178 Dołączył: 2010-09-09 Wpisów: 3 453
Wysłane:
8 listopada 2012 16:54:35
Mozesz podac ich konkretne realizacje reklamowe w III kwartale? Na stronie www nic nie ma :/
Jesli chca tylko wydawac te dwa magazyny to powinni zwolnic wszystkich innych ludzi zwiazanych z dzialalnoscia reklamowa ktora im sie nie oplaca.
Moim zdaniem bedzie minus na wyniku.
|
|
23 Dołączył: 2011-09-15 Wpisów: 243
Wysłane:
8 listopada 2012 18:07:49
Również byłbym zaskoczony gdyby juz teraz magazyn przyniósł jakieś konkretne zyski - to ciągle jest raczej (ciekawy) pomysł na dywersyfikację przychodów, niż główna i intratna gałąź biznesu. Poza tym kilku reklamodawców to zdecydowanie za mało, żeby zrównoważyć koszty tworzenia magazynu. Na razie dopiero budują sobie i iAM markę, ale podpisanie umowy o współpracy z AtMediami powino zdecydowanie ten proces przyspieszyć. Przy wzroście ilości tytułów powinno być łatwiej i szybciej o zysk (know-how jest, koszty już tak nie rosną, szersze portfolio potencjalnych klientów etc) Co do realizacji kampanii reklamowych.. To że nie podają konkretnych klientów paradoksalnie nie musi wcale oznaczać, że nic się nie dzieje. Agencje interaktywne, takie jak YH, bazują zdecydowanie na jednorazowych zleceniach (w odróżnieniu od obsługi "standardowych" agencji, domów produkcyjnych i mediowych - częściej bazujących na umowach podpisywanych na x lat). Przy tego typu współpracy trzeba ostrożnie podchodzić do niektórych rzeczy - konkurencja w tej branży jest ogromna. Poza tym takie agencje często są wykorzystywane jako hmmn.. podwykonawcy (w sensie: dom mediowy "X" ma długoletnią obsługę całościową klienta "Y" i do każdej kampanii buduje mu strategię komunikacyjną z wykorzystaniem różnych mediów. Do częsci działań, których nie są w stanie wykonać samemu, podnajmują podwykonawców właśnie. Klient często nawet nie wie, że jakiś odcinek pracy jest wykonywany przez kogoś innego). Siłą rzeczy, tu również trudniej o info po kampanii. W tej sytuacji duże agencje interaktywne mają odpowiednią markę i siłę przebicia, by rynek jednak dowiedział się że współtworzyli daną kampanię i żeby odpowiednia wzmianka ukazała się przy opisie akcji. Małe agencje wolą wziąć swoją dolę, nie narzucać się i sprawę przemilczeć. Z wizerunkowego punktu widzenia oczywiście byłoby lepiej gdyby co jakiś czas pochwalili się jakąś realizacją, napisali o wygranym przetargu, zrobili "making of" czy "case study", ale to, że nad wizerunkiem nie pracują odpowiednio mocno - to już przecież wiemy, było napisane wcześniej, więc zaskoczenia chyba nie ma  . Jeśli zaś po cichu i bez rozgłosu rzeczywiście robią te kampanie i "wynik", to też myślę że można przymknąć oko na to niedociągnięcie.
|
|
178 Dołączył: 2010-09-09 Wpisów: 3 453
Wysłane:
8 listopada 2012 18:10:42
Zgodnie z wypowiedziami wiceprezesa Mroczka od 2. numeru magazyn mial juz na siebie zarabiac.
