PARTNER SERWISU
cylflbbd
13 14 15 16 17

Dziennik inwestora by Phobos

phobos
0
Dołączył: 2011-11-12
Wpisów: 173
Wysłane: 11 lipca 2012 15:12:47
No i niestety świeca doji chyba wyznaczyła krótkoterminowy szczyt którego prędko nie zobaczymy.
Dzisiaj sprzedałem wszystkie 900 akcji KOV w cenie 1,26zł.
Zarobek na obu transzach:
KOV I +5,88%
KOV II -3,82%

Zysk/strata KOV ogólna : +0,8%
Zysk/strata portfela od lipca: -0,1%
Zysk/strata portfela od początku: -18,3%
"Niepowodzenie jest częścią procesu na który składa się sukces"

phobos
0
Dołączył: 2011-11-12
Wpisów: 173
Wysłane: 14 lipca 2012 01:02:00
Cześć

Dzisiaj trochę nietypowy post publikuję o swoich wątpliwosciach.
Od dłuższego czasu zastanawiam się czy poprzez analizę techniczna można w dłuższym terminie zarabiać pieniądze?
Od roku jestem na giełdzie i od samego początku upodobaniem sobie AT: duże zyski w krótkim czasie, spekulacjach itp. I niestety z każdym dniem jestem coraz bardziej przekonany o tym, że analiza techniczna nie ma prawa działać. Nie chodzi mi tylko o to, że dotychczasowe spakulacje poprzez AT mi nie wychodziły, jednak teraz staram sie na sprawę spojrzeć z krytycznej strony. Czy na prawdę jet możliwe, ze poprzez rożne zniesienia, widły czy bardziej odległe fazy ksiezyca można było przewidzieć ruch cen? Żeby można bylo przewidzieć zachowanie milionów osób?
Te wątpliwości sprowadziły mnie do lektury książek o i inwestowania fundamentalnych konkretnie do "Inteligentnego inwestora" i czytając ta książkę coraz bardziej uświadamiam sobie, że jeżeli można na giełdzie zarobić to jest to wypadkowa analizy fundamentalnej i zarządzania kapitałem.

Tym tekstem chcę sprowokować dyskusje z madrzejszymi ode mnie osobami, liczę na Wasze odpowiedzi ponieważ chcę poznać Wasze stanowiska w tych sprawach.

Pozdrawiam
"Niepowodzenie jest częścią procesu na który składa się sukces"
Edytowany: 14 lipca 2012 01:04

Futro
0
Dołączył: 2011-10-25
Wpisów: 235
Wysłane: 14 lipca 2012 01:51:43
Ile ludzi, tyle opinii. Na pewno ciężko stosować AT całkowicie w oderwaniu od fundamentów i na spółkach o małej płynności. Może warto wypatrywać jakiś schematów zachowań na danym papierze, pewnie część walorów jest bardziej podatna, bo jest tam więcej "wierzących". Mnie denerwuje ta perfidia w tekstach "przecież AT to pokazywało" pisanych po fakcie.

Czytając dzienniki speców np. www.stockwatch.pl/forum/wpisy-... i www.stockwatch.pl/forum/wpisy-... można mieć mieszane uczucia.

Można by na wątku napisać co wam się najbardziej sprawdza z AT, dałoby to jakiś wgląd.


ucofb
1
Dołączył: 2010-11-12
Wpisów: 1 207
Wysłane: 15 lipca 2012 14:52:37
Uważam, że się da zarabiać stosując analizę techniczną. Potrafi to w długim okresie (kilkuletni przynajmniej) robić jedynie wąskie grono najlepszych specjalistów, ułamek z inwestujących. Ja nie słyszałem, o tym, żeby np. banki inwestycyjne zarabiały dzięki analizie technicznej na spółkach... na walutach, towarach owszem ale czy na akcjach? (słyszeliście?)

Przeczytałem chyba jak każdy początkujący najpierw Murphy'ego, potem jeszcze kilka innych książek o technicznej i byłem przekonany, że to proste. Są sygnały, kupujesz jak jest sygnał, sprzedajesz jak jest sygnał. Rzeczywistość okazała się już brutalna.

