0 Dołączył: 2009-02-18 Wpisów: 398
Wysłane:
10 września 2013 05:03:03
Niespodziewane (?) info EEX pociągnęło spółkę na kolejne szczyty. Wobec dosyć niejasnej sytuacji OFE wydaje mi się, że wzięcie na giełdzie będą miały spółki w akcjonarjacie których nie ma OFE. Dodatkowo ewntualna wyprzedaż spółek przez OFE może spowodować spadki cen akcji i wtedy lepiej trzymać spółki dywidendowe bo tu wpadnie chociaż dywidenda.
Po wczorajszym infie EEX będzie się zaliczał do firm, które będą wypłacały jeden z najwyższych współczynników dywidendy do zysku. Skala na razie nieduża (w stosunku do ceny to nawet malutka) ale zawsze wpadnie parę groszy.
Osobiście zamierzam pozostać w OFE. Mając podstawowe informacje na temat deficytu w systemie emerytalnym jestem pewien, że nawet te 150 zł emerytury, które dostanę z OFE po przeniesieniu do ZUS zostanie w 2/3 przejedzone i zostanie może 50 zł. OFE będą inwestować w akcje a te w długim terminie będą miały większy wzrost niż poziom indeksacji stosowany przez ZUS. Za jakiś czas indeksacja zostanie zapewne zlikwidowana a same emerytury (zwłaszcza te wysokie) ścięte aby emeryci dostali cokolwiek.
Obawy o rynek giełdowy wydają mi się trochę przesadzone. Polacy zarabiają coraz więcej i odkładają coraz więcej. W tym momencie inwestycje w obligacje czy procent na koncie nie maja sensu. Złoto jest mocno niepewne. Więc duża część z tych 500 mld oszczędności trafi na giełdę bezpośrednio lub poprzez fundusze. A OFE w akcjach trzyma tylko 100 mld. Inkasują dywidendy więc część przekazów do ZUS zostanie sfinansowana dywidendą bez konieczności sprzedaży akcji). Oczywiście wiele zależy od tego jak zostaną skonstruowane przepisy o przeniesieniu funduszy z OFE do ZUS oraz przekazywaniu środków osób, którym zostało mniej niż 10 lat do emerytury.
Zachęcam wszystkich do pozostania w OFE :-) To poprawi stabilność rynku giełdowego. Znając obywateli to strasi wierzą w ZUS (ale oni i tak są w ZUSie) a młodsi być może podejmą wysiłek wysłania tego papierka o pozostaniu w OFE. Może jakaś akcja na facebooku?
|
|
0 Dołączył: 2012-04-11 Wpisów: 703
Wysłane:
10 września 2013 23:29:16
Co do OFE, to ja oczywiście zostaję.
Mam do Ciebie pytanko, co do EEX, a mianowicie, czy zakładasz jakiś konkretny poziom kursu na wyjście, czy też będziesz trzymał póki spółka będzie realizowała zakładane cele ? Ja osobiście nie mam tej spółki ( kompletnie nie znam się na mikrosferze i dlatego nie kupiłam i nie kupię, bo to temat, którego nie rozumiem i nie potrafię ogarnąć :)), ale interesuje mnie Twoje podejście pod kątem inwestycji długoterminowych. Do którego momentu trzymać i czy masz tu ustawione jakieś stopy ?
pozdrawiam
|
|
0 Dołączył: 2009-02-18 Wpisów: 398
Wysłane:
11 września 2013 06:05:46
Ja też nie znam się na mikrosferze :-(
Pisałem już o tym wcześniej na blogu. Kupuję trochę akcji spółki mającej wg mnie bardzo duże perspektywy wzrostu. Gdy spółka potwierdza kolejne kroki milowe (uruchamiając produkcję, wprowadzając na rynek produkt, itd.) dokupuję akcje. Trzymam dopóki nie znajdę spółki, która zaoferuje mi wyższy wzrost cen akcji (przy założonym ryzyku).
Można to trochę porównać do macierzy Boston Consulting. Mam gwiazdy (te które urosną w przyszości, mam dojne krowy (te które już dają wzrost), zdarzały się również psy i są znaki zapytania.
Z krów mam na razie EEX. Zresztą to moja pierwsza inwestycja, która ma zapewnić spokojne życie plus kasę na dalsze inwestycje. Teraz powoli będę dywersyfikował portfel.
Cały czas porównuję kto w najbliższym czasie (do roku) da większy zwrot. Jeżeli znajdę spółkę lepszą niż EEX to przerzucę część kasy.
W tej chwili mam jeszcze Fluid - może dać klikukrotny zwrot w perspektywie 3-4 lat. Podobnie Wind Mobile czy Elemental. Z tym, że te dwie ostatnie będą chyba rosły bardziej spokojnie. Fluid będzie raczej rósł skokowo.
