0 Dołączył: 2009-10-09 Wpisów: 387
Wysłane:
19 czerwca 2010 09:51:55
U mnie wyszedł W. Pawlak, ale tylko w 64 procentach, bo nie mam za bardzo skonkretyzowanych poglądów. Jakaś połowa pytań to było u mnie nieważne. W końcu "najważniejsza jest Polska", więc głosuję na Bronka
|
|
0 Dołączył: 2009-01-07 Wpisów: 2 936
Wysłane:
19 czerwca 2010 10:48:11
Ja na Bronka nigdy glosu nie oddam za podatek Belki wystarczy jedno klamstwo. Kaczynski odpada za caloksztalt tworczosci. Napieralski odpada bo to sliska glizda. Wiec nie ma na kogo glosowac :( na Korwina z checia bym zaglosowal ale jego z tymi jego pogladami wolalbym w parti rzadzacej a nie jako prezydenta u nas funkcja prezydenta to jest lipa i z tego stolka mozna conajwyzej sobie popierdziec.
Wiec tradycyjnie bojkotuje wybory ptrzynajmniej pierwsza ture, mysle ze w drugiej zaskoczenia nie bedzie i wejda Kaczynski i Bronek wiec znow bede zmuszony nie isc :( miedzy jednym zlem a drugim nie mam zamiaru wybierac.
Pokibicuje troche a o polske niech dalej walcza ci co komune obalili.
|
|
0 Dołączył: 2009-04-02 Wpisów: 687
Wysłane:
19 czerwca 2010 11:17:41
Pierwsza ankieta: Janusz Korwin-Mikke 65,15% Kornel Morawiecki 65,15% Andrzej Lepper 65,15% Druga (ex equo): Korwin-Mikke Janusz Lepper Andrzej Tyle, że Komorowski i Kaczyński nie udzielili jednoznacznej odpowiedzi na żadne ze stwierdzeń co mnie w sumie nie zdziwiło, najlepiej nic nie mówic, żeby przypadkiem nie stracić 0.1% poparcia heh. Nie miałem pojęcia jak odpowiedzień na pytanie: "Polska nie powinna angażować się w misje pokojowe na świecie." Afganistan i Irak to były misje pokojowe? Teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu.
|
|
|
|
PREMIUM
1 362 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01 Wpisów: 11 962
Wysłane:
19 czerwca 2010 11:23:57
iktorn napisał(a): Afganistan i Irak to były misje pokojowe? @Iktorn, naucz się w końcu, że ino w przypadku Rosji powinno się używać określenia "agresor, okupant". reszta to gołąbki pokoju
|
|
0 Dołączył: 2009-10-20 Wpisów: 708
Wysłane:
19 czerwca 2010 12:13:04
Taurus80 napisał(a):Ja na Bronka nigdy glosu nie oddam za podatek Belki wystarczy jedno klamstwo. Kaczynski odpada za caloksztalt tworczosci. Napieralski odpada bo to sliska glizda. Wiec nie ma na kogo glosowac :( na Korwina z checia bym zaglosowal ale jego z tymi jego pogladami wolalbym w parti rzadzacej a nie jako prezydenta u nas funkcja prezydenta to jest lipa i z tego stolka mozna conajwyzej sobie popierdziec.
2% a 5% w wyborach prezydenckich robi olbrzymią różnice, także jeśli chodzi o każde następne wybory. przyznam, że nie rozumiem ludzi nie chodzących na wybory. jest 10 kandydatów i żaden nie ma zbliżonych poglądów? jakiś by się znalazł ale po co na niego głosować jak i tak nie ma szans. to jest największa manipulacja jaką się stosuje. najpierw pokazuje się ciągle te same twarze w telewizji, a potem robi się sondaże na zamówienie. wybrane sondaże pokazuje się znowu w telewizji i dyskutuje o pierwszych miejscach, które to zajmują persony ciągle pokazywane przez tv. innych kandydatów dyskredytuje się pokazując wyrwane z kontekstu wypowiedzi (pokazać coś trzeba). otwartej debaty nie ma, bo kandydatom o najwyższym poparciu nie przystoi dyskutować z tymi bez poparcia. spiralka się nakręca. sztaby wymyślają strategię na przemian raz konfrontacji, a innym razem zgody pomiędzy głównymi partiami i ich kandydatkami. następne sondaże gorące dyskusje, bo zmieniło się o 3%, itd. Karuzela władzy kręci się w zamkniętym kole i nikt nowy tam nie wejdzie do czau aż ludzie przestaną dać sobą manipulować i pokażą swoje zdanie w wyborach. częsty też jest pogląd, że nie idzie się na wybory i jest to protest w stosunku do klasy politycznej? ale jaki to jest protest? żaden, bo nic nie zmienia karuzela kręci się dalej. nie dajcie sobą manipulować, wyraźcie swoje zdanie.
