JSW [JSW]

"Nasza polityka dywidendowa zakłada wypłatę dywidendy w wysokości minimum 30 proc. zysku netto grupy. Podtrzymujemy, że będziemy rekomendować wypłatę dywidendy na tym poziomie minimum, czyli 30 proc. Raczej nie więcej" - powiedział Zagórowski. (PAP)
Czy ktoś wie ile by to mniej więcej wyszło w przeliczeniu na jedną akcję?

A czy to nie jest związane z emisją akcji pracowniczych (II kw.) ??

Omówienie sprawozdania finansowego GK JSW za 3Q 2011

Raport za trzeci kwartał tym razem bez negatywnych niespodzianek. Wyniki zgodnie z oczekiwaniami rynkowymi. Zyski w ostatnich trzech miesiącach napędzane przez ciągle wysokie ceny surowca. Niestety zapowiedzi spowolnienia na krajowym rynku oraz recesji w europejskiej gospodarce powodują, iż perspektywy dla branży surowcowej są niepewne. Akcje JSW pozostają w trendzie spadkowym, czyżby akcjonariusze dyskontowali pogorzenie wyników?

Analiza przychodów na pierwszy rzut oka nie budzi właściwie żadnych zastrzeżeń. W ostatnich trzech miesiącach oraz narastająco od początku 2011 JSW wygenerowało sprzedaż na poziomie znacznie wyższym niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Za kilkudziesięciu procentowe wzrosty odpowiadają wyższe ceny surowca na rynkach światowych, które swoje apogeum osiągnęły w drugim oraz trzecim kwartale. Problem w tym, iż w ostatnich miesiącach ceny węgla wybiły się z pozytywnego trendu i zdają się podążać w przeciwnym kierunku. To spore zagrożenie, gdyż JSW jest bardzo wrażliwe na wahania cen na rynkach światowych gdyż z wydobyciem i wolumenem grupa ma ciągle spore problemy. Pomimo sporych wydatków inwestycyjnych na modernizację parku maszynowego i pogłębianie korytarzy wydobycie węgla spada. Zarząd tłumaczy się zdarzeniami losowymi m.in. przestojami ze względu na zapalenie metanu w kopalni Krupiński oraz czasowe wstrzymanie wydobycie ze ściany Jas-Mos ze względu na zagrożenie pożarowe. Jednakże w tym obszarze pozostaje dużo do zrobienia szczególnie, iż w przyszłym roku JSW zamierza zwiększyć wydobycie chcąc utrzymać wyniki, ale o tym więcej w dalszej części.

Przy analizie rentowności należy przypomnieć, iż wyniki za ostatnie trzy kwartały zniekształcone są przez jednorazową transakcję związaną z emisją akcji pracowniczych. Była to operacja bezgotówkowa, do wyłączenia przy analizie. Zmory JSW są ciągle takie same – koszty osobowe. W bieżącym roku związki zawodowe były bardzo aktywne, co poskutkowało wzrostem wynagrodzeń o 5,5%, zwiększeniem deputatu węglowego oraz wypłatą nagrody z zysku. Problem w tym, iż zdecydowana cześć uzyskanych grantów pozostanie na kolejne kwartały co jeszcze bardziej usztywniło kosztowo spółkę i podniosło cenę jednostkową węgla potrzebną do osiągnięcia progu rentowności. W bieżącym okresie wzrosły również koszty usług obcych oraz zużycia materiałów i energii, głównie ze względu na rosnące ceny usług górniczych oraz większy zakres robót korytarzowych.

W trzecim kwartale grupa nie uwolniła jeszcze części rezerw na podatek od wyrobisk górniczych. Korzystny dla spółki wyrok Trybunału Konstytucyjnego i ostateczna akceptacja operacji przez audytora może podwyższyć wynik ostatnich trzech miesięcy, dodatkowy papierowy zysk to o około 200 - 250 MPLN. Dodatkowo grupa będzie chciał odzyskać około 175,7 MPLN zapłaconego już podatku w latach 2008-2011.