Potem przeczytałem kilka książek o analizie fundamentalnej m.in Inteligentnego inwestora, następnie Arnloda, książki o ekonomicznej wartości dodanej, wycenie spółek i one mnie przekonały do fundamentalnej. Uważam też, że strasznie dużo osób psioczy na wyceny analityków z tego względu, że nie rozumieją, że wystarczy zmienić jedną zmienną i ostateczna cena akcji sporo się różni. Ludzie lubią mieć wszystko podane jak na tacy.

Moje zdanie jest takie, że zarabianie pieniędzy na giełdzie w długim terminie jest możliwe stosując fundamentalną + najprostsze elementy technicznej typu (linia trendu, opór, wsparcie) nic więcej.

Zniesienia, górki, fibonacci, elioty, świece doji i tysiąc innych mnie nie przekonuje z tego względu, że na wykresie każdy zobaczyć może co innego. Stosowanie at na polskim rynku oprócz dosłownie kilku spółek moim zdaniem obarczone mega dużym ryzykiem, ze względu chociażby na małą płynność. Ile razy można zobaczyć jak ktoś na fixingu zawyża lub zaniża cenę zamknięcia kilkoma akcjami na mniejszych spółkach? Ja mnóstwo, nawet w tvn cnbc ostatnio mówili o cudofixingach...
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett
Edytowany: 15 lipca 2012 15:00

Szutnik
153
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 1 886
Wysłane: 21 lipca 2012 21:27:56
phobos napisał(a):
Cześć

Dzisiaj trochę nietypowy post publikuję o swoich wątpliwosciach.
Od dłuższego czasu zastanawiam się czy poprzez analizę techniczna można w dłuższym terminie zarabiać pieniądze?
Od roku jestem na giełdzie i od samego początku upodobaniem sobie AT: duże zyski w krótkim czasie, spekulacjach itp. I niestety z każdym dniem jestem coraz bardziej przekonany o tym, że analiza techniczna nie ma prawa działać. Nie chodzi mi tylko o to, że dotychczasowe spakulacje poprzez AT mi nie wychodziły, jednak teraz staram sie na sprawę spojrzeć z krytycznej strony. Czy na prawdę jet możliwe, ze poprzez rożne zniesienia, widły czy bardziej odległe fazy ksiezyca można było przewidzieć ruch cen? Żeby można bylo przewidzieć zachowanie milionów osób?
Te wątpliwości sprowadziły mnie do lektury książek o i inwestowania fundamentalnych konkretnie do "Inteligentnego inwestora" i czytając ta książkę coraz bardziej uświadamiam sobie, że jeżeli można na giełdzie zarobić to jest to wypadkowa analizy fundamentalnej i zarządzania kapitałem.

Tym tekstem chcę sprowokować dyskusje z madrzejszymi ode mnie osobami, liczę na Wasze odpowiedzi ponieważ chcę poznać Wasze stanowiska w tych sprawach.

Pozdrawiam


od samego początku upodobaniem sobie AT: duże zyski w krótkim czasie, spekulacjach itp.

Takie zyski są udziałem nielicznych, zazwyczaj doświadczonych. I efektem długotrwałej, ciężkiej pracy. Zarobienie +500% w 3 -6 tygodni to często tzw. łut szczęścia, ale zazwyczaj poprzedzony wieloma latami nauki. Szczęście sprzyja przygotowanym.
Jak mawiał pewien generał: "Błyskawiczne zwycięstwo w bitwie wymaga długich wcześniejszych przygotowań, których nikt, patrzący na późniejszy wynik starcia, nie dostrzega."

I niestety z każdym dniem jestem coraz bardziej przekonany o tym, że analiza techniczna nie ma prawa działać


W jakim stopniu przekładasz tu własne, niezbyt ciekawe doświadczenia na przekonanie o wadliwości samej metody?
Na to pytanie musisz sobie sam odpowiedzieć.