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
19 czerwca 2010 12:56:36
tOfi napisał(a):U mnie wyszedł W. Pawlak, ale tylko w 64 procentach, bo nie mam za bardzo skonkretyzowanych poglądów. Jakaś połowa pytań to było u mnie nieważne. W końcu "najważniejsza jest Polska", więc głosuję na Bronka Ale to nie jego hasło było...
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
19 czerwca 2010 13:01:10
SirHoe napisał(a):Taurus80 napisał(a):Ja na Bronka nigdy glosu nie oddam za podatek Belki wystarczy jedno klamstwo. Kaczynski odpada za caloksztalt tworczosci. Napieralski odpada bo to sliska glizda. Wiec nie ma na kogo glosowac :( na Korwina z checia bym zaglosowal ale jego z tymi jego pogladami wolalbym w parti rzadzacej a nie jako prezydenta u nas funkcja prezydenta to jest lipa i z tego stolka mozna conajwyzej sobie popierdziec.
2% a 5% w wyborach prezydenckich robi olbrzymią różnice, także jeśli chodzi o każde następne wybory. przyznam, że nie rozumiem ludzi nie chodzących na wybory. jest 10 kandydatów i żaden nie ma zbliżonych poglądów? jakiś by się znalazł ale po co na niego głosować jak i tak nie ma szans. to jest największa manipulacja jaką się stosuje. najpierw pokazuje się ciągle te same twarze w telewizji, a potem robi się sondaże na zamówienie. wybrane sondaże pokazuje się znowu w telewizji i dyskutuje o pierwszych miejscach, które to zajmują persony ciągle pokazywane przez tv. innych kandydatów dyskredytuje się pokazując wyrwane z kontekstu wypowiedzi (pokazać coś trzeba). otwartej debaty nie ma, bo kandydatom o najwyższym poparciu nie przystoi dyskutować z tymi bez poparcia. spiralka się nakręca. sztaby wymyślają strategię na przemian raz konfrontacji, a innym razem zgody pomiędzy głównymi partiami i ich kandydatkami. następne sondaże gorące dyskusje, bo zmieniło się o 3%, itd. Karuzela władzy kręci się w zamkniętym kole i nikt nowy tam nie wejdzie do czau aż ludzie przestaną dać sobą manipulować i pokażą swoje zdanie w wyborach. częsty też jest pogląd, że nie idzie się na wybory i jest to protest w stosunku do klasy politycznej? ale jaki to jest protest? żaden, bo nic nie zmienia karuzela kręci się dalej. nie dajcie sobą manipulować, wyraźcie swoje zdanie.
|
|
0 Dołączył: 2009-01-07 Wpisów: 2 936
Wysłane:
19 czerwca 2010 13:50:57
SirHoe napisał(a):Taurus80 napisał(a):Ja na Bronka nigdy glosu nie oddam za podatek Belki wystarczy jedno klamstwo. Kaczynski odpada za caloksztalt tworczosci. Napieralski odpada bo to sliska glizda. Wiec nie ma na kogo glosowac :( na Korwina z checia bym zaglosowal ale jego z tymi jego pogladami wolalbym w parti rzadzacej a nie jako prezydenta u nas funkcja prezydenta to jest lipa i z tego stolka mozna conajwyzej sobie popierdziec.
