wujek_staszek napisał(a):Póki trwa wspinaczka po ścianie strachu to dla nas znaczy, że hossa ma się w najlepsze. Strach w hossie jest dobry, i jego brak powinien być przestrogą.
Słuszna uwaga. Zawsze będzie pretekst do korekty, a jeśli w danej sytuacji go nie ma, to trzeba go czym prędzej wymyślić:) To trochę jak z lataniem samolotem, który może się powoli systematycznie wznosić, ale jak pilot przechyli samolot do pionu, samolot zanurkuje w dół:)
Myślę że końcówka obecnej hossy będzie wywołana inflacyjnym galopem. Bernanke już teraz zapowiada, że dopóki nie będzie widoczny spadek bezrobocia w USA, stopy pozostaną na minimalnych poziomach. Inwestorzy będą się łapać za jakiekolwiek papiery, byle tylko nie zostać z gotówką. Przy analizie naszego rynku warto zauważyć że w trakcie obecnej hossy do wigu 20 weszły dwa duże klocki, które do tej pory hamowały jego wzrost. Gdyby nie przetasowania w indeksie, bylibyśmy już na 3400. Za kilka miesięcy Ludwiś wprowadzi WIG30 i wtedy już nic nie będzie wiadomo. Ciekawe czy ktokolwiek zada sobie trud by prowadzić notowania starego wigu 20..
Aktualnie: MRB(100%)