Kiedy dno bessy?

USAki wydają się chcieć wyrysować mały podwójny szczyt pod tym oporem. Sytuacja przypomina mi poziom 1130punktów. Zaraz pod nim było jakieś mocne fibo, które przebili i 1130 wydawało się małym psychologicznym oporem. Ale pary już brakowało i się z tym poziomem męczyli, co spowodowało, że się opór na tym poziomie umocnił tak, że trzeba było kilka miesięcy by go przebić. Teraz mamy podobną sytuacje, że konsolidujemy pod tym psychologicznym oporem, a dodatkowo mamy tam fibo, a czym dłużej będziemy pod nim mielić tym trudniej będzie go przebić i łatwiej mocno spaść, bo inwestorzy zauważą, że nie ma szans na przebicie.

Wszystko zależy więc od danych ISM w piątek i PKB w czwartek. Albo zrobimy jeszcze 2% w górę, albo lecimy ~7% w dół.

misie to maja przechlapane... jesli nie maja racji, to nie dosc, ze nie maja racji, to reszta powie "a nie mowilem"
a jesli jednak maja racje to juz pelen ostracyzm ich czeka LOL

niechaj mi ktoś wytłumaczy logikę (sic!) postępowania Byków. na gorsze dane (vide wczorajszy index zaufania konsumentów) reagują radośnie niczym nastoletnie fanki na widok idola. natomiast lepszy od prognozowanego odczyt koniunktury jest prawie ignorowany.
@Nocny, do tablicy!

Goldman wyciągnął cukinię



to mi wygląda na 3000-3200 dla wig20



błędem jest zakładanie byków w liczbie mnogiej, byk jest jeden,
a na imię mu GS. Reszta to małe byczki, które idą za przewodnikiem stada

dane danymi, liczy się jaką pozycję przed nimi zajął Goldi.

Moim zdaniem nie doszukuj sie czegos co nie istnieje tzn. że S&P podąża za WIGiem. jeśli dojdzie do tego to by znaczyło, że inwestorzy z hameryki przezucili sie na rynek europejski co obecnie jest nie realne, co nie znaczy, że w perspektywie lat nie nastapi.

Wystarczyłoby 6 godzin: 12.00 - 18.00.

Vox, troszkę krócej - do 17.30.
Moim zdaniem nic to nie da. W USA i tak sie liczy druga połowa sesji, a u nas będzie to samo tylko rozłożone w czasie. Za płytki rynek mamy na dłuższą sesje, tak mi się wydaje.

Jeśli jesteśmy normalną europejską giełdą to ta 17:30 jest potrzebna.
Mniejsze obroty są pomiędzy 11 a 14 wtedy nawet przerwa na lunch wzorem Japonii by nie zaszkodziła, ale dotychczas za wcześnie kończymy handel.

Ale z tego co ludzie piszą na forach, można wnioskować, że sporo osób obstawia właśnie ten scenariusz. Co to za bańka, którą widza zwykłe leszcze jak my?

A jak było poprzednim razem z deweloperką?

Mało tego od niedawna w Polskiej TV pojawiły się reklamy "skupów złota" - tak bardzo popularne od jakiegoś czasu w stanach. Nic prostszego, dzwonisz na numer a oni przysyłają Tobie koperte w której odsyłasz im Twoje niepotrzebne złoto i już pozostaje tylko czekać na $$$... Parcie na złoto nasila się z każdym dniem ostatnio