PARTNER SERWISU
wwfzrldl
4 5 6 7 8
Pawel_1979
0
Dołączył: 2010-03-31
Wpisów: 86
Wysłane: 1 marca 2012 14:27:08 przy kursie: 62,75 zł
Analityk80 napisał(a):


PS. moim zdaniem autostrady dla PBG to kula u nogi, nie potrzebnie się w to pchali, więcej kłopotów niż gra warta świeczki (niska marza, kłopoty z bankami przez wyższy wskażnik zadłużenia itp)


Trudno sie z tym nie zgodzić, choc z drugiej strony trudno żeby grupa mająca aspiracje zostac największa grupą budowlana w Polsce rezygnozwała z segmentu dajacego 30-40% przychodów...

Mnie raport na pierwszy rzut oka nie rozczarował jakos szczególnie. Szczególnie na poziomie rachunku wyników. Na niższy zysk ma wpływ jednorazowy odpis na Rafako.
Mysle jednak (podobnie swierdził ostatnio BRE w swojej opinii), że patrząc w przyszłosc rentownośc w segencie drogowym będzie nizsza niż wykazywana jest w sprawozdaniu. W 2012 gdy przyjdzie ostatecznych podsumowań kontraktów drogowych będzie jeszcze konieczna korekta i okaże sie że na poziomie netto rentowności jest ujemna...

No i CF. Kiepsko. Myślałem że zakończenie kontraktu na Stadion Narodowy będzie miało pozytywny wpływ na CF a tu tego nie widać...

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 1 marca 2012 16:56:00 przy kursie: 62,75 zł
Dwa najsłabsze pod względem uzyskiwanych marż segmenty czyli bdownictwo drogowe i mieszkaniowo-przemysłowe stanowiły ponad 50% przychodów jednocześnie wzrost zadłużenia i odsetki przyciął im ostro zysk netto. Wychodzi na to że na tej spółce jak dotąd najlepiej zarabiają banki.blackeye
Nie znaczy to jednak, że spółka nic nie robi, by czegoś w tym kierunku nie zmienić. Przejęcie Rafako i jego konsolidacja w ramach konsorcjum z Energomontażem Południe, wzmacnia segment budownictwa energetycznego w grupie a tam uzyskiwane do tej pory marże kształtowały się na poziomie 17,2% brutto. Rafako juz ma podpisaną umowę na budowę bloków energetycznych w Opolu na 9,4 mld a spodziewa się wziąść udział w przetargach na kolejne 50mld. Tort jest spory.
Perspektywicznie kierunek w którym idą wydaje się słuszny, tyle że ciekaw jestem czy zdołają utrzymać podobne marże w tym segmencie w tym roku.
Dzisiaj przy okazji publikacji PKB głośno sie mówiło że to był ostatni tak dobry kwartał z powodu 10% dynamiki inwestycji. W tym roku ma juz nie być tak dobrze więc zastanawiam się czy w tej sytuacji nie dojdzie do spadku marż równiez w segmencie energetycznym.
Edytowany: 1 marca 2012 16:58

Analityk80
0
Dołączył: 2012-01-22
Wpisów: 44
Wysłane: 1 marca 2012 17:19:07 przy kursie: 62,75 zł
Pawel_1979 napisał(a):
Analityk80 napisał(a):


PS. moim zdaniem autostrady dla PBG to kula u nogi, nie potrzebnie się w to pchali, więcej kłopotów niż gra warta świeczki (niska marza, kłopoty z bankami przez wyższy wskażnik zadłużenia itp)


Trudno sie z tym nie zgodzić, choc z drugiej strony trudno żeby grupa mająca aspiracje zostac największa grupą budowlana w Polsce rezygnozwała z segmentu dajacego 30-40% przychodów...

Mnie raport na pierwszy rzut oka nie rozczarował jakos szczególnie. Szczególnie na poziomie rachunku wyników. Na niższy zysk ma wpływ jednorazowy odpis na Rafako.
Mysle jednak (podobnie swierdził ostatnio BRE w swojej opinii), że patrząc w przyszłosc rentownośc w segencie drogowym będzie nizsza niż wykazywana jest w sprawozdaniu. W 2012 gdy przyjdzie ostatecznych podsumowań kontraktów drogowych będzie jeszcze konieczna korekta i okaże sie że na poziomie netto rentowności jest ujemna...

No i CF. Kiepsko. Myślałem że zakończenie kontraktu na Stadion Narodowy będzie miało pozytywny wpływ na CF a tu tego nie widać...


Pawle, to że rentowność na drogówce (mowie tu o autostradach i drogach lokalnych) będzie słaba to nie podlega dyskusji. W straty już mozna odpisac m.in. ul. Bułgarską w Poznaniu, jestem ciekaw ile dopłacą do tego biznesu.

