0
Dołączył: 2008-12-23
Wpisów: 584
Wysłane:
17 czerwca 2014 14:45:47
przy kursie: 1,01 zł
Szerokie media podchwyciły wątek Powstania Warszawskiego w grze Enemy Front. Uwzględniając dość niską cenę gry, i przynajmniej średnie recenzje, sprzedaż krajowa może być dobra. Amerykanie mogą już grać w powstanie warszawskie. Premiera gry "Enemy Front" www.wprost.pl/ar/452155/Mozesz...Możesz legalnie zabijać Niemców. Wystarczy tylko... www.fakt.pl/komputery/13-czerw...Nikt by nie pamiętał o dobrym Samarytaninie, gdyby miał tylko dobre intencje. By przejść do historii, musiał mieć też pieniądze. — Margaret Thatcher
|
|
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane:
17 czerwca 2014 22:59:33
przy kursie: 1,01 zł
@wloczykij"szerokie media" to dla ogólnoświatowo dystrybuowanej gry to BBC, CNBC i podobne kanały, a nie fakt.pl (lol) Szerokim medium dla tej gry jest agregator ocen, bardzo poczytny, jak Metacritic www.metacritic.com/game/pc/ene...gra jest strasznie słaba. Moja ocena 65/100 do 50/100 była formułowana przy tym jak nie widziałem właściwej gry tylko zapowiedzi. AI jest jeszcze gorsze niż można byłoby wyobrażać sobie w najgorszych koszmarach. Gra ma mnóstwo bugów i bardzo słaby multiplayer. Gra nie ma nic wspólnego z sandboxem czy jakąkolwiek formą otwartej rozgrywki, którą nam tu obiecywał Pan Marek Tymiński, tu na wątku. Obiecywał również zdecydowaną poprawę AI. Już nie mówię o bardzo słabym wykorzystaniu teoretycznie wspaniałego engine graficznego, słabiuteńkich teksturach, braku fizyki itd. Panie Marku - dlaczego wyszedł kolejny gniot po tylu zapowiedziach poprawy, 3 latach pracy i 120 zaangażowanych osobach? Gdzie zginęła ta zaprojektowana na nowo AI? Otwarta gra? Wybory stylów ? Lepsza grafika ? dla przypomnienia Cytat:Ten materiał video pochodzi z bardzo starej wersji gry i pokazuje ją jeszcze przed najważniejszymi zmianami. Od tamtego czasu AI (sztuczna inteligencja przeciwników) zostało praktycznie zaprojektowane na nowo. Gra stała się obecnie dużo bardziej otwarta i daje graczom możliwość wyboru "stylu", w jaki mogą ukończyć poszczególne misje. Również ze strony graficznej prezentuje się lepiej ale też i inaczej. Jestem przekonany, że zespół będzie mógł być z siebie dumny a gracze na całym świecie zadowoleni. Cytat:Przy Enemy Front pracuje o wiele silniejszy zespół zarządzający projektem zarówno po stronie egzekucji jak i po stronie kreacji. Technologia, z którą mieliśmy pewne problemy przy produkcji Snipera, jest w pełni gotowa a zespół ma wszelkie niezbędne kompetencje by z niej efektywnie korzystać. Obecnie nad tą grą pracuje zespół około 120 osób i prawie każda z nich ma już na koncie przynajmniej jedną ukończoną grę na konsole. * "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 17 czerwca 2014 23:11
|
|
0
Dołączył: 2008-12-23
Wpisów: 584
Wysłane:
18 czerwca 2014 08:45:06
przy kursie: 1,01 zł
