Co sądzicie o spekulacyjnym zakupie po 1 gr? Nie kojarzę takich sytuacji, dawno żaden bankrut tak nisko nie spadł. Czysty hazard. Akcje HB stają się teraz trochę podobne do opcji call - wiadomo, że któregoś dnia zostaną zdjęte z rynku.
Zakładasz się z rynkiem, że znajdziesz tam jeszcze głupszych od siebie (kupisz za 1 gr a sprzedasz za 2 gr, niby 100% zysku- chyba o coś takiego Ci chodzi?), którzy zapłacą za akcje 100% więcej, niż Ty, a ryzykujesz 100% wyłożonej kwoty (przy ujemnych kapitałach własnych nie ma co liczyć na prezenty z masy upadłościowej)i możliwość otrzymania bezwartościowych papierowych akcji HB (jeśli takowe są w KDPW).
Pytanie, czy rzeczywiście znajdziesz tego większego durnia, czy też Ty i Tobie podobni, którzy kupili(kupią?) akcje HB za 1gr nie będą czekać do końca na poziomie 1gr/szt.
Trupom elektrokardiogram robi płaską linię. Tu też tak może być na wkresie przed delistingiem z GPW.
Moim zdanie gra w czerwone/czarne na ruletce jest bezpieczniejsza i rokuje większe nadzieje na sukces, niż gra w 1 groszowego bankruta. Ale wybór należy do Ciebie.
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)