Strategia kiszenia akcji do skutku

Mnie raczej srednio interesuja czy gielda zadza 2-3 grube ryby czy nie. Gdybym w to mial wierzyc nigdy nie nauczylbym sie inwestowania bo wszystkiemi porazkami obarczalbym wszystkich tylko nie siebie. Poza tym jesli sa osoby, ktore rzadza gielda to inwestuj tak jak oni. Wtedy nie ma takich sil zebys stracil.

Przy takim kapitale ja znow mam inna strategie moja dywersyfikacja to max 4 spolki i to juz ostateczny max.
Oczywiscie spolki analizuje z kazdej mozliwej strony nigdy nie inwestuje w spolki typu petrol,techmex, bioton itd dzieki temu udalo mi sie uniknac takich wtop jak na Torze, Krosnie itd
Trzymam sie zasady inwestuj w wartosc a nie gry w gamboni :)

Z tym cieciem strat niekoniecznie sie zgodze :) podam przyklad w styczniu zainwestowalem w Jutrzenke po 1.86 po czym nastapila ostatnia fala spadlo w okolice 1.40 oczywiscie nie cialem strat trzymam do dzisiaj efekt mozna sprawdzic. Takich przykladow mam wiecej ale ten wystarczy. Trzymam sie jednej zasady jezeli inwestycja dzisiaj mi sie wydaje perspektywiczna to czemu jutro mam ciac straty???
Wiadomo jak zajda jakies okolicznosci sklaniajace do zmiany zdania to co innego ale nie zgadzam sie z mechanicznym cieciem strat.

A co do twojego przykladu zobacz co by bylo jak dany delilkwent trzymalby akcje KGHM do dzisiaj ??

Moglaby nawet po 1pln :) ale akurat KGHM narazie nalezy do najbezpieczniejszych inwestycyjnie spolek na long term poniewaz regularnie placi dywidende wiec raz inwestujac nadmiar srodkow niezaleznie od gieldowej wyceny masz coroczne dochody.

Przecież Taurus80 pozostawia sobie furtkę i napisał, że "jak zajda jakies okolicznosci sklaniajace do zmiany zdania to co innego". Dla Ciebie czysto techniczny spadek cen jest wystarczającą "zmianą okoliczności", a dla niego nie.

Kazdy ma swoje zasady :) czego nigdy nie robie w porownaniu do innych nigdy nie usredniam w dol, a po co mam ciac straty jezeli jestem pewien swojego wyboru ?
Pewnie ze mozna sie przejechac, ale nie widze sensu ciecia strat dla idei a jeszcze gorsze co moze byc kupic pozniej drozej.
Dlatego wlasnie mysle ze ktos mowiac ze zarabiaja cierpliwi a kase biora od aktywnych mial racje.
Oczywiscie trzeba brac wiecej czynnikow pod uwage inaczej inwestuje w zaawansowanej hossie a inaczej powiedzmy w poblizu dna bessy.
Kazdy swoje zasady buduje czesto latami, i uczy sie na bledach ja wlasnie najwiecej tracilem przez nieuzasadnione niczym ciecie strat.

jaka to jest okoliczność fundamentalna? kolejny raport?

ok tak czy inaczej trzymanie stratnej pozycji i pogłębiającej się uważam za głupote.

Wobec tego uwielbiam glupoty jezeli naprawde mialbym ciac straty przy kazdym minusie to 90% otwartych pozycji musilbym zamykac ze strata w ten sam dzin lub nastepny a tak w tym roku nie zamknalem zadnej stratnej pozycji oczywiscie uwazam ze w tym roku musialbym miec wybitny talent aby tego dokonac.

No coz mamy odmienne podejscia wazne jest ze narazie obu nam pasuja i przynosza zyski, tego sie trzymajmy i zycze oczywiscie jak najwiekszych zyskow i najmniejszych stratnych pozycji.

Powiem ci ze pierwsze akcje zakupilem w styczniu wbrew swojemu zalozeniu poniewaz czekalem na jeszcze jeden zjazd :) doczekalem sie posiadajac juz czesc akcji :)
I moge powiedziec ze zakupilem spolke pod fundamenty oczywiscie po czesci w ciemno bo dopiero w pelni mozna bylo po wynikach za 1Q stwierdzic czy sie nie pomylilem :)\
Dzisiaj juz wiem ze wszystkie moje typy byly strzalem w 10 wtedy niestety pewnosci zadnej nie bylo :) na tym polega cala zabawa, to mi sie wlasnie w gieldzie podoba troche adenalinki ale najbardziej zmaganie sie z samym soba i potwierdzanie lub zaprzeczanie swoich zalozen.
Jezeli masz racje zarobiles jezeli nie wtopa najwazniejsze aby bilans zawsze byl dodatni.

Niestety w glownej mierze trzeba kupowac jak inni sprzedaja a sprzedawac jak kupuja czy to sie nam podoba czy nie, a to jest wbrew czlowieczemu rozsadkowi dlatego w ogolnym rozrachunku wiekszosc nie zarobi. Zarabiaja jednoski ktore szybko sie dostosowuja.
Kiedys pare lat temu fajny artykul byl na temat inwestycji jacys naukowcy w badaniach stwierdzili ze najwiekasza stope zwrotu osiagaja ludzie z cechami psychopatycznymi.

No i w czyms sie zgadzamy :) na temat pytania no coment bo mnie za jakiegos sadyste wezma