@ Scarry napisałem o sprzedaży krajowej a bez względu na opinię o rzetelności dziennika Fakt czy tygodnika Wprost, są to poczytne tytuły. Fakt www.wirtualnemedia.pl/artykul/...Wprost www.wirtualnemedia.pl/artykul/...Sniper I też był krytykowany za niedociągnięcia a mimo to dobrze się sprzedał. Sniper II był jeszcze bardziej pod ostrzałem a wygląda na to że się zwrócił mimo poślizgów przy produkcji. Dlatego myślę że dzięki dobremu doborowi tematyki gry (nisza WW2) jak i niskiej cenie startowej, przychody mają szansę się spiąć z kosztami. Na forach o grach pojawiły się komentarze, że Enemy Front to częściowo jest Sniper II w realiach WW2 a skoro jest tańszy i oferuje ciekawy klimat WW2 to dlaczego skreślać szanse spółki na sensowny wynik sprzedażowy? Proponuję bez wygórowanego sceptycyzmu poczekać na wyniki sprzedażowe. Pozdrawiam Nikt by nie pamiętał o dobrym Samarytaninie, gdyby miał tylko dobre intencje. By przejść do historii, musiał mieć też pieniądze. — Margaret Thatcher
|
|
|
|
|
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane:
18 czerwca 2014 09:21:17
przy kursie: 1,01 zł
@Wloczykij uwielbiam gamedev, tą spółkę obserwuję jako przykład klinicznej katastrofy obok FARMy. S2 nie miał zwrócić się tylko zarobić (zresztą nie wierzę w Twoje słowa że S2 zarobił netto na siebie - proszę o fakty a nie ploty - co to za argument "na forach pojawiły się komentarze że jednak zarobił" - OMG... anonimowe komentarze z nieznanego anonimowego forum o nieznanej treści jako argument w dyskusji? )... przecież spółka musi się rozwijać, wycena jest wygórowana i zakłada zarobek,a w międzyczasie topi kasę na produktach jak Alien Fear czy Enemy Front. S1 zarobił na nietypowej tematyce i mechanice "kampienia" co strasznie spodobało się graczom. EF nic takiego nie ma. Jest strasznie słabo wykonany i nie ma niczego co przyciągnie światowych graczy do niego. * "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 18 czerwca 2014 09:29
|
|
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane:
18 czerwca 2014 11:33:08
przy kursie: 1,01 zł
pierwsza recenzja z powaznego ogólnoświatowego serwisu już jest... IGN dał grze 47/100Cytat:Enemy Front is too archaic and its AI can't prop up the multiple combat options it promises. RT co robiło 120 osób skierowanych do pisania Enemy Front? Co te zespoły robiły z grą przez 3 lata pracy i gdzie jest nowe AI ? Ktoś z kogoś sobie jajca robi.... Metacritic już zapełnił się ocenami graczy (52/100) i zapełnia się ocenami redakcji www.metacritic.com/game/pc/ene...* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 18 czerwca 2014 11:38
|
|
1
Dołączył: 2009-07-21
Wpisów: 991
Wysłane:
18 czerwca 2014 11:37:13
przy kursie: 1,01 zł
Pozostaje tylko mieć nadzieję, że kiedyś zrobią jakaś porządną grę - na poziomie produkcji z CDP.  Nie nauczysz się pływać - nie wchodząc do wody
|
|
0
Dołączył: 2008-12-23
Wpisów: 584
Wysłane:
18 czerwca 2014 14:53:10
przy kursie: 1,01 zł
Scarry napisał(a):@Wloczykij
S2 nie miał zwrócić się tylko zarobić (zresztą nie wierzę w Twoje słowa że S2 zarobił netto na siebie - proszę o fakty a nie ploty - co to za argument "na forach pojawiły się komentarze że jednak zarobił" Napisałem całkowicie coś innego w moim komentarzu, proponuje go przeczytać ponownie. Ponadto obaj mieszamy dane z internetu z własnymi opiniami. Nie twierdzę że gra jest hitem,lecz zauważam, że ma swoje silne strony by zaistnieć na polskim rynku. Portal Gry-online.pl wystawia ocenę 6.6/10 www.gry-online.pl/S016.asp?ID=...Gameplay.pl 70/100 http://gameplay.pl/news.asp?ID=85939Pozdrawiam Nikt by nie pamiętał o dobrym Samarytaninie, gdyby miał tylko dobre intencje. By przejść do historii, musiał mieć też pieniądze. — Margaret Thatcher
