zawsze możesz!
zawsze przed sądem będziesz mógł się wykazać, że podjąłeś próbę polubownego załatwienia sprawy, tutaj wezwałeś emitenta do zapłaty. Taka mała przewaga na później. Ale jej znacznie e jest niewielkie, bo spółka jasno powiedziała że kasy nie ma, obligacje są pomyłką poprzedniego zarządu i na spłatę nie ma co liczyć... Skandal!
swoją drogą... jak to możliwe, że obligacje objęto za akcje? Ktoś z Was tak zrobił?
Cytat:Emisja obligacji została podjęta przez poprzedni zarząd i z punktu widzenia obecnego zarządu była błędna, a spłata obligacji za bardzo obciążyłaby płynność spółki, mogąc doprowadzić nawet do jej utraty. Przypomnieć należy, że obligacje zostały opłacone przez akcje spółki, wiec nie przyniosły środków pieniężnych emitentowi
www.stockwatch.pl/wiadomosci/d...Liczby nie kłamią (...) ale kłamcy liczą