2% a 5% w wyborach prezydenckich robi olbrzymią różnice, także jeśli chodzi o każde następne wybory. przyznam, że nie rozumiem ludzi nie chodzących na wybory. jest 10 kandydatów i żaden nie ma zbliżonych poglądów? jakiś by się znalazł ale po co na niego głosować jak i tak nie ma szans. to jest największa manipulacja jaką się stosuje. najpierw pokazuje się ciągle te same twarze w telewizji, a potem robi się sondaże na zamówienie. wybrane sondaże pokazuje się znowu w telewizji i dyskutuje o pierwszych miejscach, które to zajmują persony ciągle pokazywane przez tv. innych kandydatów dyskredytuje się pokazując wyrwane z kontekstu wypowiedzi (pokazać coś trzeba). otwartej debaty nie ma, bo kandydatom o najwyższym poparciu nie przystoi dyskutować z tymi bez poparcia. spiralka się nakręca. sztaby wymyślają strategię na przemian raz konfrontacji, a innym razem zgody pomiędzy głównymi partiami i ich kandydatkami. następne sondaże gorące dyskusje, bo zmieniło się o 3%, itd. Karuzela władzy kręci się w zamkniętym kole i nikt nowy tam nie wejdzie do czau aż ludzie przestaną dać sobą manipulować i pokażą swoje zdanie w wyborach. częsty też jest pogląd, że nie idzie się na wybory i jest to protest w stosunku do klasy politycznej? ale jaki to jest protest? żaden, bo nic nie zmienia karuzela kręci się dalej. nie dajcie sobą manipulować, wyraźcie swoje zdanie. I pelna zgoda nawet w 100% zgadzam sie z jawna manipulacja w mediach to mnie baaardzo wkurr.....a ale taka wlasnie jest piekna demokracja :) ze moga z nami robic co chca a my mamy zludzenie ze mamy na cos wplyw :) tylko tym sie rozni od poprzedniego ustroju, bo socjalizm zostal tyle ze w duzo mniejszym wymiarze. A na wybory i tak nie pojde i nikt tego nie zmieni nawet jakby kara grzywny grozila i tak bym to olal.
|
|
PREMIUM
1 362 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01 Wpisów: 11 962
Wysłane:
19 czerwca 2010 16:56:36
Taurus80 napisał(a): A na wybory i tak nie pojde i nikt tego nie zmieni nawet jakby kara grzywny grozila i tak bym to olal.
mam dylemat - żaden z kandydatów mi nie odpowiada, na żadnego nie oddałbym z przekonaniem głosu. oddać nieważny głos, skreślić wszystkich? politycy są bardziej perfidni aniżeli prezesi wielu nielubianych przez inwestorów spółek. tyle, że na parkiecie nasze "głosy" są bardziej skuteczne od tych wrzucanych do urn. wziąć przykład z Taurusa? i ewentualnie w drugiej turze zagłosować na mniejsze zło? pytania retoryczne
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
19 czerwca 2010 18:09:09
krewa napisał(a):Taurus80 napisał(a): A na wybory i tak nie pojde i nikt tego nie zmieni nawet jakby kara grzywny grozila i tak bym to olal.
mam dylemat - żaden z kandydatów mi nie odpowiada, na żadnego nie oddałbym z przekonaniem głosu. oddać nieważny głos, skreślić wszystkich? politycy są bardziej perfidni aniżeli prezesi wielu nielubianych przez inwestorów spółek. tyle, że na parkiecie nasze "głosy" są bardziej skuteczne od tych wrzucanych do urn. wziąć przykład z Taurusa? i ewentualnie w drugiej turze zagłosować na mniejsze zło? pytania retoryczne Zrób sobie test wyborczy i sprawdź który z kandydatów odpowiada Tobie pod względem poglądów.
|
|
|
|
PREMIUM
1 362 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01 Wpisów: 11 962
Wysłane:
19 czerwca 2010 18:22:01
Frog napisał(a): Zrób sobie test wyborczy i sprawdź który z kandydatów odpowiada Tobie pod względem poglądów.
Frog, to bez sensu. wspominałem już, że z przerażeniem ujrzałem Andrzeja L. na pierwszym miejscu w wynikach testu ;) a przy jego nazwisku ręka odmówi posłuszeństwa stawiania krzyżyka ;)
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
19 czerwca 2010 18:45:50
krewa napisał(a):Frog napisał(a): Zrób sobie test wyborczy i sprawdź który z kandydatów odpowiada Tobie pod względem poglądów.
Frog, to bez sensu. wspominałem już, że z przerażeniem ujrzałem Andrzeja L. na pierwszym miejscu w wynikach testu ;) a przy jego nazwisku ręka odmówi posłuszeństwa stawiania krzyżyka ;) Aha ok, sorry, nie skojarzyłem... Choć ja wolałbym wybrać pierwszego w kolejności przy którym ręka nie zadrży, niż pozwolić wybrać innym...