|
|
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane:
18 czerwca 2014 15:21:08
przy kursie: 1,01 zł
@Wloczykijto nie ma znaczenia, portaliki tej klasy dla światowego wydania gry są jak mrówki dla człowieka. Daj sobie spokój i nie linkuj takiego śmiecia. Ewentualnie porównaj oglądalność portali klasy IGN do portali polskich i zważ wagę ocen. aha - jeszcze jedno - powiedzmy że niechcący mijasz się z prawdą, bo nie chcę Ci zarzucać kłamstwa Portal Gry-online, który łaskawy byłeś zalinkować ocenił grę na 55/100 ( TO JEST ICH RECENZJA Z OCENĄ), ocena wyższa jaką podajesz to ocena paru naganiaczy userów a nie portalu. * "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 18 czerwca 2014 15:40
|
|
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane:
19 czerwca 2014 19:24:45
przy kursie: 1,01 zł
Eurogamer ocenił grę w wersji X360 (czyli tej wersji, która powinna przynieśc gros przychodu)... cóż - 20/100, oceniona jako katastrofa. www.eurogamer.net/articles/201...Cytat:Enemy tactics involve standing in one place or running directly towards you. :P:P:P - AI którą umie (kompletnie nie umie) pisać CIGames nic nie zmieniła się od czasów marketowych gier do koszyka sprzed 2010. Cytat:Enemy Front is a bad game on almost every level, * "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 19 czerwca 2014 19:27
|
|
93
Dołączył: 2010-11-28
Wpisów: 1 574
Wysłane:
19 czerwca 2014 20:25:21
przy kursie: 1,01 zł
Scarry podziwiam Cię za wytrwałość w walce z naganiaczami i rzetelność prezentowanych informacji  Jeśli LoF bedzie kolejna produkcja na tym poziomie to chyba koniec dla tej Spółki?
|
|
|
|
|
1
Dołączył: 2009-07-21
Wpisów: 991
Wysłane:
23 czerwca 2014 20:01:51
przy kursie: 0,92 zł
cyt " Według portalu Metacritic, zbierającego oceny gier komputerowych, wystawiane przez krytyków, gra zbiera słabe recenzję. Jej wersja na Xbox 360 dostała 30 punktów na 100 możliwych, co jest oceną złą. Lepiej została oceniona wersja na PC, która dostała 55 punktów. Jest to ocena porównywalna z tą, którą dostała poprzednia duża gra wyprodukowana przez CI Games: Snajper 2. Nie spełniła ona pokładanych w niej nadziei. Na razie nie ma żadnych danych o sprzedaży nowego tytuły CI Games. Spółka zainwestowała w produkcje „Enemy Front” ponad 20 mln zł. W tym roku do sprzedaży ma trafić inny duży tytuł przygotowywane przez spółkę „Lords of The Fallen” " źródło : pulsinwestora.pb.pl/3741757,18...Nie nauczysz się pływać - nie wchodząc do wody
|
|
0
Dołączył: 2009-04-09
Wpisów: 1 143
Wysłane:
24 czerwca 2014 12:34:00
przy kursie: 0,94 zł
Z "Lords of The Fallen" mogą mieć pewne kłopoty, bo wydanie zaplanowane jest podobno na październik tego roku a mniej więcej w tym samym czasie wychodzą dwie bardzo mocne produkcje z gatunku RPG/strzelankowe RPG, czyli Dragon Age: Inkwizycja i Borderlands: Pre Sequel. Pierwsza z nich to kontynuacja znanej serii Dragon Age, która wprawdzie nieco skompromitowała się w swojej drugiej odsłonie, jednak fani wciąż pamiętają część pierwszą i dodatek do niej, w które grało się całkiem przyjemnie. Gra z całą pewnością będzie mocno reklamowana i na pewno znajdzie wielu nabywców już na premierze, w związku z czym do czasu jej ukończenia nie będą raczej myśleli o zakupie czegoś innego. Druga gra wygląda raczej