U mnie rok udany powyżej 50% zysku.
Na samym początku 2011 roku dostałem dużego kopa na plus ze strony PHO, później MCI i IPX grałem. W lipcu się całkowicie wycofałem. Jesienią małe nieśmiałe ruchy robiłem, ale to raczej symboliczne. To samo pod koniec roku. Także cały zysk był praktycznie do polowy roku, a później obserwacja i małe ruchy. Obecnie jestem na gotowce i szukam.. czekam.. Ceny atrakcyjne, ale niepewność mam.
To mój trzeci rok na gpw. Pierwszy mój rok na giełdzie (2009) to była hossa, ale ja traciłem

Drugi rok(2010) również hossa to miałem już zyski rzędu 50% i w 2011 również 50%. Staram się wyciągać wnioski z błędów swoich i innych.