Możliwy Pat wyborczy i jego wpływ na giełdę.

Prerogatywą prezydenta jest powoływanie sędziów. Totalną bzdurą jest twierdzenie, że sędzia ma wpływ na obsadzenie KRS i że dlatego cześć sędziów jest neosędziami. Nie ma takiego pojęcia w polskim prawie i jest to wymysł czysto polityczny i to wszystko przy niewydolności systemu sądownictwa w Polsce.

Kuriozum nie do pojęcia jest również twierdzenie że tych trzech sędziów to neosędziowie, ponieważ oni są sędziami od kilkudziesięciu lat. Twierdzenie że powinni odejść z NSA i np. orzekać w Sądzie Apelacyjnym bo to przywróci ich niezawisłość jest tak głupie, że aż niewiarygodne.

Bodnar i jego ekipa już pokazali co potrafią. Falandysz przy nich to byłby pierwszoklasista. Przykłady: aresztowanie Romanowskiego mimo immunitetu, anulowanie kontrasygnaty premiera, czynny żal itd. Tu będzie tylko gorzej, bo widać że nie ma granicy czy dna dla bzdur jakie produkują.

No widzisz państwo dotychczas w tak elementarnych sprawach jak fałszerstwo około 200 dowodów księgowych (delegacji) nie było w stanie podjąć jakichkolwiek działań pomimo upływu 2 lat od stwierdzenia faktu , poszukuje bliskich "współpracowników" ex premiera w dalekich krajach, bo są "na wakacjach", nie może zabezpieczyć prowadzenie sprawy Romanowskiego i działać w dziesiątkach innych spraw a ty nie widzisz problemu strukturalnego w prokuraturze i sądach.
Dziwię się Romanowskiemu - ja bym się błyskawicznie pozwolił skazać dążąc do uprawomocnienia wyroku, bo przecież Prezydent ma już doświadczenie z ułaskawianiem kolegów.

I kto to pisze. Już wcześniej sugerowałem, żebyś spróbował otworzyć oczy i nie łykał jak młoda gąska wszystkiego co przedstawia publicznie Rydy Führer i jego Miniony. Projekt budżetu na 2025 zakłada deficyt w wysokości 289 mld. Przy prezentacji projektu Domański poinformował, że w tym ma być 63 mld spłaty funduszu covidowego i długu PFR i w związku z tym nie powinno się tego uwzględniać przy porównaniach do roku poprzedniego. Problem polega na tym, że jest to pospolite nawijanie makaronu na uszy, bo jak popatrzeć na różnicę pomiędzy PDP i EDP w przyszłym roku to wychodzi na to, że się zwiększa a nie zmniejsza. Wynika to z prostego faktu, że z jednej strony zmniejszają zadłużenie pozabudżetowe, a z drugiej je zwiększają. Tyle tylko że to drugie jest większe a tym pierwszym się chwalą.

www.money.pl/gospodarka/zadluz...



Poza tym już w momencie prezentacji projektu Ministerstwo Finansów doskonale wiedziało, że wpływy budżetowe na ten rok są zawyżone o około 40 mld a pomimo tego nie przewidywali nowelizacji budżetu. Teraz dochodzi jeszcze kwestia powodzi, która będzie miała wpływ zarówno na wyższe wydatki jak i niższe przychody.

Jakby nie liczyć jest wysoce prawdopodobne, że w przyszłym roku dług publiczny EDP do PKB przekroczy 60%, więc jak chcesz się odnosić do tej zależności to zerknij na wykres i odpowiedz sobie na kilka pytań.

Dlaczego dług EDP do PKB rósł w okresie poprzednich rządów Tuska?
Dlaczego Tusk zniósł pierwszy próg ostrożnościowy?
Dlaczego Tusk ukradł Polkom 150 mld z OFE?
Dlaczego Tusk w trakcie swoich poprzednich rządów wyprowadził poza budżet około 46 mld głównie na fundusz drogowy?
Jak kształtował się dług EDP do PKB w trakcie pierwszej kadencji PIS i dlaczego?
Z jakiego powodu dług pozabudżetowy wzrósł o 170 mld w 2020 roku?
Jak kształtował się dług EDP do PKB w latach 2020 - 2023 i dlaczego?
Jak kształtuje się dług EDP do PKB po przejęciu rządów przez Tuska w 2023 i dlaczego?
Dla ułatwienia w tym artykule znajdziesz wykres. Przy okazji zobacz jak beznadziejnie wygląda projekcja budżetu na 2025, która i tak jest optymistyczna, w porównaniu do prognoz MFW czy KE.

www.money.pl/gospodarka/nie-ma...

Szarlej,
Zdaje się Donek dostał pismo od naukowców w obronie prof. Sankowskiego, więc niebawem zobaczymy na ile jest to głupi wybryk Gduli, a na ile wpisuje się to w ogólny obraz likwidacji inwestycji rozwojowych. Z alkotubkami poradził obie w kilka godzin. Ta sprawa jest o wiele ważniejsza.

