PEPCO [PCO]

Już wyjaśnione, dzięki. U mnie wpływ był na konto maklerskie w EUR. Podpowiem tylko, że bardziej opłaca się założyć konto EUR i tam przelać niż zlecać przelew na zewnętrzne konto EUR co w przypadku mojego maklera to aż 3.5%! Z założonego konta EUR można przelać za darmo na inne konto EUR w dowolnym banku, gdzie macie dobre przewalutowanie jak np. Rev.

Przejęcie Jacka Wilkoskórego jest kupnem marki. To nie jest casus Pepco.

Pepco wg. mnie mocno skorzysta na aktualnej wojnie taryfowej USA-Chiny. Żeby pozbyć się nadmiaru towaru ceny będą musiały Chiny opuścić za towar, a to dla Pepco i innych spółek handlowych super informacja. Do tego niższa inflacja = niższe stopy = większe możliwości ludzi do zakupów. Także dla mnie złote czasu dla handlu nadchodzą.

Dziwną tezę wyciągnąłeś z tego co napisałem. Czyli albo jest się biedakiem i nie kupuje nic, albo po obniżeniu stóp zamożnym i kupuje tylko w Pradze/Gucci. Ma sens co piszesz, zdecydowanie takich fachowców tutaj potrzebujemy;D.

problem dla Pepco jest asortyment ,dane za pierwszy kwartał urodzeń są tragicznie i będzie tylko gorzej 0,9 urodzeń co raz bardziej realne.Mysle że kierunek w stronę seniorów będzie właściwy ,fakt że to nie jest łatwa grupa konsumentów ale innego wyjścia raczej nie ma.Wiecej kas samoobsługowych i zatrudnienie osób z niepełnosprawnością tak jak to robi Dino.

Nie zauważyłem żeby ktoś coś tutaj mówił o "skrojeniu na wojnę handlową" więc nie potrzebnie się denerwujesz.

Czasem makro wieje w oczy, czasem w plecy.
Wojna handlowa między USA a Chinami (a w sumie może z całym światem) skutkująca potencjalnym obniżeniem cen towarów z Chin (szukających rynków zbytu) oraz mocno osłabiająca dolara w którym Pepco płaci za towar to czynniki które ciężko uznać za niekorzystne dla firmy.

Komentarza o sprzedaży też nie rozumiem: większość sprzedawanych firm i transakcji M&A dotyczy firm zyskownych - im bardziej zyskowne tym można uzyskać lepszą cenę. Właściciele mogą mieć różne plany - szczególnie tacy którzy weszli w posiadanie aktywa w wyniku upadłości. W ogóle ciężko skomentować uwagę, że jak chcą sprzedawać to na pewno coś jest nie tak i to nielogiczne :)

"Czasem makro wieje w oczy, czasem w plecy.
Wojna handlowa między USA a Chinami (a w sumie może z całym światem) skutkująca potencjalnym obniżeniem cen towarów z Chin (szukających rynków zbytu) oraz mocno osłabiająca dolara w którym Pepco płaci za towar to czynniki które ciężko uznać za niekorzystne dla firmy.

Komentarza o sprzedaży też nie rozumiem: większość sprzedawanych firm i transakcji M&A dotyczy firm zyskownych - im bardziej zyskowne tym można uzyskać lepszą cenę. Właściciele mogą mieć różne plany - szczególnie tacy którzy weszli w posiadanie aktywa w wyniku upadłości. W ogóle ciężko skomentować uwagę, że jak chcą sprzedawać to na pewno coś jest nie tak i to nielogiczne :)"

Wojna handlowe przede wszystkim skutkuje niepewnością, a niepewność wycenia pozytywnie wyłącznie franka szwajcarskiego. W tym wszystkim usuwacie z równania wszelkie inne zmienne, które nie pasują do tezy - PEPCO zyska.

Odnośnie sprzedaży, każdy albo prawie każdy wie, że pepco w tej transkacji będzie przedmiotem a nie podmiotem. Steinhoff International jak przystało na bankruta będzie wyduszony ze wszystkich aktywów, a jego pozycja negocjacyjna jak przystało na bankruta jest żadna.

Odrobine wyważenia w tym wszystkim. Nie wymagam obiektywizmu w tych wpisach, ale od dłuższego czasu to było nie do strawienia.

Andy Bond nie ma nic do gadania w tej kwestii. Decyzję podejmują wierzyciele. Odnośnie cyt. "jasnej deklaracji Andy Bonda" zatem wprowadziłeś niejasność i niedomówienia albo przekłamanie. Jak zwał tak zwał.

Jak przywołujesz deklaracje osób trzecich (które de facto nie są decydentami w kwestii sprzedaży PEPCO), zwłaszcza cyt. "jasne deklaracje" to wklej link a nie pisz że to "fakt do sprawdzenia" bo to oksymoron.

Nigdzie nie pisałem że przejęcie jest zawsze z premia ,ale jeżeli chodzie o Pepco to raczej mówimy o spółce mające solidne fundamenty ,wypłata dywidendy ,możliwość skupu akcji ,dynamicznie rosnaca ilość nowych sklepów,raczej dalszy spadek dolara ,możliwość negocjacji cen u dostawców w Azji.Zarzad wdrożył plan naprawczy i pewnie od tego z z jakim efektem on się skończy będzie zależała cena jaką ewentualnie nabywca zapłaci za spółkę.Zupelnie inna kwestia pozostaje w jakim celu był debiut spółki na IPO no i redukcja kupna ok 90?Na korzyść można jeszcze przypomnieć że emisja obligacji korporacyjnych spotkała się z bardzo do dobrym odzewem ,było dużo więcej chętnych niż proponowana pula.Czas pokaże ci będzie dalej ,ale sytuacja powinna się wyjaśnić najpóźniej do 2027.