@ggn
to znaczne uproszczenie tematu.
Do niedawna rynek chiński był bardzo hermetyczny. Teraz od jakiegoś czasu się otwiera często w nielegalny sposób a społeczeństwo szybko się bogaci. Wystarczy spojrzeć na tempo wzrostu PKB i PKBPK. Na osobę poziom PKB sięga już połowy tego co w Polsce a dogonili Bułgarię.
Przy tak szybkim rozwoju już niedługo zwykły Chińczyk będzie mógł sobie kupić na Steam - bo będzie go stać.
Aktualna polityka może być na rękę Steam i części wydawców/producentów gier.
Rozbudza się potrzebę grania w gry spoza rynku chińskiego ..... a później się będzie je ograniczać.
Teraz monopol na razie ma jeszcze Tercent i inne podmioty. Z czasem rynek będzie się trochę uniezależniał od miejscowych graczy.
Mając rozeznanie, że można grać w światowe hity Chińczyk za jakiś czas mając świadomość, że go stać kupi na Steam.
U nas w latach 90-tych też ogromna większość gier była piracka tak samo encyklopedii.
Sam pamiętam jak płyta z encyklopedią kosztowała około 40% wypłaty !!!!
Zdecydowana większość softu była piracka. Teraz ta proporcja się znacznie odwróciła. Przyczyna jest taka, że teraz cena sprzętu i softu wielokrotnie spadła względem pensji.
To samo tam obserwujemy i niebawem się to mocno zmieni.
W najbliższych latach zmieni się też podejście i Steam i Chińczyków.
Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (:
a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)