Daj spokój, w tym całym gadaniu o likwidacji inwestycji rozwojowych więcej jest medialnych wymysłów niż faktów. Co w sumie jest zabawne bo TVRepublikowcy rozpaczają nad rychłą likwidacją państwa polskiego a SilniRazem świętują rychłe nadejście złotego wieku pod światłym przewodnictwem Tuska. Bzdury na wejściu to i bzdury na wyjściu tak u jednych jak i drugich.

Co najwyżej dowiemy się jak mocne plecy w lewicy ma Gdula (a wydaje się, że niestety mocne) oraz jak bardzo Tuskowi chce się szarpać z koalicjantami o sprawy personalne (a przypadek minister Kloski może świadczyć, że nie za bardzo). Sprawa IDEAS NCBiR raczej nie przebiła się poza dość wąską bańkę zainteresowanych, więc straty sondażowe niezauważalne, zatem obawiam się, że co najwyżej Tusk wykorzysta ten przypadek do negocjacji z lewicą w kwestii któregoś z projektów, która ta nie popiera. Obym się mylił.

@007
Nie wiem co rozumiesz przez ruszyło. Wszystko rusza się mniej więcej tak samo jak za PIS. Ja wiem, że do wyobraźni najbardziej przemawiają ciężarówki lejące beton, ale te projekty są na etapach w których pokazać można na ten moment głównie deklaracje. Kwestia leży w tym, że wolałeś poprzedni rząd od obecnego więc jak tamci mówili, że budują to im wierzyłeś a jak obecni mówią, że budują to im nie wierzysz. Sprawę podsycają prawicowe media które po tym jak upadła narracja o tym, że nowy rząd skasuje 800 , 13 i 14 oraz wydatki na wojsko musiało znaleźć nowy motyw przewodni.

CPK - trwa wykup gruntów pod inwestycję, opracowywana jest siatka dróg dojazdowych, ruszają badania gruntów, jest umowa na wykonanie koniecznych prac rozbiórkowych i przygotowawczych. A to wszystko tylko informacje z września.,

Elektrownia atomowa - trwają prace nad opracowaniem linii kolejowej do terenu budowy, Westinghouse chwali się, że pracuje nad zapewnieniem sobie łańcucha dostaw i podpisał już pierwsze umowy, ruszył przetarg na budowę drogi dojazdowej do terenu inwestycji, no i wreszcie najważniejsze zaplanowano wreszcie finansowanie tej inwestycji - 60 mld wsparcia publicznego w latach 2025-2030. Tak jest dwa lata opóźnienia - ale to wg stanu na grudzień 2023. Od dawna eksperci mówili, że plan czasowy jest zbyt optymistyczny i ciężko go będzie dowieźć

Druga elektrownia atomowa - lokalizacja ma być ustalona w drugim półroczu 2025 - tu im patrzę uważnie na ręce - jak tego nie dotrzymają to się wk....wię
Tak na marginesie tutaj zastanawiam, się, czy nie jest to jakiś element negocjacji z Koreańczykami w kontekście umów na uzbrojenie - bo niestety w wielu obszarach to co zostało podpisane przez Błaszczaka nie daje nam zbyt dużo kart przetargowych w negocjacjach. Ale to tylko takie moje gdybanie.


Trzecia elektrownia atomowa - tzw elektrownia Sasina - ten projekt faktycznie jest wstrzymany gdyż czeka na opracowanie strategii rozwoju energetyki. Tu na ten moment sprawa wygląda faktycznie najgorzej

Port w świnoujściu - jest decyzja lokalizacyjna dla tej inwestycji trwają prace nad modernizacją infrastruktury transportowej (trasia C-E 59 oraz linia kolejowa 40)

Izera - przecież tu od ładnych paru lat nic absolutnie się nie dzieje


Nawet tej słynnej fabryki Intela miało nie być - no i faktycznie nie będzie ale tylko dlatego, że zawiesił to Intel. Ale w kilka miesięcy udało się dostać zgodę UE na dofinansowanie tego projektu - co jest tempem błyskawicznym. Będąc złośliwym mógłbym tu dodać, że to ponoć poprzedni rząd "zapomniał" wysłać papierów do EU w tej sprawie, pomimo, że Intel był poinformowany, że one poszły.


Nie oznacza to oczywiście, że wszystko jest super, są opóźnienia, przestoje, część rzeczy mogła być robiona sprawniej. Ale to częściowo normalne przy inwestycjach tego typu - ot zwykła inercja urzędniczo - legislacyjna. Na pewno nie można powiedzieć, że nic się nie dzieje i wstrzymywane są inwestycje prorozwojowe. Odrobinę krytycznego podejścia do tego co piszą media -zwłaszcza jak to media, które piszą to co chcielibyśmy przeczytać.




