TVN [TVN]

No właśnie - operacyjnie I kwartał jest w dechę, bo wzrost przychodów o parę procent, marża utrzymana. Dalej zaczynają się jaja: wpisali sobie 110 mln zł zysku z konsolidacji, jednocześnie wzrosły z 36 mln do 61 mln zł koszty ogólnego zarządu. Ciągle nie ma dramatu, aż dochodzimy do kosztów finansowych, w których mamy rozliczenie opcji walutowych. I dokonała tego pani dyrektor finansowy roku, czy czegoś tam, laureatka prestiżowych nagród środowiskowych, w spółce też nagrodzonej za jakość sprawozdań. Brawo. Wolałbym niechlujne sprawozdania z zyskiem, niż śliczne z takimi stratami.
Bo teraz uwaga: myślimy że nie jest tak źle, jeśli strata jest tylko 50 mln zł. Ale wartość księgowa spadła w kwartał o 417 mln zł. Stopień ogólnego zadłużenia sięgnął 73%. Oj nie jest różowo.

będzie dobrze, szeroki rynek rosnie to i TVN
będzie nadrabiał zaległości.

Hej,
też jestem początkujący, ale wydaje mi się, że musisz mieć akcje na dzień przyznawania dywidendy w rejestrze Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych. Informacje o posiadanych papierach są zdaje się aktualizowane z 3 dniowym opóźnieniem. Czyli z tego wynikałoby, że żeby mieć prawo do dywidendy, transakcja powinna zostać zawarta najpóźniej 29.05.
Jeśli bredzę, to prośba o korektę ;-)

pzdr

no więc właśnie jeśli trzeba było mieć akcje do piątku to wtedy powinien być podpał a nie teraz, teraz muszą być jakieś inne przesłanki do tego że tak rosnie ?

Z tego co się orientuję prawo do akcji przypada na moment zamknięcia sesji w dniu przyznawania tego prawa. Z tego też by wynikało że akcje można sprzedawać zaraz na otwarciu dnia następnego. Opóźnienie w aktualizacji powoduje jednak tylko opóźnienie w wypłacie akcji (stąd inny termin).

Proszę jednak o potwierdzenie tego przez kogoś z bardziej doświadczonych graczy, bo ja dopiero pierwszy raz przymierzam się do dywidendy.

Z rozpędu przeczytałem też raport; bardzo nie-polski, bo ewidentnie widać, że pisany przez obcokrajowca, jego logiką i składnią. Dzięki temu może bardziej przejrzysty bo ma naturalny porządek i jest obfity w części merytorycznej, a nie tylko szablon plus trzy wymęczone zdania o niczym, jak to się często zdarza. Nagrody za jakość raportowania nie wzięły się znikąd.

Wszystko się zaczęło od wchłonięcia n'ki. Wystarczy popatrzeć na wartość księgową, która w pół roku spadła z 1,6 mld do mniej niż 1,2 mld złotych, podczas gdy spółka wypłaciła tylko 200 mln zł dywidendy. Jak to wyjaśnić, że w międzyczasie spółka (konkretnie: grupa) przyniosła prawie 100 mln zł zysku netto? Ano zysk ten nie pokazuje całości osiąganego wyniku. Sytuacja finansowa spółki się pogarsza, o czym w raporcie stoi czarno na białym: zadłużenie jest już zbyt duże i z każdym ruchem zaciska sobie ona pętlę na szyi. Rośnie bąbel w pozycji "Wartość firmy", która przekroczyła 1,7 mld złotych, a do tego jest jeszcze osobna pozycja "Marka" wyceniona na 779 mln złotych.
Tymczasem przychody z dotychczasowej działalności spadają, bo kurczy się rynek reklamowy, a z niego żyje telewizja i internet. Przychody Onetu robią wrażenie, ale też spadły, co pokazuje że biznes dojrzał i wyczerpały się możliwości wzrostu. Ciekawi mnie też porównanie wyników I kwartału z półrocznymi: jeśli wyodrębnić z nich II kwartał to ewidetnie widać, że dzieją się tutaj cuda: zysk brutto jest większy od zysku operacyjnego, a w I kwartale zysk operacyjny był większy od zysku na sprzedaży. Te liczby przestały budzić zaufanie, a ich analiza może doprowadzić do mylnych wniosków. Dla mnie jedynym miernikiem wyników pozostaje analiza dynamiki wartości księgowej.
Rynek nic sobie z tego dzisiaj nie robi, być może dlatego, że dyskontuje spodziewane ożywienie rynku reklamowego. Podobno gorzej już być nie może, a strategicznie TVN jest pozycjonowany świetnie i ma dobrze zdywersyfikowaną działalność. Jak przyjdą prawdziwe zyski to wypełnią te dziury bez śladu. (I może Karen wróci )

Również widzę ten trójkącik , tylko przy 16 może być lekki opór ale jeśli wig 20 się rozpędzi to będzie ciekawie.
Ciekawi mnie kto kupuje od ITI akcje TVN-u i dlaczego ITI sprzedaje.

