@ Frog
Rynek liczył na LTRO albo QE. Nie ma jednego ani drugiego, a mimo to mamy wzrosty.Nie sądzę, by liczono na to już teraz. Raczej liczono na jakąś wskazówkę, że to bedzie bliżej jak dalej. W tej sytuacji rynki po chwilowym rozczarowaniu powinny dalej ciągnąć pod czerwcowy FED, oczekując tam jakichś większych konkretów.
Moim zdaniem konkrety i tam jeszcze nie padną, ale Ben ma świadomość, ze jak 20.06 nie da rynkom nic, to w obecnym układzie rzeczy wywoła panikę, więc jakiś ochłap podrzuci, by mieli sie czego chwycić na przyszłość i nie panikowali. Być może to "coś" pozwoli wzrostom dociągnąć do początków lipca, zamiast skończyć się juz w dniu FED.
Jak dla mnie to sprawa dojrzała do tego, by w USA był teraz ruch w bok, na SP500 tak do powiedzmy 1400 pkt i potem powrót w rejony obecnych minimów (plus minus), zaś w Polsce do trochę poniżej 2350-2400 i potem test obecnych dołków w lecie (sierpień??) przed kolejnym FEDem.
Teraz powinniśmy przez kilka miesięcy poruszać się w rytm wypowiedzi szefów banków centralnych - ich słowa znowu bedą teraz istotne.
@ serpico
na złoto bym nie patrzył, cudowne chwile już ma za sobą. raczej pójdą w kierunku 1000 niż do 2000 Nie sądzę. Złoto się "skończy", gdy skończy się obecny styl polityki bankow centralnych (czyli drukowanie nowego kredytu w odpowiedzi na każdy problem, by uniknąć zapaści deflacyjnej)
Ostatnie zwątpienie drobnych wobec złota:
www.mcoscillator.com/learning_...pokazuje, że korekta na tym rynku albo wręcz juz się skończyła, albo jest bardzo mocno zaawansowana i bliżej jej końca niż początku. Zerknij zwłaszcza na ostatni wykres, pokazujący ciekawe wnioski z raportu COT.
Falowo na zlocie widac bardzo czytelne 5-ki, co by wskazywało,ze albo faktycznie korekta już się skończyła, albo jest to tylko jakiś wyraźny i ostry zygzak w górę, po którym nadal zejście nawet do okolic 1350-1400 byłoby ciągle możliwe. Ta druga opcja wydaje mi się dużo mniej prawdopodobna i uważam ją za realną tylko wtedy, gdyby Ben nie rzucił w komunikacie z posiedzenia FED 20.06 żadnego "ochłapu" rynkom.
W tej chwili złoto gra w luźną politykę FED-u i dopóki nikt jasno jej nie wykluczył, dopóty nie powinno być dużych spadków na tym rynku.
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)