Zostałem poproszony o wyjaśnienie kwestii księgowych dotacji w spółce, co niniejszym czynię. Spółka w pasywach, a konkretnie w rozliczeniach międzyokresowych wykazuje kwotę 5 995 240,87 zł, której większość prawdopodobnie stanowią dotacje które wpłynęły do spółki. Z tych środków, a także środków własnych Telgam zbudował sieć światłowodową, która widoczna jest w bilansie po stronie aktywnej jako rzeczowe aktywa trwałe: 10 946 681,15 i być może WNIP: 100 000 zł. Pozycja w aktywach to nic innego jak koszty poniesione na budowę owej sieci. W pasywach w rozliczeniach międzyokresowych mamy za to przychody (a nie koszty!) przyszłych okresów. Po wybudowaniu środków trwałych i przyjęciu ich na stan kosztem z tytułu użytkowania tych aktywów, czyli sieci będzie amortyzacja. Dotacja zaś uwidoczni się niejako jako zmniejszenie amortyzacji proporcjonalne do finansowania tegoż aktywa. Tyle, że nie będzie to w rachunku wyników mniejsza amortyzacja, a dodatkowy przychód wykazany w pozostałych przychodach operacyjnych. Najprościej sprawę wyjaśnić na przykładzie.
Załużemy, że mamy taką sytuację:
ŚT sfinansowane z dotacji: 10 mln zł (rzeczowe aktywa trwałe)
Okres użyteczności: 10 lat
Fianansowanie dotacją:5 mln zł. (rozliczenia międzyokresowe: przychody przyszłych okresów)
Jeśli środek finansowany zostanie przyjęty na stan 1 stycznia 2016r. to w sprawozdaniu rocznym zobaczymy dodatkowo:
W kosztach rodzajowych:amortyzacja 1 mln zł
W pozostałych przychodach operacyjnych 0,5 mln zł
EBIT: -0,5 mln zł.
Taki stan rzeczy będzie oczywiście przy rozliczeniu środków trwałych. Nieco inaczej wygląda sprawa z dofinansowaniem projektów stricte badawczych, ale to nie ten case.