poszkodowany napisał(a):do: Obligatariusz kontakt:
1. Na jakiej podstawie NS ma prawo decydować o wykonalności dowolnego układu, jeżeli dane o kondycji Dłużnika są utajnione. Jedyny układ zawarty w tej sytuacji, zgodnie z prawem, to układ z umorzeniem WSZYSTKIEGO - taki układ jest w 100% realny/wykonalny. Każdy inny jest tylko PRAWDOPODOBNY. Więc układ ze zwrotem 100%+odsetki również jest prawdopodobny; pytanie: dlaczego NS ma prawo oceniać wykonalność układu nie posiadając dokładnej wiedzy o kondycji finansowej Dłużnika?
2. Oraz, co Nas ma obchodzić Skład wewnętrzny DNLD, skoro tchórze z podkulonymi ogonami schowały się poprzez zarejestrowanie spółki na Jersey to niech tam sobie siedzą. Tu jest RP i nasze prawo ich obowiązuje. Jak im nie pasuje, to trzeba było nie wchodzić na NASZ rynek finansowy tylko kisić się Londyńskim City.
3. Uważam, że cała sprawa ma za dużo "zasłon" (niby zgodnych z prawem, włącznie z mydleniem oczu o czasochłonności przygotowania raportów kwartalnych, ale o tym już tu pisano - prezio tnie nieudacznika - tylko kto w to uwierzy). Upłynęło tyle czasu od złożenia wniosku o PPU, że na obecną chwilę stan wiedzy o dłużniku jest w 100% wynikiem indolencji ludzi pracujących w takich instytucjach jak RF, KNF, oraz cała reszta "nadzorczej czapki" rynku regulowanego. Niby podejmują decyzje ale na zasadach "wiejskiej" - bez ponoszenia odpowiedzialności.
Pzdr.
1/ Trochę teoretyczne rozważania - to pytanie wprost do NS, nie wiem jakimi danymi on dysponuje
2/ Pytanie nie do mnie; dla podtrzymania wątku mogę sobie wyobrazić (bo tego nie wiem), że inwestora instytucjonalnego z US guzik interesują nasze/ wasze emocje; tak długo jak dysponuje pakietem większościowym chcą z tego prawa korzystać
3/ Spółka wypowiadała się o 2 problemach:
- opóźniona wycena certyfikatów inwestycyjnych przez 1-2 fundusze (wspominali o tym sądzie)
- odejście zespołu ds. konsolidacji - podobno jest już ktoś nad tym pracujący
Zgadzam się, że brak publikacji raportów nie pozwala na zbudowanie jakiegokolwiek zaufania