na "skok na kasę", połączony z chęcią narobienia graczom apetytów przed "pełnoprawną" kontynuacją serii Borderlands, nie zmienia to jednak faktu że i tak znajdzie się zapewne wielu ludzi, którzy grę kupią i będą w nią "ciupać" przez długi okres czasu. A nie mówię tu nawet o grach, którymi się nie interesuję. Być może w tym czasie wyjdzie też jakiś dodatek do Dark Souls 2, na której LoF na pierwszy rzut oka również usiłuje się wzorować albo dojdzie do jakiejś obniżki cen na tę grę, na przykład na platformie Steam. W takim wypadku od tytułu odpłynęliby kolejni gracze, na zasadzie "produkcje tego studia są nierówne, Enemy Front był kiepski, więc dla pewności teraz zagram sobie w "pewniaka" a LoF kupię jak będzie na wyprzedażach". Myślę, że takiego scenariusza firma raczej wolałaby uniknąć. Być może bardziej sensownym terminem wydania tej gry byłby grudzień, w którym będą wprawdzie walczyć z innymi grami, ale żadnego "wielkiego" RPG-a w tym miesiącu nie widzę, więc mogliby się zgrabnie wpasować pomiędzy pierwsze znudzenie grami nabytymi w październiku a marcem 2015, kiedy ma wyjść Wiedźmin 3, którego żaden RPG-owiec nie odpuści
|
|
1
Dołączył: 2009-07-21
Wpisów: 991
Wysłane:
24 czerwca 2014 12:48:47
przy kursie: 0,94 zł
Tia... coraz bardziej nabieram przeświadczenia, że kurs spadnie sporo niżej ceny ostatniej emisji  Nie nauczysz się pływać - nie wchodząc do wody
|
|
0
Dołączył: 2009-04-09
Wpisów: 1 143
Wysłane:
24 czerwca 2014 13:51:18
przy kursie: 0,94 zł
Niekoniecznie. Bo LoF wcale nie musi być porażką, szczególnie że w produkcji tego tytułu czynny udział brał Tomasz Gop, w przeszłości odpowiedzialny za Wiedźminy. Wszystko zależy od tego, jak ta gra zostanie rozwiązana. Jeśli wniesie coś interesującego albo w atrakcyjny sposób odświeży stare pomysły, to może okazać się sukcesem i przywrócić nadszarpniętą ostatnimi produkcjami renomę studia. Ja tu tylko pokazuję potencjalne zagrożenia. Którym jest po pierwsze wspomniany już termin wydania a po drugie sama rozgrywka. Bo szczerze mówiąc na razie wygląda to jak na przykład Castlevania: Lords of Shadow 2 - typowy hack'n'slash na konsole, w którego gra na PC, za pomocą klawiatury i myszki jest drogą przez mękę. Wskazywałby na to choćby wygląd postaci, jakby zaprojektowany z myślą o 12-letnim Anosiu. Barczysty facet z mieczem o wadze i rozmiarach szyny tramwajowej walczy z ziejącym ogniem Dworcem Centralnym, któremu wyrosły nogi, kły i pazury. Osobiście kiedy widzę coś takiego, to ziewam. I czekam, aż będzie na Steam'ie po "pińć ojro" albo i taniej. Bądź w koszyku w Biedronce, wtedy się może skuszę, żeby mieć "w co przyciąć" do awokado i kalarepy. I tu pojawia się kolejny problem, bo skoro ja ziewam i nie chce mi się wydawać na tytuł więcej niż 20 złotych, choć mógłbym spokojnie wydać więcej, bo mnie zwyczajnie stać, to w jeszcze gorszej pozycji jest nasz wyżej wspomniany Antoś, który musi wyszabrować środki od rodziców. Wkurzonych rodziców, którzy właśnie spłukali się podczas wakacji a miesiąc przed premierą gry musieli zaopatrzyć go w wyprawkę szkolną i zapłacić za lekcje gry na fortepianie. Innymi słowy jest duża szansa na to, że Antoś zostanie odesłany w diabły i znajdzie sobie inną grę. Albo ją spiratuje. Równie dobrze może się jednak okazać, że gra będzie hitem i dzięki wspaniałej zawartości nikt nie zwróci uwagę na walki mięśniaka ze zmutowaną stodołą:)