Z informacji jakie mam nowym trzeci numer wychodzi jutro :)
|
|
|
|
178 Dołączył: 2010-09-09 Wpisów: 3 453
|
|
0 Dołączył: 2011-09-06 Wpisów: 162
Wysłane:
10 listopada 2012 10:56:38
krzepiące info... www.appannie.com/top/ipad/pola...w kategorii lifestyle ego jest na I miejscu, a iam na 4-tym (uwaga, jeśli klikniecie za kilka dni, oczywiście ranking moze sie zmienić). Wyprzedzają takie e-ziny jak Dziecko, katalog Ikei, Wysokie Obcasy, Malemen, Ładny Dom czy Glamour. Fakt, że część z wymienionych jest płatna, a ego i iam bezpłatne. Pozdrawiam Frogger
|
|
0 Dołączył: 2009-11-03 Wpisów: 119
Wysłane:
12 listopada 2012 14:25:05
YELLOW HAT - Debiutuje EGO - kolejny magazyn wyłącznie na tabletyadmin, pon., 2012-11-12 13:47 Warszawa, 12 listopada 2012: Spółka Yellow Hat, zachęcona sukcesem magazynu iAM, debiutuje z męskim magazynem EGO - kolejnym tytułem przeznaczonym wyłącznie na tablety. EGO jest kolejnym po iAM tytułem wydanym przez Yellow Hat. Pierwszy magazyn dla kobiet – iAM - miał premierę we wrześniu. Na iTunes właśnie został udostępniony trzeci numer magazynu.- Jesteśmy zgranym zespołem osób, który chce wziąć aktywny udział w cyfrowej rewolucji mediów. W trzy miesiące upewniliśmy się, że naprawdę działa nasz innowacyjny model biznesowy – sprawdzony w naszym pierwszym magazynie iAM przeznaczonym wyłącznie na tablety – a opierający się na dystrybucji wartościowych treści bezpłatnie dla konsumenta. Wprowadzamy więc kolejny, tym razem męski tytuł, oraz planujemy kolejnu na pierwszy kwartał 2013 roku - komentuje Sławomir Szymański, wydawca magazynu i Prezes Zarządu z Yellow Hat. W pierwszym kwartale 2013 roku spółka zamierza wprowadzić na rynek kolejny, trzeci już tytuł dedykowany na tablety.Redaktorem naczelnym magazynu „EGO“ jest Piotr Dunaj, dziennikarz z wieloletnim doświadczeniem. Ostatnio pełnił funkcję redaktora prowadzącego i szefa działu „Lifestyle“ w polskiej edycji magazynu „Top Gear“. Wcześniej przez wiele lat był związany z Wydawnictwem Bauer i działem pism telewizyjnych. EGO - magazyn lifestylowy dla mężczyzn - dostarcza rozrywki na najwyższym poziomie. Zaskakuje interaktywnością, wykorzystując wszystkie dotychczasowe media. W premierowym numerze Mateusz Damięcki opowiada o ciężkim życiu gwiazdy i jego największym wyzwaniu, czyli wyprawie żukiem dookoła świata. Natalia Lesz podaje swój przepis na idealnego faceta. Fani motoryzacji obejrzą 10 najdroższych aut świata, poznają nowości i wybiorą się w podróż do Bonneville, czyli w miejsce, gdzie prędkość nie ma granic. A dla czytelników, którzy wolą oglądać niż czytać - magazyn przygotował obszerny blok o gadżetach hi-tech, ekskluzywnych zegarkach, modzie i pielęgnacji. – Oferujemy różnorodne, prawdziwie męskie treści i uzupełniamy je o dodatki niedostępne w tradycyjnej prasie, jak chociażby obszerne galerie zdjęć, wideo, fragmenty nagrań. Uważamy, że tablety w krótkim czasie staną się uniwersalnymi narzędziami do codziennej komunikacji. Będą wszechobecne w każdym gospodarstwie domowym. Dzięki dużemu, dotykowemu ekranowi, dostępu do setek tysięcy aplikacji, publikacji i swej interaktywności otwierają zupełnie nowe, niemożliwe do tej pory możliwości interakcji z czytelnikiem – podkreśla Piotr Dunaj, Redaktor Naczelny magazynu EGO. Magazyn EGO, podobnie jak kobiecy iAM, zaskakuje przede wszystkim wielowarstwowym sposobem prezentacji treści, jej interaktywnością, multimedialnością i płynnym układem treści dostosowującej się do orientacji ekranu. Wśród reklamodawców, którzy znaleźli się w pierwszym numerze EGO znaleźli się między innymi marki: Lexus, Tissot i Ford. W zakresie sprzedaży powierzchni reklamowej Wydawca „iAM” oraz „EGO” współpracuje z AtMedia. źródło: Profeina z www.newconnector.pl/yellow-hat...
