PCFGROUP [PCF]

Zgadam się z Tobą w pełni i szkoda ze PCF nie był samodzielnym producentem i wydawcą tej gry. Jesli to prawda że otrzmaja tylko 20% przychodów i to dopiero po calkowitym zwrocie kosztów projektu to nie zapewni Spółce znaczących przychodów biorąc pod uwage kapitalizację.

Preordery zawsze są wliczane w premierową sprzedaż. Zwrotów na 99 procent nie bierze się pod uwagę.

Baks, przelicznik 30 wcale nie jest jakiś absolutnym minimum, jakie trzeba zakładać.
Dla grupy tytułów badanej w lecie 2020, te będące ubiegłorocznymi premierami uzyskały średnią 41 (mediana 38). Kilka gier odnotowało wynik poniżej 20 (kojarzę, że najniżej było to nawet 14).

Gdyby byly rewelacyjne, Square Enix juz by sie chwalil. Odbior gry jest sredniocieply. Czesci ludzi sie podoba, bo gameplay jest solidny. Sporo graczy narzeka na niedorobki techniczne i jakosc scenariusza/dialogow itd. Duzo czuje sie zawiedzionych, ze reklamowanie gry jako anty live service bylo klamstwem, nawet do singla potrzeba serwerow i always online, jakims cudem wszystkie wady live service gra ma.

Dla PCF na chwile obecna? 0, Square Enix juz za zrobienie gry zaplacil.

Ktos pisal, ze powyzej 2.4mln sprzedanych sztuk, Square Enix zacznie sie dzielic z PCF zyskiem ze sprzedazy. Ciezko powiedziec ile w tym prawdy i czy ta bariera zostala juz przekroczona. To dosc standardowa praktyka przy umowach wydawniczych, wiec jakis pulap pewnie jest, a po nim jakis procent zacznie do PCF plynac. Niestety te warunki umowy nie sa podane do wiadomosci publicznych. Podejrzewam, ze gdy bariera zostanie przekroczona spolka poda jakis komunikat.

Wydaje mi się, że te 30 to można spoko przyjąć jako bezpieczny wariant.
Jednak infa nie należy się spodziewać. Ja rozważałem czy nie zechcą się pochwalić przekroczeniem 1 mln sprzedanych na Steam .... ale uważałem to za mało prawdopodobne. Więc liczący na komunikaty muszą się wstrzymać.
Raczej na razie komunikatu nie będzie.
Co do woluminu sprzedaży to bezpieczniej przyjąć sprzedaż nieco ponad 1 mln. Jak będzie na + to lepiej być miło zaskoczonym ....
Biorąc pod uwagę kontralt z MS na XBOXa to wydaje się, że z kontraktem można przyjąć, że te tak jakby było sprzedane ok 1,5mln kopii (z 2-2,4mln) - czyli 75-62% kosztów zwróciło się. Bardzo realne wydaje się zwrot kosztów jeszcze w maju.

Komunika jeśli zostanie wydany powinien być po stronie SE jako właściciela praw do gry.

Zobaczymy co powiesz w maju na poziomie ok 50tyś recenzji ukaże się info o zwrocie kosztów. Zwolennicy CP jak widać mocno cierpią zanik sprzedaży.
Jednak nawet tak słaba gra jak CP ma średnią ponad x40 .... a Outriders ma mniej błędów i lepszy technicznie ....
Nie grałem w żadną więc to mój subiektywny osąd.

Przy 50k recenzji i współczynniku x25 to byłoby 1,25 mln kopii na steam, załóżmy dodatkowe 0,8-1 mln kopii na PS + kasa za gamepass i zwrot nakładów osiagnięty - i zobacz, wcale nie potrzeba do tego przelicznika x 30. Też sądzę że zwrot nakładów będzie osiagniety już w maju.

Ktoś wie wcześniej?




www.ppe.pl/news/156452/square-...

> Nie znam się, więc się wypowiem

Nie trzeba grać, żeby potrafić poczynić pewne obserwacje. Najlepiej patrzeć na streamy, gdzie streamerzy live się wypowiadają nt. swoich odczuć i odpowiadają na pytania.

Ba, subiektywna ocena produktu związanego z własnymi gustami może wręcz utrudnić ocenę inwestycji - ja bym np. takiego CMSa albo House Flippera w życiu nie kupił, a jednak PLW jakoś kasę na tym trzepie.

> Oceny Outriders póki co na poziomie 65%.

Spójrz na to czego dotyczą te oceny. Ludzie hejtowali, chronologicznie:

1) problemy z serwerami - gdy z tym się uporano po pierwszych dniach,
2) błąd, który usuwa ekwipunek postaci - wczoraj naprawiony,
3) patch balansujący, który obniżył efektywność niektórych umiejętności - też spory hejt się wylał i setki komentarzy na zasadzie "PCF stop killing your game".

Wniosek jest jaki, że gra sama w sobie jest niezła. Potwierdza to hype na YT, ludzie grający na Twitchu, gra zdecydowanie nie przeszła bez echa. Community rośnie, deweloper jest aktywny i bardzo otwarty (nt. problemów z serwerami opublikowali post mortem w którym opisali bardzo szczegółowo jakie problemy techniczne spowodował ten błąd - przeczytałem to - mając jakieś pojęcie o tworzeniu softu mogę stwierdzić, że takie rzeczy mogą się po prostu zdarzać...). Ad. błędu z ekwipunkiem postaci na takie podsumowanie jeszcze czekamy.

CP2077 był na każdym kroku porównywany z Anthemem czy Falloutem. Tutaj tego nie ma. Gra sama w sobie świetnie realizuje to co ma realizować (wg recenzentów i graczy). Szczególnie było to widać po nerfach, gdzie gracze płakali na zasadzie "gra jest dobra, nie zmieniajcie nic, naprawcie błędy i dajcie nam grać".

Ja na te oceny nie patrzę. Gracze wyleją hejt ale problemy z serwerami są rzadsze i łatwiejsze do naprawienia niż to co nam zaserwował CDR.

W grę grałem, jest moim zdaniem bardzo repetytywna, cały czas ci sami przeciwnicy, każda "mapka" wygląda bardzo podobnie. Mimo to mam już +25h nabite i ciągle chcę więcej bo gra dobrze robi to co ma robić (nie jestem fanem coop, gram solo, co drastycznie ograniczyło moje issusy zw. z serwerami). Wg mnie gra nie jest przełomem pod żadnym względem, może ew system craftingu jest spoko, ale techniczne zaawansowanie gry jest niskie. Co nie znaczy, że to zły produkt. Ważne, że bawi. Raczej należy się cieszyć, gdy coś jest mało skomplikowane, bo trudniej zepsuć ;).

Co do sprzedaży to liczę, że jesteśmy w okolicy 1mln sprzedaży na PC (Steam, GOG, Epic) i dodając do tego Game Pass i sprzdaż na PS to myślę, że jesteśmy w okolicy zwrotu kosztów.

Ale akcjonariusze powinni patrzeć na przyszłość. Myślę, że Outriders jest dobrym prognostykiem. I nie wyobrażam sobie, żeby SE nie zamówiło w PCF przynajmniej jednego DLC, jak nie kilku, na przestrzeni kolejnych lat, gdzie pewnie warunki, które PCF dostanie, będą lepsze.

Tylko że te 15 mln to chyba było na wszystkich platformach.