|
|
1
Dołączył: 2009-07-21
Wpisów: 991
Wysłane:
24 czerwca 2014 14:02:52
przy kursie: 0,94 zł
Reasumując piłka jest jedna a bramki są dwie  Analiza techniczna podpowiada mi, że z uwagi na ostatnie brzydkie czarne świece na obrotach - walor ponownie przetestuje wsparcia na poziomie ~8,50. Można wróżyć z fusów, ze trend long się pogłębi..  Irfy nieźle jesteś wkręcony w świat gier... chylę czoła  Nie nauczysz się pływać - nie wchodząc do wody
|
|
0
Dołączył: 2009-04-09
Wpisów: 1 143
Wysłane:
24 czerwca 2014 14:29:23
przy kursie: 0,94 zł
Wkręcony w świat? Nawet nie aż tak bardzo. Ja w te gry po prostu często gram, bo dorywczo mam na to czas. Zazwyczaj w okresach, kiedy nudzę się pracą na etat, w związku z czym pracodawca otrzymuje ode mnie wypowiedzenie, z propozycją ponownego zatrudnienia, kiedy znów mi się zachce. Wtedy siedzę w domu i żyję "z fuch" oraz giełdy a do tego jak sam dobrze wiesz nie trzeba non stop wpatrywać się w wykresy. Wystarczy poustawiać alerty i zerkać od czasu do czasu na drugi monitor. Coś jak wędkowanie. A w międzyczasie możesz robić, co chcesz. Na przykład czytać książki albo grać w gry, co aktywnie czynię (jedno i drugie:) ). Dlatego postrzegam gry z punktu widzenia konsumenta i to konsumenta bardzo cennego, bo takiego który ma zarówno czas na granie jak i pieniądze na zakup gier. Konsumenta, który wprawdzie potrafi te gry piratować, ale mu się tego robić nie chce, bo szkoda mu czasu na walkę z "wczesnymi" wersjami gier i wyszukiwanie "cracków" do kolejnych, sukcesywnie wydawanych łat. W związku z tym z reguły gry kupuję, ale mam też w stosunku do nich określone wymagania i jeśli wyczuję, że wydawca usiłuje wcisnąć mi kit, to sobie bez problemu poczekam na zniżki albo na to, kiedy tę grę ostatecznie "załata" do grywalnej formy. Niestety większość wydawnictw zdaje się nie zauważać takiej "grupy docelowej" jak ja i faceci mojego pokroju, skupiając się raczej na... dzieciach. W szerokim tego słowa znaczeniu. Moim zdaniem to błąd, bo gry skierowane wybitnie albo w większym stopniu do dorosłych odnoszą w ostatnich czasach wymierne sukcesy, o czym świadczy choćby seria Fallout czy wspomniany już Wiedźmin a w pewnym sensie nawet seria GTA, która potrafi przyciągnąć graczy ze wszystkich grup wiekowych. Ci, którzy się na grach "wychowali" są w stanie również za nie zapłacić, pod warunkiem że będą to pozycje interesujące. A potem nawet dokupić dodatki. Z nieznanych mi przyczyn firmy skupiają się raczej na tzw. gimbazie, co moim zdaniem jest błędem, bo wiele dzieciaków "zerknie, spiratuje, przeżuje i wypluje" każdy skierowany do nich tytuł, nie zapamiętując nawet, jak się nazywał. Coś takiego raczej na pewno spotka "Enemy front" a z dużym prawdopodobieństwem również LoF. No, chyba że ten tytuł faktycznie przypadnie do gustu pomnożonemu razy tysiące "Mnie" :)
|
|
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane:
24 czerwca 2014 14:56:06
przy kursie: 0,94 zł
@irfy To, że zarząd TEJ spółki powiedział iż premiera będzie w październiku nie oznacza, że będzie w październiku :) Natomiast można przypuszczać dlaczego miałby być to właśnie październik. W grudniu zapadają obligi, a więc trzeba na nie zdążyć skołować kasę.