|
|
178 Dołączył: 2010-09-09 Wpisów: 3 453
Wysłane:
12 listopada 2012 14:44:43
Wszystko fajnie ale moje pytanie pozostaje w mocy- czy YH bedzie teraz tylko wydawac magazyny na tablety czy tez bedzie dzialac w zakresie reklamy?
|
|
0 Dołączył: 2009-11-03 Wpisów: 119
Wysłane:
12 listopada 2012 15:28:05
Ja nie znam odpowiedzi dziś, ale w środę będziemy mądrzejsi. Chyba Prezes wypowie się w tej kwestii w sprawozdaniu. Moim zdaniem to nadal będą działać w reklamie i mimo entuzjazmu miesięcznikami to reklama będąc gałęzią działalności o najwyższej marży nie będzie zaniedbywana. Dywersyfikacja jest bardzo wskazana. Mam nadzieję, że Zarząd o tym wie.
|
|
0 Dołączył: 2011-10-31 Wpisów: 65
Wysłane:
12 listopada 2012 17:54:55
Szkoda, że planowane są kolejne tytuły, a nadal nie wiadomo, kiedy pojawią się e-gazety na Androida.
|
|
178 Dołączył: 2010-09-09 Wpisów: 3 453
Wysłane:
13 listopada 2012 02:46:36
Wazne komunikaty dzis: Digital Solutions, kontrolowana przez prezesow, zbyła 1.958.500 akcji- kto kupil? po ile? z jakim zamiarem? Ciekawa sytuacja, niestety ten ktos bedzie pod progiem 5%. gielda.onet.pl/yellow-hat-sa-z...Dodam tylko, ze jesli sprzedawali po nominale to przybylo im 195850 PLN.
Edytowany: 13 listopada 2012 02:55
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-11-03 Wpisów: 119
Wysłane:
14 listopada 2012 22:01:03
Skąd w raporcie za 3 kwartał 2012 r. zysk netto 57 tys. zł ???
Ostatni kwartalny zysk widzieliśmy dokładnie rok temu. Czy to odwrócenie trendu ? Czy nadchodzą tłuste lata ?
|
|
178 Dołączył: 2010-09-09 Wpisów: 3 453
Wysłane:
15 listopada 2012 01:53:42
Anito Twoje pytania po raz kolejny nic nic wnosza do dyskusji.
Czy oprocz zadawania pytan, na ktore nikt tu nie udzieli Ci jednoznacznej odpowiedzi, nie lepiej merytorycznie ocenic raport? Takie zadawanie pytan do niczego nie prowadzi, bo odpowiedz znaja tylko Prezesi.
Skad zysk w raporcie? Bo udalo sie go wypracowac. Czy dalej bedzie lepiej? Byc moze, prognozuja zysk w calym roku, mimo amortyzacji.
Ogolnie wydaje mi sie, ze decyzja o koncentracji na rynku tabletowym jest dobra- mamy dobra rentownosc, choc przy malych przychodach. Kibicuje im aby utrzymac taka rentownosc znacznie zwiekszajac przychody.