Drugie pytanie, czy warto kosztem "sławy i bycia najwiekszym" wchodzić w coś, co oczywiście zwieksza znacząco ogólną sprzedaż (chociaż można ją podkręcić przychodami bilansowymi), ale mnie jako inwestora interesuje CF, a tutaj różowo nie jest i może dalej nie być. Wiec będzie trzeba dalej zgłaszać się po finansowanie zew. a to kosztuje i znowu du...

Co do stadionów jestem ciekaw ile bedzie kara za Narodowy...

Dlatego też, moim zdaniem powinni bardziej się skupić na tym co robią najlepiej, czyli kontrakty w miare rentowne w gazie, ropa i teraz mam nadzieje energetyka, a odpuścić sobie bycie Naj....


Analityk80
0
Dołączył: 2012-01-22
Wpisów: 44
Wysłane: 1 marca 2012 17:25:37 przy kursie: 62,75 zł
investkid napisał(a):


moze dlatego weszli w drogi bo sie na tym znaja oraz aby zapelnic grafik prac celem utrzymania calej swojej infrastruktury (oplacenie kosztow, zrobienie obrotu i lekki plus) a nie zwalnianie ludzi, badz zamykanie spolek w grupie , badz wykazywanie duzych strat zwiazanych z utrzymywaniem nierentownych spolek....

IK


Wlasnie przez to ze zyja coraz bardziej na kredytach i banki zagrozily ich wymowieniem, zaczeli ciac koszty stale czyt. dosc znaczaca redukcja personelu. Mogli własnie bardziej niż wchodzić w drogówki zrobić "restrukturyzacje" Grupy, bo teraz po Euro, poki co braku wiedzy o nowym budzecie unijnym i cieciu wydatków budzetowych, rynek budowlany sie zmienii i nie jestem pewny czy tyle spolek w GK PBG jest nade potrzebnych. Nadzieja to energetyka...

Analityk80
0
Dołączył: 2012-01-22
Wpisów: 44
Wysłane: 1 marca 2012 17:36:00 przy kursie: 62,75 zł
buldi napisał(a):
Dwa najsłabsze pod względem uzyskiwanych marż segmenty czyli bdownictwo drogowe i mieszkaniowo-przemysłowe stanowiły ponad 50% przychodów jednocześnie wzrost zadłużenia i odsetki przyciął im ostro zysk netto. Wychodzi na to że na tej spółce jak dotąd najlepiej zarabiają banki.blackeye
Nie znaczy to jednak, że spółka nic nie robi, by czegoś w tym kierunku nie zmienić. Przejęcie Rafako i jego konsolidacja w ramach konsorcjum z Energomontażem Południe, wzmacnia segment budownictwa energetycznego w grupie a tam uzyskiwane do tej pory marże kształtowały się na poziomie 17,2% brutto. Rafako juz ma podpisaną umowę na budowę bloków energetycznych w Opolu na 9,4 mld a spodziewa się wziąść udział w przetargach na kolejne 50mld. Tort jest spory.
Perspektywicznie kierunek w którym idą wydaje się słuszny, tyle że ciekaw jestem czy zdołają utrzymać podobne marże w tym segmencie w tym roku.
Dzisiaj przy okazji publikacji PKB głośno sie mówiło że to był ostatni tak dobry kwartał z powodu 10% dynamiki inwestycji. W tym roku ma juz nie być tak dobrze więc zastanawiam się czy w tej sytuacji nie dojdzie do spadku marż równiez w segmencie energetycznym.


Oj tak... z tym sie zgodze, że dla banków spółki pokroju PBG to kura znosząca złote jajka!:) Szkoda, że sam nie mam banku :)

A wracając do tematu i tak jak pisałem wyżej...rynek budowlany się zmienia i zgadzam się z poglądem, że poki co wzrosty pokroju 10% to juz historia. W moim przekonaniu najbardziej boli PBG koniec projektow w ramach obecnego budzetu unijnego, bo było duzo pracy i przy nawet niezlej rentownosci mialy miejsce spólki z GK. Prawie kazde miasto, gmina czy wieś coś tam robiły (zwlaszcza w sektorze wody) i ten tort był bardzo pojemny. A do tego doszlo Euro i bylo zajecia.
A teraz to najbardziej "pewna" wydaje sie energetyka i moze ten tort nie jest maly, ale bedzie coraz wiecej chetnych do niego, a wtedy na pewno odbije sie to na marzach.

