0 Dołączył: 2009-08-28 Wpisów: 1 035
Wysłane:
30 grudnia 2009 23:09:04
Spokojnie. Handel długoterminowy niektórzy też nazywają spekulacją. Właściwie ideowa różnica pomiędzy krótkoterminowymi zagrywkami a wchodzeniem na dłużej jest umowna. Dla mnie W.Buffett to żaden pomnik. Kiedyś był wielki, ale później to już niespecjalnie. Raczej odcina kupony z historii. Kupi coś, ogłosi że kupił i wiara go naśladuje podbijając mu kurs. Samograj. Wykorzystuje też swoją pozycję do kiwania drobnicy. Nie znam szczegółów, ale kiedyś czytałem że chwyty zarezerwowane dla "równiejszych" kosztem zwykłych akcjonariuszy też nie są mu obce.
|
|
0 Dołączył: 2009-02-20 Wpisów: 364
Wysłane:
30 grudnia 2009 23:13:32
Komentarz ze strony: http://www.fwig20.plZnacznie gorzej prezentuje się wykres godzinowy. Tutaj sytuacja diametralnie się zmieniła. Kurs wybił się dołem z krótkoterminowego kanału wzrostowego i podąża w kierunku najbliższego wsparcia - luka na 2419 pkt. Na chwilę obecną wydaje się, że niedźwiedzie mają większą przewagę, zwłaszcza, że pomaga im w tym odbicie się od bardzo silnego oporu (2450 pkt) oraz sygnał sprzedaży wygenerowany przez wskaźniki. Dodatkowo podczas tworzenia się dwóch ostatnich czarnych świeczek zanotowano gwałtowny wzrost obrotów, sugerujący, że inwestorzy powoli zaczynają realizować zyski. Jedyne co ratuje naszych inwestorów to ogólnie mały obrót, oznaczający, że duże znaczenie będzie miało zakończenia sesji w USA, ale tutaj jest kolejny problem - Stany technicznie nie przedstawiają się najlepiej, całe szczęście, że jutro sesja jest skrócona, więc raczej będzie dominować senna atmosfera. Podsumowując, technicznie na minimalne prowadzenie wyszły niedźwiedzie, ale wszystko jeszcze się może zmienić.
|
|
0 Dołączył: 2009-02-20 Wpisów: 364
Wysłane:
30 grudnia 2009 23:18:34
Czy malejące od końca listopada obroty na polskiej giełdzie mogą mieć coś wspólnego z wycofującym się obcym kapitałem? Czy zauważacie jakieś inne symptomy, które na to wskazują? Buldi i inni, co o tym myślicie?
|
|
|
|
1 Dołączył: 2008-10-25 Wpisów: 744
Wysłane:
31 grudnia 2009 12:29:54
Disco, b. błędne wiadomości/przekonania, ale dziś to nie jest dzień na polemikę ;-)• Diehard modern value investor (with a Mungerish twist) ;) •
|
|
1 Dołączył: 2009-06-25 Wpisów: 1 075
Wysłane:
31 grudnia 2009 12:48:32
Nie rozsmieszaj mnie , prosze Cie NIE SPEKULUJE ?? Po pierwsze jest tak jak napisal discopolo czyli kazda jego inwestycja w tej chwili to samograj !! Widziales co sie stalo jak kupil akcje kolei ?? Nie tylko te akcje ale caly sektor natychmiastowy wystrzelil w gore Moge sie z Toba zalozyc o kazde pieniadze ze w momencie kiedy zainwestowalby w najgorsza spolke na gieldze, najwiekszego trupa , tak po prostu eksperymentalnie to akcje by szybowaly w gore w tempie blyskawicznym Po drugie juz jestem duzym chlopcem i dawno przestalem wierzyc w takie rzeczy jakie to on nie mial nosa ... hehe... to wszystko jest jedna klika i zanim polozyl pierwszego centa na szale Goldmana dobrze wiedzial jak sie dalej potocza losy tego banku-bankruta ktory ma swoich ludzi w kazde jpowaznej istytucji w Stanach i w wiekszosci na swiecie !!! p.s. tez mam dobry humor dlatego zgonie to na kark malego doswiadczenia a nie zaslepienia medialnymi legendami
|
|
0 Dołączył: 2009-08-28 Wpisów: 1 035
Wysłane:
31 grudnia 2009 13:33:25
bB86 napisał(a):Disco, b. błędne wiadomości/przekonania, ale dziś to nie jest dzień na polemikę ;-) To nie polemizuj lecz podaj precyzyjnie jego osiągnięcia. Parę lat temu czytałem o nim książkę gdzie podawano jego długoterminową stopę zwrotu jako 22% średniorocznie. Nie wiem czy z odjęciem inflacji, ale chyba nie. Przypuszczam że ostatnia dekada znacznie pogorszyła ten wynik. Tymczasem np. Peter Lynch jako zarządzający Magellana wykręcił średnio 25%, a w 2000 roztropnie zrezygnował. Zważywszy że zarządzał znacznie większym kapitałem to raczej on powinien być na pomnikach, a nie Buffett.
|
|
0 Dołączył: 2009-01-08 Wpisów: 253
Wysłane:
31 grudnia 2009 13:49:34
Zastanówcie sie wszyscy co robicie na gieldzie (giełdach), "inwestujecie" bo nie wiecie co macie z kasa zrobic czy spekulujecie chcąc powiekszyć posiadany kapitał!!! Gielda to rynek (a własciwie ring) gdzie jeden "inwestor" chce przechytrzyć drugiego "inwestora" = spekulanta - bo jak nazwac ludzi którzy nie wiąza sie z firmą na dłuzej niz max 3 lata i nie identyfikują sie z nia a tylko chcą zarobic na włozonym kapitale. Ja jestem spekulantem (jak zyski ze spekulacji zacznę przekazywać "ubogim" to wtedy stanę sie filantropem) a i Wy nimi jesteście (bez urazy nikogo) i dobrze mi z tym do puki zarabiam. A zapomniałbym ..............i życze wszystkim forumowiczom SW samych trafnych i zyskownych "inwestycji" w nowym 2010 roku!!! Akcje są tyle warte na ile wyceni je rynek
股票是这么多的价值,市场将会尽可能多
|
|
0 Dołączył: 2008-11-28 Wpisów: 1 308
Wysłane:
31 grudnia 2009 15:01:40
Vox napisał(a):Cytat:że lewitacja kursów akcji wywołaną płynnością przełoży się na "efekt dobrobytu zakładając że co trzeci amerykanin ma pieniądze na giełdzie bezpośrednio lub w funduszach, wraz z wzrostem kursu, jankes ma do wydania coraz więcej $, a więc rośnie konsumpcja. to ma sens. No właśnie, czy na pewno ma sens ? Potencjalnie jest bogatszy i tyle. Wersja 1. Może nie będzie tyle odkładał (z pensji) co w ostatnich miesiącach czyli wyda troszkę więcej, zwiększając konsumpcję naprawdę maleńko. Jak się będzie dodatkowo zapożyczał pod te rosnące aktywa to wykreuje jeszcze większą bańkę i za jakiś czas albo nakręci koninkturę, albo ...lecimy z wyższego poziomu. Wersja 2. Spienięży swoje akcje, bo ... nie ważne dlaczego, ważne, że jak wielu jednocześnie dojdzie do wniosku, że trzeba wykorzystać moment i zmniejszyć swoje zadłużenie. Zaczną sprzedawać akcje, wychodzić z funduszy to może być ciekawie. Wcześniej niż w wersji 1.
Edytowany: 31 grudnia 2009 15:03
|
|
0 Dołączył: 2008-07-27 Wpisów: 2 112
Wysłane:
31 grudnia 2009 15:54:02
Miwik napisał(a):..............i życze wszystkim forumowiczom SW samych trafnych i zyskownych "inwestycji" w nowym 2010 roku!!! Dołączam się do życzeń.I żeby miłosciwie nam panujący Ludwik obietnicy dotrzymał i krótką sprzedaż wprowadził,bo może być potrzebna. Szampańskiej zabawy. "Fortuna favet fortibus"
|
|
0 Dołączył: 2009-03-06 Wpisów: 3 042
Wysłane:
1 stycznia 2010 18:06:18
Cytat:Agencja ratingowa Standard&Poor's ostrzega Japonię: jeśli polityka finansowa tego kraju nie będzie ustabilizowana, a dług publiczny utrzyma się na aktualnym, bardzo wysokim poziomie, aktualny rating Japonii na poziomie AA może być zagrożony - donosi Reuters S&P: Japonia może stracić wiarygodność kredytową Klika się i sprzedaje ;-)
|
|
|
|
1 Dołączył: 2008-10-25 Wpisów: 744
Wysłane:
1 stycznia 2010 18:23:02
Wrócę do tego posta za tydzień, bo teraz mam lepsze rzeczy do roboty :) Prowokując mnie nt Buffetta, to tak jakbyście zimą prowokowali mnie na temat Immoeastu.. możecie liczyć na soczyste odpowiedzi .. Koledzy.. ja jestem Buffettologiem, a czy amatorem.. cóż wielu już mnie tak nazywało w różnych tematach.. ;) Do napisania zatem.
Pozdrawiam :)• Diehard modern value investor (with a Mungerish twist) ;) •
Edytowany: 1 stycznia 2010 18:25
|
|
0 Dołączył: 2009-08-28 Wpisów: 1 035
Wysłane:
1 stycznia 2010 23:22:03
 Zaangażowany Buffettolog nie może mieć nic lepszego do roboty jak zajmowanie się Buffettem. Napij się jeszcze trochę  , a za tych parę dni przedstaw proszę wyniki WB za ostatnie 10 lat. Jestem zainteresowany.
|
|
0 Dołączył: 2009-09-25 Wpisów: 244
Wysłane:
2 stycznia 2010 15:09:56
Ależ ten wątek ewoluował. Od prawdziwej analizy rynku, poprzez linkowanie do blogów pryszczatych młodzieńców zdradzających najskrytsze tajemnice finansjery, a teraz do kącika "ja i mój guru". Może lepiej zrobić "kącik towarzyski"? „Potrafię obliczyć ruch ciał niebieskich, ale nie ludzkie szaleństwo” - Isaak Newton
|
|
6 Dołączył: 2008-09-16 Wpisów: 2 876
Wysłane:
3 stycznia 2010 18:28:31
discopolo napisał(a):za tych parę dni przedstaw proszę wyniki WB za ostatnie 10 lat. Jestem zainteresowany. a nie uważacie, że Buffet wcale nie musi mieć najwyższej stopy zwrotu średniorocznie żeby być najbogatszym? co z tego że ktoś inny zrobił kilka procent więcej skoro obracał o wiele mniejszym kapitałem? 100% z 1k to jednak mniej niż 2% ze 100k EEX
|
|
0 Dołączył: 2008-07-27 Wpisów: 2 112
Wysłane:
3 stycznia 2010 23:19:16
Podobno jaki jest styczeń,taki cały rok.Jakie przewidywania? Ja stawiam na minusy. edit.przeglądam niektóre wątki i trafiłem na wypowiedź nocnegogracza na temat discopolo.Tez tak uważam. Discopolo to (musi być) tadekmazur. ;) "Fortuna favet fortibus"
Edytowany: 3 stycznia 2010 23:24
|
|
6 Dołączył: 2008-09-16 Wpisów: 2 876
Wysłane:
3 stycznia 2010 23:22:47
szooler napisał(a):Podobno jaki jest styczeń,taki cały rok.Jakie przewidywania? Ja stawiam na minusy. 2009r stycznia nie potwierdził  mi się wydaje że pomału można przesiadać się z wigu20 na maluchy... ale bardzo pomału jeśli w ogóle na coś się przesiadać edit: a może w tym roku efekt stycznia? EEX
Edytowany: 3 stycznia 2010 23:23
|
|
0 Dołączył: 2008-07-27 Wpisów: 2 112
Wysłane:
3 stycznia 2010 23:39:28
owner napisał(a):2009r stycznia nie potwierdził 2009 był w ogóle wyjątkowy.Ale statystycznie patrząc dobry początek roku zwiastuje dobre zakończenie. "Fortuna favet fortibus"
|
|
297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
Wysłane:
4 stycznia 2010 11:24:53
dobrze się zaczyna 2010. Będzie efekt stycznia
|
|
0 Dołączył: 2009-09-25 Wpisów: 244
Wysłane:
4 stycznia 2010 12:07:23
W piątek odczyt bezrobocia w usa, prognozy mówią +0,1%, więc nawet powtórzenie 10 mln będzie pozytywne - potwierdzenie zatrzymania wzrostu. A jeśli będzie 9 z przodu, to będzie się działo... „Potrafię obliczyć ruch ciał niebieskich, ale nie ludzkie szaleństwo” - Isaak Newton
|
|
0 Dołączył: 2009-01-09 Wpisów: 878
Wysłane:
4 stycznia 2010 13:40:59
Nastroje w USA są dość optymistyczne: money.cnn.com/POLLSERVER/resul...Mnie tez dopadł kryzys.. jem spleśniały ser, pije stare wino i jeżdżę autem bez dachu....
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.