FARM51 [F51]

Powszechna jest akurat opinia że steamspy raczej zaniża sprzedaż i wszelkie publikowane informacje dotyczące wielkości rzeczywistej sprzedaży zasadniczo tą opinię wzmacniają - bodaj zawsze podawane twarde dane okazywały się wyższe niż pokazywał steamspy, co jest zrozumiałe skoro są to uśrednione wartości z trzech dni a sprzedaż przez te 3 dni stale rośnie (nigdy spada) więc steamspy musi niejako "doganiać" rzeczywistość.

Natomiast nawet jeśli odczyty wybijające nowe szczyty są zawyżone (zapewne tak faktycznie często może być) to dla oszacowania wielkości sprzedaży w danym okresie nie powinno mieć to specjalnie znaczenia gdyż interesuje nas nie wartość bezwzględna sprzedaży pokazywana w danym momencie a wartości względne będące różnicą między dwoma wybranymi momentami (datami bądź szczytami - zależnie od przyjętej metody). Rozrzut takich dwu wybranych wartości będzie dużo niższy w przypadku konsekwentnego porównywania wysokości dwu szczytów, niż w przypadku badania zupełnie przypadkowych wartości z dwu dat (gdzie w skrajnych przypadkach będzie to różnica między lokalnym dołkiem z okresu bieżącego a lokalnym szczytem z okresu poprzedzającego dająca liczbę ujemną co kompletnie dyskredytuje tą metodę, vide ujemna sprzedaż Realpolitiks).

Przykładowo: różnica między dwoma szczytami zawyżającymi rzeczywistą wartość bezwzględną sprzedaży o np. 10% daje wynik dużo bardziej zbliżony do rzeczywistego niż różnica miedzy szczytem zawyżającym wynik o 10% czy dołkiem zaniżającym wynik o 10% a odczytem przypadkowo prawidłowo pokazującym rzeczywistą wartość (nie mówiąc już o sytuacjach skrajnych, tj. gdy porównujemy szczyt z dołkiem i odwrotnie).

Nie muszą być koniecznie brane pod uwagę szczyty (choć zaletą będzie w tym przypadku duża prostota, drugą zaletą jest że nawet zawyżony odczyt np. na dzień 20-ego danego miesiąca, będzie zbliżony do rzeczywistości na koniec okresu bo sprzedaż w realu "nadgoni"), mogą być oczywiście średnie ale badane odczyty muszą być dobierane za pomocą jasno określonych spójnych kryteriów a nie dobierane w sposób przypadkowy za pomocą daty z kalendarza bo szacunki za pomocą tej metody w większości przypadków MUSZĄ zawierać duży błąd.


Ten błąd 1,5% odnosi się do całości sprzedaży a w odniesieniu sprzedaży w danym okresie (np. miesiącu) tj. dawać to będzie błąd szacunku wielkości sprzedaży rzędu kilkunastu-kilkudziesięciu %.

To tyle uwag ode mnie na zakończenie tego off-topicu.

Hit! Po prostu Hit! Sprzedaż w sezonowo najlepszym kwartale pozwoliła pokazać przychody na poziomie...

247 tys. zł.

W raporcie udostępnionym przez Farm51 czytamy: "W omawianym okresie F51 zaangażowana była głównie w prace nad flagowym projektem - grą Word War 3"
Czyli zamiast tematyki wojennej mamy Grę słów 3. Ciekawe...

Ten obraz już znamy praktycznie od dnia premiery. Chyba wszyscy zainteresowani wiedzą,że 6 czy 12 czy 18 miesięcy tu nic nie zmieni? Za Get Even oprócz dawno rozliczonych 3mln euro nie wpadnie do Farm 51 już raczej ani jeden cent.
Strach pomyśleć, co by było, gdyby Get Even nie został praktycznie sprzedany Japończykom.
Na koniec sierpnia BN odzyskało dopiero niecałe 25% wyłożonych na tę grę pieniędzy (F51 + wydatki na marketing). Ile to mogło być do końca 2017? Pewnie w porywach 50%.

Przychody wykazane w raporcie F51 są głównie ze sprzedaży niszowego Chernobyl VR , a w mniejszym stopni z jeszcze mniejszych zleceń VR. Do premiery WW3 czy tam Scrabble'a 3 (najwcześniej w IIIQ/2018) tu się nic nie zmieni oprócz zapowiedzianej emisji obligacji na "małe kilka mln"(słowa Ł.Rosińskiego), bo pieniądze w kasie wystarczą jedynie na dokończenie gry, a chcą ją sami wydać, więc trzeba coś tam skombinować.

Moim zdaniem bardzo ciekawa spółka z hitem na miarę "Wiedźmina"
Jest to pierwsze spotkanie z prasą dotyczące WW3
World War 3 jest multiplayerową grą akcji z gatunku FPS, osadzoną w realiach globalnego konfliktu zbrojnego rozgrywającego się w trzeciej dekadzie XXI wieku. Jesteś gotowy dołączyć do walki? Już wkrótce będziesz mógł. Dopasuj swój ekwipunek, używaj potężnych pojazdów lub nowoczesnych dronów, by zyskać przewagę nad przeciwnikiem. Walcz w miastach odwzorowanych z niespotykaną dotąd dokładnością (walki pod Pałacem Kultury? jak najbardziej!). Dołącz do jednej ze stron konfliktu w epickich, masowych bitwach i wywalcz ze swoim oddziałem drogę do zwycięstwa!

Czemu "Wiedźmina" ? Z opisu bliżej do Snipera, albo wręcz do "polskiego fallouta" czyli Afterfall.
Swoją drogą, to ten pokaz prasowy nie powinien mieć miejsca w Katowicach, tylko raczej w Berlinie, a może Nowym Yorku - jeśli dobrze rozumiem zachwyty i potencjał.

Czy gameplay wypadł lepiej niż PUBG ? Tamci sprzedali już na Steamie 32 mln sztuk w cenie 30 euro bez grosika*. Farmę, z ich doświadczeniem w tajnych projektach wojskowych, z pewnością stać na podobny sukces ?
Czekaj, obecnie w multiplayer króluje tryb Battle Royale. Jeśli WW3 go nie ma, to nici z hitu.
Co na to Pani Ela ?

ElaS,

w odniesieniu do usuniętego posta - mam nadzieję, że ktoś zhakował Ci konto. A jeżeli nie i Ty sama wpadłaś na tak wspaniały pomysł, to stanowczo odradzam publikowanie go ponownie.

Życze ekipie jak najlepiej , ale mam wątpliwości czy dadzą rade zrobić dobrego shootera co-op i zarobić na nim jeszcze w formule F2P. Pomimo dobrych chęci, jednak ich dotychczasowa działalność nie jest imponująca chernobyl VR i GE nie dały spółce wynikowych profitów. Jeśli WW3 wypali , to będzie czas na kupienie akcji, jak to mówią lepiej stracić okazję, niż pieniądze, bo się stanie jeśli gra chwyci tak jak np . EDENGRAD.?

A trzeba dodać, że zrobieni multiplayera dobrego i w dodatku opartego na formule F2P, to nie jest łatwa sztuka i wymaga sporego doświadczenia( żeby system płatności dobrze zmonetyzować) , którego ludziom z F51 raczej w tych dziedzinach brakuje , bo wcześniej tego typu projektów nie robili.

Jakiś czas temu trąbili że ma być darmowym FPSem, ale zapewne w tej kwestii poszli po rozum do głowy. Co nie zmienia faktu, że w wielu aspektach dotyczących gier multiplayerowych, co-op , PvP nie mają doświadczenia.