|
|
23 Dołączył: 2011-09-15 Wpisów: 243
Wysłane:
15 listopada 2012 15:33:45
Raport raportem, w sumie 3 strony na krzyż, więc nie ma się czym ekscytować. Ale jakoś nikt nie zwrócił uwagi na komunikat z odwołaniem prognoz Cytat: • zysk netto pierwotnie - 550.000 PLN • zysk netto po korekcie - 20.000 PLN
Najbardziej boli nawet nie samo odwołanie prognoz (bo o tym można się było zorientować już skanując wyniki z poprzednich kwartałów, choć Zarząd zorintował się o tym dopiero w listopadzie), ile argumenty użyte do wyjaśnienia skąd się wzięły ów rozbieżności. Cytat:Pierwotnie prognozy wyników finansowych były tworzone w 2011 roku. W międzyczasie sytuacja rynkowa w mediach istotnie się zmieniła. Nastąpił znaczny spadek wydatków na reklamę (...) Albo zarząd kompletnie nie ma pojęcia o czym pisze, albo niestety inteligencję akcjonariuszy ma w głębokim poważaniu. Równie dobrze mogliby napisać, że to przez rewolucję w krajach arabskich. Zrozumiałbym, gdyby za bazę do prognoz wzięli 2007 czy 2008 rok, ale w w ostatnim okresie sytuacja jest bardzo stabilna. Zarówno dane wsteczne z tego roku jak i prognozy na pozostałe miesiące mówią o spadku o max. 4-6% (głównie przez "efekt Euro" i słabe miesiące letnie, gdy część reklamodawców bojąc się zniknięcia w zalewie "piłkarskiego" szału zdecydowała się przerwać kampanie reklamowe lub przenieść je na później). Poza tym wspomniane kilkuprocentowe spadki NIE DOTYCZĄ internetu i ambientu (gdzie podejrzewam kampanie YH są klasyfikowane), tu wzorem lat poprzednich mamy ok. 10% wzrosty wydatków reklamowych Wystarczy zajrzeć do pierwszego lepszego raportu branżowego (choćby popularnych Starlink'owych), by się przekonać, że pisanie takich argumentów przez Zarząd kompletnie nie ma żadnego odzwierciedlenia w faktach. Zarządowi starczyło fantazji przy tworzeniu dokumentu informacyjnego (wiem, wiem - standard na NC, ale to żadne usprawiedliwienie), to powinni się zdobyć choć na odrobinę szczerości wobec akcjonariuszy, przyznać się że przeszrżowali i posypać głowę popiołem, a nie takie banialuki pisać
Edytowany: 15 listopada 2012 15:37
|
|
178 Dołączył: 2010-09-09 Wpisów: 3 453
Wysłane:
15 listopada 2012 23:56:58
Dla mnie wazne jest ze spolka ma za soba dobry kwartal i ze wreszcie zarabia.
Co do prognoz:
1) Temat Amortyzacji i tego jak wplywa ona na wynik 2) Moim zdaniem w pierwotnej wersji zakladali przychody z reklamy a nie tabletow. W Tabletach musza poczatkowo pewnie dawac dosc duze upusty aby zdobyc klientow. W przypadku rosnacej liczby czytelnikow oraz kolejnych numerow, marze powinny isc w gore.
Po ostatnim kwartale widac ze dzialalnosc tabletowa jest bardzo oplacalna-dobry prognostyk na przyszlosc.
