PHOENIX [PHO]

:) Ja tylko podsumowałem klimat z kilku poprzedzających mnie postów.

kilka nowych komunikatów dzisiaj:
newconnect.pl/?page=1045&p...
newconnect.pl/?page=1045&p...
newconnect.pl/?page=1045&p...

Portfolio słowackie chyba można uznać już za domknięte, podsumowując jest to ok 5,4 MWp (4 MWp podpisane wcześniej +50% dzisiejszego).

czysto technicznie wyrażę swój pogląd. sytuacja powinna się wyklarować w ciągu kilku sesji. spotykają się za chwilę linie trendów : długiego wzrostowego, któtkiego spadkowego, wsparcia w okolicy 4 zł. obroty od początku roku liniowo wygasły. tu się musi coś wydarzyć..

13 V to termin publikacji raportu 1Q, raczej nie zaskoczy nas pozytywnie niestety, jako akcjonariusz powinienem być dobrej myśli ale po reakcjach na ostatni raport nie widze tego w zbyt zielonych barwach...

W związku z dynamiczną ekspansją spółki na trzy kluczowe rynki tj. Niemiec, Włoch oraz Australii w roku 2011 oraz ambicjami aktywnego uczestniczenia w globalizacji przemysłu fotowoltaicznego, Zarząd spółki postanowił wzmocnić menedżment wyższego szczebla o posiadających międzynarodowe doświadczenia menedżerów, którzy obejmą stanowiska: Dyrektora Finansowego oraz Dyrektora ds. Operacyjnych, zmieniając jednocześnie zakres obowiązków obecnych członków Zarządu.

newconnect.pl/?page=1045&p...

Zarząd Photon Energy a.s. informuje, że w dniu 10 maja 2011 r., zostały założone trzy spółki zależne we Włoszech tj.: Photon IT SPV 1 s.r.l., Photon IT SPV 2 s.r.l. oraz Photon IT SPV 3 s.r.l., w których Photon Energy Investments IT N.V., spółka holdingowa z siedzibą w Holandii, posiada 100% udziałów. Photon Energy a.s. posiada 100% udziałów w Photon Energy Investments IT N.V.

oraz zatrudnienie zarządzojącego w Niemczech. Jak dla mnie bardzo ważne informacje.


Główny akcjonariusz zajmie się rozwojem w Australii jako, ze są tam b. dobre warunki klimatyczne a on ma tam kontakty.

to przesunięcie to raczej tylko z przyczyn technicznych, takie już się zdarzały w przeszłości, zresztą i tak kluczowa będzie druga połowa roku.
W międzyczasie pojawił się raport kwietniowy:
newconnect.pl/?page=1045&p...

Ambicje co do ceny akcji swoją drogą ale najważniejsze że chłopcy mają ambicje globalne co do rozwoju firmy.
No ale niestety kursik nurkuje, aktualnie kręcimy się w ciekawym miejscu.

[IMG]media.stockwatch.pl/data/2011/..."/>
kliknij, aby powiększyć" title="Otwórz w nowym oknie" target='_blank'>[IMG]media.stockwatch.pl/data/2011/..."/>
kliknij, aby powiększyć"/>
kliknij, aby powiększyć

Mam nadzieje że poniżej tej krechy już nie będzie.

Omówienie wyników skonsolidowanych za q1’2011 dla Photon Energy a.s.

Walutą prezentacji dla Photona są czeskie korony, więc omówienie będzie w tej walucie.
Wynik mógł rozczarować: -24,8m CZK.
Koniec 2010 roku, kiedy to czeskie władze wprowadziły 26% podatek od przychodu z instalacji solarnych, nie okazał się końcem biznesowego stresu. Przeciwnie – potem sporo się wydarzyło.