Chyba przeczuwałem Twoje wątpliwości, decydując się na stworzenie mojej własnej kroniki (wirtualnej), którą znajdziesz w tym dziale pt. "Wirtualna kronika Szutnika". Chce tam pokazać, że AT jednak działa. Na razie z 15000 zł "startowego" zrobiłem 400 zł zysku.Niewiele, ale zawsze. Wróciłem z wakacji i w tym tygodniu reaktywuję Kronikę. Zacznę szukać czegoś ciekawego.

coraz bardziej uświadamiam sobie, że jeżeli można na giełdzie zarobić to jest to wypadkowa analizy fundamentalnej i zarządzania kapitałem

Moim zdaniem bycie dobrym analitykiem AF jest jeszcze trudniejsze, niż AT. Dlaczego? Jedno słowo wyjaśnia wszystko - timing - dobry analityk AF często ma rację co do przewidywanego rozwoju sytuacji, a jednak nim rynek mu ją ostatecznie przyzna przelanymi na konto pieniędzmi, mijają czasem miesiące, a czasem nawet lata. Bywa, że w tzw. międzyczasie traci on już płynność finansową.
Przykład? Znany ekonomista John Maynard Keynes był naprawdę niezły w AF. A jednak niemalże zbankrutował grając na krótko (na spadek) na niemiecką reichsmarkę względem funta w 1920 roku (przed bankructwem uratowała go jedynie duża pożyczka od wydawcy, dla którego to byłaby antyreklama, gdyby jego autor splajtował).

Keynes miał rację w dłuższym terminie - dziś uczymy się przecież o "weimarskiej hiperinflacji", która doprowadziła do kompletnego upadku reichsmarkę.
Jego pech polegal na tym, ze wybrał zły moment na spekulację - krótkiej, powojennej recesji, dzięki której marka zaliczyła dość dużą, wzrostową korektę w dłuższych spadkach względem funta brytyjskiego.
Stąd jego późniejsze powiedzenie, że "rynek może być dłużej nieracjonalny, niż inwestor wypłacalny".

Twórcy podręczników AF lubią przypisywać wyłączność na rację lansowanej przez siebie metodzie, prawda jest jednak taka, że na parkietach leżą stosy trupów zarówno zwolenników AT jak i AF.
Dlaczego? Bo problem nie jest w metodzie, tylko w tym, "co ma w głowie" stosujący daną metodę inwestor.

"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)

phobos
0
Dołączył: 2011-11-12
Wpisów: 173
Wysłane: 23 lipca 2012 20:56:57
Dzięki za wypowiedź Szutnik, Twoją kronikę oglądam z dużym zainteresowanie i życze Ci dużych zysków hello1
Myślę, że moje kolejne inwestycje będę dokonywał poprzez wybór fundamentalnie mocnych spółek i potem poprzez AT dokonywanie zakupów.

Z trudem muszę się przyznać do transakcji jakiej dokonałem kilka dni temu... Kupiłem za 100% portfela KOV 1,42zł./akcja. Miał to być day-trading, a wyszło jak użytkownik buldi ostrzegał, że DT często zamienia się w inwestycje długoterminową. Na dzień dzisiejszy jestem na KOV -9,8% SL nie ustawiałem, i jeżeli mogę posiłkować się AT której nie do końca ufam to mam przypuszczenia, że powinniśmy ruszyć w górę jeżeli jest to dno korekty.
Aż nie chce mi się wierzyć jak głupio postąpiłem pod wypływem emocji. Kompletnie nie przemyślana transakcja, bez zabezpieczeń, bez zarządzania wielkością pozycji. Mam nadzieję, że uda mi się wyjść z tej spekulacji bez szwanku ale na razie nie jest wesoło.
"Niepowodzenie jest częścią procesu na który składa się sukces"

Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 23 lipca 2012 21:46:31
ojej - a tak Cie uprzedzałem żebyś z tą firmą uważał blackeye

spójrz na parę kronik na SW, jest tu trochę osób grających fundamentalnie.

@ucofb
Cytat:
Potem przeczytałem kilka książek o analizie fundamentalnej m.in Inteligentnego inwestora, następnie Arnloda, książki o ekonomicznej wartości dodanej, wycenie spółek i one mnie przekonały do fundamentalnej. Uważam też, że strasznie dużo osób psioczy na wyceny analityków z tego względu, że nie rozumieją, że wystarczy zmienić jedną zmienną i ostateczna cena akcji sporo się różni. Ludzie lubią mieć wszystko podane jak na tacy.