Edytowany: 19 czerwca 2010 18:48
|
|
0 Dołączył: 2009-10-09 Wpisów: 387
Wysłane:
19 czerwca 2010 19:47:06
Frog napisał(a):tOfi napisał(a):U mnie wyszedł W. Pawlak, ale tylko w 64 procentach, bo nie mam za bardzo skonkretyzowanych poglądów. Jakaś połowa pytań to było u mnie nieważne. W końcu "najważniejsza jest Polska", więc głosuję na Bronka Ale to nie jego hasło było... Miało być tak z przekąsem. Komorowski jest mi obojętny, ale lubię Tuska i Palikota (jako postać medialną). Nie będę robił Donkowi po złości, więc zagłosuję tak a nie inaczej. Co do dyskryminacji pozostałych kandydatów to nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Trochę racji jest w tym, ale z drugiej strony proszę sobie wyobrazić że startuje np. Kononowicz, w debacie siada między Komorowskim a Kaczyńskim i gada te swoje brednie
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
19 czerwca 2010 20:00:48
tOfi napisał(a):Frog napisał(a):tOfi napisał(a):U mnie wyszedł W. Pawlak, ale tylko w 64 procentach, bo nie mam za bardzo skonkretyzowanych poglądów. Jakaś połowa pytań to było u mnie nieważne. W końcu "najważniejsza jest Polska", więc głosuję na Bronka Ale to nie jego hasło było... Miało być tak z przekąsem. Komorowski jest mi obojętny, ale lubię Tuska i Palikota (jako postać medialną). Nie będę robił Donkowi po złości, więc zagłosuję tak a nie inaczej. Co do dyskryminacji pozostałych kandydatów to nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Trochę racji jest w tym, ale z drugiej strony proszę sobie wyobrazić że startuje np. Kononowicz, w debacie siada między Komorowskim a Kaczyńskim i gada te swoje brednie Spoko, jasne. Kononowicz, Lepper. Mają odpowiedź na każde pytanie i dla każdego coś do zaoferowania. Z populistami nie pogadasz. Ale inteligentny i elokwentny adwersarz by sobie nawet z nimi poradził. Zresztą w poście o dyskryminacji nie było mowy o wspólnej debacie, ale o równym dostępie do mediów.
|
|
297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
Wysłane:
19 czerwca 2010 21:12:38
Cytat:Frog, to bez sensu. wspominałem już, że z przerażeniem ujrzałem Andrzeja L. na pierwszym miejscu w wynikach testu ;) nie ty jeden  ja też byłem zaskoczony. Cytat:Ja na Bronka nigdy glosu nie oddam za podatek Belki wystarczy jedno klamstwo. święta racja Taurus. nie rzuca się słów na wiatr.
Edytowany: 19 czerwca 2010 21:14
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
19 czerwca 2010 21:20:12
A'propos zbieżności poglądów z Jędrzejem Fliperem wg powyższego testu: Weźcie pod uwagę fakt, że to zawodowy populista. Jego odpowiedzi prawdopodobnie nie były zgodne z jego poglądami, ale raczej z jego oczekiwaniami co do odpowiedzi większości ludzi - taki to typ polityka.
|
|
0 Dołączył: 2009-07-16 Wpisów: 1 746
Wysłane:
20 czerwca 2010 01:18:44
nie wiem czy mozna, bo cisza przedwyborcza, ale ja jezeli bede mial mozliwosc to zaglosuje na 'wariata z mucha'. nad czym bardzo boleje, to ze nie bylo debaty wlasnie miedzy wszystkimi kandydatami - od razu byloby widac, kto ma pojecie o gospodarce i zarzadzaniu. problem Polski tkwi w tym, ze nasze spoleczenstwo w znakomitej wiekszosci to, niestety, cholerne sieroty po socjalizmie, nie potrafiace nawet sluchac ze zrozumieniem, nie wspominajac o mysleniu. nawet jak sie im pokaze palcem ile placa za 'darmowa' sluzbe zdrowia (a jakiekolwiek badania, zabiegi itp za koperte lub prywatnie, bo inaczej najblizszy wolny termin to listopad 2011 - niektorzy nie maja tyle czasu) a ile placiliby za 'prywatna' sluzbe zdrowia (pakiety zaczynaja sie juz od 100zl miesiecznie) to i tak beda krzyczec, ze 'panstwo ma obowiazek zapewnic!'