Kupiłem na początku roku spekulacyjnie PMI (tak z perspektywą potrzymania do roku czasu) ale niestety ta inwestycja się nie udała. Liczyłem na wzrost nawet 5-6 krotny w ciągu kilku miesięcy. No i był ale się zbył :-(
Jednak w długiej perspektywie gdy porównuję spółki z mojego portfela żadna nie może się równać z EEX. To może być absolutny lider światowy w bardzo szybko rowijającej się branży. Podobnych na polskiej giełdzie po prostu nie ma. Chyba wreszcie inwestorzy to zauważyli.
|
|
|
|
5 Dołączył: 2012-12-03 Wpisów: 137
Wysłane:
11 września 2013 07:12:06
@2mek99
Po czym wnosisz ze EEX to "absolutny lider światowy w branży", skoro jak napisałeś "nie znasz się na mikrosferze"? Byc może inni inwestorzy tez się nie znają i kupują, bo zobaczyli ze rośnie, a nie dlatego ze wierzą w działalność spółki? Jeśli tak jest, to powstaje właśnie bańka, której nie wróżyłbym happy endu.
|
|
0 Dołączył: 2009-02-18 Wpisów: 398
Wysłane:
11 września 2013 12:15:41
Napisałem, że to może być a nie że jest (absolutny lider branży).
Nie muszę się znać na mikrosferze. Jeżeli widzę, że firma ma duży udział na rozdrobnionym rynku, monopolizuje rynek zakupu surowca i wszyscy najwięksi końcowi użytkownicy przyjeżdżają na negocjacje to znaczy, że konkurencja jest słaba (co ważne nie chodzi o koszty a o jakość). Jest bariera wejścia (technologia) i pozyskanie surowaca (znów techniologia). Pewnie to wszytko jest do skopiowania ale zanim ktoś osiągnie tę skalę, EEX zbuduje już relacje z klientami i wiarygodność. Później nawet jeżeli ktoś będzie próbował podcinać EEX ceną to będzie miał problem bo EEX będzie liderem również w dziedzinie kosztów (ekonomia skali).
Polecam koncepcję pięciu sił Portera. Nadaje się do każdej branży.
A że kurs raz będzie rósł dynamicznie a później spadał nie ma znaczenia. Kupiłem akcje aby dojechać na nich do 100 zł. Jeżeli się zdarzy coś co zburzy moją wiarę w firmę to sprzedam.
|
|
0 Dołączył: 2009-02-18 Wpisów: 398
Wysłane:
30 września 2013 19:24:38
Wyniki po wrześniu (od początku roku)
portfel "stabilnego wzrostu" 213% portfel "agresywny" 171% Razem 197%
Na razie wzrost jest 2 razy większy niż zakładałem na ten rok.
Oba portfele ciągnie EEX. Kurs na obecnym poziomie jest wyższy niż w moich założeniach ale C/Z jest tutaj częściej na poziomie 30 niż 20. Przy zysku zgodnym z prognozą (16,5 mln) C/Z przy obecnej cenie to około 30. Dla mnie ten kurs mógłby się utrzymać do końca roku.
Październik zapowiada się ciekawie o ile firma przyspieszy publikację wyników za 3 kwartał (oraz info o sprzedaży za III kwartał - być może już w tym tygodniu). Dodatkowo ciągle nie wiadomo co z kontraktami z Haliburtonem i ELEKM.
We wrześniu sprzedałem PMI, troszeczkę EEX, dokupiłem Fluid oraz Elemental i WMO. Fluid zaczął trochę za szybko rosnąć i niewielką ilość zdążyłem już sprzedać.
W ciągu 2 lat każda z tych firm powinna wzrosnąć 3 krotnie (WMO ponad 20 zł, Fluid 7-8 zł a Elemental do około 10). To są takie moje ostrożne założenia bo może być dużo lepiej. W zasadzie płynność walorów ma w tej chwili największy wpływ na to, że więcej mam Fluida niż pozostałych. Jak widać trzymam się NC. Firmy wybieram starannie. Są ryzykowne ale potencjał wzrostowy jest bardzo duży no i pojawia się niewielka na razie dywersyfikacja przy niezmniejszonym apetycie na wysokie zyski.
Skład portfela EEX 94,4% Fluid 1,9% EMT 0,7% WND 0,5 Gotówka 2,5%
|
|
0 Dołączył: 2013-08-10 Wpisów: 3
Wysłane:
5 października 2013 18:09:38
2mek99
Jesteś kozakiem. Jesteś moją inspiracją. Jesteś najlepszy. Robisz to fundamentalnie, robisz to jak trzeba, ufasz swoim umiejętnościom, a jest to ważniejsze niż myślisz. Wiara w to co się robi naprawdę wiele daje jeżeli chodzi o sukces. Mój kumpel wierzy w swoje umiejętności w pokera i trzaska na tym godne zachodu pieniądze, bo wierzy w to, że inni są słabi, analizuje ich grę i nie lekceważy ale po prostu owija swoistą kontrolą. Jeden z lepszych graczy na świecie w pokera również tak mówi "nigdy nie czułem, że jestem jakiś super, ale z reguły czuję, że moi przeciwnicy są po prostu bardzo słabi" i "nie trzeba mieć żadnego talentu, żeby wygrywać tu duże pieniądze, wystarczy trochę inteligencji i Otwarty Umysł".
W sumie nie wiem dlaczego tak się rozwlekam, ale pewnie zaraz będzie gorzej :) Z grubsza chciałbym znać adres Twojego bloga, by jako zainspirowany świeżak czerpać skądś wiedzę. Może nawet byś dał kilka wskazówek od czego zacząć przygodę z analizą. Na co najbardziej zwracać uwagę. Jak się w tym nie pogubić. Szczególnie, że z księgowością, rachunkowością itp. nigdy nie miałem nic wspólnego. Nie wiem nic. Metodą samouka postaram się odpalić arkusz kalkulacyjny i zacząć chociaż od takich ultra podstaw, jak sprawdzenie dynamiki wzrostu zysków na przestrzeni dłuższego okresu czasu, przy okazji patrząc jak w tym czasie zachowywał się rynek.
