Komentarz do wyników rocznych dla GK Fasing (uzupełnienie omówienia za q4’2013).
Wbrew pozorom zmiany są spore, ponieważ są mocno skoncentrowane.
Przypuszczenie jakoby wydatki inwestycyjne zaczęły generować dużo wyższą amortyzację okazało się mylne. Korekty ujęte w raporcie rocznym w stosunku do kwartalnego „rozsypały się” wprawdzie po całym sprawozdaniu, jednakże dotyczą głównie dwóch pozycji: właśnie amortyzacji oraz pozostałych kosztów operacyjnych. Korekty te w dużej mierze znoszą się, co powoduje wrażenie, że raport nie zmienił się znacząco.
Trzeba jednak zauważyć, że korekta amortyzacji o kwotę ok. -5m złotych jest zaskakująca. A fakt, że jest to zmiana na korzyść wyniku nie stanowi czynnika łagodzącego. Brakuje mi tutaj stosownego komentarza Zarządu. Wypadałoby bowiem powiedzieć inwestorom, dlaczego w raporcie kwartalnym opublikowano tak różną kwotę, a następnie ją tak bardzo zmodyfikowano. To, że odbyło się to „w porozumieniu z audytorem” rozumie się chyba samo przez się. Frapujące jest np. to, że na tej operacji bardzo zyskały koszty zarządu (w pozytywnym dla wyniku sensie). Spekuluję (ale tylko spekuluję), iż był to błąd przy konsolidacji powiększonego o Kuźnię Osowiec MOJa. A szkoda, bo taki wzrost amortyzacji sugerował, że odnawiane aktywa Grupy zaczęły pracować bardziej intensywnie.
Pozytywna kwota tej poprawki „rozchodzi się” po kategoriach kosztów kalkulacyjnych i stąd zapewne mamy odpowiednie zmiany: w kosztach wytworzenia, kosztach sprzedaży i kosztach zarządu.
Druga duża korekta, to pozostałe koszty operacyjne – tym razem na minus: -4,5m. To w zasadzie w całości efekt aktualizacji wartości aktywów niefinansowych. Tu także - mimo lektury wielu zestawień i tabelek i opisów - nie udało mi się znaleźć wyjaśnienia, co dokładnie składa się na tę kwotę. Zbieżność kwot z korektą amortyzacji sugerowałaby reklasyfikację z amortyzacji planowanej do nieplanowanej, ale połączenie MOJ z Kuźnią każe mi w to bardzo wątpić. Moim zdaniem coś w majątku Grupy zostało mocno przecenione, ale Zarząd nie podzielił się szczegółami.
Z innych liczb, które figurują w sprawozdaniu rocznym:
- Nieładnie wygląda odpis na należności krótkoterminowe: 11,1m wobec 5,3m rok temu. Z tego 4,9m dotyczy aktywności w Chinach.
+ Pozytywne zaś jest to, że spadkowi sprzedaży rok do roku, towarzyszył niemal taki sam spadek kosztów sprzedanych produktów, towarów i materiałów. To pozwala na utrzymanie nominalnego zysku podstawowego, czyli brutto na sprzedaży. Tradycyjnie za spadkiem sprzedaży produktów nie nadążają koszty ich wytworzenia. Chociaż i tak jest nieźle: sprzedaż spadła o -39,8m, a koszty aż o -38,1m. Deficyt został nadrobiony w obszarze towarów i materiałów: wzrost sprzedaży o +15,5m przy wzroście kosztów o +13,3m. Końcowy mix wypadł więc całkiem korzystnie.
Paradoksalnie stwierdzenie z poprzedniego omówienia pozostaje prawdziwe: poprzednia stabilizacja prawdopodobnie zakończyła się.
Nie jest to jednak efektem tego, co dzieje się w samym Fasingu, a echem zmian w Grupie. Wchłonięcie Kuźni Osowiec przez MOJ będzie transmitowane przez mechanizm konsolidacji do wyników Grupy. A zmiany powinny być na tyle duże, aby wprowadzić Grupę na nowy poziom. Przede wszystkim sprzedaży. A czy wyniku, przekonamy się po tym, jak zarząd MOJ poradzi sobie z utrzymaniem rentowności pokazanej w q4’2013.
>> Więcej analiz najnowszych raportów finansowych jest tutajPowyższa treść przez 60 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.