. no to sa zasyfione i zadluzone szpitale, o ktore nikt nie dba. o pacjentach nie wspominajac. to samo z emeryturami, podatkami, przywilejami pracowniczymi (vide chocby ostatnia granda ze zwiazkowcami KGHM), poczta (tez byl watek zalozony przez WD odnosnie zmiany loga poczty za ciezkie pieniadze), komunikacja publiczna (tez ostatnio byla idiotyczna afera), pomijajac przerosnieta do granic absurdu armie biurokratow. tu tez jest najwiekszy problem demokracji (jestem za technokracja, wzglednie monarchia) - glos moj jest rowny glosowi poldebila-pijaka (a tych, cholera, jest od groma), bo przeciez 'sprawiedliwosc spoleczna'. a co to niby kurna jest? juz tlumacze - sprawiedliwosc spoleczna polega na tym, ze jezeli osobnik A ma wlasna firme i pracuje po 12/24 6/7 i do tego jeszcze odnosi sukces i dobrze zarabia, a obok siedzi, a moze juz lezy, osobnik B, ktory od X lat dzien w dzien zbiera na mozgotrzepa (i oczywiscie nie pracuje, bo picie i zaczepianie przechodniow jest wyczerpujace i absorbuje go w 100%), to nalezy zabrac oaobnikowi A jak najwiecej zeby zapewnic osobnikowi B opieke zdrowotna, kuronia, jedzonko, oplaty, itp, itd. sorry za elaborat, ale na koncu mam jeszcze apel: jezeli ktos nie wie na kogo ma glosowac, to albo niech odda glos niewazny, ale liczacy sie (skreslic wszystkich), albo na tego co ma pojecie o gospodarce i zarzadzaniu. idzcie glosowac wlasnie po to, by 'klasa uprzywilejowana' (bo jak inaczej nazwac osobnikow B, ktorzy podatkow od dochodow przeciez nie placa) nie wybrala za Was! Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...
Edytowany: 20 czerwca 2010 01:25
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
20 czerwca 2010 08:38:34
siekoo napisał(a):nie wiem czy mozna, bo cisza przedwyborcza, ale ja jezeli bede mial mozliwosc to zaglosuje na 'wariata z mucha'. nad czym bardzo boleje, to ze nie bylo debaty wlasnie miedzy wszystkimi kandydatami - od razu byloby widac, kto ma pojecie o gospodarce i zarzadzaniu.
problem Polski tkwi w tym, ze nasze spoleczenstwo w znakomitej wiekszosci to, niestety, cholerne sieroty po socjalizmie, nie potrafiace nawet sluchac ze zrozumieniem, nie wspominajac o mysleniu. nawet jak sie im pokaze palcem ile placa za 'darmowa' sluzbe zdrowia (a jakiekolwiek badania, zabiegi itp za koperte lub prywatnie, bo inaczej najblizszy wolny termin to listopad 2011 - niektorzy nie maja tyle czasu) a ile placiliby za 'prywatna' sluzbe zdrowia (pakiety zaczynaja sie juz od 100zl miesiecznie) to i tak beda krzyczec, ze 'panstwo ma obowiazek zapewnic!'. no to sa zasyfione i zadluzone szpitale, o ktore nikt nie dba. o pacjentach nie wspominajac. to samo z emeryturami, podatkami, przywilejami pracowniczymi (vide chocby ostatnia granda ze zwiazkowcami KGHM), poczta (tez byl watek zalozony przez WD odnosnie zmiany loga poczty za ciezkie pieniadze), komunikacja publiczna (tez ostatnio byla idiotyczna afera), pomijajac przerosnieta do granic absurdu armie biurokratow.
tu tez jest najwiekszy problem demokracji (jestem za technokracja, wzglednie monarchia) - glos moj jest rowny glosowi poldebila-pijaka (a tych, cholera, jest od groma), bo przeciez 'sprawiedliwosc spoleczna'. a co to niby kurna jest? juz tlumacze - sprawiedliwosc spoleczna polega na tym, ze jezeli osobnik A ma wlasna firme i pracuje po 12/24 6/7 i do tego jeszcze odnosi sukces i dobrze zarabia, a obok siedzi, a moze juz lezy, osobnik B, ktory od X lat dzien w dzien zbiera na mozgotrzepa (i oczywiscie nie pracuje, bo picie i zaczepianie przechodniow jest wyczerpujace i absorbuje go w 100%), to nalezy zabrac oaobnikowi A jak najwiecej zeby zapewnic osobnikowi B opieke zdrowotna, kuronia, jedzonko, oplaty, itp, itd.
sorry za elaborat, ale na koncu mam jeszcze apel: jezeli ktos nie wie na kogo ma glosowac, to albo niech odda glos niewazny, ale liczacy sie (skreslic wszystkich), albo na tego co ma pojecie o gospodarce i zarzadzaniu. idzcie glosowac wlasnie po to, by 'klasa uprzywilejowana' (bo jak inaczej nazwac osobnikow B, ktorzy podatkow od dochodow przeciez nie placa) nie wybrala za Was! Dobrze powiedziane.