Dotąd starałem się polegać na innych, ale z dużą rozwagą i filtrami, bo już po kilku dniach "doświadczeń" zauważyłem masę zagubionych owieczek na forach - tu każdy czeka na jakieś sygnały itd. itp. Czekają aż ktoś im dosłownie powie co i kiedy kupić, sprzedać, trzymać. Albo rysują jakieś badziewia i grają daytrading z reguły z opłakanym skutkiem. Jest to zabójczo pocieszające, bo sam mam gorącą głowę i bywam naiwny, więc spodziewałem się, że właśnie ja będę takim durniem na którym się zarabia i że to jest w ogóle oczywista oczywistość, że każdy inwestor ma AT i AF w małym palcu i tylko nieliczni zarabiają. A tutaj zaskok: patrzę, że większość chyba z lenistwa i stopnia trudności (matematyka, wzory, trudne definicje) woli sobie narysować pięć kresek i przepowiadać przyszłość na ich podstawie. Zabawne. Najzabawniejsze jak ktoś rysuje kanał wzrostowy po knotach lub pełnych świecach tak żeby wyszło to co chce zobaczyć, czyli że zbliża się do punktu wsparcia. Uśmiecham się i robię swój kanał, który również jest narysowany po dołkach i szczytach, idealnie równoległe dwie linie, lecz mimo to na nim wygląda to tak, że punkt wsparcia jest już bardzo bardzo wyraźnie przebity. Zabawne. AT w większości tak wygląda. Ludzie starają się dopasowywać tak, żeby widzieć to co chcą. AF to czyste fakty i chłodna kalkulacja. Co do wiary o której mówiłem wcześniej - tak ci ufałem, że fluid to dobra spółka bazując na twoim doświadczeniu w analizie, że gdy spadła kilka dni temu o bodajże 50%, to kupiłem ją w samym dołku. Stwierdziłem, że żadnej negatywnej informacji nie było. Że warren buffet przekonany o tym że to dobra spółka potraktowałby to jak okazję. A w końcu trzymając się twoich analiz i tego że Prezes też mówił że nie wie o co chodzi i że Perspektywy wciąż są jak były i że Nie ma podstaw do paniki - Wyczekałem więc te dwa dni spadków, zobaczyłem iż zaczęło się kisić i impet wyhamował, wybiło podwójne dno i wszedłem prawie że co do grosza w najniższym punkcie, kurde, jak inside trader jakiś. Ludzie na shoutboxie mieli mnie za wariata. A ja twardo mówiłem, że dziś wystrzeli mocno w górę, bo ruch w dół jest zdecydowanie przesadzony i kurde teraz w ciągu dwóch dni mam 60% na plus żałując jedynie, że zainwestowałem tak małą kwotę. EEX? Gratuluje... co za typ! Śmiać mi się chce jak tu czasem pojawi się jakiś zbłądzony "analityk" i napisze, że "to ryzykowne wrzucać wszystko w jedną spółkę" w momencie kiedy wkupiłeś się setki procent poniżej ;) Mam mętlik, dlatego tak gadam o wszystkim i o niczym. Po prostu chciałem wyrazić swój dozgonny szacunek i spytać o drogę, ponieważ jestem niepoukładanym gówniarzem co można pewnie stwierdzić po tym chaotycznym i nieczytelnym stylu wypowiedzi. Mam 23 lata, gorący łeb i słomiany zapał. Jedno i drugie próbuję ugasić z bardzo zmiennym skutkiem. W jednym miesiącu odłożę 50% wypłaty, w drugim nie wytrwam do połowy i pożyczam. Nigdy nie potrafiłem oszczędzać, do czasu aż poznałem GPW. Akcje dają mi motywację do oszczędzania i co tam wrzucę - nie tknę. Po prostu nie tknę. Znalazłem chociaż taki haczyk na siebie. Na razie nie wiedziałem co począć, więc pewnie jak miliony innych osób wszystko mam długoterminowo w cdr, zwykła gra pod premierę gry - średnia cena 12,50 (jest 15). Podoba mi się, że ta spółka bardzo stabilnie WLECZE się do góry. Nie ma tu ogromnych skoków, z reguły podskoczy w górę, pokisi się, mini korekta, pokisi się, wyskoczy w górę. Wszystko wydaje się bardzo przewidywalne. Przepraszam jeszcze raz za tą rozwlekłą treść i podsumowuje pytania.
1. Adres bloga? 2. Od czego zacząć AF, może są jakieś naprawdę proste, łatwe do wykonania czynności, które potrafią z grubsza dać dostateczny ogląd na spółkę? 3. Coś od siebie? :)
Pozdrawiam !