ps. ciekaw tylko jestem jak tam projekty w Katarze, cos mieli również działać z OHL w Ameryce Południowej, jak dobrze pamietam nawet chyba w ramach MS2014 w Brazilianos:)

anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 1 marca 2012 20:04:09 przy kursie: 62,75 zł
W ostatnim kwartale 2011r GK PBG S.A rozpoczęła konsolidację przejętego Rafako, w związku z czym wszystkie poprzednie okresy nie są do końca porównywalne. Majątek tej spółki wszedł na bilans w całości, a konsolidacja wyniku tylko za część kwartału - od dania objęcia kontroli.
Dodatkowo grupa zmieniła pewne zasady rachunkowości, co skutkuje tym, że wyniki operacyjny i pozostała działalność prezentowane w tym okresie mają się nijak do tych prezentowanych w poprzednich kwartałach. Podobnie z resztą jest w przypadku działalności finansowej. Niestety noty do sprawozdania są w ujęciu rocznym.
Obraz grupy jest zamazany, a wywnioskowanie czegokolwiek trudne i obarczone sporym ryzykiem popełnienia błędu. My jednak nie rozkładamy rąk tylko zajmiemy się tym co można wyciągnąć z tego mętnego obrazu.


Zacznijmy może od spraw najpewniejszych, czyli rachunku segmentowego. Tutaj konsolidacja Rafako miała wpływ wyłącznie na segment energetyczny, a wyniki segmentów nie podlegały zmianom polityki rachunkowości, bo ta dotyczyła niższych linii rachunku wyników. Wynik segmentu jest, tak samo jak był do tej pory, zyskiem brutto na sprzedaży.
Najpewniejszy nie oznacza, że pewny. Przychody za IV kwartał ubiegłego roku prezentowane w rachunku segmentowym(tabela poniżej) wynikające z różnicy wartości pomiędzy wartościami rocznymi i wartościami za 9 miesięcy są mniejsze od zaraportowanych jako przychody okresu porównywalnego. Dzieje się tak, jeśli następuje rewizja budżetów kontraktów. Wyniki i przychody pochodzą od kontraktów budowlanych wobec czego podlegają szacunkom. Zmienia się niestety tylko dane porównawcze za okres, natomiast danych z wcześniejszy sprawozdań już nie.
Różnica nie jest duża, więc możemy stwierdzić jakie są zgrubne tendencje.


kliknij, aby powiększyć


Segment gazu i ropy naftowej dał mniejszy wynik niż przed rokiem i porównywalny z poprzednim kwartałem. Niestety cały czas spada rentowność.
W segmencie wody mamy sporą progresję. Wynik rośnie zarówno w konfrontacji z poprzednim kwartałem jak też odpowiadającym roku poprzedniego. Marża pomiędzy dwoma ostatnimi kwartałami pozostaje stabilna.
W porównaniu do III kwartału wynik segmentu budownictwa ogólnego delikatnie maleje przy rosnących przychodach. Porównanie z rokiem poprzednim wypada bardzo korzystnie, ale IV kwartale poprzedniego roku była strata związana ze zmianą budżetu kontraktów stadionowych. Troszkę lepiej wygląda segment dróg, ale marża jest znacząco poniżej średniej. Pomimo tego poprawa dała prawie 8 milionów do wyniku skonsolidowanego.
To kolejny czynnik mający wpływ na zwiększenie grossprofit względem 3Q po wodzie(+10M) Sporo także poprawiło się na pozostałej, nie należącej do segmentów działalności (+13M). Poprawa w energetyce jest wynikiem włączenia do grupy Rafako. Jeśli wyłączylibyśmy konsolidację wspomnianego podmiotu, to także widać wzrost przychodów i wyniku. Na razie nie powinno być wiele transakcji pomiędzy tymi spółkami, więc błąd estymacji nie powinien być duży.

Zysk brutto na poziomie skonsolidowanym wygląda lepiej niż w poprzednim kwartale. Delikatnie wzrosła rentowność, pomimo tego, że warunki pogodowe choć bardzo korzystne jak na okres zimowy, to ciutek mniej sprzyjające niż w 3Q, powinny tę marże nieco obniżać. Oczywiście swój wkład w podniesienie rentowności miało także skonsolidowanie metodą pełną Rafako (ujęte około 30M gross profit przy rentowności 15% )

Od dawna nie było także tak dobrego wyniku na sprzedaży(po obciążeniu gross profit kosztami operacyjnymi sprzedaży i ogólnego zarządu). Uzyskane 108M stanowi wzrost względem 4Q2010 o 34% i zwyżkę o 81% w relacji do Q32011.
Do tego momentu analizy wszystko jest w miarę jasne. Sytuacja nieco się poprawia, choć szału nadal nie ma, a za sporą część poprawy odpowiada konsolidacja Rafako.

