Taurus80 napisał(a): A teraz ja ci powiem kiedy moim zdanie zacznie sie zwala :
Obserwuj bacznie dolara jak sie zacznie umacniac to w pospiechu zaczalbym spieniezac kase z akcji!!
A dlaczego ? A no dlatego ze zacznie sie realizacja zyskow prze MORGANY I SPOLKE
Wiem ze niektorzy teraz powiedza ze to nie ich sprawka z tymi wzrostami ale sadze ze jezeli ktos tak mysli jest kompletnym ignorantem.
Takie o to jest moje zdanie.
W pełni zgadzam się z wzajemnymi powiązaniami wzrostu dolca a spadków na giełdzie. Powiem więcej, wzrost dolara to spadek cen surowców z którymi nasz rynek też jest silnie skorelowany, więc nie tylko realizacja zysków przez "Morgany" jest powodem zwały, szczególnie że ta przyjdzie z zewnątrz (z Usiech), a tam "Morgany" sa zbyt cienkie by iść pod prąd globalnym nastrojom.
Zauważ, że wróżbiarskie możliwości takiej układanki są jednak nieco ograniczone.
Dlaczego?
Ano dlatego, że przeważnie te zjawiska zachodzą jednoczesnie. Giełda spada z surowcami a w tym samym czasie dolar idzie w górę.
Jeżeli znajdziesz w ostanim roku wyjątki które by potwierdzały to że najpierw spada dolar a potem giełda, to w tym samym stopniu znajdziesz momenty, które temu przeczą, bo zdarzało się że giełda "leciała" pierwsza.
Co do korelacji jednak się zgadzam i w równym stopniu można sobie wróżyć z nastrojów giełdowych jak i tych na walucie.
Dolar ma ostatnio dobrą prasę w porównaniu do tego o czym się wcześniej pisało, dlatego myślę, że w najbliższych tygodniach będzie się umacniał, jednak w dłuższym terminie marnie go widzę, co wcale nie będzie musiało byc jednoznaczne z nowymi historycznymi szczytami na indeksach.