Edytowany: 5 października 2013 18:12
|
|
PREMIUM
503 Dołączył: 2011-08-17 Wpisów: 7 285
Wysłane:
5 października 2013 18:36:15
Mam nadzieję że Przemek się nie obrazi jak odpowiem w tym wątku bo widzę parę stwierdzeń, które wymagają komentarza. Możliwe, że będzie to z korzyścią dla autora, który jak sam pisze ma gorącą głowę ;). Cytat:Albo rysują jakieś badziewia i grają daytrading z reguły z opłakanym skutkiem. DT to najtrudniejsza działka więc nie można się dziwić że mało kto w ten sposób zarabia. Ale rysując te "badziewia" niektórzy zarabiają naprawdę dobre pieniądze. Cytat:Jest to zabójczo pocieszające, bo sam mam gorącą głowę i bywam naiwny, więc spodziewałem się, że właśnie ja będę takim durniem na którym się zarabia i że to jest w ogóle oczywista oczywistość, że każdy inwestor ma AT i AF w małym palcu i tylko nieliczni zarabiają. W hossie zarabia większość inwestorów. Przykład ? Spójrz na kroniki - w 2013 większość z nich jest na niezłych plusach. Często bijących rynek. Schody zaczynają się w bessie i boczniakach. Cytat: A tutaj zaskok: patrzę, że większość chyba z lenistwa i stopnia trudności (matematyka, wzory, trudne definicje) woli sobie narysować pięć kresek i przepowiadać przyszłość na ich podstawie. Zabawne. Najzabawniejsze jak ktoś rysuje kanał wzrostowy po knotach lub pełnych świecach tak żeby wyszło to co chce zobaczyć, czyli że zbliża się do punktu wsparcia. Pomijając dość oczywiste fakty, że analiza fundamentalna np kontraktów na ropę czy EUR/USD albo przerobienie kilku tysięcy raportów kwartalnych w przeciągu paru dni jest "dość" trudna - AT podobnie jak AF jest narzędziem. Kto jak z niego korzysta to już osobna sprawa. Wychodzi na to, że też rysuję pięć kresek i widzę to co chcę zobaczyć. Tak naprawdę to jak nie widzę tego co chcę na wykresie to zmieniam wykres na inną spółkę. Cytat:Uśmiecham się i robię swój kanał, który również jest narysowany po dołkach i szczytach, idealnie równoległe dwie linie, lecz mimo to na nim wygląda to tak, że punkt wsparcia jest już bardzo bardzo wyraźnie przebity. Zabawne. AT w większości tak wygląda. Ludzie starają się dopasowywać tak, żeby widzieć to co chcą. AF to czyste fakty i chłodna kalkulacja. Zobacz co się stanie z twoim idealnie wyrysowanym kanałem jak zmienisz skalę wykresu na liniową (polecam LPP np.). Rynek w większości przypadków ma gdzieś to co sobie narysujemy. Czy AF to czyste fakty i chłodna kalkulacja ? Polecam przeczytać książkę - Cecil W. Jackson Bajki w świecie biznesu. Mroczna prawda o fałszowaniu sprawozdań finansowych. Worldcom, Enron, Lockheed i wielu innych sprzedawało tak czyste fakty że powstała o tym ta książka ;). Dla przykładu - nie wiem jak miałbym zanalizować fundamentalnie sprawozdanie Fluida z sierpnia - 12 danych, 9 stron ma cały raport a większość w nim to obrazki (mało estetyczne szczerze mówiąc). Ilość danych, które podają spółki na NC w większości przypadków (są chlubne wyjątki pokroju np. PGS) jest całkowicie niewystarczająca. Sam brak CF w sprawozdaniu dla mnie to praktycznie dyskwalifikacja. Jeszcze słowo podsumowania - Przemek robi świetne wyniki tutaj, na spółkach które inwestorzy kupują pod widmo świetlanej przyszłości przed nimi. To typowe growth, miejmy nadzieję że spełnią wysokie oczekiwania rynku. Spółki te jednak należą również do walorów wysokiego ryzyka (warto przeanalizować przykład PMI, które tutaj też było w kronice).
Edytowany: 5 października 2013 18:49
|
|
153 Dołączył: 2011-10-30 Wpisów: 1 886
Wysłane:
5 października 2013 23:38:07
@ masynmassino Cytat:Mam 23 lata, gorący łeb i słomiany zapał. No to jeszcze mało na rynku widziałeś. Nie jest wielkim problemem trafiać na rosnące spółki, gdy jest mniejsza czy większa hossa. Być może 2mek99 rzeczywiście jest taki dobry, a być może jest tylko szczęściarzem, który z kilku dobrych fundamentalnie spółek wybrał akurat tę samą, którą wybrali zarządzający. Życzę mu tego pierwszego, ale nie wiem, jaka jest prawda. Tak naprawdę to bessa, której jeszcze na rynku nie doświadczyłeś, pokazuje, kto jest prawdziwym mistrzem, a komu się tylko wydawało, że nim jest. Wstrzymaj się więc na chwilę z ogłaszaniem zwycięzcy maratonu. Na razie jeszcze wszyscy biegną. Cytat:Robisz to fundamentalnie, robisz to jak trzeba, AF i AT to tylko metody, a metody to zaledwie 30% końcowego sukcesu. Pozostałe 70% to psychologia. TWOJA!!!!I jeszcze jedno: każda z metod ma swoje wady i zalety. Trzeba mieć ich świadomość, by wiedzieć, co Cię ogranicza. Umiesz wymienić wady analizy fundamentalnej? Zdajesz sobie sprawę, gdzie mogą czyhać na Ciebie pułapki, związane z tą metodą, jeśli nie