Kłopoty zaczynają się w pozostałej działalności operacyjnej. Mamy tutaj zdarzenia jednorazowe, jak np. obciążenia w związku z wyceną akcji Rafako będących w posiadaniu PBG na dzień przejęcia kontroli, ale także zmianę zasad rachunkowości opisaną w nocie. 2.3 na str.49 SF. W prosty sposób nie da się odnieść do wcześniejszych kwartałów, oczywiście poza 4Q2010.
W tym kwartale saldo pozostałych przychodów jest nieistotne dla wyniku, ale już w ujęciu rocznym daje 113M, czyli ponad 1/3 wyniku. Natomiast większość kosztów w pozostałej działalności operacyjnej zostało zaksięgowane w tym kwartale(40M z 54M za cały rok). Znalazły się tam odpisy na należności w kwocie 18,5M oraz zawiązana rezerwa na arbitraż w Rafako – 10M.

Wartym podkreślenia jest, że przemilczano wpływ na wynik utraty kontroli nad Strateg Capital w poprzednim kwartale. Przypomnę, że rozpoznano wtedy w przychodach finansowych 22M. Zgodnie z nową polityką rachunkowości wynik tej operacji powinien znaleźć teraz odzwierciedlenie w pozostałych przychodach operacyjnych za rok 2011, a w omówieniu tego tematu cisza jak makiem zasiał. Noty są roczne, ale jak wiemy czego szukamy to przez różnicę da się znaleźć zyski/straty z inwestycji.
Różnica pomiędzy pozycją zyski/straty z inwestycji w pozostałych przychodach operacyjnych sprawozdania za Q4-Nota 2.5.3, a zyskami/stratami z inwestycji prezentowanymi w przychodach finansowych sprawozdania za Q3- Nota 2.5.7 wynosi -25,8M i dość dobrze pasuje do wymienionych kosztów wyceny akcji Rafako do wartości godziwej – 21,9M s.10SF (lub -17,75 s.43SF Nie do końca wiem, która jest prawidłowa).

W tym miejscu należy się zastanowić dlaczego zmieniono dotychczasową politykę rachunkowości. Spółka podaje:
Kod:

Zmiana podejścia podyktowana została kilkoma przesłankami:
· prezentacja transakcji i ich wyników ma się koncentrować na ujęciu w działalności finansowej tylko
tych transakcji i działań spółek Grupy, które są związane z pozyskaniem finansowania, z kolei skutki
działalności inwestycyjnej, w związku z lokowaniem i zaangażowaniem środków działające na
korzyść spółek Grupy, będą ujęte w działalności operacyjnej rachunku zysków i strat;
· Spółka powinna zmienić politykę rachunkowości wtedy, gdy (a) jest to wymagane przez MSSF lub
(b) gdy dzięki tej zmianie sprawozdanie finansowe dostarczy lepszych i bardziej wiarygodnych
informacji o zdarzeniach zachodzących w spółce oraz warunkach wpływających na pozycję
finansową jednostki, wynik finansowych oraz przepływy pieniężne – w ocenie Zarządu Jednostki
dominującej dzięki wprowadzonej zmianie odbiorca skonsolidowanego sprawozdania
finansowego będzie mógł lepiej zrozumieć transakcje w nim prezentowane.

Zwracam uwagę, że taka prezentacja zyski z inwestycji przenosi do EBIT, a to właśnie EBIT, a dokładniej EBITDA jest wyznacznikiem liczenia ryzyka kredytu. Przy nie spełnieniu kowentantów(np. dług netto/EBITDA) bank może nawet zerwać umowę i wymagać natychmiastowej spłaty kredytu. To jednak dość radykalne działanie, częściej zwiększa się marżę kredytu wraz ze wzrostem ryzyka. Pewne problemy z nadmiernym wzrostem zadłużenia prawdopodobnie miały już miejsce. W listopadzie PBG uzyskało zgodę na zwiększenie kowenantu Dług Netto/EBITDA do 4 z wcześniejszych 3,5.
Zmiana polityki rachunkowości krótko rzecz ujmując pozwala wspomniane kowenanty obniżyć. Proszę zerknąć do korekty danych porównywalnych s.56SF – EBIT rośnie o 9,1% a EBITDA o 7,8%. Teraz do EBIT dodaje się także różnice kursowe od należności oraz odsetki od należności przeterminowanych. Akurat bardzo korzystnie dla spółki się złożyło, że różnice kursowe były mocno dodatnie na koniec roku i odłożyły się na wyniku EBIT. Jaka to kwota niewiadomo, bo odsetki od pożyczek i należności w 3Q były prezentowane razem.

Koszty w linii finansowej są znacząco mniejsze w porównywalnym kwartale. Stało się tak dzięki dodatnim różnicom kursowym na trzymanej w kasie walucie. Jeśli spróbujemy wyodrębnić same odsetki należne bądź zapłacone, to ich poziom jest zbliżony.