W odpowiedzi na niekorzystne środowisko prawne firma zdecydowała się na exodus poza granice Republiki Czeskiej. Wybrano europejskie otoczenie – Słowację, Niemcy i Włochy. Niestety wszystkie te kraje wprowadzają ograniczenia we wparciu instalacji fotowoltaicznych. Następnym krokiem było więc skierowanie zainteresowania na Australię. Trzeba jednak przyznać, że mimo pojawiania się coraz to nowych przeszkód, Zarządowi udaje się uchwycić przyczółki na wybranych rynkach. Oznacza to, że instalacje będą działały wg „starych” zasad. Wyjątkiem jest oczywiście rynek czeski, na którym wprowadzono zmiany wstecznie. Jest to również dowód, że na rynku może zmaterializować się dowolne ryzyko. Trzeba jednak pamiętać, że dotyczy ono wszystkich rynków i biznesów. Nie tylko energetyki solarnej.

Taka „ucieczka do przodu” wprowadza jednak do wyniku mnóstwo niepowtarzalności i znakomici utrudnia jego analizę. A zwłaszcza ustalenie poziomów, które stanowią poziom „normalny”. Wyniki segmentowe skaczą w zależności od wymagań chwili oraz nacisku na poszczególne działania i jedynym pewnikiem jest przyrost zainstalowanych mocy. Ten jest imponujący: firma pokazała 18,3MWp. Efekt widać w dynamice przychodów tego segmentu. Wzrosły z 1,7kczk do 34,2kczk. Niestety spadła rentowność brutto sprzedaży. Wciąż jest wysoka, ale spadek jest znaczny: z 94% do 48%. O ile poziom 90+ jest nierealistyczny chyba w każdym biznesie, o tyle trudno zgadywać, co jest przyczyną samego spadku. Na pewno nie jest to nowy podatek, ten jest bowiem w linii poniżej tych liczb. Prawdopodobnie ma to związek z rozwojem firmy, budową nowych instalacji oraz wchodzeniem na nowe rynki. Jeśli tak, to znów możemy mieć jakiś problem z alokacją kosztów, ponieważ z kolei administrative expenses wykazały tendencję odwrotną, czyli wzrost produktywności. Po potrąceniu kosztów podatku energetycznego udział kosztów administracyjnych wyniósł 8,8% sprzedaży (wobec 44,6% rok temu). Nominalnie to wzrost o 2,2mczk, czyli właściwie niewiele.

Dane za okres porównywalny nie pomagają. To, że amortyzacja w zeszłym roku kompletnie z niczym się nie uzgadnia(ła), pominę milczeniem…

Dla mnie źle wygląda strata na sprzedaży hurtowej. Zwłaszcza, że obroty wzrosły. Firma pisze o presji na marże. Pytanie, czy coś zostanie w związku z tym zrobione. Bo może nie warto aż tak angażować się w ten segment.

Wynik segmentu konstrukcyjnego wypadł bardzo dobrze, ale ok. 1/3 realizowana jest do wewnątrz.

Segment serwisowy daje marginalny (aczkolwiek ujemny) wkład.

Tak więc widać, że w firmie coraz bardziej waży czysta fotowoltaika. Problem w tym, że wyniki wciąż nie uspokajają tych, którzy ulokowali w tym pomyśle swoje nadzieje i pieniądze. Nie twierdzę, że jest to zła firma lub, że pomysł jest niedobry. Chodzi o to, że z różnych powodów, wciąż pojawiają się przeszkody, które nie pozwalają na pokazanie solidnego, czarnego wyniku. W tej chwili mamy sytuację, że czytamy optymistyczne raporty kwartalne. Raporty te pokazują np., że instalacje performują powyżej budżetu i to o tyle, że zniwelowany jest efekt podatku. Potem przychodzi raport okresowy, który jest już znacznie mniej optymistyczny. Okazuje się, że pojawiły się koszty związane inwestycjami, ekspansją na nowe rynki, nowe podatki itp. itd. Do tego trudno wychwycić twarde, liczbowe potwierdzenie tych tez w rachunku wyników. Pocieszeniem może być mocno dodatni „other comperhensive income”, ale to wielkość pochodząca z rachunkowości leasingowej. Tymczasem firma wygenerowała mocno ujemny cash flow operacyjny.

