Portfel by Scarry

eeee jednak dalej próbujesz, daj sobie spokój.

wskaźniki drastycznie się zmieniły, sam widziałeś otwarcie jak kurs ostro zaczął nurkować. Długo nie byłem przekonany ale jak nagle DAX zapikował w górę to po prostu kliknałem i zrealizowałem przygotowane transakcje kupienia akcji. Jakby DAX poszedł w dół, czekały shorty do realizacji.

Hmm.. dłużej niż 2 dni tych akcji i tak mieć nie bedę bo w moim przekonaniu o zwale nic się nie zmieniło - szybko reagując chce zarobić z 7-10% na wzroście i spieniężyć . o Getinie pisałem parę razy - to bank który idealnie oddaje wachania kursu - każda zmiana na plus od razu jest widoczna na Getinie, i odwrotnie - każda zwała potężnie widać na nim

jak widzę odreagowanie od razu biorę Getina właśnie albo KGHM.

DAX mi na traderze zapikował, od razu kliknałem na zrealizowanie transakcji, zaraz potem ropa poszła w górę. Przecież wszyscy to widzieli.

Nim nastąpi katastrofa takich nerwowych odreagowań jeszcze trochę będzie :)

Rano? Rano nic zupełnie mnie nie przekonywało, nic ani shorty ani akcje, miałem w ogole nie zajmować żadnej pozycji.O 16tej przekonała mnie siła tego wybicia :), a Ciebie nie?

tak to dzisiaj wyglądało:

kliknij, aby powiększyć

buldi, to tak serio - czekałem dzisiaj na impuls, spójrz na moje posty z 12:41, napisałem ze definiuje transakcje na long i short i czekam na sygnał.

Wtorki statystycznie są najczęściej dniami pro-wzrostowymi, jeśli dzisiaj DAX wykreślił tak mocno kurs w górę, jest szansa na jutrzejsze kontynuowanie tego ruchu. Nie ukrywam że zaangażowałem cały portfel na krótkotrwałą spekulację (z tego połowę w Getin i KGHM)

Ja przyznam szczerze że w giełdowej terminologi (aczkolwiek strasznie tego zwierzyńca nie lubię)jestem typowym bykiem, (pewnie dlatego też jestem najpilniejszym czytelnikiem tego wątku bo nie umiem grać na spadkach) nawet jak przypuszczam że wszystko poleci to kupuje cert na złoto ( też klasyczny wzrostowy) ale... No właśnie po tym popołudniowym wybiciu w europie to bym chyba raczej nie kupował... To już któraś wzrostowa sesja dziś na dodatek dość mocno wszystko rosło a po każdym wybiciu jest korekta ( aczkolwiek tak myślę że może być korekta spadkowa do korekty wzrostowej )

P.S. Żeby nie było sam mam 95% kapitału w moim ulubionym PZU (I powiem szczerze że jutro najdalej pojutrze leci PKC swoje na tym zarobiłem a ostatnia godzina w Stanach już taka różowa nie jest..)reszta to gotówka którą wykorzystuję do DT (najczęściej do DT na kontraktach na W20) ..

może i tak, w każdym razie tym razem miałem takie przeczucie i uznałem że to jest ten impuls o który mi chodzi, nie do końca może racjonalnie. Aha - ja GreguGoldi nie kupiłem akcji PO wzroście tylko przed jego połową jeszcze.

końcówka sesji w USA - rewelka

No co Ty Mathu, przecież teraz będzie tylko rosnąć. Trzeba być szalonym, żeby szorcić

Ja obserwuję, bo przyznam, że sytuacja mnie przerosła

jak to nie

kazdy dzien to dla mnie szansa wyjsc w tego co zostalem bezsensu i zaladowac szorty ;)

na dzien, dwa moge sobie grac na wzrosty ale w srednim terminie zwala jest pewna a jesli ktos uwaza inaczej to niech mi powie jakie sa ku temu przeslanki bo moze slepy juz jestem

pakiecik Borka pchnięty: +7% zarobku na nim (20% portfela)

edit:
pakiet GETINA pchnięty: +5% zarobku (20% portfela)