Wynik netto jest znacznie mniejszy niż rok temu, co jest skutkiem pozostałej działalności operacyjnej. Jak wspomniałem Rafako zawiązało rezerwę w kwocie 10 mln PLN, a także powstały spore odpisy na należności także w Rafako. Jak do tego dołożymy stratę z tytuły wyceny do wartości godziwej posiadanego przed objęciem kontroli pakietu akcji Rafako, to okaże się, że spółka dała jeszcze przed uwzględnieniem kosztów finansowych całkiem pokaźny minusik do wyniku PBG.

Wszystkie te operacje mocno się gubią w sprawozdaniu i gmatwają obraz tego co się dzieje. Część jest jednorazowa(wycena RFK do FV), a część jednorazowa w konkretnym wypadku, ale powtarzalna w biznesie(odpisy na należności, rezerwy na spory itd). Najważniejsze jednak, że poprawia się nieco w samym biznesie, przynajmniej od strony wyniku, który przypominam jest memoriałowy.

To co ważne to gotówka, a tej niestety ponownie nie udało się wygenerować w odpowiedniej ilości. Przepływy z działalności operacyjnej wyniosły tylko 9,1 miliona. Kapitał obrotowy pochłonął 82 miliony gotówki. Jeśli wyodrębnimy sobie tylko IV kwartał to okazuje się, że wzrosły należności -120M, ale nie wpłynęła gotówka mimo zafakturowania przychodów. Wykonano prace za 250 milionów, ale nie zafakturowano. Kto to sfinansował? Oczywiście podwykonawcy! Zobowiązania wzrosły o 80 milionów.
Przepływy z działalności inwestycyjnej były bliskie zera, natomiast z działalności finansowej pozyskano 150 milionów. To wpływy już po zapłaceniu odsetek. PBG liczyło, że do spółki wpłynie więcej kasy ze względu na zwiększone fakturowanie pod koniec roku, ale najwyraźniej się przeliczyło.

Badając płynność spółki pod względem płynności można powiedzieć, że spółka jest stosunkowo bezpieczna. Bieżący wskaźnik płynności, a także jego szybka wersja nadal są na bezpiecznych poziomach. Kapitał obrotowy jest dodatni, ale zmniejszył się względem poprzedniego kwartału. Zobowiązania odsetkowe, czyli kredyty oraz obligacje finansują na koniec kwartału 30% aktywów. Gotówki w kasie jest sporo, bo ponad 0,5 miliarda złotych.
Wszystko wygląda cacy poza najważniejszym - generowaniem gotówki (vide OCF).
Problem w tym, że wskaźniki płynności liczą aktywa obrotowe jako szybko ściągalne, a to niestety nie prawda. 28% aktywów obrotowych to należności z tytułu umów o usługę budowlaną. One wpłyną, ale dopiero po tym jak odbiorca dokona odbioru pewnego etapu prac, a spółka wystawi za to niekwestionowaną fakturę. To niekoniecznie musi nastąpić szybko. Wystarczy niezgodność z umową i płatność może nie być dokonana. Podobnie przy problemach z realizacją umowy płatności mogą się odwlec. PBG jest w o tyle dobrej sytuacji, że znajduje się w pierwszej linii odbiorców gotówki od zleceniodawcy, więc utrata płynności jej nie grozi pod warunkiem, że GDAKA nie będzie miała poważnych zastrzeżeń. A z tym może być różnie. Trzeba także pamiętać, że mamy obraz grupy jakby była jedną spółką, a tak oczywiście nie jest. Jeden podmiot może być bardzo płynny a drugi na skraju upadłości. Mogą być z tego problemy jak choćby w Rafako, któremu upadło Elwo i ciąga się teraz po sądach.