Konkret: obecny rząd włączył do budżetu już wcześniej istniejący dług PFR i Funduszu Covidowego zaciągnięty przez poprzedników przez co z "nieco ponad 200mld" zrobiło się "prawie 300" miliardów deficytu. Obecnie zadłużenie pozabudżetowe to głównie Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych - ale za to akurat nie mam najmniejszego zamiaru ich krytykować bo niestety te wydatki są konieczne.

Od kiedy rolowanie deficytu zwiększa deficyt w każdym roku? Poza tym jak coś spłacisz bez rolowania to jest spłacone, bo rolowanie nie jest de facto spłatą. Warto nauczysz się odróżniać te pojęcia.

Już wracasz na listę, bo dałem Ci szansę, ale w Twoim wypadku nie skorzystałeś z tej szansy.

Rolowanie długu publicznego nie mieści się w kategorii dochodów ani wydatków budżetowych w klasycznej rachunkowości budżetowej. Jest to działanie polegające na zaciąganiu nowego długu w celu spłaty wcześniej zaciągniętych zobowiązań, czyli refinansowanie długu. W rachunkowości budżetowej nie jest traktowane ani jako dochód, ani jako wydatek budżetowy, ponieważ nie generuje nowego wpływu środków ani dodatkowego wydatku, lecz jest bardziej operacją finansową mającą na celu zarządzanie istniejącym zadłużeniem.

Zgodnie z rachunkowością budżetową rolowanie długu nie jest traktowane ani jako dochód, ani jako wydatek, lecz jako operacja dotycząca zadłużenia, która wpływa na strukturę długu publicznego, ale nie na bieżące przychody czy wydatki budżetu.

W związku z tym wpływ rolowania długu na deficyt budżetowy wynosi zero – jest to kategoria dotycząca finansowania istniejącego deficytu, a nie jego powiększania.

Wydaje mi się, że masz dziś zły dzień. Moją wyłączna intencją jest prostowanie nazwijmy to "niejasności".
Twój ostatni wpis nie odnosi się do meteorytyki tylko do moich praw - jakie sobie zdefiniowałeś.

Rolowanie długu ma zerowy wpływ na deficyt. Nowy dług zaciągany jest w celu finansowania deficytu. Spłata zobowiązań budżetowych wpływa na poziom długu publicznego, ale nie ma wpływu na deficyt.

Szarlej,
To nie jest kwestia mojej wiary czy preferowania poprzedniego rządu zwłaszcza, że nie byłem jakoś specjalnie nim zachwycony. Widzę jednak co się dzieje obecnie i nie napawa mnie to optymizmem.

Odnosząc się do CPK to nie narracja prawicowych mediów tylko wypowiedzi zarządzającego tym projektem sugerują, że opóźnianie budowy jest głównym zadaniem tej ekipy. Duża część społeczeństwa stanęła murem za tym projektem, więc nie mogą go całkowicie utopić jak planowali. Będą go natomiast na każdym etapie wydłużać, a dla nas każdy rok opóźnienia oznacza miliardy stracone na cle w imporcie. Gdyby rzeczywiście chcieli szybko rozwijać CPK to nie byłoby planów rozwoju Okęcia, bo przecież są to projekty wykluczające się nawzajem. Zobacz jakie są wypowiedzi Laska na ten temat.

Odnośnie regulacji Odry, bo ten projekt pokazuje jak ma się rozwijać Polska. Rozwój portu w Świnoujściu ma duży sens jeżeli połączy się to z uruchomieniem żeglugi na Odrze o czym mówi się już od co najmniej 20 lat, a po zmianie rządów mamy próbę całkowitego zablokowania tych inwestycji.

energetyka24.com/klimat/wiadom...


Tworzenie Parków Narodowych to znana metoda na blokowanie inwestycji infrastrukturalnych.

kresy.pl/wydarzenia/koniec-z-i...



Odnosząc się jeszcze do budżetu, bo ten wygląda wyjątkowo źle. Piszesz tak jakby nie było wielkiej różnicy pomiędzy 200 mld a 300 mld w sytuacji gdy już tegoroczny budżet w wysokości 200 mld jest zagrożeniem dla stabilności finansów publicznych. W przyszłym roku czeka nas powyżej 300 mld i fajnie że Domański opowiada o konsolidacji finansów publicznych tylko co z tego że zredukują liczbę funduszy skoro cały dług pozabudżetowy i tak będzie większy. Gdyby rzeczywiście chcieli skonsolidować finanse publiczne to by to zrobili od razu i w całości, ale tego nie zrobią bo już w przyszłym roku byłby problem z progiem konstytucyjnym.

Wystarczy porównać deficyt do wpływów 300 /633 = ok 50% żeby zrozumieć że coś jest bardzo nie w porządku.

007 napisał: " Tworzenie Parków Narodowych to znana metoda na blokowanie inwestycji infrastrukturalnych."

Najmłodszy park narodowy w Polsce powstał w 2001 roku, zatem przez ostanie 23 lata nie powstał ani jeden park narodowy!!!
Zatem o jakiej znanej metodzie ty piszesz?