Californian napisał(a):lajkonik - takie regulacje spowodowałyby, że korporacje przeniosły by się do jakiegoś "raju podatkowego" i tyle ... świat aż taki mały nie jest

... i różnorodny jest.
Dlaczego karać duży biznes najwyższymi podatkami? Domyślam się, że nie prowadziłeś i nie prowadzisz biznesu stąd takie pomysły.
Lecę już - pozdrowionka
Bardzo żlesie domyślasz. Oj bardzo żle. Jak byłem młody też tak myślałem jak Ty. Ale to było za komuny, a tzw Zachód lizało się przez pryzmat pracy w wakcje co dawało na dobre życie studenckie na cały rok. Piękne czasy.
Jeżeli państwo ma w ogóle działać i spełniać swoje obowiązki wobec obywateli to musi mieć dochody. Nikt z nas nie chce rozrostu tzw socjalu. Wręcz postulujemy jego obniżenie. Tak jak Ty. Ale pewne ukierunkowanie się firmom należy.
Karanie dużych firm ? Nie po prostu odpowiednia partycypacja. Duże kororacje najwięcej wyciągają od państwa więc powinny najwiecej łożyć. Zauważ, że tak ja, jak i Taurus, niezależnie, wpadliśmy na pomysł ulg za inwestycje przez duże korporacje w infrastrukturę.
Z drugiej strony z pewnością nie chcemy żadnej omnipotencji państwa jako takiego. Chcemy, żeby maksymalnie było przyjazne dla każdego obywatela. Co nie znaczy, że czy się stoi, czy się leży duży zasiłek się należy.
Ustawa antyspreadowa wzięła się stąd, że co niektóre banki uczyniły sobie ze spreadu żródło dochodu, czasem wiekszego niż sam kredyt. Czy taka ingerencja państwa w stosunki bank - klient jest za duża ? Nie chodzi mi o literę tej konkretnie ustawy, tylko o jej ducha.