Problemem spółki, ale także całego sektora jest poziom inwestycji. To on decyduje o konkurencji a tym samym marżach. Kryzys w Europie spowodował zahamowanie inwestycji w tych krajach zwiększoną konkurencję na największym placu budowy na kontynencie. Wszyscy liczą na kontrakty z energetyki, ale tutaj może się zdarzyć dokładnie to samo co z kontraktami drogowymi, choć oczywiście nie w takiej skali. Oferty na autostrady były poniżej planowanych budżetów. Na szczęście segment energetyczny w Europie powoli odżywa. Energoinstal i Remak realizują coraz większy zakres prac. Marże wspiera także bariera wejścia.
Małe podmioty tych kontraktów nie dostaną. Podobnie też koncerny nie sprawdzone. Nikt chyba nie zaryzykuje drugiego Covecu. Tak, tak spółka zależna zgłosiła się do przetargu na jeden z bloków.
Podmioty takie jak Alstom czy Hitachi będą też miały co robić gdzie indziej, wiec walko o zlecenia nie powinna pójść na noże. Zagrożeniem dla spółek budowlanych jak PBG może być terminowość. Co się dzieje ze stadionami wszyscy wiemy. Podobnie jest w przypadku dróg. Zleceniodawcą jest tutaj Państwo i choć zapowiedzi są szumne to kary nie są wysokie. Inaczej jest w przypadku kontraktów energetycznych. Inwestorami są spółki z udziałem kapitału zagranicznego, albo spółki publiczne. Ile może kosztować spóźnienie przekonał się Alstom, od którego PGE zażądało 0,5 mld kary za zwłokę w realizacji. Innym zagrożeniem jest technologia. Do tej pory wspomniane koncerny zachodnie borykają się z problemami wynikającymi z nowej technologicznej stali. Takich niespodzianek nie można wykluczyć. jak nie wystąpią to marża powinna być wyższa od średniej, ale w przeciwnym wypadku skutki mogą być opłakane. PBG stara się wzmocnić ramię energetyczne łącząc swoje podmioty energetyczne pod przywództwem Rafako. Strategicznie to dobry ruch, bo uzupełnia kompetencje i pozwala na szukanie pewnych synergii. Ryzyko wejścia w ten segment jest jednak większe niż w drogownictwo. Jak to będzie wyglądać w przypadku PBG dowiemy się za parę lat.







Powyższa treść przez 60 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.
Edytowany: 1 marca 2012 23:35

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 2 marca 2012 10:04:01 przy kursie: 65,50 zł
Dzięki Anty za omówienie. thumbright

Może to głupie pytanie, ale się troche dziwię dlaczego spółka nie rozważyła emisji pod Rafako a zdecydowała się na droższy sposób finansowania?
Fakt, że sam moment z uwagi na koniunkturę rynkową może nie najlepszy, ale wzrost wskaźników mnożnikowych mógłby zostać zrównoważony wzrostem wskaźnika Altmana, niższym zadłużeniem i wyższym zyskiem netto w przyszłości. Think

rafsty
PREMIUM
38
Dołączył: 2009-02-19
Wpisów: 2 393
Wysłane: 2 marca 2012 12:30:59 przy kursie: 65,50 zł
Myślę, że bawienie się w emisję rozwaliłoby tę transakcję. Jak by nie sprzedali wszystkich akcji, to byłby kłopot. A sprzedawca potrzebował kasy przecież (bo Polkomtel).
Edytowany: 2 marca 2012 12:31

Pawel_1979
0
Dołączył: 2010-03-31
Wpisów: 86
Wysłane: 2 marca 2012 14:37:34 przy kursie: 65,50 zł
buldi napisał(a):
Dzięki Anty za omówienie. thumbright

Może to głupie pytanie, ale się troche dziwię dlaczego spółka nie rozważyła emisji pod Rafako a zdecydowała się na droższy sposób finansowania?
Fakt, że sam moment z uwagi na koniunkturę rynkową może nie najlepszy, ale wzrost wskaźników mnożnikowych mógłby zostać zrównoważony wzrostem wskaźnika Altmana, niższym zadłużeniem i wyższym zyskiem netto w przyszłości. Think


Buldi, zgodnie z która teorią finansowanie z kredytu jest droższe niż emisją akcji? Angel
Choc odobiście uwazam że jakies rozwiązanie by to bylo...

Z drugiej strony tak naprawde problem PBG tkwi w tym ze we właściwym czasie nie udało im sie opchnac Hydrobudowy Hiszpanom, gdyby tak sie stało mieliby cash na Rafako nawet bez emisji.
Pozostaje im czekać na odwrocenie sie Cash Flowu (trzeba miec nadzieje że nastapi) i sprzedaż zbędnych aktywów. Np . biurowca w Poznaniu

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 2 marca 2012 15:56:25 przy kursie: 65,50 zł
Paweł - tak w wielkim uproszczeniu (i pewnie coś jeszcze pokręcę blackeye ) jeżeli dla PBG sWACC czyli średnioważony koszt kapitałów własnych i obcych wynosi 5,67% a wiemy że koszt kapitałów obcych to ok 10% to oczywiste się wydaje, że dla spółki koszt kapitałów własnych musi być niższy.

Edytowany: 2 marca 2012 15:57


Pawel_1979
0
Dołączył: 2010-03-31
Wpisów: 86
Wysłane: 3 marca 2012 10:15:42 przy kursie: 65,50 zł
A skąd wziąłes te liczby?
Przecież jako koszt kapitału obcego stanowi ogromną większość wartości firmy przy tej strukturze finansowania to jeżeli jego koszt to 11% WACC za nic w świecie nie wyjdzie ci 5,67%

Generalnie w teorii (choć jak wiadomo teorii jest wiele), koszt długu jest niższy niż KW, bo
1) na długu masz tarczę podatkową więc jej realny koszt to KO* (1-T)
2) akcjonarisze żądaja wyższej stopy zwrotu niż wierzyciel, bo ponoszą większe ryzyko - są zaspakajani później jeżeli firma padnie

Ale to taka akademicka dyskusja, też uważam że powinni przejść na trochę mniej agresywną strukturę finansowania. Jak się nie da przez sprzedaz aktywów to emisje akcji powinni brać pod uwagę...