|
|
0 Dołączył: 2009-01-07 Wpisów: 2 936
Wysłane:
20 czerwca 2010 09:42:43
siekoo napisał(a):nie wiem czy mozna, bo cisza przedwyborcza, ale ja jezeli bede mial mozliwosc to zaglosuje na 'wariata z mucha'. nad czym bardzo boleje, to ze nie bylo debaty wlasnie miedzy wszystkimi kandydatami - od razu byloby widac, kto ma pojecie o gospodarce i zarzadzaniu. problem Polski tkwi w tym, ze nasze spoleczenstwo w znakomitej wiekszosci to, niestety, cholerne sieroty po socjalizmie, nie potrafiace nawet sluchac ze zrozumieniem, nie wspominajac o mysleniu. nawet jak sie im pokaze palcem ile placa za 'darmowa' sluzbe zdrowia (a jakiekolwiek badania, zabiegi itp za koperte lub prywatnie, bo inaczej najblizszy wolny termin to listopad 2011 - niektorzy nie maja tyle czasu) a ile placiliby za 'prywatna' sluzbe zdrowia (pakiety zaczynaja sie juz od 100zl miesiecznie) to i tak beda krzyczec, ze 'panstwo ma obowiazek zapewnic!'. no to sa zasyfione i zadluzone szpitale, o ktore nikt nie dba. o pacjentach nie wspominajac. to samo z emeryturami, podatkami, przywilejami pracowniczymi (vide chocby ostatnia granda ze zwiazkowcami KGHM), poczta (tez byl watek zalozony przez WD odnosnie zmiany loga poczty za ciezkie pieniadze), komunikacja publiczna (tez ostatnio byla idiotyczna afera), pomijajac przerosnieta do granic absurdu armie biurokratow. tu tez jest najwiekszy problem demokracji (jestem za technokracja, wzglednie monarchia) - glos moj jest rowny glosowi poldebila-pijaka (a tych, cholera, jest od groma), bo przeciez 'sprawiedliwosc spoleczna'. a co to niby kurna jest? juz tlumacze - sprawiedliwosc spoleczna polega na tym, ze jezeli osobnik A ma wlasna firme i pracuje po 12/24 6/7 i do tego jeszcze odnosi sukces i dobrze zarabia, a obok siedzi, a moze juz lezy, osobnik B, ktory od X lat dzien w dzien zbiera na mozgotrzepa (i oczywiscie nie pracuje, bo picie i zaczepianie przechodniow jest wyczerpujace i absorbuje go w 100%), to nalezy zabrac oaobnikowi A jak najwiecej zeby zapewnic osobnikowi B opieke zdrowotna, kuronia, jedzonko, oplaty, itp, itd. Wszytko ladnie pieknie tylko chyba zapominamy jaka funkcje prezydent pelni :) z podatkami nie ma nic do powiedzenia :) wiec mylimy wybory. A tego pana co chcesz na niego glosowac wolalbym na premiera anizeli prezydenta sorry za elaborat, ale na koncu mam jeszcze apel: jezeli ktos nie wie na kogo ma glosowac, to albo niech odda glos niewazny, ale liczacy sie (skreslic wszystkich), albo na tego co ma pojecie o gospodarce i zarzadzaniu. idzcie glosowac wlasnie po to, by 'klasa uprzywilejowana' (bo jak inaczej nazwac osobnikow B, ktorzy podatkow od dochodow przeciez nie placa) nie wybrala za Was!
|
|
0 Dołączył: 2009-07-16 Wpisów: 1 746
Wysłane:
20 czerwca 2010 10:19:22
Taurus80 - zeby ten koles zostal premierem, jego partia musialaby wygrac - mission impossible w naszym grajdolku. a prezydent owszem, pelni funkcje reprezentatywna, ale moze zglaszac projekty (oczywista, zaden tego nie robi, bo po co sie meczyc). ja tez wolalbym rzad pod jego kierownictwem, ale jak sie nie ma co sie lubi, to sie wybiera najlepsza dostepna opcje - moze jakby przez te 5 lat byl 'popularny' w mediach, to i w nastepnych wyborach jego ugrupowanie mialoby szanse wygrac Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...
Edytowany: 20 czerwca 2010 10:21
|
|