będziesz cały czas czujny i uważny? Cytat:Wszystko wydaje się bardzo przewidywalne. Pewność siebie na rynku niejednego już zgubiła. A tak naprawdę tylko jedno jest całkowicie przewidywalne na rynku - to, ze prędzej czy później Pan Rynek całkowicie Cię czymś zaskoczy. I na to trzeba być zawsze przygotowanym. Cytat:AT w większości tak wygląda. Ludzie starają się dopasowywać tak, żeby widzieć to co chcą.AF to czyste fakty i chłodna kalkulacja. W raportach też ludzie widzą to, co chcą. Kupujesz bowiem przyszłe zyski firmy, a nie te przeszłe, właśnie ogłoszone. Nie są to więc wcale takie czyste fakty i chłodna kalkulacja, jak twierdzisz. Tak naprawdę to na podstawie tego, co spółka dziś publikuje, próbujesz zgadnąć, co się znajdzie w jej raporcie za pół roku albo rok i jak na to zareaguje jej cena. Masz tu więc taką samą dowolność, jak w analizie technicznej - każdy może zobaczyć to, co chce. Nasze szkoły uczą nas "liniowego" podejścia do problemu, co powoduje, że w naturalny sposób mamy tendencję do zakładania, ze najbliższa przyszłość będzie wyglądać dokładnie tak samo, jak niedawna przeszłość - to podstawowa pułapka analizy fundamentalnej. A Rynki to stworzenia cykliczne, nie liniowe.... Cytat:Co do wiary o której mówiłem wcześniej - tak ci ufałem, że fluid to dobra spółka bazując na twoim doświadczeniu w analizie, że gdy spadła kilka dni temu o bodajże 50%, to kupiłem ją w samym dołku. Stwierdziłem, że żadnej negatywnej informacji nie było. Nikt nie jest nieomylny. 2mek99 też nie jest. Proponowałbym mimo wszystko ostrożniej z tym bezgranicznym zaufaniem. Do kogo będziesz mieć pretensje, gdy On się w końcu pomyli ( a to tylko kwestia czasu na rynku)? Do niego czy do siebie? Gdy przyjdzie bessa, także na początku nie będzie "żadnej negatywnej informacji", a Rynek będzie spadać. Raporty spółek będą piękne, "żadnej chmurki na niebie", a podaż będzie coraz mocniej dociskać. Z doświadczenia wiem, że w takich momentach "ginie" najwięcej fundamentalistów.... Cytat:A w końcu trzymając się twoich analiz i tego że Prezes też mówił Zawsze uważaj na słowa Prezesów....Nie znasz rzeczywistych intencji, ukrytych w ich słowach, a ich interesy tylko częściowo są zbieżne z Twoimi Cytat:Nie ma podstaw do paniki - Wyczekałem więc te dwa dni spadków, zobaczyłem iż zaczęło się kisić i impet wyhamował, wybiło podwójne dno i wszedłem prawie że co do grosza w najniższym punkcie, kurde, jak inside trader jakiś. Ludzie na shoutboxie mieli mnie za wariata. A ja twardo mówiłem, że dziś wystrzeli mocno w górę, bo ruch w dół jest zdecydowanie przesadzony i kurde teraz w ciągu dwóch dni mam 60% na plus żałując jedynie, że zainwestowałem tak małą kwotę. Gratuluję... Szczęścia, a teraz czym prędzej o tym zapomnij. Bo jeśli tego nie zrobisz, to w przyszłości będzie Cię to drogo kosztować. Jest takie powiedzenie, że raz na całe inwestorskie życie, każdy dostaje szansę na kupno idealnie w dołku. Wygląda na to, że Ty swoją zużyłeś już na początku.... Cytat:jestem niepoukładanym gówniarzem Not to albo Rynek Cię poukłada, albo gdzieś na trasie odpadniesz w końcu od biegu. Albo Dyscyplina, albo Zgon - taki jest wybór dla Tradera, który chce zarabiać. Mam nadzieję, że 2mek99 nie ma mi za złe tych paru zdań na swoim blogu, skierowanych nie do Niego. "Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)
|
|
0 Dołączył: 2009-02-18 Wpisów: 398
Wysłane:
6 października 2013 08:11:36
masynmassino napisał(a):2mek99
1. Adres bloga? 2. Od czego zacząć AF, może są jakieś naprawdę proste, łatwe do wykonania czynności, które potrafią z grubsza dać dostateczny ogląd na spółkę? 3. Coś od siebie? :)
Pozdrawiam ! Bez przesady z tymi zachwytami ! Ad 1. Blog jest tutaj. Możesz przeczytać od 1 do 9 strony moje wpisy. Siedzę na EEX od 3,5 roku i jeżeli spojrzysz na kurs to będziesz wiedział jakie przechodziłem góry i doliny. Ad 2. Nie mam żadnych prostych rad. Tak jak tu już pisałem przez 20 lat pracowałem w polskich oddziałach dużych koroporacji światowych. Zajmowałem się najpierw księgowością, potem analizą finansową wreszcie strategiami. W pewnym momencie zacząłem też ludzi szkolić ze strategii, zacząłem przygotowywać casy aby wyjaśnić jak dana korporacja radziła sobie w podobnych sytacjach w historii. Po jakimś czasie następował efekt synergii bo pracowałem w firmach z różnych branż (FMCG, detal, logistyka) i zacząłem oglądać te same historie z różnych stron. Takiego doświadczenia nie da się zdobyć szybko. O ile w ogóle, bo miałem to szczęście, że zaczynałem na początku lat 90tych. W pracy nie interesuje mnie robienie kariery i awanse dzięki czemu mogę się