Im więcej piszecie o korekcie tym mocniej jestem przekonany że jej nie bedzie albo zakres bedzie o wiele mniejszy niż "niedzwiedzie" przewidują.
Dla mnie w tej chwili najważniejszym jest słaby dolar, jak już ktoś zauważył słaby dolar to konkurencyjna gospodarka usa względem świata i to jest ważne bo pozwoli na przetrwanie amerykańskim firmom (oczywiście bankructwa zdarzają sie zawsze i wszędzie)a ucierpi na tym Europa. Amerykamom wcale nie zależy na mocnej walucie bo liczy się to kto ma najwiekszy rynek popytu i podaży a jak na razie to usa są takim rynkiem, puki co chiny muszą jeszcze popracować na taki rynek.
Wcale też nie uważam że generalnie wyceny akcji są z kosmosu. Wiem, wiem zaraz odezwą się głosy że wskaźniki pokazują to i tamto, tylko nie zapominajmy że owe wskaźniki wskazują przeszłośc a na tą dziś patrzymy inaczej niż na tą dajmy na to z przed 3 lat. To co kiedyś było nie do przyjęcia dziś może okazać sie normą.
Korekta jak juz napisałem bedzie ale nie wtedy gdy jej wszyscy oczekują.
Zaczne się jej bać jak buldi ogłosi że zajmuje długą pozcję.
A i jeszcze jedno, dziś jadąc samochodem usłyszałem w radio jak to koalicja rządowa w niemczech podała do wiadomości skład gabinetu i założenia polityki w tym gospodarczej i mocno zaakcentowała protekcjonizm (jesli w skrócie można tak to nazwać) własnej gospodarki, to znak że rząd bedzie mocno pobudzał gospodarkę naszego sasiada.
Akcje są tyle warte na ile wyceni je rynek
股票是这么多的价值,市场将会尽可能多