|
|
26 Dołączył: 2008-08-30 Wpisów: 1 968
Wysłane:
16 listopada 2012 09:17:42
przy kursie: 0,09 zł
rybeusz napisał(a):Albo zarząd kompletnie nie ma pojęcia o czym pisze, albo niestety inteligencję akcjonariuszy ma w głębokim poważaniu. Równie dobrze mogliby napisać, że to przez rewolucję w krajach arabskich. Zrozumiałbym, gdyby za bazę do prognoz wzięli 2007 czy 2008 rok, ale w w ostatnim okresie sytuacja jest bardzo stabilna. Zarówno dane wsteczne z tego roku jak i prognozy na pozostałe miesiące mówią o spadku o max. 4-6% (głównie przez "efekt Euro" i słabe miesiące letnie, gdy część reklamodawców bojąc się zniknięcia w zalewie "piłkarskiego" szału zdecydowała się przerwać kampanie reklamowe lub przenieść je na później). Poza tym wspomniane kilkuprocentowe spadki NIE DOTYCZĄ internetu i ambientu (gdzie podejrzewam kampanie YH są klasyfikowane), tu wzorem lat poprzednich mamy ok. 10% wzrosty wydatków reklamowych Wystarczy zajrzeć do pierwszego lepszego raportu branżowego (choćby popularnych Starlink'owych), by się przekonać, że pisanie takich argumentów przez Zarząd kompletnie nie ma żadnego odzwierciedlenia w faktach. Zarządowi starczyło fantazji przy tworzeniu dokumentu informacyjnego (wiem, wiem - standard na NC, ale to żadne usprawiedliwienie), to powinni się zdobyć choć na odrobinę szczerości wobec akcjonariuszy, przyznać się że przeszrżowali i posypać głowę popiołem, a nie takie banialuki pisać No właśnie, niestety to esencja NewConnect. Nawymyślać farmazonów w DI, a potem jak przychodzi do realizacji obietnic to zarząd udaje jeszcze bardziej zaskoczonych niż akcjonariusze. Przecież z tego co pamiętam, to oni tę prognozę 550k w 2012 podali nie tylko w DI, ale potwierdzili też na początku tego roku, chyba po to żeby zapchać akcjonariuszom gęby po nieudanym 2011 roku. Nie wieżę, że wtedy nie wiedzieli, ze ta prognoza jest nierealna. Poza tym mam wrażenie, ze wchodząc na giełdę spółka podawała inne źródła przychodów. Te nowoczesne kampanie reklamowe i aplikacje na smartfony i tablety brzmiały bardzo obiecująco, a skończyło się na bezpłatnym magazynie na tablety. No cóż, jeżeli można na tym zarabiać to okej, ale mam wrażanie, że w tym przypadku sufit (przychody, zyski) jest zawieszony znacznie niżej niż w przypadku tego pierwszego.
|
|
23 Dołączył: 2011-09-15 Wpisów: 243
Wysłane:
16 listopada 2012 12:34:54
przy kursie: 0,09 zł
Otóż to. Model digital publishingu jest fajny i zdecydowanie potrzebny jako dodatkowe źródło przychodu. Takie zresztą były komunikaty w momencie powoływania tytułu (nowy pion, nowy zespół, tak by zbytnio nie angażować pracy pozostałych pracowników agencji). I ja to rozumiem. Widać że jakiś stabilny zysk co miesiąc powinien zasilać konto spółki. Drugi tytuł jest już gotowy, w drodze jest kolejny (wydaje mi się, że cały czas sporo pieniądza jest do zgarnięcia od reklamodawców dla kontentu ekonomiczno-biznesowego, moto lub czegoś lifestylowo-gadzeciarskiego. Zobaczymy czy się wstrzelę w pomysły YH  ). Dopóki jednak spółka mieni się agencją interaktywną, a nie stricte wydawcą cyfrowym, powinni z większą dbałością podchodzić również do rozwoju i implementacji pozostałych usług. A jeśli chodzi o odwołanie prognoz, cały czas mam jakiś niesmak - o tym, że można to zrobić w lepszym stylu świadczy choćby ostatni raport spółki Platige Image, w który zajrzałem wczoraj wieczorem. Odwołanie prognoz podano tak jak w YH, bezpośrednio przed publikacją raportu. I tu podobieństwa właściwie się kończą, bo żeby nie było niedomówień, w Platige cały komunikat o korekcie prognoz powtórzono w raporcie kwartalnym (w YH pojawiła się jedynie jednozdaniowa wzmianka o wypuszczeniu komunikatu EBI bez przytoczenia jakichkolwiek danych). Poza tym, rozbieżność na linii plan vs realizacja w Platige jest do zaakceptowania (przychody -11%, choć akurat zysk netto +48% wobec prognoz  ), a same argumenty zarządu naprawdę trzymają się kupy i ktoś zastanowił się 5 minut zanim cokolwiek napisał do akcjonariuszy. I taką (szczerą) komunikację z rynkiem i akcjonariuszami rozumiem za poprawną, widać że Zarząd myśli długofalowo i bieże odpowiedzialność za to co obiecuje. Po raporcie YH takiego wrażenia nie miałem, a kosmiczna wprost rozbieżność planów wobec realizacji każe zastanowić się jak oni te biznesplany robili i kiedy znowu Zarząd poniesie tego typu fantazja.
