Zapoczątkowane w październiku 2011 roku wzrosty na walorach Fasingu trwały przeszło rok. W tym czasie kurs zdołał dotrzeć w okolice szczytu z roku 2010. Jednak na bezpośrednią konfrontację zabrakło już rozpędu. Skutkiem było odejście kursu w niższe przedziały cenowe.
W tym roku kurs oscylował wokół poziomu 24 zł, lecz na wczorajszej sesji opuścił tę strefę dołem.
analizę techniczną walorów Fasing wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Sytuacja zaczyna wyglądać nieciekawie za sprawą obudzonej linii ADX. Przez wiele tygodni spoczywała ona pod kierunkowymi, w strefie niskich wartości, ale na ostatnich sesjach ożywiła się i zaczęła wspinać się wraz z kierunkową D-. To zły prognostyk, świadczący o możliwości rozpoczęcia istotniejszego ruchu cen.
Przyczółków obronnych nie ma zbyt wiele. Wczoraj kurs testował ostatnią strefę wsparcia 20,36-20,61. Poniżej, w okolicy 20 zł znajduje się jedynie dolny pułap hipotetycznego kanału spadkowego. Jeżeli kupujący nie zdołają obronić tego poziomu, nieuniknione będzie zejście cen w okolice konsolidacji z końcówki 2011 roku.
Gracze nie mają na czym oprzeć ewentualnej kontry. Na większości wskaźników obowiązują zalecenia sprzedaży i jedynie skrajne wykupienie na oscylatorach mogłoby zachęcić co odważniejszych do angażowania się po stronie popytu.