BOGDANKA [LWB]

Myślę, że dzisiejsza sesja jest kolejny raz potwierdzeniem tezy, że w krótkim terminie nie powinno tłumaczyć się ruchów kursu czynnikami tylko fundamentalnymi. Duże większy wpływ na to jak zachowuje się kurs ma spekulacja.

Jak ktoś widział reko Santandera, to wie jaka to pariodia - założenia na kolejne latam, które w jednym zdaniu można podsumować, że cena węgla dąży do 0 - i taka sytuacja sięukształtowała przez ostatnie 2 miesiące, bo poprzednie reko było z listopada, i tam takich fikołków nie ma. Dziwie się, że autor zgodził się podpisać to swoim imieniem, mi by było wstyd.

Ale czego się robi, żeby się nie wychylać - chociaż co to za wychylanie jak są rekomendacje które wyceniają spółkę zauważalnie wyżej.

Chyba, że zaczyna się przygotowanie akcjonariuszy pod zakup pakietu Enei przez Sasina, tylko dlaczego prywatny bank by był w to zaangażowany. Naprawdę nie potrafię sobie tego w jakikolwiek logiczny sposób wyjaśnić.

Zysk netto za 2022r 175,6mln, co za nędza, w takim roku gdzie węgiel szalał po 400$, a ludzie kupowali po 3k

JSW dla porównania zysk wyjdzie około 7,5mld!

Co najmniej słaby raport za 4Q a kurs zamiast spadku rośnie. Jakieś pomysły?

Czyżbyś sugerował, ze kolejny kwartał 1Q 2023 , będzie lepszy od poprzedniego?

Dlatego tym dziwniejsze jest stosunkowo mocne zachowanie się kursu od pewnego czasu. Albo to zwykła spekulacja, np. zamykanie krótkich, albo coś jest na rzeczy o czym dowiemy się za jakiś czas.

Osobiście nie widzę przyszłości w kursie tej spółki. Za dwa lata będziemy mieli nadpodaż prądu z OZE. Cena węgla spadnie do minimów. Każda następna władza nie pozwoli inwestować w tą branżę. W dniu dzisiejszym cena węgla na ARA spadła o 18 %.

Oczywiście, że nie. W Polsce łączna moc wszystkich elektrowni wynosi około 60 GW, w tym prawie 20 GW z OZE. Za kilka lat ma być z OZE 50 GW. To jest właśnie kierunek nakładów. Do zbilansowania pozostanie kilka elektrowni węglowych, reszta to będzie OZE, czy też elektrownia atomowa.

..Moce mocom nie są równe.
Dla orientacji pobieżnej:
1 GW mocy tradycyjny wytwarza ok 4,6 TWh energii elektrycznej,
natomiast:
1 GW mocy OZE (FV, Wiatr) wytwarza ok. 1,2 TWh energii elektrycznej.
Zatem owe 20GW mocy OZE należy traktować jako ekwiwalent ok. 5 GW mocy z paliw.
Zatem podana informacja -cytuje:

dominior5 napisał(a):

W Polsce łączna moc wszystkich elektrowni wynosi około 60 GW, w tym prawie 20 GW z OZE. Za kilka lat ma być z OZE 50 GW. To jest właśnie kierunek nakładów. Do zbilansowania pozostanie kilka elektrowni węglowych, reszta to będzie OZE, czy też elektrownia atomowa.

- nie daje pełnego obrazu sytuacji energetycznej w kraju:
Bez OZE przy mocach 36 GW udawało się wytwarzać ok. 160 TWh en. el..
Dziś przy mocach 60 GW (w tym ok 20 GW -OZE) wytwarza się ok 175-180 TWh en. el.
A więc przy zwiększonych mocach OZE do 50 GW (o 30GW) zwiększy się wytwarzanie nie więcej niż o 40 TWh.
Zatem w kraju produkcja energii elektrycznej wyniesie ok. 215-220 TWh , pod warunkiem nie likwidacji mocy elektrowni tradycyjnych - co wydaje się w polityce klimatycznej nieuniknione.
Operowanie liczbami mocy to nie to samo co operowanie wolumenami energii.

Oczywiście, że z OZE uzyskuje się mniej energii elektrycznej, niemniej jest to ten aktualny pierwszorzędny kierunek inwestycyjny. Od węgla się odchodzi. Kopanie w Polsce coraz mniej wydobywają węgla. Dojdzie do tego, że węgiel krajowy zaraz będzie droższy niż importowany i nikomu nie będzie się opłacało go wydobywać w większych ilościach. Stąd też pomysł postawienia atomu.