|
|
0 Dołączył: 2009-11-03 Wpisów: 119
Wysłane:
16 listopada 2012 12:44:02
przy kursie: 0,09 zł
rybeusz napisał(a):Raport raportem, w sumie 3 strony na krzyż, więc nie ma się czym ekscytować. Ale jakoś nikt nie zwrócił uwagi na komunikat z odwołaniem prognoz • zysk netto pierwotnie - 550.000 PLN • zysk netto po korekcie - 20.000 PLN Widzieliśmy komunikat 16 i o tym, ze stara prognoza jeszcze z prospektu była nierealna to wiemy - tak jak piszesz nawet po pobieżnej analizie - już od roku ale że wycisną zysk w 2012 to nie marzyłam i nadal nie wierzę w takowy bo mają do odrobienia 199 tys zł rybeusz napisał(a): Najbardziej boli nawet nie samo odwołanie prognoz (bo o tym można się było zorientować już skanując wyniki z poprzednich kwartałów, choć Zarząd zorientował się o tym dopiero w listopadzie
Jest taka Pani przy NewConnect która sprawdza komunikaty, wytyka błędy, wręcz nakazuje poprawki i wymusza uzupełnienia. Czuję, że to była Jej interwencja - w naszej sprawie.
|
|
178 Dołączył: 2010-09-09 Wpisów: 3 453
Wysłane:
16 listopada 2012 14:47:35
przy kursie: 0,09 zł
mrk napisał(a):rybeusz napisał(a):Albo zarząd kompletnie nie ma pojęcia o czym pisze, albo niestety inteligencję akcjonariuszy ma w głębokim poważaniu. Równie dobrze mogliby napisać, że to przez rewolucję w krajach arabskich. Zrozumiałbym, gdyby za bazę do prognoz wzięli 2007 czy 2008 rok, ale w w ostatnim okresie sytuacja jest bardzo stabilna. Zarówno dane wsteczne z tego roku jak i prognozy na pozostałe miesiące mówią o spadku o max. 4-6% (głównie przez "efekt Euro" i słabe miesiące letnie, gdy część reklamodawców bojąc się zniknięcia w zalewie "piłkarskiego" szału zdecydowała się przerwać kampanie reklamowe lub przenieść je na później). Poza tym wspomniane kilkuprocentowe spadki NIE DOTYCZĄ internetu i ambientu (gdzie podejrzewam kampanie YH są klasyfikowane), tu wzorem lat poprzednich mamy ok. 10% wzrosty wydatków reklamowych Wystarczy zajrzeć do pierwszego lepszego raportu branżowego (choćby popularnych Starlink'owych), by się przekonać, że pisanie takich argumentów przez Zarząd kompletnie nie ma żadnego odzwierciedlenia w faktach. Zarządowi starczyło fantazji przy tworzeniu dokumentu informacyjnego (wiem, wiem - standard na NC, ale to żadne usprawiedliwienie), to powinni się zdobyć choć na odrobinę szczerości wobec akcjonariuszy, przyznać się że przeszrżowali i posypać głowę popiołem, a nie takie banialuki pisać No właśnie, niestety to esencja NewConnect. Nawymyślać farmazonów w DI, a potem jak przychodzi do realizacji obietnic to zarząd udaje jeszcze bardziej zaskoczonych niż akcjonariusze. Przecież z tego co pamiętam, to oni tę prognozę 550k w 2012 podali nie tylko w DI, ale potwierdzili też na początku tego roku, chyba po to żeby zapchać akcjonariuszom gęby po nieudanym 2011 roku. Nie wieżę, że wtedy nie wiedzieli, ze ta prognoza jest nierealna. Poza tym mam wrażenie, ze wchodząc na giełdę spółka podawała inne źródła przychodów. Te nowoczesne kampanie reklamowe i aplikacje na smartfony i tablety brzmiały bardzo obiecująco, a skończyło się na bezpłatnym magazynie na tablety. No cóż, jeżeli można na tym zarabiać to okej, ale mam wrażanie, że w tym przypadku sufit (przychody, zyski) jest zawieszony znacznie niżej niż w przypadku tego pierwszego. Zauwaz ze na rynku reklamy mobilnej i aplikacji na smartfony jest szalona konkurencja!. Spolka inwestujac w tablety znalazla nisze i stara sie ja wypelnic. Raport wskazuje ze jest to dobra droga. To ze ktos odkupil akcje od Zarzadu takze.
