MERCATOR [MRC]

Mnie to co wypisuja przerazilo. Do KNF, GPW chca wysylac pisma itp itd.
Mam wrazenie, ze MRC przyciagnal rzesze zupelnie swiezych inwestorow, bez doswiadczenia, bez wiedzy, bez znajomosci mechanizmow gieldowych, nie akceptujacych ryzyka inwestycyjnego, nie zdajacych sobie sprawy ze moga byc w bledzie i szukajacych na sile teorii spiskowych.
To sie robi zenujace.
Zarzad mial swoj udzial w tym co sie teraz dzieje organizujac webinary na zawolanie i szeroko komentujac rekomendacje.
Ale mimo wszystko to nie tlumaczy zachowania tych setek osob i glupot jakie pojawiaja sie na wielu forach.

Sytuacja na rynku wyglada obecnie tak - popyt na produkty jest nadal duzy i zamowienia rosna a z drugiej strony gwaltownie rosna ceny surowcow i produktow petrochemicznych, niektore ceny kompontentow uzywanych do produkcji sa juz ponad 130% wyzsze niz przed rokiem...
Do tego zakorkowane porty i brak kontenerow, koszty logistyczne ostro do gory...
Marza musi spadac... pytanie czy kurs juz to zdyskontowal...

Zarząd wspominał ostatnio o produktach w drodze. Skoro to nie zostało zafakturowane, to ryzyko nie przeszło na kupującego. A to oznacza, że koszt transportu jest po stronie sprzedawcy. Mnie to lekko dziwi, gdyż z handlowego punktu widzenia towar na który jest ssanie powinien być sprzedawany na EXW lub FOB

Masz rację co do samego mechanizmu tzn niezafakturowany transport w drodze = transport po stronie MRC.
ALE...
Nie zrozumiałeś wypowiedzi CFO, a mówił to bardzo wyraźnie.
Ryzyko nie przeszło na kupującego, bo kupującym jest MRC. Przekierowali produkt do wewnętrznej dystrybucji i ma być sprzedany w Europie Zachodniej. Po sprzedaży będzie wykazany w przychodach zarówno MRC jaki MMT. Jest to produkt specjalistyczny, wysokomarżowy. MRC chce zgarnąć cały tort dla siebie, tzn marżę producenta, hurtownika i detalisty. Więc nie chodzi tu o to czy na towar jest ssanie czy nie, tylko o biznesową decyzję MRC. Marzec - trwające lockdowny, MRC się towaruje. Kwiecień - rekawiczki docierają. Maj - zdjęcie lockdownów, otwarcie branży HoReCa, gabinetów fryzjerskich, kosmetologów, kosmetyczek itd. Po zniesieniu lockdownów MRC jest na pozycji do ataku. Moim zdaniem taki jest plan zarządu, a na ile sprawni będą w upychaniu towaru za 100mln zł (tyle mi wyszło z brakujących przychodów, zysków i średniej marży na towarze z 2020r).

Wszystkim chyba sprawia trudność wyceny wartości spółki w oparciu o przewidywane zyski po pandemii. Raczej większość się zgadza z tym, że ten rynek już nie wróci do tego co było, a zapotrzebowanie będzie rosło. Jak sprawdziłem taka Hartalega była notowana w latach 2016-2019 przy wskaźniku P/E w zakresie 30-48. Przy założeniu zysku na poziomie 150mln w 2023 (co jest i tak wartością mniejszą od konsensusu, który pojawił się na jednym z portali) i przyjęciu wskaźnika wskaźnika P/E=30 daje cenę akcji na poziomie 90% wyższym od obecnej po przewidywanym skupie akcji i ich umorzeniu. Co sądzicie o takim podejściu?

Dentyści cały czas byli otwarci praktycznie. Chyba ktoś nie ma pojęcia o czym pisze.
Tak samo z tą służbą zdrowia że nakłady finansowe są zwiększone. Szpitale kupują bo muszą a długi rosną.

