Kronika Ogólna użytkowników Stockwatch

Grupa przedstawiona przeze mnie jest na pewno nie reprezentatywna, zwróciłbym jednak uwagę, że w chwili obecnej przedsiębiorstwa oraz osoby prywatne mają w bankach zdeponowaną największa ilość pieniędzy w Polsce od upadku komunizmu (Stypułkowski tak twierdzi, a raczej nie ma powodu żeby kłamał)

Jeżeli wyklaruje się się sytuacja UE obojętnie w którą stronę, to te pieniądze prędzej czy później zostaną zainwestowane, na coś przeznaczone, teraz każdy wybiera lokaty m.in innymi, że media non stop straszą. Tak jest zawsze, w 2007 r. wszyscy inwestowali, kupowali na umór jednostki tfi bo była hossa, wszędzie były reklamy o łatwych zarobkach, tak samo jest teraz tylko w drugą stronę, nowe banki z ofertą tylko dla oszczędzających (BGŻ Optima)

Każdy woli przeczekać i mieć gotówkę, oczywiście można się non stop odnosić do DAXa czy SP500 ale nie zapominajmy, że Polska jest w przeciwieństwie do Niemiec i USA na zupełnie innym poziomie rozwoju, mamy młody kapitalizm i wg różnych prognoz i tego co się mówi będziemy w najbliższych okresach rozwijali się 2 razy szybciej niż np. Niemcy, prędzej czy później będzie musiało to znaleźć odzwierciedlenie w kursach cen akcji.

Nie jestem jakoś strasznie pozytywnie nastawiony, że zaraz zaliczymy dołek i będzie hossa, wróżką nie jestem, staram się patrzeć nie tylko poprzez dane statystyczne ale głównie na to co się dzieje wokół mnie i z tego co obserwuję ludziom żyje się coraz lepiej, jeżdżą lepszymi droższymi samochodami co nie zmienia faktu, że ostrożniej wydają pieniądze niż 2006 czy 2007 roku, mogą sobie na te samochody po prostu pozwolić. Powiedziałbym, że wracamy do normalności z czasów kiedy duuużo osób żyło ponad stan.

Tak jak wcześniej pisałem, kupiłem dzisiaj mercor z samego rana po 7,55 i muszę przyznać, ze miałem farta bo inaczej tego nie można nazwać, skończyło się na 8,29.

Stop loss kroczący ustawiony na 10%

No i tak sobie się skończyło. Sprzedane po 0,69zł.

Z tym mercorem to trafiłem inaczej mówiąc miałem farta... : ) Fajne zakończenie 2011.

Sukcesów w 2012 ;)

No to ja też się melduje z małym pakiecikiem PGS nabytym za 0,90zł...

myślę, że jutro będzie się działo.... nawet jak sypacz ustawi 200 czy 300 tys akcji poniżej 1,00 do sprzedania.. to mu to rozbiorą jutro albo w poniedziałek

ku przestrodze.. dla patrzących tylko na wskażniki bez wgłebiania sie z czego one sie biorą.. wklejam tutaj żeby więcej ludzi się zapoznało się z tekstem wskazującym na nowe cudotwórcze zabiegi BAJKOPISARZY

Wczoraj opisaliśmy transakcje w trójkącie Powszechne Towarzystwo Inwestycyjne, Zastal (obie spółki notowane) i Mostostal Wrocław. Ciekawe, czy to przypadek, że komunikaty na ten temat ukazały się w sylwestrowy wieczór, 31 grudnia. To – dość znane na naszej giełdzie – zagadnienie późnych i niecodziennych terminów publikacji bardzo ważnych informacji zostawmy jednak na boku. Najkrócej rzecz ujmując, PTI zainwestowało 15 mln zł w akcje Zastalu, Zastal za tyle samo kupił akcje Mostostalu. A Mostostal – za 15 mln zł przejął akcje PTI. Pieniądze wróciły (jeśli w ogóle były w obiegu) do punktu wyjścia, nie zagrzewając po drodze miejsca – wszystkie operacje, jak wskazują raporty, przeprowadzono w tym samym dniu – 30 grudnia. Jednak kapitały wszystkich firm wzrosną o 15 mln zł, gdy emisje zostaną zarejestrowane.

W bilansie Zastalu w górę pójdą aktywa (o akcje Mostostalu) i pasywa (o 15 mln zł, czyli wartość emisji), w bilansie Mostostalu aktywa zwiększą się o akcje PTI (a pasywa... o 15 mln zł, czyli wartość emisji), w bilansie PTI pojawią się akcje Zastalu (w aktywach) i zapisana zostanie adekwatna wartość emisji (w pasywach).

Jak dawniej już pisałem, w zamian za akcje powinna się w spółce co do zasady pojawić określona konkretna wartość. Najlepiej gotówka lub inne pożyteczne aktywa. Jak jest w tym wypadku? Zastal w zamian za swoje akcje (dla PTI) zapisze sobie w praktyce na koncie akcje Mostostalu. I będzie miał w efekcie większy kawałek tej spółki. Czy ten większy kawałek jest wspomnianą konkretną, określoną wartością? To taki sam Mostostal (zasadniczo z takim samym majątkiem), jak przed całą operacją, ale bogatszy o nowe akcje PTI, czyli mający większy kawałek PTI. Z kolei PTI jest większe o nowe akcje Zastalu, a więc o większy kawałek tejże spółki. Czyli w zamian za swoje akcje każdy coś zyskał, ma coś więcej, choć w gruncie rzeczy – trudno chyba oprzeć się temu wrażeniu – ma dokładnie tyle samo, ile na początku. Wymiana akcji, tyle że w trójkącie, a nie pomiędzy dwiema spółkami.

www.parkiet.com/artykul/117556...

Heh...jak widać nie sztuką jest wstrzelić się w okolice dołka tylko na tym konkretnie zarobić. Dzisiejsza cena Trakcji: 99groszy.

Kolega od Trakcji ustawił SL ciasno. Było to spowodowane zapewne:
1) ciasnym horyzontem - tak zatem bywa, trzeba się pogodzić
2) strachem przed stratą - trzeba nauczyć się tracić, żeby zacząć zarabiać
3) zbyt dużą pozycją
4) błędem

Ale się nie wymądrzam. Chodzi mi o to, że spółka nie pogłębiła dołka, więc technicznie nie było sygnału do szorcenia właściwie otworzonej pozycji.

W ogóle piszę, bo zrobiłem przegląd rynku i wiele spółek wygląda bardzo ciekawie, przynajmniej w krótkim terminie. Maluchy (jako indeks) także odzyskały trochę wigoru. Chciałem o tym fakcie uprzejmie donieść

Zredukowałem o 25% pozycję na Focie i przeniosłem się na Milkiland.