PS. Choć jak się spojrzy na bilans Budimexu to widać równie wielki lewar:)

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 3 marca 2012 10:39:41 przy kursie: 65,50 zł
5,67% wyliczyło SW - grzebię we wnętrznościach, żeby wyciągnąć szczegóły.
Intuicja podpowiada, że wartość wyliczeniową zgniotła m.in. beta 0,79.

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 3 marca 2012 11:16:20 przy kursie: 65,50 zł
Podejrzewam tylko,Speak to the hand że po za betą namieszać mogła ujemna stopa zwrotu z portfela rynkowego w ostatnim roku, ale nie wiem czy stosujecie Wodzu przerobiony CAPM i jaki okres przyjmujecie.
Uśki maja łatwiej, bo wyliczyli że od 1926 roku średnio wychodzi im +4,8%.
U nas mylące może być wyliczanie krótszych okresów, ale to tylko moje podejrzenia.
Edytowany: 3 marca 2012 11:20

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 3 marca 2012 11:23:27 przy kursie: 65,50 zł
Jeśli stopa zwrotu jest ujemna, to przyjmujemy książkowe 5% jako risk premium dla CAPM. Inaczej by się okazało, że wiele spółek ma ujemny koszt kapitału. Co pokazuje jakąś tam prawdę o naszym rynku - dygresja niżej.

Zrobiłem drobny tuning w formułach, jedna mi się nie podobała i mogła generować czasem zaniżenie obliczeń.
Aktualnie przeliczony sWACC po raporcie wynosi 6,47%
Składa się na to:
- koszt długu 4,5% liczony z fizycznie zapłaconych odsetek przez cały rok do średniego zadłużenia 1,7 mld zł - na pewno niższy niż nominalny, ale nie mam jak inaczej ustalić tego kosztu
- udział długu 46% (tylko odsetkowy)
- koszt kapitału własnego wg CAPM = risk free 4,55% + beta 0,79 razy risk premium 5% = 8,5%
Przemnożone i zsumowane wychodzi jw.

Kapitał własny w teorii i w praktyce przedgiełdowej jest droższy niż obcy.
Ale praktyce giełdowej i często gospodarczej, albo tani obcy jest nie do pozyskania (brak zabezpieczeń i zdolności kredytowej), albo własny jest tak naprawdę tani (spółka słaba, nowe emisje zamknięte, itd. - uwaga jest ogólna, nie dotyczy PBG).

Obiecana dygresja: nasz rynek od ładnych już kilku lat nie płaci premii za ryzyko, a tymczasem nie ma żadnego problemu z obrotem czy debiutami. Czyli jaki jest w praktyce koszt nowego kapitału własnego dla spółki - prawie żaden.
Edytowany: 3 marca 2012 11:25

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 3 marca 2012 11:29:41 przy kursie: 65,50 zł
Edytowany: 3 marca 2012 11:32

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 3 marca 2012 11:32:32 przy kursie: 65,50 zł
Innymi słowy trzeba rozgraniczyć wirtualne oczekiwania inwestorów i rzeczywiste koszty kapitałów własnych. blackeye
Czyli punkt spojrzenia na WACC od strony inwestora i spółki.

Ciekawi mnie też jak logicznie można uzasadnić to co wychodzi z wyliczeń - czyli koszt długu na 4,5%? Nie wyobrażam sobie w jaki sposób tu może iść w parze teoria z praktyką.

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 3 marca 2012 11:45:46 przy kursie: 65,50 zł
Taki był faktyczny poniesiony koszt w ostatnim roku. Może rolowali odsetki - sprawdzę to.

A z drugiej strony mamy Catalyst, który wycenia dług korporacyjny po swojemu. Co znów przypomina, że finanse to bardziej sztuka niż nauka.

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 3 marca 2012 11:52:08 przy kursie: 65,50 zł
WatchDog napisał(a):
Taki był faktyczny poniesiony koszt w ostatnim roku. Może rolowali odsetki - sprawdzę to.

A z drugiej strony mamy Catalyst, który wycenia dług korporacyjny po swojemu. Co znów przypomina, że finanse to bardziej sztuka niż nauka.