Rodak w swojej rekomendacji zakładał 2,4 mld samej gotówki która mercator powinien wygenerować za lata 2020-2023. Więc praktycznie w obecnej wycenie firma jest w gratisie. Tak na prawdę moim zdaniem ktoś te "słabe" info i dwójkę z przodu w wynikach idealnie rozegrał. Zebrał akcje w promocji po 230. Taka promocja może już się nie zdarzyć.

Marża jednak tak nie spadła jak mi się wydawało to tylko jakieś 1-2%. Jeśli faktycznie towar za 100 mln oni mają do sprzedania i czekają żeby sprzedać z wyższą marżą to wyniki za q2 które spokojnie byłyby wtedy powyżej 300 mln zł mogą wywołać powrót do 300? Tak ja zakładam.

W handlu tak jest - jeżeli masz mocną pozycję / produkujesz deficytowy towar, to możesz pozwolić sobie na EXW lub FOB. Czyli Ty masz towar, ale co najwyżej możesz go załadować do kontenera i dostarczyć do portu, resztę ogarnia kupujący (a właściwie spedytor wynajęty przez kupującego). Jeżeli konkurencja jest spora - musisz oferować coś ekstra, np brać na siebie logistykę. Wówczas sprzedajesz na warunkach DDU, DAP, CIF etc., czyli bierzesz na siebie praktycznie całą logistykę a koszt transportu i ubezpieczenia wliczasz w cenę towaru. To jest zupełnie normalna praktyka.

W ciągu ostatniego roku na rynku transportu morskiego dzieje się coś nienormalnego - ceny kontenerów z Azji wzrosły z $1.800 do nawet $10.000. Kontenerów brakuje, miejsc na statkach również. W portach Zatoki Perskiej zatory wielotygodniowe, co ma wpływ na terminy dostaw do Europy - statki zawijają do tych portów, by zrzucić część ładunku.

MRC nie jest wyjątkiem i też oberwie rykoszetem - nieznacznie, kiedyś tutaj wyliczałem - ale oberwie. Nie wiemy na jakich warunkach realizują dostawy do klientów, wiemy natomiast że w ramach grupy koszt transportu ponosi producent - wynika to z wielokrotnie cytowanej na tym wątku wypowiedzi CFO: towar w drodze, niezafakturowany (czyli ryzyko nie zostało jeszcze przeniesione na kupującego, a więc koszt transportu po stronie producenta).

Dalej mowa o kosztach transportu, a skąd wiadomo jak sa rozliczane. Może się okazać że są pozycja na fakturze i koszty nie są odejmowane z marży. Jeśli mamy jakieś dane na ten temat to proszę o info. W przeciwnym razie wątek powinien zostać zakończyny bo jest mocno spekulacyjny.

Wzrost wielu kosztów będzie zabezpieczał spadek cen rękawiczek. Daje wręcz argumenty, aby nie obniżać cen. Albo wręcz wprowadzić podwyżki jak tylko będzie ku temu okazja.

Rynek z nadwyżką zdyskontował spadek kosmicznych marża Mercatora, ile razy można to samo dyskontować? Ceny transportu zaczęły mocno rosnąć w listopadzie/grudniu 2020. Wzrost kosztów kontenerów zostały ujęte "w spadku" marży jaki był w ostatnich wynikach. Szczytem zaburzeń w transporcie morskim była blokada Kanału Sueskiego, ale sprawa została zamknięta.

Z pozytywnych rzeczy to spółka mocno rozwija sprzedaż do klienta docelowego, więc tutaj marża wzrośnie.

"Dotarcie do klientów ostatecznych w jakiś sposób nam zabezpieczy marże i zwiększy je w porównaniu do tych, które mieliśmy przed pandemią"

Niebawem info, które może rozgrzać kurs - nowa strategia rozwoju grupy Mercator

Niebawem to na pewno Mercator wylatuje z WIG20
Swoją jakże owocną historią w WIG20 z 4 mld dorobił się dzisiaj 2,4 mld kapitalizacji, gdzie np Alior juz ma 3,74 mld... Fundy jeżeli takie były i kupiły z zasady akcje ze spółki WIG20 mogą juz spokojnie sie pozbywać tego waloru