Moje zdanie jest takie, że zarabianie pieniędzy na giełdzie w długim terminie jest możliwe stosując fundamentalną + najprostsze elementy technicznej typu (linia trendu, opór, wsparcie) nic więcej.

hehehe ... normalnie sam mógłbym to napisać wave
nigdy nie miałem przekonania do grania na samo AT, odczytuję tylko jej najbardziej oczywiste podstawy jako dodatek do inwestycji fundamentalnej. Dzięki AF wybieram w co inwestuje. Dzięki AT wybieram dokładnie kiedy. Tylko tyle.

w ten sposób nawet jeśli pomylę się z AT, a spółka nie jest na tyle płynna żeby ustawić wąski SL to nie mam stresu bo wiem że to dobra inwestycja, która na pewno wyjdzie na moje.

już abstrahując od wszystkiego - DYWERSYFIKACJA ... to pierwsze przykazanie na giełdzie ;), chyba nawet ważniejsze niż stop-loss.

popatrz na polską chemię - słuchałes Jakubasa? www.tvncnbc.pl/inwestycje-wg-z...
Popatrz jak inwestują polscy poważni gracze, nie spekulanci i nie krętacze - Jakubas czy Karkosik. Goście inwestujący na serio i poważnie traktujący inwestorów mniejszościowych.

Ludzie mówią że np z takim Kulczykiem (KOV) nie można stracić... to nieprawda - popatrz jak wyszli Ci co zainwestowali z nim w PEKAES, 3 lata po inwestycji strata na akcji wynosi ok -50%.
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 23 lipca 2012 21:55

phobos
0
Dołączył: 2011-11-12
Wpisów: 173
Wysłane: 23 lipca 2012 22:28:20
Dzięki za odpowiedź Scarry, rzeczywiście ostrzegałeś mnie, teraz mam nadzieję, że uda się z tego wyjść jak najmniejszym kosztem.
Co do Jakubasa to oglądałem tą wypowiedź w CNBC i jest naprawdę interesująca, powoli zaczynam się przekonywać do sektora chemicznego.
"Niepowodzenie jest częścią procesu na który składa się sukces"

phobos
0
Dołączył: 2011-11-12
Wpisów: 173
Wysłane: 16 sierpnia 2012 12:00:50
Udało mi się z tarczą zakończyć przygodę z KOV, sprzedałem dzisiaj wszystkie akcje 1,46zł/sztuka.
Tym samym zanotowałem 2,82% zysku z tej transakcji i mój portfel wyszedł na plus od początku lipca +1,92%

Jeżeli chodzi o plany na najbliższą przyszłość, to planuję inwestować w spółki mocne fundamentalnie i moment wejścia popierać podstawowymi metodami z analizy technicznej. Na tą chwilę obserwuję spólki z branży chemicznej SYNTHOS, PUŁAWY, AZOTYTARNOW, POLICE
"Niepowodzenie jest częścią procesu na który składa się sukces"

phobos
0
Dołączył: 2011-11-12
Wpisów: 173
Wysłane: 16 sierpnia 2012 12:54:35
Jeszcze jedna rzecz, część kapitału 10-30% planuję przeznaczyć na innowacyjne spólki z New Connect.
"Niepowodzenie jest częścią procesu na który składa się sukces"


krewa
PREMIUM
1 362
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01
Wpisów: 11 957
Wysłane: 16 sierpnia 2012 13:11:40
phobos napisał(a):
Udało mi się z tarczą zakończyć przygodę z KOV, sprzedałem dzisiaj wszystkie akcje 1,46zł/sztuka.
Tym samym zanotowałem 2,82% zysku z tej transakcji...

oprócz osiągnięcia zysku zrozumiałeś też, mam nadzieję, skąd się bierze opór na poziomie lokalnych szczytów - ci, co nabyli walor na tzw górce, skwapliwie korzystają z okazji, by wyjść z inwestycji z minimalną stratą, na 0 lub z minimalnym zyskiem, byle uwolnić swoje pieniądze

Szutnik
153
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 1 886
Wysłane: 16 sierpnia 2012 13:53:01
phobos napisał(a):
Jeszcze jedna rzecz, część kapitału 10-30% planuję przeznaczyć na innowacyjne spólki z New Connect.


Polecam spółkę VENO, ktora jest mistrzem w produkcji wirtualnych samochodów, których nikt nigdy nie widział. Innowacja jak się patrzyAngel

Parę innych podobnych "innowacji" też tam znajdziesz Angel .

