JSW [JSW]

wygląda na to, że wsparcie w kanale dwuletnim się wybroniło. Potwierdzeniem może być dzisiejsza sesja(+4.8%).
Embargo 10. sierpnia:

"EU countries will no longer be permitted to import Russian coal from 10 August, in retaliation for the country’s invasion of Ukraine."

www.montelnews.com/news/133857...

"A to nie jest czasem tak, że ta anomalia może się brać z sytuacji w której spodziewający się recesji rynek pozbywa się "koksującej" JSW (hamujący przemysł/budownictwo)"

Najlepszym wyznacznikiem dla mnie koniunktury są ceny miedzi. Od połowy lipca idą w górę. Zobaczymy czy nie zmienią kierunku i nie ruszą dalej w dół.

krewa, czy mamy do czynienia z akumulacją Wyckoffa?

kliknij, aby powiększyć

Robi się nieciekawie, i proszę mi tu nie pisać że straszę, kanał dwuletni oddawany bez żadnej obrony. Przy takich zyskach, ehh to GPW...

Fixing był ....dziwny to fakt.

A co do wcześniejszego postu - pozostał jeden element na którym możemy sie opierac czyli fundamenty (wszystkie pozostałe juz się wykruszyły). Przyznam, ze bardzo podobała mi się ostatnia analiza BOS przy okazji ich rekomendacji. Przejęli cenę węgla 200$ na dalszą część roku (plus inne wskazniki takze bardzo konserwatywne) i nadal wyniki będą bardzo wysokie (po szczegóły odsyłam do ich analizy). Aktualnie mamy 5 dzien wzrostu ACF1 (i dla kolejnych miesięcy takze, z grudniowym na poziomie 270$ - choc tu jak wiemy zmiany są błyskawiczne), nawet nie same wzrosty ale stabilizacja cen jest potrzebna.
Na razie rynek spada i wraz z nim JSW. Jeśli wyniki będą zgodne z szacunkami (do tej pory po raportach produkcyjnych tak zawsze bywało) to wskaźniki dla JSW zrobią się smiesznie niskie (C/Z na poziomie ~1). Nawet na naszej giełdzie, przy spółce która nie zawdzięcza tego zdarzeniom jednorazowym to jednak jest absolutnie dziwne. Oczywiscie kolejny rok mozemy zakładac bez takich fajerwerków cenowych jak w okresie marzec-czerwiec, ale przyjmując 200$/tona (ceteris paribus) to jest ponad 1 mld$ zysku rocznie co sprawi ze C/Z nadal będzie śmiesznie niski.

Problemy/ryzyka:
1) recesja i spadek indeksów giełdowych
2) powiązany z pkt. 1 spadek zapotrzebowania na stal
3) ryzyko polityczne (np temat podatku od zysków nadzwyczajnych)
4) to czemu zmieniono datę publikacji raportu za I półrocze - i odniesienie do punktu czy wyniki będą zgodne z szacunkami.
5) pozostałe takie jak związki zawodowe, polityka personalna ....

Potencjalne pozytywy:
1) dywidenda - ta informacja, moim zdaniem, zmieni ogromnie dużo w postrzeganiu spółki jesli sie pojawi
2) uspokojenie sytuacji na rynkach światowych - niektóre spółki (w tym JSW) sa zwyczajnie tanie, ale przy obecnym klimacie na rynkach ma to małe znaczenie
3) unormowanie relacji węgiel energetyczny vs. koksujący - i np wykorzystanie przez część klientów węgla koksującego do energetyki zawodowej co zwiększy ceny na rynku (JSW nie sprzeda węgla do innych celów, bo ma zakontraktowaną właściwie całość wiec tylko wzrost cen moze pomóc)
4) mimo wszystko embargo na węgiel z Rosji i problemy logistyczne z transportem w Europie - mimo bazowania na cenach "australijskich" (w uproszczeniu) lokalny europejski producent powinien w tej sytaucji korzystać z problemów (przede wszystkim logistycznych)

Wyszedł mi dość długi post, ale dzisiejsze notowania sprzyjały przemyśleniom.

"2x JSW znajduje się na linii trendu długoterminowego + FIBO 0.5

Na razie nieprzebite. Będzie walka?"

Z tego co widzę to zamknięcie poniżej wsparcia, więc przebite. Ale najlepiej gdyby krewa się wypowiedział.

Co do dywidendy to znikome sa na nia szanse z powodu bardzo preferencyjnych warunkow pozyczki z PFR. Przedterminowa splata tej pozyczki przy obecnych poziomach inflacji ocierala by sie o niegospodarnosc...

Ale jaki mialby byc obrot skoro wczorajsze zabawy na fixingu dobitnie pokazaly, ze nie ma kupujacych na jsw. Zeby roslo musza naplynac kupujacy i nie ma na to innego sposobu. 101tys sztuk wystarczylo zeby wyczyscic do zera karnet. Inflacja szaleje, ludzie zaciskaja pasa, krypto miliarderzy potracili prawie cale fortuny, reszta zapakowana w mieszkania i obligacje.

No i odbili - na JSW tego typu zagrania to norma - już nie raz się zdarzały takie bear trapy. Schodzili nisko pod wsparcia a potem długi cień. Ta spółka nie jest łatwa do gry, masa spekuły siedzi na niej bo jest płynna i ma fundamenty. Od niedawna ceny węgla rosną więc fundamenty pod dynamiczne odbicie są a obecna cena jest śmiesznie niska (chyba że MAP ma jakieś dziwne pomysły na zagospodarowanie kasy spółki).

Wszystko się zgadza, ale to była dogrywka. Czyli nie ma kupujących na dogrywce. 101K wystarczyło, by wyczyścić karnet na dogrywce.