Omówienie sprawozdania finansowego spółki Helio S.A. za I kwartał kalendarzowy roku 2011.
Spółka charakteryzuje się dużą sezonowością sprzedaży, co jest zupełnie zrozumiałe w branży bakalii i słodkości. W końcu frykasy są domeną Świąt Bożego Narodzenia oraz Świąt Wielkiej Nosy. Czas pierwszych świąt jest sztywny, natomiast drugie wypadają w zależności od pierwszej pełni księżyca na wiosnę, przez co obchody mogą wypaść od końca marca aż po koniec kwietnia, co rzutuje na przychody w III oraz IV kwartale roku.
2008 -> 23-24 marca
2009 → 12-13 kwiecień
2010 → 4-5 kwiecień
2011 → 24-24 kwiecień
Jeśli konsument robi zakupu świąteczne, na tydzień przed świętami, to muszą być one dostępne w sklepie jeszcze wcześniej. Jeśli to będzie market to producent sam go tam wstawi, jeśli sklep na wsi, czy miasteczku to towar musi przejść jeszcze przez hurtownię. Okres wzmożonych zakupów spółki pewnie rozpoczyna się na około 3-4 tygodnie przed świętami. Te trzy tygodnie wypadły obecnie w drugim kwartale, rok temu większość w pierwszym, dwa lata temu raczej w drugim, a w roku 2008 zdecydowanie w pierwszym. Kwartały pod względem przychodów z różnym okresem świąt ciężko porównywać, ale można próbować szacować coś z sezonowości. np. pod względem spadku sprzedaży względem II kwartału
2007/2008→ -48%
2008/2009→ -44%
2009/2010→ -48%
2010/2011→ -63%
Jeśli spółka nie narozrabiała w okresie raportowym z kanałami sprzedaży, albo wstrzymaniem sprzedaży, a nie było o tym słychać, to widać, że przychody spadły zbyt mocno jak na czynnik sezonowy, z czego wnioskujemy, że to przez termin Świąt Wielkanocnych.
O przychodach nie wiele można powiedzieć, ze względu na nieporównywalność kwartałów, za to można próbować powiedzieć sporo o kosztach !
Na początek koszty własne sprzedaży. Koszty wytworzenia produktów spadły o 46% przy spadku sprzedaży o 52%. To prawdopodobnie nadal wpływ wysokich cen surowców. Spółka może albo pogodzić się z utratą marży, albo przenieść ją na konsumenta. To jednak nie jest takie proste, bo podwyżki w kanałach innych jak detal wprowadza się ze sporym opóźnieniem, przez co marża i tak spada jeśli wzrost cen jest ciągły. Marża względem ubiegłego roku spadła z 36 na 29%.
Mniejszy spadek marży obserwowany jest przy towarach, gdzie marża spadła z 35% do 31. To jest w miarę logiczne, bo producent jest w takiej samej sytuacji jak Helio. Jako dostawca musiał część spadku marży wziąć na siebie, do momentu wynegocjowania podwyżki cen sprzedaży.
Koszty sprzedaży wzrosły w porównaniu do ubiegłego roku o 4,6%, co w pierwszej chwili wydaje się absurdem, ale po chwili zastanowienia nad modelem sprzedaży nie musi być złe. Wszystko przez czas świąt. Normalnym jest, że przed okresem większego popytu ponosi się większe koszty reklamy i promocji. Aby ocenić te koszty trzeba mieć sprzedaż po okresie promowania. Jeśli święta byłyby wcześniej to nakłady wróciłyby w formie większej sprzedaży. Teraz mogło się tak nie stać.
Do tego dochodzi jeszcze aspekt budowy rozpoznawalności marki premium. Koszty zarządu w zasadzie pozostały bez zmian.
Efekt świąteczny widać także w bilansie spółki, przez nadmierny wzrost zapasów na dzień bilansowy. Wzrost stany zapasów w roku poprzednim wynosił 36%, jeszcze wcześniej 2%, aby teraz sięgnąć 56%. To samo widać także w znaczącym wydłużeniu cyklu rotacji.
W czysto księgowym rozumieniu raportu jest słabo, ale to biznes cykliczny i łatwo wpaść w pułapkę nadinterpretacji pewnych zjawisk. W mojej opinii nie sposób ocenić wyników przez pryzmat jednego kwartału i trzeba poczekać na raport roczny. Tam można będzie ocenić skuteczność marketingu, ewentualny wzrost sprzedaży pomiędzy półroczami. Wobec takiego stanu na dziś można oczekiwać dobrego pod względem sprzedaży następnego kwartału, a właściwie znacznie lepszego od porównywalnego. W samym wyniku może być różnie, spadek cen cukru może jeszcze nie być odczuwalny. Można oczekiwać delikatnego wzrostu marży brutto na sprzedaży, niestety już po okresie świątecznym przez co w wynikach może tego jeszcze nie być.
Dodatkowo wynik zostanie obciążony kosztami przeprowadzki i utrzymywania dwóch siedzib przez część kwartału. Raczej pod względem zysku powinno być lepiej niż było w IV kwartale poprzedniego roku.
Powyższa treść przez 60 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.