A tak na serio, to chyba jeszcze za mało się sparzyłeś, skoro tak Cię ciągnie na NC.
Jeszcze nie ćwiczyłeś problemu pt. "kompletny brak płynności". Widocznie należysz do tych, którzy uczą się głównie na własnych błędach. SzkodaThink

Jak staniesz przed dylematem: czy sprzedać już dziś 100 akcji nabytych przedwczoraj po 2 zł/szt w cenie po 1zł, bo taka jest jedyna, stojąca dziś w karnecie oferta kupna, czy zaczekać 2-3 miesiące w nadziei, że mimo wszystko ktoś może da choć 1,3 zł/sztuke i się mu to jakoś przez rok opchnie po kawałeczku zrozumiesz, na czym polega problem z płynnością.

Na Twoim miejscu omijałbym NC jak najszerszym łukiem.

"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)

Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 16 sierpnia 2012 14:43:26
@Szutnik

mylisz się bardzo

omijać to trzeba podejrzane spółki a nie rynek.

40% kasy mam w NewConnect i ani tych pieniędzy nie straciłem, ani nie mam problemu żeby wyjść ze spółek (choć prawda że nie zrobię tego jedną transakcją PKC, ale w 2-3 dn wychodzę bez żadnej straty i zaniżania kursu, aby zrobić to z głową).

Fundamentalnie zdrowe spółki z NC to takie same firmy jak wszystkie inne.

Nie widzę nic złego w takich spółkach (przykładowo, bo fajnych atrakcyjnych spółek jest sporo więcej, jak: 11bit, Mabion, Medicalgorithmics, Vedia, Kompleks, Lug, PGSoftware - kolejność przypadkowa).

To już głowa inwestora żeby z 300 możliwych plew wybrał 30 ziaren a z nich pare najlepszych ;)
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 16 sierpnia 2012 14:56

bankrucik
140
Dołączył: 2011-03-26
Wpisów: 4 899
Wysłane: 16 sierpnia 2012 15:03:50
@szutnik

uogólnianie to najłatwiejszy krok do katastrofy... wielu kupowała jakiekolwiek spółki z modnych branż uogulniając, że jak jedne zarabiają to inne spółki z tej samej branży też będą zarabiać

na GPV też jest masa spółek typu przywołane drukarskie i bajkopisarskie veno... ( chocby petrol,idm, bomi , tup, reinhold

problem z płynnością? poza 50 firmami , które mają płynność reszta z GP wcale nie wygląda dużo lepiej niz płynne spółki z newconect



uogólnianie to szybka katastrofa finansowa


Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..

teraz również na twitter.com

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 16 sierpnia 2012 17:03:16
Zgadzam się w tej sprawie z Szutnikiem, nie lekceważcie otoczenia tych perełek, jak to padnie, to zacznie się cyrk:


kliknij, aby powiększyć


Już nikt nie pamięta KGH po 20 zł? Z czego były te spadki, z powodu złej sytuacji KGHM? Oczywiście, że nie. Jak polecą po trzy bankructwa na tydzień, to nikt się nie będzie ustawiał po stronie popytowej nawet na 11bit.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.

Szutnik
153
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 1 886
Wysłane: 16 sierpnia 2012 18:19:03
bankrucik napisał(a):
@szutnik

uogólnianie to najłatwiejszy krok do katastrofy... wielu kupowała jakiekolwiek spółki z modnych branż uogulniając, że jak jedne zarabiają to inne spółki z tej samej branży też będą zarabiać

na GPV też jest masa spółek typu przywołane drukarskie i bajkopisarskie veno... ( chocby petrol,idm, bomi , tup, reinhold

problem z płynnością? poza 50 firmami , które mają płynność reszta z GP wcale nie wygląda dużo lepiej niz płynne spółki z newconect



uogólnianie to szybka katastrofa finansowa


Moje zdanie w temacie jest bardzo proste: NC jest dla starych wyjadaczy, a nie dla żółtodziobów i z tego punktu widzenia odradzam NC Phobosowi
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)

ucofb
1
Dołączył: 2010-11-12
Wpisów: 1 207
Wysłane: 16 sierpnia 2012 18:24:31
Jakiś czas temu przejrzałem bilans oraz wyniki analizy finansowej dla wszystkich spółek z GPW, z NC też i tam na prawdę jest cholernie ciężko znaleźć dobre spółki i tanie.

