Chyba nikt nie chciałby LCz w akcjonariacie.
Można przejąć pakiet większościowy (lub całość) od LCz po ustalonej kwocie, a dokapitalizowanie zrobić przy pomocy obligacji strukturyzowanych z objęciem przez konkretnego inwestora. Nie trzeba robić emisji po nominale, żeby dokapitalizować bank. Szczególnie, jeśli regulator wyda zgodę na zaliczenie wyemitowanych obligacji do kapitału Tier 2 - i to jest pewnie kolejnym warunkiem w umowie.
Do tego należy posprzątać ten burdel w grupie kapitałowej / holdingu / spółkach LCz. I pewnie również po to jest dodatkowy DD - bo to co się znajduje w samym GNB to jedno, a to co się znajduje w reszcie grupy to drugie - szczególnie przy takich powiązaniach kapitałowych.
Zwracam tylko uwagę, iż GNB jest międzyinnymi:
- udziałowcem większościowym w Open Finance (ok. 43%)
- udziałowcem w Idea Bank (ok. 10%)
- udziałowcem Getin Holding (ok. 10%)
Żeby chcieć kupić taki bank to trzeba mieć naprawdę dużo odwagi lub... ekstremalnie niską cenę