Nie dziwi więc, że inwestorzy nie są do końca zachwyceni wynikami, o czym świadczy osuwający się kurs. Pewną frustrację wyczuwam też w „A Note from the Management Board”. Opowieść o zaletach fotowoltaiki i błędnej percepcji jej kosztów jest skąd inąd słuszna, jednak mnie pachnie rozczarowniem, że "nie tak miało być".

Ciekawie wygląda opis sytuacji legislacyjnej na europejskich rynkach, na których Photon jest obecny. To już kawałek trzeźwego, biznesowego przekazu.

Mnie działania spółki wciąż nastrajają optymistycznie:
- Skuteczne chwytanie przyczółków przed zmianami legislacji.
- Skuteczne rozpoznawanie atrakcyjnych rynków. Świadczą o tym choćby własnie zmiany legislacji. Dowodzi to, że rynki były nienormalnie atrakcyjne.
- Na plus zasługuje bardzo dobra komunikacja z rynkiem w zakresie poza sprawozdaniami finansowymi sensu stricto. Same sprawozdania niestety wciąż są trudne w czytaniu (łagodnie mówiąc).
- Konserwatywne budżetowanie (jeśli wierzyć raportom miesięcznym).
- Rozwój sprzedaży energii.
- Duże tempo i konsekwencja działania.

Obawiam się jednak, że jeszcze dość długo nie zobaczymy wyników oczyszczonych ze zdarzeń jednorazowych. Poważnym zakłóceniem będzie choćby ekspansja w Australii. Byłoby świetnie, gdyby w sprawozdaniach pojawiły się szczegółowe noty, choćby dla najważniejszych pozycji. Po pierwsze w dużym stopniu zapobiegłoby to ewentualnym błędom. Po drugie odpowiedziałoby na parę pytań:
- co jest jednorazowe, a co powtarzalne?
- jaka jest core profitability tego, co już działa?
- co dotyczy stricte core businessu, a co administracyjnej „czapki”?
Itp. itd.

Z powodu powyższego mój optymizm zaczął być bardziej kwestią wiary, niż kalkulacji.


Dopóki tego nie ma obraz oglądany przez lupę sprawozdań jest zamazany. I taka też jest ocena fundamentów. A skoro fundamenty są niejasne, dominuje technika i/lub spekulacja. Nie należy więc dziwić się wzlotom i upadkom notowań.
Powyższa treść przez 60 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.

Tak udało mi się z nimi zsynchronizować! :))

Pełna zgoda z tym, co piszesz. Moje narzekania dotyczą raportów (nie samej spółki). Bo czuję niedosyt, jako finansista i z zamiłowania ich namiętny czytelnik.
Rozwój będzie na pewno kosztował, więc wyniki krótkoterminowe pewnie nie będą satysafkcjonujące. I to będzie przyczyną wahań kursów, bo większość po prostu nie wnika :) A jak ktoś wnika, to ma tu jednak problem z wysupłaniem co jest co i która liczba odpowiada za zyski, a która za straty (tak w telegraficznym skrócie). Papier dla odpornych zmiany nastrojów.

Czy najgorsze za nami? Kurczę, ten rynek raczkuje i jest turbulentny, jak diabli.

Z drugiej strony uważam, że za dochodzeniem do grid parity będzie podążał postęp technologiczny. Więcej kasy będzie płynąć do tego sektora. Poza tym taki postęp nie jest zwykle liniowy, tylko coraz szybszy, więc spodziewam się sprzężenia zwrotnego.

A pewnego dnia, gdy zostanie osiągnięta masa krytyczna i pęknie lobby związane z konwencjonalną energią...

Ojj głupota Niemiec i Unii Europejskiej wychodzi na jaw. No cóż, mozna powiedzieć, że pod to grałem :)