NICOGAMES [NGS]

Nie wiem czy gorszy jest ten artykuł (błędy i składnia) czy Twoje nastawienie na dalsze wzrosty



Hehe z pewnością

Co byście na razie nie pisali to jednak są ludziki co już wyskoczyli z 100 a nawet więcej % zyskiem. Co będzie dalej to zobaczymy, ja liczę na info na WZA , to że na steam weszła gra to bardzo dobra informacja , jednak czekam na więcej.
Każdy ma na swój sposób ma rację jednak na giełdzie od tylu lat ważne są informacje!!! wtedy zarabiasz , narzekanie i krzyczenie oraz opluwanie prezesa nikomu na żadnej spółce nie dało zarobić grosika. (tym bardziej, że tu często wypowiedzi są bez , żadnego uzasadnienia).
Teraz pytanko o honor ze strony 52 – ktoś kiedyś obrażał i co teraz . Jednak myślę, że tej osoby nie stać na zwrot „honoru do kieszeni”

PS. Sorry za ort miało być oczywiście Ponarzekać sporki. Moja gafa.


Pa do usłyszenia za kilka dni

@fantom
i znowu wprowadzasz ludzi w błąd! Skąd masz informacje , że nie ma pracowników- to że zwolnił stara ekipę nie znaczy , że nie zatrudnił nowych. Z tego co pamiętam w miesiącu sierpniu było chyba 6 pracowników i jacyś studenci wiec coś mijasz się z prawdą.(wcześniejsze posty już wyjaśniały sprawy pracowników)
Dziękuję , że gratulujesz jednak nie głupiutkie szczęście, a doświadczenie no i weryfikacja informacji – po prostu umiem czytać ze zrozumieniem . Pozdrawiam wszystkich i życzę Wam dużego zarobku na innych spółkach .

oczywiście że to głupie szczęście, przecież spółka dalej jest na skraju bankructwa. Poza tym zdecydowanie wolałbym rozmawiać o niej za pare miesięcy, kiedy już dawno będzie w dole z kolejną falą wściekłych nowych inwestorów, przekonanych do zakupu śmieciowej wartości akcji przez takie naganiające posty jak Twoje.

Jak zwykle po wzrostach następuje wysyp na forach znaFców tego i owego, a szczególnie fundamentów wszelakich i oczywiście mają sekretne wiadomości jak to wkrótce będzie dobrze. Sensu dyskusji z nimi żadnego nie ma.

Dopatrywanie się zależności kursu od sprzedaży na cdp czy zakwalifikowaniu na steama ma tyle samo sensu co wiara w ropę w Petrolu. Mamy spekułę na spółce i tyle.
Z tymi 100% to jest przesada bo obrót poniżej 5gr był bardzo mały (nierzadko kilkaset zł dziennie). Porządny obrót zaczął się wyżej i tam była szansa wejść.
Tylko ryzyko olbrzymie - dla skrajnych hardkorowców [wziąwszy pod uwagę ogromne skoki w obrocie].

Mathu, będzie tylko lepiej - zerknij sobie na komunikaty po Walnym - wizja don P. w akcjonariacie
Jednego można być pewnym - będzie bujało zdrowo - raczej dla ludzi o mocnych nerwach.
Dla mnie to jak gra w 3 karty na bazarze w Kairze - wyjdziesz goły albo bogatszy w żelazo między łopatkami

No dobrze dobrze wszystko ładnie fajnie. Jak jestem ciekaw kiedy będą pieniądze wreszcie bo byli pracownicy czekają na te 500k które NGS jest im winny, i nieudawajmy jak prezes że ten problem nie istnieje, komornicy solidnie się już za to wzieli i puki co bezskutecznie bo poprostu ściągać należnosci nie ma z czego. Bankrut.

I wypada tu jeszcze o czymś powiedzieć bo pewne dyskusje są niepotrzebne. Są spółki solidne i zarabiające i dzięki temu są wzrosty co jest normalną i zdrową sytuacją. W tych drugich takich jak NGS sztuczka polega jedynie na tworzeniu tak dobrej fikcji że kasa będzie zeby kurs poszedł co przyciagnie inwestorów ( tych duzych ) którzy gotówke do firmy włożą po to zeby zapodać papier leszczom na nc kupującym marzenia. Gotówka zostanie spalona przez zarząd no a potem nic tylko powtórke robić, siać propagande kurs w góre leszcze biorą. Ile tak można niewiadomo ;) Więc w drugim przypadku chyba dyskusja o produkcie i o jakiś przychodach jest marginalna gdyż nie o to tu chodzi.

Co z certyfikacja na x360 ??

z komunikatu zarządu za I kwartał.

nieee - też to widzisz? Tylko mi się wydaje że firma jak zwykle minęła się z prawdą w raporcie inwestorów? (nie używam słowa kłamie bo nie wiem czy prezes robi to rozmyślnie czy taka z niego ciamajda, więc nie można określić intencji). Naprawdę nie wierzę że znajdzie się jakikolwiek [biiip] (nie potrafię napisać "poważny inwestor") gotowy wyłożyć kasę na tak potwornie nieudaną spółkę, z tak nieudolnym prezesem, spółkę która tyle rzeczy przekłamała, niedotrzymała i nie potrafiła wykonać.

Wygląda na to ze mała spółdzielnia, grupka niezłych spekulantów, tu występujących pod tymi durnymi nickami z lasu, nagoniła kolejną falę leszczy na zakup prezesa z biurkiem, wyliczonego na 16 mln złotych. Zarobić sami zarobili, zostawiając kolejną falę ludzi zastanawiających się "Boże... co my właściwie kupiliśmy?".

Dodruki jednych cieszą innych nie, kto typa zna ten wie że nawet jak kase będzie miał to nie odda po dobroci. Taki już z niego prezes. Co dalej czas pokaże :P