skupić na merytoryce a nie wyścigu szczurów. Od kilku lat pracuję jako interim i głównie przychodzę do firm aby naprawić jakiś kawałek działalności. Właściwie zawsze chciałem to robić tylko gdy zaczynałem w firmie konsultingowej zorietnowałem się, że nikomu nic nie poradzę bo przecież niewiele wiem po studiach. No więc budowałem tę swoją wiedzę latami. Ale to nie była tylko praca i szkolenia w firmie. Ja zazwyczaj kupowałem sporo literatury na temat branży w której pracowałem. Robiłem sporo benchmarkingów i analizy konkurencji. A przede wszystkim patrzę na firmy całościowo. Widzę gdzie (w których działach lub między działami) popełniene są błędy w rezultacie których firma nie generuje zysków (lub są one za niskie). Mimo znajomości mikro i makroekonomii wejście na giełdę to kolejna nauka. Jako idealista wierzyłem, że jak firma pokaże dobre wyniki to musi urosnąć. Okazuje się że nie :-). Więc jakaś znajomość analizy technicznej pewnie by się przydała. Chociaż gdy czytam "wróżenie z wykresów" to prawie zawsze jest że albo urośnie, albo spadnie, albo konsolidacja :-) Inna sprawa, że w większości robią to laicy i co chwilę jeden wytyka drugiemu błędy. Wielu inwestorów opiera się jednak na analizie technicznej (bo można się jej teoretycznie dużo szybciej nauczyć) i na jej podstawie podejmuje decyzje o zakupie, sprzedaży, stop lossach, itd. A skoro większość ją stosuje to już chociażby dlatego ta analiza będzie miała wpływ na transakcje na giełdzie. 3. Ustal cel, który chcesz osiągnąć. Zrób sobie analizę SWOT i ustal plan działania (krótko, średnio i długoterminowy) a następnie zacznij to wprowadzać w życie. Bierz pod uwagę argumenty za i przeciw. Nie bądź nastawiony zbyt optymistycznie lub zbyt pesymistycznie. Zawsze musisz mieć co najmniej 3 opcje - plan neutralny, plan na to gdy osiągniesz jakieś kroki milowe szybciej lub gdy coś pójdzie gorzej. No i zawsze musisz mieć jakieś "exit strategy". Nie ważne czy to będzie dotyczyło pracy, rodziny czy majątku. Oczywiście plan może też się zmieniać gdy dojdziesz do wniosku, że to jednak nie to o co Ci chodziło. A na końcu dosiądź życia, zapnij pasy i cała naprzód ! Na podstawie swojego życia wiem, że jak się zaweźmiesz możesz osiągnąć wszystko. Na pewno nie będzie to łatwe, po drodze będzie sporo upadków ale mam nadzieję również sukcesów. Ja mam zawsze plany na kilka lat do przodu czym się będę zajmował. Ostatnio gdy sobie je uaktualniałem to były 3 opcje (w kwesti zawodowej): zostać z biznesie, zrobić doktorat i pójść na uczelnię lub zaangażować się w politykę (?!). Sorry za to kaznodziejstwo ale obecnie "ustawiam do pionu" moją córkę, która właśnie kończy gimnazjum i nie bardzo wie co chce robić w życiu. Ps. Na początek polecam literaturę o strategiach. Zacznij od Portera a później innych autorów. Ważne żeby poczytać i przemyśleć a nie tylko ślepo wierzyć w każde zawarte tam stwierdzenie.
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-02-18 Wpisów: 398
Wysłane:
6 października 2013 08:26:44
[quote=masynmassino]2mek99
Co do wiary o której mówiłem wcześniej - tak ci ufałem, że fluid to dobra spółka bazując na twoim doświadczeniu w analizie, że gdy spadła kilka dni temu o bodajże 50%, to kupiłem ją w samym dołku. quote]
Też sprzedałem połowę Fluida i odkupiłem nawet więcej przy niższych cenach (chociaż nie tak nisko). Niestety ale pracuję i nie ma czasu szybko reagować.
Akurat w przypadku Fluida starałem sobie policzyć jaki może być kurs za rok, dwa, trzy oraz jaki powinien być teraz. Wyszło mi że 1,50-1,80 to jest ten poziom, który w tej chwili wygląda mi rozsądnie. Jeżeli będzie znacząco powyżej będę sprzedawał, jeżeli znacząco poniżej kupował(oczywiście na obecnym stanie rozwoju firmy i mojej wiedzy o niej).
Jednak na takie inwestycje nie można przeznaczać całej kasy. Lepiej zacząć ostrożnie. Na razie w mojej ocenie EEX jest dużo lepszą inwestycją (również na przyszłość) i osoby które upatrują w Fluidzie "drugi EEX" mogą być rozczarowane. Zresztą na EEX też jest sporo "gorących głów".
|
|
0 Dołączył: 2009-02-18 Wpisów: 398
Wysłane:
9 października 2013 06:42:04
Ekoexport podał komunikat na temat nowego odbiorcy.
Kolejna firma po Elkem która może wziąć około 5 tys. ton. Jeżeli dodać do tego Haliburton (pewnie też z 5 tys. ton) i sprzedaż około 8-9 tys. ton w tym roku do jeszcze innych dostawców to w przyszłym roku teoretycznie mogliby sprzedać nawet 25 tys. ton czyli zwiększyć sprzedaż 2,5 raza w stosunku do 2013. Zysk zapewne poszedłby również co najmniej 2,5 raza.
16 mln x 2,5 to 40 mln. Przy C/Z=20 cena byłaby w okolicach 80 zł. Przy C/Z=30 to już 120.
