PETROLINV [OIL]

Ja do Petrola staram się podchodzić racjonalnie. Spółka zawiodła inwestorów wiele razy i nic nie wskazuje, że nie zawiedzie Was ponownie. Wychodzę z założenia, że najprostsze rozwiązania są tymi właściwymi. I nie ma co doszukiwać się drugiego dna.

Patrząc z perspektywy inwestorów, których interesowała inwestycja w poszukiwanie ropy, ostatnia wiadomość jest bardzo zła, jeśli nie fatalna. Dla mnie to byłaby kolejna czerwona lampa.

Jak ktoś wcześniej wspomniał, spółka ma kolejne 5 lat na ściemnianie na GPW. Tylko, że z upływem czasu coraz trudniej oszukać innych inwestorów, a na walorze siedzą w większości spekulanci. Być może tam jest ropa, ale zbyt głęboko, jak na możliwości Petrola. A samą spółkę czeka po latach hibernacji klapa. Ryzyko ma to do siebie, że się czasami materializuje.

Chciałbym jeszcze nawiązać do samej osoby Ryszarda K. Pamiętacie opcyjne mega wtopy z 2009 roku? Jak do tego doszło? Przedsiębiorcy zabawili się w spekulantów walutowych, nie będąc do tego przygotowanymi. Nie byli przygotowani na straty i szybkie ich cięcie. Zakładając swoje core biznesy, nie przewidywali i planowali przecież klap. Ale bycie treaderem to już inna para kaloszy. Tam straty są chlebem powszednim. Moim zdaniem Krauze poważnie wtopił i już nigdy nie odzyska swojej dawnej pozycji. Ale nie widzę powodu, żeby tonąć wraz z nim

No i w tym właśnie tkwi esencja przyszłości zachowania się kursu tegoż "waloru" (nie wiem czy to odpowiednie określenie w tym wypadku...); ludzie reagują alergicznie bo sie wielokrotnie, a w tym roku wyjatkowo boleśnie sparzyli i to dotyczy zarówno inwestorów którzy postanowili wejść jak i tych którzy sie przymierzali do tego ale ostatecznie (na szczęście dla nich...) nie zrobili tego, jednak obserwują i efekt psychologiczny tez u nich jest. W zwiazku z tym uważam że dopóki nie pojawią się jakiekolwiek sensowne, sprawdzone i naprawde dobrze rokujące wiadomości, albo raczej fakty bo wiadomości to już mieliśmy multum i niewiele z nich wynikało, dopóty nie będzie chętnych do kupowania w cenach wyższych niż ewentualne drobne odbicia na poziom 12-13. Potencjał do wzrostów na skutek samych wiadomości o dotychczasowej jakości (czyli mętne, z drugim dnem, lub też niesitotne tudziez nie mające odzwierciedlenia w faktach) skurczył sie wg. mnie do właśnie takich rozmiarów czyli +5, +7, no góra +parenaście % a nie jak było wiosną +300%. Pamietajmy że z pewnościa jest grupa napewno spora posiadaczy którzy kupili w cenach z przedziału 20-40 w marcu (jakież to były obroty!) wśród której to grupy sądzę, iż oddsetek takich którzy wykorzystaliby jakikolwiek wiekszy wyskok kursu do wyjścia jest spory, a to będzie powaznym hamulcem. Jak próbujemy wykazywać na innym wątku psychologia jest szalenie istotna, kto wie czy nie najistotniejsza, ale w wypadku tego akurat papieru wydaje mi sie że jest kluczowa bo tu nic innego nie działa, tylko emocje. Oczywiście przytoczone uproszczone wyliczenia discopolo mają sens w teorii, ale to tak samo jak te zasoby; teoretycznie tam są ale do zmaterializowania ich i transformacji w USD droga jeszcze bardzo daleka a paliwa w tym pojeździe coraz mniej, po drodze jakieś koło może odpaść itp...

|Wszystkim łączącym nadzieje z Kazachstanem petromaniakom - polecam serdecznie ten filmik dla ochłody. Jest o Kazachstanie, jest głęboki jak potencjalne odwierty Petrola, i nawet przez chwilę jest o poszukiwaniu ropy :-) Sorry za zaśmiecanie forum - ale rzecz wyjątkowo tutaj pasuje.

www.filmweb.pl/film/Ulzhan.+Za...

Wygląda raczej na słabe to wsparcie, jakoś krótko się trzymało. A co więcej nie bardzo widać aby papier miał już osiągnąć "dołek" raczej się zanosi na dalsze spadki [code]

Spółka w okolicach swoich historycznych min.
Wskaźniki cały czas pod kreską "O"
Wyczuwalne jest już znaczne zmeczenie inwstorów nieustającym trendem spadkowym.
Jak widać nie ma sygnałów wzrostowych jednak myślę że przesilenie jest możliwe. Trzeba obserwować bo dynamika odbić na tym sponiewieranym papierze potrafi pozytywnie zaskoczyć dając nadzieje :)


kliknij, aby powiększyć

Czyli bez zmian? Jak zwykle w okolicy historycznych minimów?

Również moim zdaniem dojrzał do spadku poniżej 10. Ale nie spadnie, ta dziesiątka jest tu jakaś magiczna:) Pamiętam moment, kiedy już, już lizało ten poziom, chyba 10,03 było przez chwilę. Już się nawet ustawiałem pod tym wodospadem, który miał nastąpić - i nic:) Z drugiej strony można by zastawić śliczną pułapkę na grających na krótko - zbić kurs poniżej dziesięciu, skasować wszystkie SLe, poczekać, aż kto żyw zrobi shorta w oczekiwaniu dalszych spadków, po czym opublikować jakąś informację "pewniaka", na przykład o mającym nastąpić lada moment odwieszeniu umowy z Totalem. Po to tylko, by przy kursie dobijającym do 20 skorygować to i oświadczyć że tak właściwie, to chyba nie, bo nie został jednak spełniony jakiś tam punkt, albo coś w tym duchu. W ten sposób co pazerniejsi zostaliby przeczołgani co najmniej dwukrotnie:) Z zainteresowaniem śledzę dalszy bieg wydarzeń.

Dobrze:) Trzymam cię za słowo:) Nie będę się śmiał, tylko po prostu 29 listopada wystawię 10 (dziesięć) akcji Oila po cenie sprzedaży równo 20 złotych. Liczę, że wtedy kupisz je ode mnie:)

No stawiałem na 10.50, wyhamowaliśmy troche niżej, ale najważniejsze , że będą dobre pieniądze do zarobienia na tym papierze.

Wyjątkowo ta emisja która bedzie w weekend zatwierdzona a o której juz od dawna wiadomo, jest tak naprawdę dobrą wiadomością bo celem jej jest spłacenie długu i zdjęcie zastawu z OTG, umowa z Totalem zostanie odwieszona, pieniądze z Eboru uruchomione. Niesamowita jest sytuacja teraz, prawdopodobnie Petrol jest w przededniu spektakularnych wzrostów po nieuniknionych informacjach informacjach jakie napłyną a kurs jest na dnie. Mam momentami wrażenie że jedynę co może uratować Petrol to nie Total i Ebor a np info że Karkosik kupił pare akcji.