|
|
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane:
24 czerwca 2014 14:59:16
przy kursie: 0,94 zł
btw: wiecie że Panowie z IDMSA i CIGames to "old friends" ? Słyszałem że Pan Grzegorz Leszczyński przynosi szczęście spółkom...  najzabawniejsze było jak rok temu IDMSA dawał zalecenie "kupuj" dla akcji CIGames z celem 15 zł, albo 3 lata temu z celem na 44 zł... mają humor Panowie. Szczyty niekompetencji. anyway, bardziej poważnie Jestem przekonany że LOF to ostatnia szansa dla spółki, przed katastrofą. Serio. Jeśli LOF nie wypali to spółka tnie na potęge zatrudnienie i spada do kategorii ... nie wiem czego bo dawna nisza marketowa już nie istnieje (zapełniły ją Steam, Humble-Bundle i podobne sieciowe inicjatywy). Na rynku mobilnym nie istnieją (chyba że kupią sobie jakieś studio), na rynku pecetowym: pisać dobrych gier po prostu nie potrafią, i z każdą grą ugruntowują złą opinię o sobie wśród konsumentów. I teraz tak... przyglądałem się dostępnym materiałom z LOF. DALEJ JEST TO SAMO. Tam dalej jest dramatycznie słabe AI, słaba fizyka, ograniczone lokacje itd. Jestem przekonany że gra okaże sie kolejną wtopą CIGames. Grupa, która pisze grę dla CIG nigdy nie napisała ani gry bardzo dobrze wykonanej ani ambitnej. Nic porywającego czy powyżej średniej. Nic też co jakoś powyżej średniej zostało spieniężone. A CIG potrzebuje mega-hitu i mega dobrego spieniężenia tego sukcesu, żeby przeżyć. Gop tej gry sam nie napisze. * "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 24 czerwca 2014 15:07
|
|
0
Dołączył: 2009-04-09
Wpisów: 1 143
Wysłane:
24 czerwca 2014 17:00:54
przy kursie: 0,94 zł
@anty_teresa Ja nie twierdzę, że tak mówił zarząd. Po prostu tak wyczytałem w sieci. Co do obligów, jeśli gra się nie sprzeda to i tak ich nie wykupią a w październiku ma szansę się nie sprzedać, niezależnie od pobożnych życzeń zarządu. @scarry Jeśli chodzi o IDM, to moim zdaniem jest to naprawdę jakiś fenomen. W ostatnich kilku latach upadało dosłownie wszystko za co się zabrali i to upadało nie jakoś tak dyskretnie, ale z hukiem, likwidacyjnie i górą długów. Taki talent nie zdarza się często. Trzeba być swoistym geniuszem, żeby spośród kilkuset możliwych spółek wybrać kilkanaście najgorszych padlin i zainwestować w nie grube miliony. Co do materiałów z gry, też je przeglądałem, spoglądając oczywiście z mojego, konsumenckiego punktu widzenia. Jak dla mnie grafika… może być, AI pewnie dałoby się poprawić. Lokacje? Może fragmenty dostępne w sieci pokazywały akurat jakieś korytarze, nie wiem. Moim zdaniem w przypadku tego typu gier równie ważna jest historia, jaką gra ma odbiorcy do opowiedzenia oraz system, w jakim bohater będzie przez gracza udoskonalany. Z tego, co po łebkach przejrzałem historia nie jest tam specjalnie porywająca, ot, walczy się z jakimś