Obstawiam konserwatywnie, że firma będzie w stanie osiągnąć ten poziom nie w roku kalendarzowym 2014 ale w okresie lipiec 2014-czerwiec 2015. Powinna wtedy ruszyć już Astana a parę miesięcy później kolejny zakład. Czyli 100zł za akcję powinniśmy przywitać (na podstawie obecnej wiedzy) gdzieś w okolicach wielkanocy 2015.
Fluidem mocno buja. Szkoda, że nie mam czasu obserwować tego na bieżąco bo pewnie bym trochę ugrał (albo wtopił).
|
|
0 Dołączył: 2009-02-18 Wpisów: 398
Wysłane:
31 grudnia 2013 07:43:39
Podsumowanie 2013
Portfel dał zwrot 180% przy planowanym 100%.
Na dzień dzisiejszy mam EEX 91,4% Mabion 3,6% Fluid 1,9% Synektik 1,1% Windmobile 1,1% Gotówka 0,9%
Zrobiłem sobie symulację potencjalnych wzrostów (na podstawie planów spółek) do 2016 i wygląda to dobrze. Dodatkowo zacząłem szukać firm, które mogą podnieść dynamikę wzrostów od 2015 (uważam, że EEX się zacznie wtedy wypłaszczać - 2014 to chyba już ostatni rok gdy dynamika będzie trzycyfrowa). Dlatego w portfelu pojawiły się Mabion i Synaktika. Fluid i Windmobile znaczące wzrosty zaczną prawdopodobnie w trakcie 2014 (chociaż te dwie spółki mają wg mnie najmniejszy potencjał w portfelu). Cały czas szukam nowych spółek. Może w międzyczasie pojawi się jeszcze coś ciekawego.
Plan na 2014 to ponownie 100% zysku.
Ostatnio nie pisałem bo sporo się działo u mnie w innych dziedzinach. Po kilku latach udanych inwestycji udało się mocno powiększyć kapitał i postanowiłem dać sobie rok urlopu po 21 latach pracy w korporacjach. Trochę mam już dosyć tego szarpania się i stresu. Postanowiłem zadbać o siebie (zdrowie psychiczne i fizyczne) oraz o rodzinę. Dzieciaki w tym roku kończą szkoły (jedno podstawówkę, drugie gimnazjum). W zasadzie to ostatni moment, w którym są jeszcze dziećmi (zwłaszcza gimnazjalistka), a ja dotychczas nie za bardzo miałem czas się nimi zajmować. Z drugiej strony są rodzice, którzy coraz częściej niedomagają i wymagają większej opieki a wkrótce mogą odjeść ... W tym momencie jestem typowym przedstawicielem tzw. „sandwich generation” i muszę się zajmować zarówno dziećmi (jeszcze nie usamodzielnione) i rodzicami (już nie do końca samodzielni).
Po przebiegnięciu maratonu doszedłem do wniosku, że czas na triathlon. A jak wiecie wymaga on więcej czasu więc musiałem go jakoś organizować. Niestety na maratonie złapałem kontuzję. Myślałem że samo przejdzie ale nie przeszło więc dopiero teraz zacząłem rehabilitację. Zima będzie więc częściowo stracona. Być może będzie trzeba odłożyć triathlon na 2015.
Sprzedałem część akcji aby mieć gotówkę na najbliższy rok. Poza tym zapewne będę miał więcej czasu na analizę giełdy więc i na inwestycjach może być jakiś pozytywny efekt, który zniweluje straty wynikłe z braku pensji.
Nie zamierzam już raczej wracać do pracy na etacie w korporacji. Może ewentualnie jakieś doradztwo. W zasadzie kilka ostatnich lat to już były stanowiska typu interim, które pozwalają na większą niezależność. Pół życia zawodowego oddałem korporacjom. Po tej rocznej przerwie albo otworzę jakiś własny biznes albo przejdę do sektora publicznego aby wykorzystać wiedzę, którą dotychczas zgromadziłem „ku chwale ojczyzny” :-)
Na razie wkręciłem się w kilka start-upów zajmujących się m. in. : projektem internetowym (w trakcie opracowywania, innowacyjny w skali świata), usługowym (działa ale potrzebuje strategii na duży wzrost) i sprzedającym produkt „w realu” (produkt prawie gotowy, czas na produkcję i sprzedaż). Za kilka miesięcy zobaczymy co z tego wyjdzie. A to dopiero początek bo zacząłem się udzielać w tym temacie od początku grudnia. Chociaż większość start-upów upada to te akurat wydają mi się dosyć realistyczne i z dużymi szansami na jakiś sukces. Może nie spektakularny ale zyski z nich są w stanie dać parę złotych do domowego budżetu. Oczywiście za jakiś czas bo na razie będzie trzeba do nich pewnie coś dołożyć. Będziemy szukać inwestora albo sam zostanę takim inwestorem ale to raczej za rok (gdy kapitał na giełdzie wzrośnie).
Po kilku tygodniach pracy przy start-upach muszę przyznać, że ta praca podoba mi się o wiele bardziej niż korporacja. Mam znacznie większy wpływ na decyzje, jest szansa żeby zrobić coś dużego co zostanie docenione przez użytkowników tych produktów, usług. Mogę wybrać branżę (usługę, produkt) w której się zaangażuję. No i nie jestem ograniczony do mojego wyuczonego zawodu czyli finansów bo odpowiadam również za analizę rynku, strategię, marketing, sprzedaż, produkcję itd. Oczywiście komfort daje mi to, że nie mam dużego ciśnienia na natychmiastowe zyski ze wg na kapitał na giełdzie. Pracuję z ludźmi o pokolenie młodszymi bo to zazwyczaj studenci lub osoby na początku kariery zawodowej. Poznałem też sporo ludzi ze środowisk crowdfundingowych, crodwsourcingowych, spółdzielni społecznych, itp.
