Witam,
chyba ktos u Was ostatnio zaspal z aktualizacja pojawiajacych sie rekomendacji jakie pojawiaja sie dla TP-sy

:
1.07. Warszawa (PAP/Bloomberg) - ING obniżył cenę docelową dla Telekomunikacji Polskiej do 18,68 zł z 21,30 zł.
We wtorek na zamknięciu sesji kurs spółki wyniósł 15,2 zł. (PAP)
BofA Merrill podniósł rekomendację TP SA do "kupuj"
07.07. Warszawa (PAP/Bloomberg) - Bank of America Merrill podniósł rekomendację dla Telekomunikacji Polskiej do "kupuj" z "neutralnie"
W środę o godzinie 9:30 kurs akcji TP SA wynosił 14,79 zł.(PAP)
22.07. Warszawa (PAP/Bloomberg) - Analitycy Morgan Stanley obniżyli cenę docelową akcji Telekomunikacji Polskiej do 20 zł z 23 zł poprzednio - podała agencja Bloomberg, korygując wcześniejsze informacje.
W czwartek, o 9.05, jedną akcję TP płacono 15,30 zł. (PAP)
co wazne - przy obecnej cenie i przy pojawiajacych sie rekomendacjach duzo odbiegajacych od obecnej ceny nalezy cierpliwie sobie poczekac, bo ewidentnie po przelamaniu 15zł papier jest obecnie w boczniaku, z ktorego moze wybic - wyniki juz 28.07.2010.
prognozy:linkoraz:linkPAWEŁ PUCHALSKI, ANALITYK DM BZWBK
W drugim kwartale spodziewam się spadku przychodów Telekomunikacji Polskiej rok do roku, gdyż nadal widać wpływ obniżek MTR. Natomiast kwartał do kwartału przychody mogą wzrosnąć po raz pierwszy od wielu kwartałów. Ostatni wzrost kdk TP odnotowała w III kwartale 2008 roku. Mam bowiem nadzieję na pozytywne zaskoczenie ze strony segmentu komórkowego. Chociaż nie wiemy jeszcze jaki wpływ na rynek mobilny miała powódź i katastrofa w Smoleńsku, to podejrzewam, że w związku z tymi tragicznymi wydarzeniami ruch w sieciach komórkowych mógł wzrosnąć.
Jeśli chodzi o EBITDA, to TP nie da się uciec od spadków rdr. Natomiast silnie spadająca amortyzacja telekomu powinna umożliwić utrzymanie zysku operacyjnego na poziomie zbliżonym rdr. Koszty finansowe będą trochę wyższe - choć spółka jest dobrze zabezpieczona od różnic kursowych, to przypuszczalnie rewaluacja zobowiązania UMTS wpłynie na powstanie dodatkowych kilkunastu mln zł kosztów finansowych.
Do końca roku nie należy spodziewać się istotnie lepszych wyników TP, gdyż III kwartał może być obciążony agresywną wrześniową kampanią reklamową w segmentach internetowym i komórkowym. Ten pierwszy może okazać się najistotniejszy, gdyż należy spodziewać się dużej akcji promocyjnej usług dostępu do internetu na prędkościach 1-2 Mb/s. W IV kwartale przewiduję natomiast utworzenie przez telekom około 100 mln zł rezerwy na nowy program zwolnień pracowników, jako że poprzedni uległ przyspieszeniu i zostanie zakończony już w roku 2010.
JAKUB VISCARDI, ANALITYK DM IDM SA
Nie spodziewam się żadnych fajerwerków, w wynikach Telekomunikacji Polskiej w drugim kwartale. Przewiduję raczej utrwalenie tendencji, lekkiego wychodzenia z dołka. Drugi kwartał będzie prawdopodobnie kolejnym, po pierwszych trzech miesiącach tego roku, kiedy powinna być widoczna lekka poprawa rentowności kdk.
Także przychody raczej nie zaskoczą. Zarząd sygnalizował wcześniej, że dynamika spadkowa powinna się wygaszać w kolejnych kwartałach i oczekuję, że będzie to miało miejsce. Rozbijając przychody na poszczególne segmenty, to w przypadku telefonii stacjonarnej należy oczekiwać dalszego spadku, który w drugim kwartale szacuję na około 2 proc. kdr, rdr powinno to być około 11 proc.
W segmencie telefonii komórkowej spodziewam się wygaszania spadków przychodów, co było widać już w pierwszym kwartale, gdy spadki wyniosły 9 proc. rdr wobec 15 proc. rdr spadku w czwartym kwartale ubiegłego roku. W drugim kwartale oczekuję, że spadek sięgnie ok. 5 proc rdr. W segmencie transmisji danych spodziewam się spadku o 3 proc. rdr oraz niedużej pół proc. zniżki kdk.
Cięcie kosztów przez spółkę powinno mieć pozytywny wpływ na wyniki. Spodziewam się marży EBITDA na poziomie 37 proc., co kdk oznacza poprawę o pół punktu proc. W związku z tym, że amortyzacja rdr powinna być znacząco niższa, bo oczekuję jej zmniejszenia o ponad 100 mln zł rdr w 2 kw., to powinno mieć pozytywny wpływ na wynik operacyjny i pomimo spadku EBITDA, EBIT powinien być praktycznie płaski rdr. Nie spodziewam się specjalnych zdarzeń jednorazowych. Zysk netto powinien zatem wynieść ok. 313 mln zł.
W kolejnych kwartałach należy oczekiwać dalszego wygaszania dynamiki spadków przychodów grupy TP. Do tego jednak będą potrzebne konkretne inicjatywy ze strony Spółki. W przypadku telefonii komórkowej Centertel już przedstawił nowe plany taryfowe, które powinny pozytywnie wpłynąć na przyłączenia netto. Duże oczekiwania w segmencie dostępu do Internetu wywołuje zapowiedź obniżenia cen na najbardziej popularne prędkości 1-2 Mb/s. Tych obniżek spodziewam się we wrześniu, co powinno mieć przełożenie na wyniki w czwartym kwartale.
*********************************************************
TP przewiduje w całym 2010 roku wysoki, jednocyfrowy spadek przychodów, w górnym przedziale po 8,8 proc. zniżce w 2009 roku do 16,56 mld zł.
W pierwszym kwartale 2010 roku przychody grupy spadły o 10,2 proc. do 3,873 mld zł. Od II kw. Grupa Telekomunikacji Polskiej spodziewa się jednocyfrowego spadku przychodów.
Według telekomu rynek telekomunikacyjny w 2009 spadł o 3,4 proc. Tendencja ta utrzyma się w 2010 roku, ale tempo tej zniżki będzie wolniejsze. Przewidywany wzrost popytu nie zdoła bowiem zrównoważyć skutków wprowadzonych w 2009 roku obniżek stawek MTR, które będą nadal wpływać na wartość rynku w 2010 roku.
Urząd Komunikacji Elektronicznej obniżył od 1 stycznia 2009 roku stawki z tytułu zakańczania połączeń głosowych w publicznych ruchomych sieciach telefonicznych MTR do 21,62 groszy, a od 1 lipca 2009 roku do 16,77 groszy. W tym roku nie planuje cięć MTR-ów.
Ewa Pogodzińska (PAP)
zobaczymy 28.07.2010