NICOGAMES [NGS]

Zdaniem tych, którzy ostatnio kupują jej akcje - spełnia wszelkie kryteria i sa tego przeniesienia pewni

@mathu
Do czynienia wszelkich starań wygrania w lotto ;)

Jak dojdzie do 20 gr za papier to Pan Tomasz wyjmie asa z rękawa i puści info o upadłości z możliwością zawarcia układu i zaczną się na kursie hulanki w kierunku mainland GPW.
Po takim info 30% murowane i wejście na główny

@sebosoft
Za pół roku czekamy na drugi wpis.

Te ludziki to jakieś mega rekiny giełdowe muszą być, bo obrót dzienny na 3-4 gr wynosił parę tys.
Się obłowili

Fundamentalnie spółka jest trupem i żadne walne czy tajemnicze plany ratunkowe tego nie zmienią - tu trzeba będzie zrobić dodatkową emisję i zacząć produkować małe gry. O ile prezes znowu nie zechce zainwestować tego na NC.

Spekulacyjnie to co innego - tylko ta mała płynność.

W wypadku tego "waloru" 1 grosz, to często kilkadziesiąt %... A najlepsze jest to, że za parę sesji kurs "waloru" wróci prawdopodobnie na swoje miejsce :) Te "ludziki" o których piszesz, to raczej fortuny nie zbiły. Ten śmieć ( bo tak należy toto nazwać ) , ma prawie zerową płynność i nikt będący przy zdrowych zmysłach nie tknie go kijem metrowym nawet.

Ja tylko czekam, aż Majka ogłosi upadłość :) Ale będzie komedia na Bankierze :)

Okrutniku, od jakiegoś czasu noszę się z zadaniem następujących pytań:
1. Zakładam, że znany jest Wam (ludziom z lasu i innym osobom uczestniczącym w ostatnim walnym) art. 375.1 KSH, wprost zakazujący Radzie Nadzorczej spółki akcyjnej, wydawania zarządowi wiążących poleceń dotyczących prowadzenia spraw spółki. Jak zamierzacie pogodzić jego treść z powtarzającymi się stwierdzeniami o tym, że Majka nie będzie w stanie nic namieszać? Zamierzacie tak rozszerzyć kompetencje RN, że na każdą decyzję, zarząd będzie musiał uzyskiwać zgodę RN? Jeśli tak, to pytanie 2:
2. Jaki jest sens trzymania w spółce prezesa, któremu kompletnie nikt nie ufa i który szereg razy skompromitował się w każdy możliwy sposób? Jeśli uważacie go za osobę potrzebną w spółce z przyczyn merytorycznych, to nie lepiej zmienić zarząd, a Majkę zatrudnić jako menadżera?

@Walu-osp

słuchaj... nie żartuj sobie, Petrolinvest wzrósł 150% w tym roku, w zeszłym zdarzały mu się kilkaset procentowe wzrosty, spółki Patrowicza prawie wszystkie zaliczyły wzrosty po 500-1000%, mimo że są kompletnymi śmieciami patrząc na nie fundamentalnie. Veno w zeszłym roku również przyliczyło 500% wzrostu przed premierą prototypu, który nawet nie okazał się prototypem.

Tak po prostu na giełdzie jest, czasem śmieciowa spółka rosnie do nieba i spada jeszcze szybciej. Kto chce grać na bankrutach - jego kasa, tylko że nie ma to nic wspólnego z inwestowaniem, i prawie zawsze kończy się jeszcze większymi stratami kasy niż zaczęło. Potem jest płacz i rwanie włosów z głowy że się zaryzykowało pieniądze w kasynie, na spółce która jutro może mieć cenę 0,01 zł (bo żadne fundamenty nie powsrtzymają spadku). Jak siedze mnóstwo lat to zawsze wyglądało to i wygląda tak samo.

nagle przyjdzie info o zamknięciu/bankructwie albo gigantycznej emisji za 0,01 od akcji bez PP i tyle. Tak jak zawsze to się kończy na takich bankrutach jak Nico.

szczerze mówiąc to moim zdaniem lepiej już pójść do kasyna i pograć w ruletkę - szansa że na koniec roku bedziesz miał większa kase z tego co inwestujesz w takie spółki, jest większa grając w grę losową niż kupując takie akcje.

No to widzę że rekiny giełdowe pokazały kto tak naprawdę ma rację. NicolasGames to bardzo dobra spółka o solidnych fundamentach z ogromnymi perspektywami na przyszłość. Obecny wzrost to tylko początek tego co może nas czekać w najbliższym miesiącach

Jestem ciekaw jaki będzie obrót na spadkach...

A to prawda, jest też takie powiedzenie, że "przed śmiercią się nagle polepsza", tu polepszenie nastąpiło, więc teraz pytanie kiedy koniec...?
To powiedziałem ja: POP z lasu...