Poza tym (przy moim stylu inwestowania na giełdzie - mała ilość transakcji) nie nudzę się :-)
|
|
24 Dołączył: 2010-08-20 Wpisów: 530
Wysłane:
31 grudnia 2013 09:56:45
2mek99, gratuluje wyniku i odwagi do podjęcia trudnej decyzji odnośnie zmiany charakteru prac zawodowej. Mam nadzieję, że to co sobie założyłeś na najbliższe miesiące spełni się w 100 %, a może nawet w 180 %
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
31 grudnia 2013 14:35:56
Świetna ścieżka zawodowa i doskonały timing na podjęcie brzemiennej decyzji, która pewnie łatwa nie była. Życzę pomyślności na gruncie rodzinnym i zawodowym, i ciekawej przygody, z której wyrośnie coś dużego. Pamiętaj, chroń kapitał.
|
|
0 Dołączył: 2009-02-18 Wpisów: 398
Wysłane:
28 lutego 2014 20:28:55
Nie miałem czasu robić podsumowania po styczniu (zresztą i tak nie działo się nic ciekawego).
Portfel dał zwrot 9% po dwóch miesiącach (powinno być około 16%). Więc na razie w plecy ale przy tym zamieszaniu z OFE to i tak nieźle.
Na dzień dzisiejszy mam EEX 90,2% Mabion 2,7% Synektik 2,2% Gotówka 4,9%
Sprzedałem Windmobile i Fluid. Sprzedałem też cały Mabion a nastęnie częściowo odkupiłem. W zasadzie nie planuję krótkoterminowo zmian w portfelu. W długim terminie pewnie będę powoli przenosił środki z EEX na Mabion. EEX po wynikach za 2013 i raporcie wygląda bardzo dobrze. Oby tylko audytor coś nie zamieszał w wynikach tak jak w zeszłym roku. Myślę, że firma nie poda szybko prognozy (czego spodziewa się sporo inwestorów). Wydaje mi się że poczekają do momentu uruchomienia Astany i podpisania nowych kontraktów a więc być może nawet do lipca.
Gotówka będzie wyprowadzona z giełdy na projekty internetowe i życie. Myślałem, że będę miał więcej czasu na giełdę ale start-upy są tak absorbujące, że poświęcam giełdzie mniej czasu niż poprzednio gdy pracowałem na etacie. Pojawiły się kolejne projekty i już sam nie wiem jak to wszystko ogarnąć. Na razie nie będę dodawał już kolejnych. Wśród tych start-upów jest tylko jeden (globalny), który może dać mega zwrot (ale nie wcześniej niż za 2 lata). Gotówkę wrzuciłem również w kolejny ale ten jak dobrze pójdzie zwróci się po 5 latach. Pozostałe są na razie w sferze planowania i pracy nad produktem (zero inwestycji poza własną pracą). Więc szczerze mówiąc, lepiej byłoby zostawić tę kasę na giełdzie ale co tam. Jedni przepuszczają kasę na nowy samochód a ja wolę na te start-upy. Nawet jeżeli stracę to nie będę żałował Tak czy siak bawię się przy nich świetnie i poznaję ciekawych ludzi.
|
|
0 Dołączył: 2012-10-20 Wpisów: 3
Wysłane:
8 czerwca 2014 21:56:06
2mek99 mamy już czerwiec. Jakieś twoje opinie na temat obecnego kursu?
|
|
0 Dołączył: 2009-02-18 Wpisów: 398
Wysłane:
14 czerwca 2014 20:45:21
Kurs słaby bo sytuacja na Ukrainie zniechęca do inwestycji na Wschodzie.
Natomiast długoterminowo nadal wszystko zgodnie z planem. Fabryka na ukończeniu. Ma wejść jakaś nowa grupa inwestycyjne z USA, która ma również zapewnić współpracę z firmami z branży.
To finansowanie jest ciekawe. Mają zainwestować 30 mln zł poprzez zakup akcji. Nie słyszałem o żadnej emisji więc może zakupią akcje w posiadaniu EEX. EEX na początku roku miał 260 tys akcji własnych po 43 zł. Sprzedali około 30 tys. po 80zł. Gdyby chcieli pozostałe akcje sprzedać za 30 mln to cena musiałaby być w okolicach 130 zł.
Nie wiem jednak czy dobrze to interpretuję.
Druga sprawa to na co im 30 mln? Kilka milionów potrzebują na dywidendę ale to pewnie zarobią zanim ją wypłcą. Ta obecna fabryka jest już w większości sfinansowana. Do końca roku powinni zarobić jeszcze 28 mln. Być może więc ta kasa to na kolejną fabrykę w Kazachstanie. To też byłaby dobra informacja.
|
|
0 Dołączył: 2012-10-20 Wpisów: 3
Wysłane:
10 września 2014 14:49:53
Co się dzieje z naszym EEX?
|
|
0 Dołączył: 2009-11-13 Wpisów: 223
Wysłane:
10 września 2014 16:04:48
2mek99 posiadasz jeszcze akcje eex?
|
|