Ja też o tym myślałem, że najbliżej kosztów kapitałów obcych mogłaby być średnia z Catalyst ale tu dochodzą jeszcze koszty emisji obligacji więc realnie ten koszt może być nieco wyższy ale uzasadniony dla spółki np chęcią zdywersyfikowania długu lub po prostu brakiem zdolności kredytowej o czym wspomniałeś.
Edytowany: 3 marca 2012 11:53

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 3 marca 2012 12:25:58 przy kursie: 65,50 zł
Tak sobie doczytałem jeszcze o samych kosztach wprowadzenia obligacji na rynek i wychodzi, że do oferowanego oprocentowania firma musi doliczyć jeszcze ok 2-3% opłaty organizacyjno-przygotowawcze (zwykle 0,4 – 0,5 % kwoty emisji; prowizję subskrypcyjną o podobnej wysokości; prowizję agencyjną – 1,25 – 2 % kwoty emisji) + koszty administracycje + dodatkowy koszt związany z ewentualnym zabezpieczeniem np wyceny rzeczoznawców na rzecz ustanowienia hipotek.
Jednym słowem dramat. d'oh!

Wodzu szkoda wątku PBG, a temat ciekawy. Może by to gdzieś wykopyrtnąć na inny wątek.Angel
Edytowany: 3 marca 2012 12:30

Pawel_1979
0
Dołączył: 2010-03-31
Wpisów: 86
Wysłane: 3 marca 2012 12:33:17 przy kursie: 65,50 zł
WatchDog napisał(a):
Jeśli stopa zwrotu jest ujemna, to przyjmujemy książkowe 5% jako risk premium dla CAPM. Inaczej by się okazało, że wiele spółek ma ujemny koszt kapitału. Co pokazuje jakąś tam prawdę o naszym rynku - dygresja niżej.

Zrobiłem drobny tuning w formułach, jedna mi się nie podobała i mogła generować czasem zaniżenie obliczeń.
Aktualnie przeliczony sWACC po raporcie wynosi 6,47%
Składa się na to:
- koszt długu 4,5% liczony z fizycznie zapłaconych odsetek przez cały rok do średniego zadłużenia 1,7 mld zł - na pewno niższy niż nominalny, ale nie mam jak inaczej ustalić tego kosztu
- udział długu 46% (tylko odsetkowy)
- koszt kapitału własnego wg CAPM = risk free 4,55% + beta 0,79 razy risk premium 5% = 8,5%
Przemnożone i zsumowane wychodzi jw.

Kapitał własny w teorii i w praktyce przedgiełdowej jest droższy niż obcy.
Ale praktyce giełdowej i często gospodarczej, albo tani obcy jest nie do pozyskania (brak zabezpieczeń i zdolności kredytowej), albo własny jest tak naprawdę tani (spółka słaba, nowe emisje zamknięte, itd. - uwaga jest ogólna, nie dotyczy PBG).

Obiecana dygresja: nasz rynek od ładnych już kilku lat nie płaci premii za ryzyko, a tymczasem nie ma żadnego problemu z obrotem czy debiutami. Czyli jaki jest w praktyce koszt nowego kapitału własnego dla spółki - prawie żaden.


Nie przypuszczałem że mała dygresyjka do buldiego może spowodować zmiany w algorytmach szacownego portalu:)
W każdym razie WatchDog szacun za szybkość reakcji, w mojej firmie (spora instytucja finansowa) taka sprawa zajełaby co najmniej parę tygodni:)

A co do Twoich wyników:
4,5%% - tak jak piszesz wydaje mi się za mało. Obstawiam że przy obecnym poziomie ryzyka płacą jak nic WIBOR + 3... Przeanalizuję w chwili wolnej sprawozdanie może będę w stanie mieć jakieś konkretne uwagi. Zdroworosądkowo wydaje sie jednak że wyliczenie średniego zadłużenia w przypadku PBG może być zwodnicze, bo płatności za Rafako były razej pod koniec roku więc średnie zadłużenie było moim zdaniem niższe...
Choć jako osoba siedząca w bazach danych i raportach wiem że wszystkiego w algorytmach zapisać się nie da:)



Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość
WIADOMOŚCI O SPÓŁCE PBG
  • GPW zawiesiła notowania Redanu, KG Efekt i PBG od dziś na żądanie KNF
    GPW zawiesiła notowania Redanu, KG Efekt i PBG od dziś na żądanie KNF

    Z upoważnienia Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) skierowano do Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW) żądania zawieszenia obrotu akcjami spółek: Redan, Korporacja Gospodarcza Efekt i PBG w restrukturyzacji w likwidacji. Zawieszenie obrotu instrumentami nastąpiło od 2 października 2024 roku




4 5 6 7 8

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,363 sek.

lqomflbj
tqxcbymu
knalyhjy
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
ackvyopz
qajtzget
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat