BANKRUCIK portfelik

Wesołych Świąt !!!

Jaki masz wynik z portfela za ostatnie 5 lat?

#PCM i #GETIN szaleją

A jaki jest powód trzymania dalej Pilabu?

dzisiejsze szaleństwa w portfelu #ARAMUS +19,75%, #Orzełopony +37,33%, #PCM +12,71%, #ERGIS +6,48%, #Nowagala +3,92%, #mABION +2,13% a do tego korekta na #xtpl i spadki na #POLWAX ( myślę, że rynek się myli z oceną emisji)
reszta bez większych zmian

Bardzo fajny artykulik. Sam zwracam uwagę, że widzę coraz więcej Tesli na drodze - Co prawda kilka ostatnich z rejestracją czeską czy słowacką. Sam jestem ciekaw jak ten rynek będzie wyglądał za pięć dziesięć lat. Ja bym jednak był ostrożny w stawianiu tezy, że Niemcy coś z powodu Tesli stracą. Może na razie tak to wygląda ale mogą bardzo szybko nadrobić dystans.

@bankrucik

Czyli, w tej samej sytuacji znajdzie się nasze zagłębie motoryzacyjne, którego istnienie zależy przede wszystkim od sukcesów motoryzacji nienieckiej.

forsal.pl/motoforsal/aktualnos...

"Motoryzacja się podzieli na producentów zwykłych słabych aut do jazdy autonomicznej i na takich którzy produkują prawdziwe samochody dla entuzjastów."

Przyznaję, że nie rozumiem jaki jest głębszy sens tej wypowiedzi. Czyżby przyszłość należała do Arrinera Hussarya z jej oszałamiającymi wynikami handlowymi? Gdzie ci prawdziwi entuzjaści mieliby używać te samochody? Na drogach Słowacji?

Samochód to jest jednak sprzęt użytkowy. Ma wykonywać swoje funkcje i zadania, ma się nie psuć, a także ułatwić użytkownikowi dłuższe przebywanie wewnątrz w trakcie wykorzystywania. Ujmując rzecz w sposób skrajny: Cała reszta to blichtr, reklama i snobizm. To wielki sukces całego przemysłu reklamowego. Gdyby sto lat temu istniał taki przemysł zniewalający ludzkie umysły i prowadzący na manowce, do dzisiaj produkowano by luksusowe karety zaprzęgane w konie z telewizorami, internetem i wodotryskiem.

Patrząc na mnogość reklam przemysłu motoryzacyjnego we wszystkich mediach, na bzdurne hasła reklamowe typu "Bądź sobą", "bądź wielki", albo pomyśl o tej babie na masce, a nie o samochodzie, odnoszę niekiedy wrażenie przebywania w jakimś alternatywnym świecie iluzji.

Samochody autonomiczne mogą zmienić ten pogląd na świat - zakończyć ten sen, który w okolicach każdego Bożego Narodzenia zmienia się w koszmar. Oni naprawdę chcą, byśmy nowe "fury" kupowali co roku. Teraz nawet zaczynają je robić tak, by się rozsypywały co kilka lat, tak jak onegdaj Małe Fiaty (z tym, że teraz dotyczy to oferty z najwyższych półek cenowych). W latach 60-tych Volvo robiło tak dobre samochody, że się w ogóle nie psuły (serie 140, 240) i ludzie przestali je kupować, bo nie było po co. Jak wpadli w kłopoty to zawarli sojusz z Renault, które dostarczało silniki. Te się rozpadały po ok. 200 tys. km (serie 340) i nareszcie Volvo odetchnęło - ludzie znowu zaczęli kupować ich produkty.

Może samochody autonomiczne przywrócą rozsądek użytkownikom - ku rozpaczy producentów, którzy zarabiają krocie na czymś, co nie jest tego naprawdę warte.

kiedy sprzedałeś UNIFIED FACTORY?