Portfel by Scarry

Patrząc na wykresy i obserwując siłę rynków, dochodzę do wniosku, że wszelkie spadki są wręcz NIEMOŻLIWE. Chyba nic nie jest ich w stanie zatrzymać albo chociaż spowolnić Ostatni raz jak przyszło mi coś podobnego do głowy, nastąpił odwrót z dna

Ja to widzę tak, zbiegły się linie:

1) RGR
2) trend
3) SMA 200
4) 61% fibo


kliknij, aby powiększyć

Chyba wzrosty są niemożliwe, c'nie?

Skoro rozbili 1250, to SMA już czeka, to taka tradycja w bessie. Pewnie dotkną w środę, a po infie z spędu UE zacznie się sprzedaż faktów.

A na razie niech rosną, bo muszę odrabiać gigantyczne straty (10%)...

Buldi, trochę prowokacja, a trochę nie Sam widzisz jak jest. Każdy najmniejszy spadek intraday jest wykorzystywany do tego, żeby tankować akcje. Wypisałem zgodnie z moją najlepszą wiedzą techniczną cztery srogie poziomy oporu. Srogie niczym Jeźdźcy Apokalipsy Ale narysowałem także coś co przypomina mi chorągiewkę, ogólnie konsolidację, będącą formacją kontynuacji trendu z zasięgiem na tegoroczne szczyty.

Mathu, c'mon Ty to wiesz, ja to wiem, pewnie Buldi i Scarry też podejrzewają, że będzie sprzedaż faktów. Skoro wszyscy czekają na sprzedaż faktów i odbicie się od SMA 200, to...

Ogólnie cały czas się trzymam planu, że mamy bessę i idzie recesja. Moim zdaniem ECRI się nie myli. Pytanie kiedy rynki zechcą to uwzględnić. Z postu Mathu widziałem, że instytucja ta ma szczęście/nieszczęście ogłaszać recesje w lokalnych dołkach, a więc rynki zawsze ją trochę wyprzedzają ze spadkami, po czym rosną i wydaje się, że ignorują całkowicie raport.

Buldi, rezerwujesz już bilety? Weź dwa, lecę z Tobą do tego Tybetu Ale w samolocie biorę miejsce przy oknie

Miedź już +6%, ale osso choosi?

Zdjąłem Kanoniersowi blokadę, którą dostał za przeklinanie, bo się dużo dzieje i psycholog na pokładzie może się przydać

Na BVP to w ogóle szał ciał, poprzebijali wszystkie linie ciągnięte po szczytach...

Ale pamiętajcie, ONI chcą, żebyście uwierzyli w hossę.

Przy 113 będzie można w miarę bezpiecznie brać ropę, jak ktoś chce się dalej w to bawić.

Masi brazylijscy przyjaciele mieli szczyt w litopadzie AD 2010.
Jak pociągniesz opór po pierwszych szczytach wciąż nie wyglądają jak w karnawale.

Dlatego miesiąc się tak nie skończy, gwarantuję :))) Bo historia zawsze się powtarza.

Od rana myślę tylko nad tym, czy zwalą jutro, czy pojutrze.

Buldi, kontrargument na Twoją fraszkę


kliknij, aby powiększyć

Poza tym v3nom coraz mniej niedzwiedzi chodzi po swiecie wiec moge byc juz powoli traktowany jako gatunek chroniony

Co do szerokiego mam rozne mysli :

wszystko pieknie sie pnie do gory - miedz szaleje , crude tez tylko skoro jest taka jazda to czemu Brent nie chce wybic z tej choragiewki/flagi

Jedyna rzecza ktora mnie powstrzymuje przed byciem niemal pewnym zjazdow to okres roku w jakim sie znajdujemy ... pod koniec roku moze byc wyciaganie za uszy i jazda po coroczne premie ?! - nie musi ale moze - niby zostaly cale 2 miesiace ale jak sie zaczna te wlasciwe spadki to juz nie bedzie co zbierac wtedy w grudniu

Jednak z drugiej strony powoli jest to na co czekalem caly ten czas i co mi bardzo brakowalo do ukladanki ...EUFORIA
Widzialem ze nie nastapi pierwsza w historii katastrofa ktorej sie wszyscy spodziewaja - nie oszukujmy sie nadal sporo niedzwiedzi czycha na ta lawine ale kazdego dnia jest ich coraz mniej i o to chodzi ale tym razem bede cierpliwy jakez mnie nauczyl MIDAS