złem, banał. Być może jednak ktoś taki jak Gop był w stanie tchnąć w ten banał jakiegoś ducha, ale to tylko moje dywagacje. Taki Wasteland 2, czyli gra stworzona ze składek graczy na kickstarterze, przypominająca Fallout 2, włącznie z rzutem izometrycznym, który żadnym graficznym fajerwerkiem nie jest, sprzedaje się w przedsprzedaży za poned 40 Euro od sztuki, bo wszyscy oczekują postapokaliptycznej bajki.Może warto byłoby zasięgnąć porad panów z IDM-u? Na czym jak na czym, ale na bajkach to oni się znają świetnie, a niedługo będą mogli opowiadać nawet te postapokaliptyczne, bo do apokalipsy mają tylko mały kroczek :) Oprócz tego twórcy gry mogą wprowadzić coś, co mogłoby przyciągnąć bardziej „twórczych” graczy, może jakiś system tworzenia czy rozbudowy pancerzy czy uzbrojenia. Coś takiego potrafi wciągnąć choćby na zasadzie poszukiwań jakiegoś składnika, brakującego do stworzenia „idealnego” miecza. Oczywiście można też taki system idealnie spieprzyć, jak zrobili to na przykład twórcy „Kingdoms of Amalur: Reckoning”, który w założeniu miał być rewolucją a okazał się usypiającym klonem WoW, zaś wydawnictwo zbankrutowało. Nie chcę jednak na starcie skreślać LoF, bo po prostu za mało o tej grze wiem. Z tego co widziałem dotychczas najbardziej zaniepokoiła mnie tendencja w stylu „Kurcze, co robić? Zróbmy jeszcze większego herosa, z jeszcze większym mieczem i potwora na ¾ ekranu!”. Coś takiego zwyczajnie się nie sprawdzi, bo raz że wyeksploatowane do wszelkich granic znudzenia, to jeszcze skierowane do odbiorców, którzy nie wydadzą na grę tyle, żeby zwróciła się jej twórcom. Jeśli więc pójdą w kierunku walk rycerzy, których na pole bitwy trzeba dowozić wózkiem widłowym, (bo sami by nie doszli ze względu na ogrom przywdzianego żelastwa a koń by się pod nimi rozpłaszczył) z przeciwnikami o wymiarach i wyglądzie apartamentowca „Złota 44”, to czarno widzę los zarówno gry, jak i samego CIGames.
|
|
1
Dołączył: 2009-07-21
Wpisów: 991
Wysłane:
26 czerwca 2014 17:13:41
przy kursie: 0,89 zł
Absolutnie się z Tobą zgadzam Irfy, zwłaszcza jeśli chodzi o kwestie związane z budową unikatowego produktu w tej branży. Jeśli firmom takim jak CiGa będzie się nadal wydawało, że wystarczy uszyć "kurtkę"- jakich wiele czeka na innych wieszakach, to mogą się ciężko rozczarować...  Dawniej w świecie gier wiele pozycji było kamieniami milowymi, przykuwającymi gracza zupełnie nową "historią" do opowiedzenia, pokazami fantastycznie wykorzystanych możliwości ówczesnej technologii IT... W obecnych czasach pereł jest coraz mniej, zaś przybywa produktów nastawionych jedynie na komercję - w dodatku przeciętnych lub żenujących. .. wykrakane było m.in. z AT i się stało.. dziś zejście poniżej 9.. jutro może test wsparcia ~8,5   Nie nauczysz się pływać - nie wchodząc do wody
|
|