A tutaj coś do poczytania
Fundusz z Ameryki przejmie Centrozap Adam Roguski 06-02-2009, ostatnia aktualizacja 06-02-2009 05:48
Wiosną spółka wycinająca lasy w Komi może mieć dwóch silnych inwestorów finansowych: fundusz private equity z USA oraz EBOiR Prezes Ireneusz Król ponownie wprowadził Centrozap na GPW. Teraz zabiega o dużych, stabilnych inwestorów.
źródło: GG Parkiet Pakiet kontrolny Centrozapu dla amerykańskiego funduszu private equity? Niewykluczone. Negocjacje w sprawie wejścia inwestora strategicznego z USA trwają od grudnia. Prezes Ireneusz Król powiedział wczoraj w TVN CNBC, że porozumienie jest blisko. Akcje Centrozapu podrożały o 23 proc., do 0,53 zł.
Międzynarodowa grupa
– Tego typu instytucje interesuje objęcie pakietu kontrolnego, rozumianego jako powyżej 50 proc. W tym tygodniu chcemy podpisać umowę, która umożliwi inwestorowi przeprowadzenie badania due diligence – mówi „Parkietowi” Król. Audyt potrwałby do połowy kwietnia. Prezes nie zdradza, o jaki fundusz chodzi. Zapewnia, że jest zaangażowany w kilka projektów i współpracuje z wieloma bankami inwestycyjnymi,
także Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju, o którego względy stara się Centrozap. Katowicka spółka chce sprzedać EBOiR 30 mln akcji po cenie równej wartości nominalnej, czyli 1 zł. – Złożyliśmy właśnie w Londynie komplet dokumentów, plan finansowy na 2009 rok, poinformowaliśmy również o potencjalnym wejściu inwestora strategicznego. Spodziewamy się pozytywnej decyzji banku. Jego obecność w akcjonariacie byłaby pozytywnym sygnałem dla innych naszych partnerów – mówi Król.
Podkreśla, że EBOiR jest mocno zaangażowany w projekty realizowane w Federacji Rosyjskiej, a właśnie tam – w republice Komi – Centrozap dzierżawi lasy i buduje zakład przetwórstwa drewna za 100 mln euro. (Nie)kłopotliwy próg
Bank objąłby papiery serii K w ramach emisji prywatnej, przegłosowanej w grudniu. Pakiet stanowiłby 17 proc. podwyższonego kapitału. Amerykański fundusz objąłby najpierw obligacje zamienne na akcje o wartości 50 mln zł. Prawdopodobnie od razu wymieniłby je, przejmując kontrolę nad 22 proc. kapitału. Udział EBOiR spadłby do 13 proc.
Kolejnym krokiem byłoby NWZA w sprawie emisji akcji dla Amerykanów, ale nie prywatnej, bo w grę wchodziłoby przekroczenie 33-proc. progu głosów. Teoretycznie wymaga to ogłoszenia wezwania „do 66 proc.”, jednak są sposoby, by przekroczyć próg, nie skupując akcji z rynku, tylko zasilając firmę potrzebną gotówką. Stalexport Autostrady przeprowadził ofertę publiczną dla inwestorów kwalifikowanych, określając ich parametry tak, że jedynie Atlantia mogła je spełnić.
Zwiększyła zaangażowanie z 21 do 50 proc. plus jedna akcja. Potem ogłosiła wezwanie „do 66 proc.”. Z kolei Centrostal przeprowadził normalną ofertę publiczną, ale większość akcji objął Złomrex. Rada nadzorcza Centrostalu miała bowiem wolną rękę w przydzielaniu nowych akcji inwestorom, którzy wzięli udział w ofercie.
PARKIET