Co ważne wyniki bieżącego roku potwierdzone przepływami pieniężnymi . Grupa w ostatnich trzech kwartałach wygenerowała na core businessie ponad 2 mld PLN nadwyżki, o ponad 400 MPLN więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Ciągle potężne środki pieniężne przeznaczane są na wydatki inwestycyjne. Jest to cecha charakterystyczna dla całej branży. Łatwo dostępne pokłady węgla już dawno się wyczerpały, JSW musi kopać coraz głębiej a to ze względów bezpieczeństwa coraz drożej kosztuje. Grupa ma również ambitne plany w obszarze energetyki. Do końca 2015 planuje wydać ponad 1 mld PLN na projekty inwestycyjne w tym obszarze. Docelowo za cztery lata JSW chce być niezależna energetycznie, a ewentualne nadwyżki energii lokować na rynkach zewnętrznych. Na działalności finansowej niewielkie ruchy, główny wypływ to wypłata dywidendy dla Skarbu Państwa w kwocie 352 MPLN.

Na koniec jeszcze kilka zdań na temat prognoz na 2012. Szczegółowych danych JSW do tej pory nie przedstawiło. Zgodnie z jedną z ostatnich wypowiedzi prezesa plan na 2012 to powtórzyć wyniki bieżącego roku. Cel o tyle trudny w realizacji, iż ceny węgla koksowniczego w ostatnim kwartale spadają solidarnie z systematycznie pogarszającymi się informacjami na temat koniunktury w krajowej i europejskiej gospodarce. Pomimo prognozowanych spadków cen JSW chce utrzymać wynik nadrabiając wolumenem. Grupa ma poprawić efektywność i zwiększyć wydobycie dzięki uruchamianiu ścian wyłączonych z eksploatacji ze względów bezpieczeństwa. Oczywiście pojawia się problem utrzymania popytu, co prawda spółka zapowiada, iż ograniczenie dostaw wynikający z zamknięcia pieców przez ArcelorMittal ich nie dotyczy. Jednakże tutaj mam spore obawy, iż JSW będzie musiało przekserować część sprzedaży do innych dostawców, co może paradoksalnie spowodować, iż będzie bardziej wrażliwy za spadek cen surowca. Mittal to ciągle jeden z głównym odbiorców. Współpraca opiera się na ramowych umowach gwarantujący stabilizację i łagodzenie zmian cen na rynkach światowych poprzez ich okresową indeksację.

Akcjonariusze JSW nie do końca chyba wierzą w zapowiedzi zarządu odnośnie utrzymania wyników w kolejnych kwartałach - kurs akcji systematycznie spada od momentu debiutu, aktualnie zadomowił się już na dobre poniżej 100 PLN. Bez dwóch zdań okres prosperity JSW ma się powoli ku końcowi. Wyniki grupy kolejnych kwartałach będą zależne od cen węgla na rynkach światowych. Trend ten trzeba ściśle monitorować, gdyż na dzień dzisiejszy potężne zyski generowane są ciągle przez wysokie ceny z efektywnością organizacji oraz zwiększaniem wydobycia JSW ma ciągle problemy.
Powyższa treść przez 60 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.

Mittal wstrzymał wygaszanie pieca

www.nettg.pl/Aktualnosci/Hutni...:-ArcelorMittal-wygasi-wielki-piec-pozniej,23218,1500,1


www.puds.pl/aktualnosci/swiat/...

@ kokospl

Wiara w to, że IPO dużych, państwowych spółek musi dać zarobić to niestety tylko...wiara.
JSW to nie pierwszy w historii GPW taki przypadek. Zapewne też nie ostatni.
Z tym gwoździem do trumny bym jednak nie przesadzał. Od czasu do czasu coś się w głowach ludności "przestawia" i lgną do akcji jak muchy.
Zazwyczaj dzieje się to po roku, dwóch takich informacji w gazetach "notowania spółki X wzrosły w zeszłym roku o 650%, a spółki Y o 440%" i jest sygnałem dla wyjadaczy, że "ulica wchodzi" czyli czas się rozładować z towaru.

te wszystkie rekomendacje mozna o kant...

i te na kupno i te na sprzedaż.

Były rekomendajce na 170zł jeszcze nie dawno, a obecnie na 75, co się zmieniło w tym czasie?
- spółka zainwestowała ok. 500mln kupujące SEJ, z zyskiem rocznym 50-100mln
- ceny węgla spadły o 10% ale nadal są wyżej niż w roku 2010, w którym to roku JSW zarobiła najwięcej w histori
- w tym roku przychodzi oberacyjne przekroczą 2 mld
- zakładając, że cena koksu spadnie jeszcze o 10% w 2012 to zyski spadną do maks 1,5mld.
- perspektywa wproawdzenia podatku od węgla to co najmniej 2-3 lata, a i tak ten podatek obniży zysk JSW o ok 200-300mln.

W takim razie, czy ta firma jest warta 8mld (obecna wartość rynkowa?)? Jeśli zysku na akcje daje ok 15zł, a cena rynkowa to 75zł, to jakieś nieporozumienie. Tym bardziej, że porównując do Bogdanki (wiem, inny węgiel ale nie o to chodzi), która warta jest ok 3,5mld a zyski ma w wysokości ok 150mln, to smiech bierze.

Najbardziej mnie rozśmieszyła rekomendacja dzisiejsza jakiegoś speca z DM Millenium, który ustalił cenę docelową na 75zł. A co chwilę pisze, "zakładam, że to, że tamto, że cena węgla taka a nie inna" to i tak jak wróżenie z fusów.
Cena węgla (koksu) może spowrotem zawrócić w bardzo krótkim czasie, tym bardziej, że Chiny nie zmniejszają zapotrzebowania na stal. A AccerollMittal już przekłada wygaszenie pieca...

O rany,chyba nie wczytałeś się dobrze w mój post...
1.Ja też pisałem o akcjonariacie obywatelskim
2.Oczywistą oczywistością jest,że najbliższe oferty nie będą mieć zainteresowania,ALE nie przez JSW ,tylko przez fatalną koniunkturę
3.Jak będzie kiedyż hossa,to nikt już nie będzie pamiętał o JSW,tylko ulica znowu się rzuci na kolejne emisje,łącznie z akcjonariatem obywatelskim
4.Zauważ,że przed JSW była również "porażka" Tauronu,a nie przeszkodziło to w niczym by rzucić się na akcje GPW,czy później JSW
5.Podatek nie jest "wyrazem bezczelności rządzących" jak to nazwałeś,tylko ich normalnym prawem,do tej pory spółki wydobywcze były w sytuacji uprzywilejowanej (podobnie jak rolnicy,księża), a z jakiej racji...?!
KGHM i JSW robiły przy tym potężną kasę,pomimo gigantycznej rozrzutności i nieudolności prezesów,jedynie sam sektor był na tyle atrakcyjny,że pomimo owej rozrzutności i tak dało się wypracowywać pokaźne zyski.Spółki mają na czym oszczędzać,dlaczego koszt produkcji miedzi w przeliczeniu na pracownika należy do najwyższych na świecie,a zwolnić wielu związkowców,to starczy i na dodatkowy podatek,jak też pozwoli utrzymać godziwe zyski

A na pewno dobrze czytałeś prospekt...? Przecież tam masz jasno napisane wśród czynników ryzyka o możliwych zmianach podatkowych mających wpływ na kurs,więc o co chodzi...? Składając zamowienie na akcje godzisz się na wszelkie elementy ryzyka,a jak ktoś nie czytał,to potem niech nie narzeka...
Nie zapominaj też,że sprzedaż była w czerwcu,a krach na rynkach nastąpił znacznie później,Ty przewidziałeś coś takiego,jeśli tak, to nie dziw się spadkom również na JSW...

No i po tym wpisie wtopa,bo ani nie było mowy o podatku od wydobycia,ani o podatku akcyzowym,tylko ogólnie o ryzyku związanym z podatkami,więc akurat ty słabo czytałeś,albo w ogóle nie czytałeś.Ale kończę dyskusję,bo zrobiła się bez sensu.

Większy potencjał na południe niż na północ.
Ceny węgla mają większy potencjał na południe niż na północ (z ok 127 USD/t do ok 76 USD/t).
Dodatkowo spółke obciązy nowy podatek eksploatacyjny o kwotę ok. 0,3 mld zł !!.
A koniunktura jest niepewna.
A dywidendy nie będą tu zwyżkować a raczej odwrotnie.