Analiza zaktualizowanych danych i wskaźników nie wygląda optymistycznie:
www.stockwatch.pl/gpw/tvn,wykr...

Skończył się III kwartał, który dla spółki był jednym z najgorszych w całej jej historii. Po raz pierwszy pojawiła się strata na poziomie operacyjnym. Finanse ciągle są silne, mimo potężnego zadłużenia ogólnego na 70% (zresztą zredukowanego w ciągu pół roku z dławiących 73%), rating broni poziomu BB+. Tylko dzięki dużym zyskom zatrzymanym i dobrym wynikom operacyjnym z końca zeszłego roku. Trzeba sobie jednak zdawać sprawę, że aż 71% aktywów grupy to wartości niematerialne i prawne, na które składają się rzeczy na pewno cenne takie jak logo TVN oraz licencje na nadawanie, własne produkcje itp., ale są one księgowane albo w koszcie nabycia, albo koszcie wytworzenia, czyli trzeba przyjąć na wiarę, że są to kwoty miarodajne. Grupa wprawdzie twierdzi, że prowadzi testy na utratę wartości, ale konia z rzędem temu, kto będzie rwał się by udowadniać, że mu się majątek skurczył. Już prędzej działa się w stronę wykazania jego zwiększenia, natomiast skala tej działalności - jak widać po raporcie - jest marginalna.

Druga ważna rzecz to oceny sytuacji spółki to timing. Jesteśmy w samym dole koniunktury na rynku reklamowym - może już nawet ciut za dołkiem, tak więc raport jest fotografią dołka. Całkiem nieźle jak na kryzys - tylko za słabo, aby uciągnąć balast pod nazwą telewizja N. Przyjrzałem się wynikom poszczególnym segmentom i w eNce jest tragicznie - mimo wzrostu przychodów, strata zmniejszyła się niewiele. Za III kwartał mieli niecałe 100 mln zł przychodów, podczas gdy Polsat Cyfrowy będzie ich miał pewnie ze 350 mln zł. Dopiero przy 300 mln zaczyna się zarabiać, tak więc droga przed eNką jest jeszcze bardzo bardzo długa. Tylko że nie jest to takie całkiem głupie. Na naszych oczach, a jeśli ktoś nie ogląda to tuż obok nas maszeruje rewolucja telewizji cyfrowej. To oznacza zmianę praktycznie 100% sprzętu, od kamer przez kable, stoły montażowe, aż do nadajników. Oraz zwiększone koszty produkcji, bo na obrazie cyfrowym widać każdą niedoróbkę, więc trzeba staranniej malować gwiazdy, myć stoły i staranniej montować materiały. Inwestycja w N to zarazem inwestycja w centrum kompetencyjne, które będzie pomału przejmować na siebie wiodącą rolę w zakresie technicznej działalności całej organizacji.

Mógłbym się pastwić nad sprawozdaniem, ale nie będę. To pierwszy raport po odejściu Karen, ale jej maniera pozostała, tylko doszedł lekko wyniosły ton niektórych komentarzy. Proszę spojrzeć na sektor mediowy:
www.stockwatch.pl/Stocks/Secto...
Spółka jest w ciekawej sytuacji: jest jedną z najdroższych wskaźnikowo, ale Cyfrowy Polsat jest od niej i tak kilkukrotnie droższy. Wniosek: jeśli wyjdzie z kłopotów i rynek odżyje, a ludzie będą brali eNkę, TVN będzie redukował dystans do konkurenta. Jeśli nie - ma gdzie spadać.

Nie pracowałem przy produkcji czy dystrybucji TV, ale to nie jest tak, że się uda bez inwestycji. No i jak przy każdym high-techu, diabeł tkwi w szczegółach.
Na szybko wyszukałem dwa teksty na temat skali kosztów przy upgrade stacji do HD:
www.tvnewscheck.com/articles/2...
www.arabianbusiness.com/568327...

Niestety nie oglądam telewizji zupełnie, sport mnie nie interesuje, na pogodę nie mam wpływu, polityków ignoruję, kabaret mnie nie śmieszy, toteż nie mam pojęcia jaka jest oferta kanałów. Wygląda jednak na to, że pięknie nam się rozpada publiczna telewizja, więc na placu boju niedługo i tak pozostanie Solorz z Walterem.

Publiczna traci rynek, ale pojawia się nowy gracz na rynku TV - TPSA
Rok temu wystrtował kanał sportowy Orange sport, chwile później Sport Info, kanal newsowy. Dystrybują to przez net na videostradzie, ale są także dostępni przez Cyfrę+. Wiele wskazuje na to iż dystrybucja po IP może się udać i urodzić znaczący gracz na rynku jako platforma.