Omówienie skonsolidowanego sprawozdania finansowego TU Europa SA za 2010 r. Ubezpieczyciel zaprezentował bardzo dobre, rekordowe wyniki finansowe. Był to znakomity rok dla Spółki (zwłaszcza na tle konkurencji), ponieważ po pierwsze nie straciła ona na falach powodziowych, a po drugie nie jest obecna na rynku ubezpieczeń komunikacyjnych, które ostatnio przestały być specjalnie dochodowe (wręcz przynoszą straty). Zysk netto w IV kwartale wyniósł 41,6 mln zł, wobec 30,4 mln zł w analogicznym okresie 2009 r. W całym 2010 roku towarzystwo ubezpieczeń wypracowało na czysto 150,5 mln zł, co jest osiągnięciem lepszym o 30,1 mln zł niż w ekwiwalentnym czasie 2009 roku (wzrost o 25 proc.). Świetne rezultaty są spowodowane głównie znacznie wyższymi zyskami z TU na Życie, czyli spółki zależnej w stosunku do TU Europa. Co więcej, pierwszy raz się zdarzyło, iż część "życiowa" (Dział I) wypracowała większy wynik netto od tzw. Działu II (pozostałe ubezpieczenia osobowe i majątkowe). Taka struktura pokazuje wyraźnie fakt, że TU Europa koncentruje się na produktach, które mają zastosowanie w "bancassurance". Pewnym zagrożeniem dla dalszej intensywnej ekspansji może być z pewnością regulacja Solvency II, jednak negatywny jej wpływ nie będzie aż tak odczuwalny dzięki podwyższeniu kapitałów własnych w 2010 roku. Po wprowadzeniu nowej regulacji spadnie opłacalność poliso-lokat oraz produktów strukturyzowanych, a przecież jest to ważna część biznesu TU Europy.

kliknij, aby powiększyćRachunek wynikówSpółka poprawia wyniki systematycznie, co widać na powyższym wykresie. Można powiedzieć, że ubezpieczyciel nie przejmuje się tym czy jest kryzys, czy dobra koniunktura i przez cały czas generuje korzyści dla akcjonariuszy. Składki przypisane brutto wzrosły w 2010 r. o 95 mln zł do poziomu 700 mln zł (nota 34.1). Mówiąc o przychodach w zakładzie ubezpieczeń operujemy na składkach przypisanych lub zarobionych (różnią się one o rezerwy). Zmiana stanu rezerw składek porównując rok 2009 z 2010 była bardzo podobna, zatem prawie identyczna pozytywna relacja jest obserwowalna w składach zarobionych netto (wzrost z 487 mln zł do poziomu 573 mln zł). Największy wzrost składek przypisanych widać w kategorii "Ochrona prawna" (plus 130 mln zł). W kategorii "Ubezpieczenia na życie" możemy zauważyć spadek o 35 mln zł, do wartości 152 mln zł. Na pierwszy rzut oka wydaje się to dziwne, ponieważ jak wcześniej wspomniałem to właśnie część "życiowa" towarzystwa generuje głównie świetne rezultaty.
Odpowiedź na ten problem znajduje się w rachunku segmentowym. W przybliżeniu za wyniki finansowe TUnŻ Europa odpowiadają dwa segmenty: właśnie segment ubezpieczeń na życie oraz segment kontraktów inwestycyjnych. To ten ostatni wygenerował tak dobre wyniki dla całej Grupy Kapitałowej w 2010 roku. W segmencie kontraktów inwestycyjnych znajdują się także ubezpieczenia życiowe (ale te z funduszem kapitałowym), produkty strukturyzowane oraz m.in. tzw. poliso-lokaty. W większości przychody z tego segmentu nie są w ogóle ujmowane w składce przypisanej (lub zarobionej netto) i jest to zgodne ze standardami MSR/MSSF. Zysk brutto dla segmentu kontraktów inwestycyjnych wzrósł z 21 mln zł w 2009 roku do 58 mln zł w 2010 roku. Pozostałe segmenty generują porównywalne rezultaty.

kliknij, aby powiększyćBilans oraz przepływy pieniężneAktywa ogółem wzrosły od początku roku o 2,2 mld zł, osiągając wartość 6,9 mld zł. Widać jednak spadek sumy bilansowej w stosunku do końca III kwartału, co było spowodowane zakończeniem dużego pakietu któregoś produktu strukturyzowanego. Tak przynajmniej wynika z konferencji TU Europa zawierającej omówienie rezultatów finansowych. Najistotniej rosną po lewej stronie bilansu aktywa finansowe, które osiągnęły już poziom ok. 6,1 mld zł. Powrócę jeszcze na chwilę do informacji z przywołanej konferencji. Padło pytanie o ryzyko stopy procentowej na jakie jest narażony ten portfel aktywów finansowych. Okazuje się, że TU Europa nie posiada wcale w portfelu długoterminowych obligacji skarbowych, jak wiele innych zakładów ubezpieczeń. Zatem nie będzie narażone na wzrost stóp procentowych, a jeśli jest tutaj jakieś ryzyko to raczej minimalne (duration portfela poniżej 1). Wzrost sumy bilansowej został sfinansowany głównie większymi zobowiązaniami finansowymi (plus 1,5 mld zł). To wszystko jest związane oczywiście z bardzo szybkim wzrostem segmentu kontraktów inwestycyjnych. Kapitały własne także wzrosły (na koniec roku wyniosły 774 mln zł), dzięki emisji akcji oraz wynikowi bieżącego okresu. Wyższe są także rezerwy techniczno-ubezpieczeniowe (o 98 mln zł w stosunku do początku roku). Nadal są bardzo małe jak na zakład ubezpieczeń. Współczynnik pokrycia marginesu wypłacalności wzrósł aż do 431 proc., wobec 232 proc. w 2009 r. To bardzo wysoki, bezpieczny poziom.
Rentowność, wskaźniki i wycenaRentowności lekko spadły, ale nadal są korzystne. ROE także spada (do 27,8 proc.), chociaż jest to efekt zwiększenia kapitałów własnych w wyniku emisji. Przychody z ostatnich 12 miesięcy wzrosły o 9,7 proc. kw/kw, do poziomu 959 mln zł.
Rentowność sprzedaży 54,86%
Rentowność działalności operacyjnej 19,45%
Rentowność brutto 19,45%
Rentowność netto 15,70%
Na stronie Spółki znalazły się już aktualne wskaźniki oraz wyceny:
www.stockwatch.pl/gpw/tueuropa...Mnożniki wyceny porównawczej na tle sektora (czyli tylko i wyłącznie PZU) wskazują na optymalną wycenę. Widać zatem, że te dwa zakłady ubezpieczeń są wyceniane podobnie. Na tle szerokiego rynku można mówić o tym, że TU Europa zaczyna być lekko droga księgowo (C/WK = 2,62), chociaż nie jest to wartość szczególnie wysoka. Grupa świetnie natomiast zarabia, zatem wskaźniki dochodowe nie są zbyt wysokie (C/ZO = 10,89, C/Z = 13,49). Pytanie jest o to, czy TU Europa może dalej się tak dobrze rozwijać oraz czy kierunek głównie nastawiony na "bancassurance" i kontrakty inwestycyjne wystarczy do tego celu. Nowe regulacje Solvency II mogą przeszkodzić Spółce w niedalekiej przyszłości (od 2012 roku).
Powyższa treść przez 60 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.