|
|
178 Dołączył: 2010-09-09 Wpisów: 3 453
Wysłane:
16 listopada 2012 14:50:03
przy kursie: 0,09 zł
AnitaT napisał(a):rybeusz napisał(a):Raport raportem, w sumie 3 strony na krzyż, więc nie ma się czym ekscytować. Ale jakoś nikt nie zwrócił uwagi na komunikat z odwołaniem prognoz • zysk netto pierwotnie - 550.000 PLN • zysk netto po korekcie - 20.000 PLN Widzieliśmy komunikat 16 i o tym, ze stara prognoza jeszcze z prospektu była nierealna to wiemy - tak jak piszesz nawet po pobieżnej analizie - już od roku ale że wycisną zysk w 2012 to nie marzyłam i nadal nie wierzę w takowy bo mają do odrobienia 199 tys zł rybeusz napisał(a): Najbardziej boli nawet nie samo odwołanie prognoz (bo o tym można się było zorientować już skanując wyniki z poprzednich kwartałów, choć Zarząd zorientował się o tym dopiero w listopadzie
Jest taka Pani przy NewConnect która sprawdza komunikaty, wytyka błędy, wręcz nakazuje poprawki i wymusza uzupełnienia. Czuję, że to była Jej interwencja - w naszej sprawie. To co piszesz o "Jest taka Pani przy NewConnect która sprawdza komunikaty" to juz jakas mega farsa...
|
|
0 Dołączył: 2009-11-03 Wpisów: 119
Wysłane:
18 listopada 2012 21:29:15
przy kursie: 0,09 zł
Cytat:To co piszesz o "Jest taka Pani przy NewConnect która sprawdza komunikaty" to juz jakas mega farsa... Może treści komunikatów ta Pani nie sprawdza, ale jest taka komórka która działa dla dobra akcjonariuszy NewConnect i sprawdza chronologię i braki w komunikatach wysyłanych przez spółki z tego rynku, bo ludzie tam odpowiedzialni za informacje z rynkiem są często odpowiedzialni za to właśnie jako obowiązki dodatkowe i mimo dużej staranności czasami o czymś zapominają i że czegoś nie dopatrzą a wtedy taka Pani pisząc czy telefonując do nich np., że nie sprostowali do dziś obowiązującej prognozy (jeszcze z prospektu emisyjnego) pozwala wtedy w takiej spółce szybko naprawić niedopatrzenie, stąd może ten komunikat 16 pojawił się na 32 minuty przed komunikatem 17 czyli wynikami za 3 kwartał. 2012-11-14 17:46:34 - bieżący - 16/2012 - YEL - Korekta prognozy wyników finansowych na koniec 2012 roku Yellow Hat S.A. 2012-11-14 18:18:24 - kwartalny - 17/2012 - YEL - Raport okresowy za III kwartał 2012 r. Ale nie mam tu pretensji do polityki informacyjnej ogromnej ilości spółek z tego rynku a jedynie cieszę się i wyrażam uznanie do organizatorów rynku NewConnect. Pozdrawiam Kolegę
|
|