Pewnie kilka z nich ma ogromny potencjał, jednak nie zauważyłem takich, których potencjał jest poparty jak do tej pory osiągniętymi wynikami.

Może macie jakieś swoje typy, których zupełnie nie zauważyłem? sorry za offtop.
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett

mrk
mrk
26
Dołączył: 2008-08-30
Wpisów: 1 968
Wysłane: 16 sierpnia 2012 18:26:38
mathu napisał(a):
Zgadzam się w tej sprawie z Szutnikiem, nie lekceważcie otoczenia tych perełek, jak to padnie, to zacznie się cyrk:


kliknij, aby powiększyć


Już nikt nie pamięta KGH po 20 zł? Z czego były te spadki, z powodu złej sytuacji KGHM? Oczywiście, że nie. Jak polecą po trzy bankructwa na tydzień, to nikt się nie będzie ustawiał po stronie popytowej nawet na 11bit.


dlatego na NC nie warto spekulować i pogrywać na krótko bo nie ma ku temu warunków płynnościowych. No chyba że ktoś ma na ten cel 1000 zł to może wtedy płynność nie będzie mu przeszkadzać. Do inwestycji długoterminowych jednak nadaje się całkiem dobrze. Przy długim horyzoncie znacznie maleje ryzyko płynności, z drugiej strony niestety wzrasta ryzyko "bajkopisarstwa"Angel .

phobos
0
Dołączył: 2011-11-12
Wpisów: 173
Wysłane: 16 sierpnia 2012 21:50:17
@Szutnik
Rozumiem, że nie polecasz NC do gry pod analizę techniczną, jednak jeżeli chodzi o spółki innowacyjne w które inwestuje się długoterminowo to sprawa wygląda ciekawie.

Według mnie branża z dużymi perspektywami to Odnawialne Źródła Energii(OZE) i nie chodzi mi o popularne już w Polsce energie wiatrowe, które kosztują ogromne pieniądze i zwracają się w długich latach, jednak o biogazownie i elektrownie fotowoltaiczne. Zaczynając od biogazowni mało kto wie, że według programu rządowego do 2020r. w Polsce ma powstać 2000 biogazowni rolniczych. Ile takich biogazowni jest na dzień dzisiejszy? 16, a więc potencjał dla tego rodzaju elektrowni jest ogromny, co więcej inwestycja w biogazownię zwraca się dużo szybciej niż w elektrownie wiatrowe.
Obecnie na parkiecie NC spółek zajmujących się OZE jest niewiele i większość z nich bez dużego doświadczenia, jednak co ciekawe na ten rok był planowany debiut duńskiej spółki Axzon który jest właścicielem polskiego Poldanoru, który wybudował na terenie Polski już 7 biogazowni. Na razie nic nie słychać o debiucie Axzona więc pozostaje albo czekać, albo poszukać innej równie doświadczonej spółki.
Kolejna mało znana w Polsce jest fotowoltaika, która zamienia światło słoneczne na energię elektryczną w przeciwieństwie do kolektorów słonecznych które wytwarzają ciepło.

Jestem ciekawy co myślicie o OZE? Widzicie w tym przyszłość?

Pozdrawiam
"Niepowodzenie jest częścią procesu na który składa się sukces"
Edytowany: 16 sierpnia 2012 21:51

Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 16 sierpnia 2012 22:03:41
@phobos

z tym OZE to tak... ale fotowoltaika w Polsce pozostaje bez szans póki nie pojawią się wysoce wydajne nano-ogniwa. Klasyczne ogniwa, przy naszym słabym kącie Słońca i małej ilości dni słonecznych dają fatalne wyniki (wiem bo sam mam spory budynek z płaskim dużym dachem i miałem koncepcję obłożyć go panelami fotowoltaicznymi i uniezależnić się od elektrowni... po wyliczeniach wyszło że piknie to jest tylko w reklamie).

Polecam historię wspaniałej firmy Photon (sam byłem jej akcjonariuszem, tyle ze zdążyłem ewakuować się przed katastrofą).

Po traumie Photonka mało kto będzie patrzył entuzjastycznie na temat.
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


13 14 15 16 17

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,564 sek.

mzcoixks
pgvcwenu
xkwgqsmu
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
qoxjohrc
ilbjkizc
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat