Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych

Znam ze słyszenia i z doniesień prasowych, wizerunek pozytywny, robota co do zasady słuszna i potrzebna.

Konkretnie nie znam ludzi, metod ani osiągnięć, więc się nie wypowiem.

Organizują konferencję, może pojadę, bo program jest ciekawy, tylko że wszystko z tego już miałem w szkole ;)
www.sii.org.pl/edukacja/profes...

Ale jeden wykład to bym sobie na pewno odpuścił:
Wykorzystanie astrologii finansowej w inwestycjach giełdowych - czy planeta prawdę Ci powie?

Aaaaa bo się nie znam i nigdy nie poznam.

Mowa o cyklach księżycowych,że niby w pełni jest bardziej nerwowo?
Mi sie to wydaje logiczne.Jak grubasa za szeroką wodą strzyknie w korzonkach,to .....wywala na potęgę.
A nam,drobnym, się to odbija czkawką

Witam.

Żeby nie rozywać za bardzo. Agent funduszy inwestycyjnych. Z czym to się je. Zapoznalem siez wymaganiami i pytaniami egzaminacyjnymi, czy to aby nie jest w skrócie ujmujac,naganiacz z licencją?

nie do końca inwestorem...
jeżeli grupa ludzi ma 5% może pod patronatem SII niejako zrzeszyć się i przekroczyć owo 5% - taka sytuacja zaistniała np. na NFI Magna.

Byłem kiedyś na jednej z ich imprez. Nic specjalnego, jedyny plus, że open bar był :cheers:

Ja w to wchodzę, bo jeżeli planuje się ruchy na rachunku za przynajmniej 90 tyś, roczna składka na SII wychodzi na zero (w DM BOŚ 0,39%->0,29%).

Zapewne o fajnych zniżkach w biurach maklerskich

Dokładnie, należąc do SII ma się niższe prowizje: http://www.sii.org.pl/znizki.html
Mając roczny obrót 90 tyś przy obniżce rzędu 0.1%, koszt członkostwa w SII Ci się zwraca bezproblemowo.
Mając przykładowo rocznie obrót 1mln złotych jesteś jakieś 900 zeta do przodu.
W BRE np. dochodzi jeszcze bezpłatne prowadzenie rachunku (normalnie chyba 50 zeta na rok czy jakoś tak).

Teoretycznie mając duże obroty można negocjowac prowizje w domach maklerskich, ale nie wiem czy obroty rzędu kilkaset tysięcy rocznie to dla nich dużo, należąc do SII masz taką zniżkę bez marudzenia.