Klaudynka napisał(a):Owszem, miałam na myśli serię notowaną na rynku publicznym. Z tymi które nie były w obrocie giełdowym problem jest wielokrotnie większy, nie wnikając w WEO czy przedmioty zabezpieczeń.
No właśnie przy zakupie nic nie wskazywało na jakiekolwiek problemy,ale wiadomo że sytuacja moze się diametralnie zmienić w przeciagu pół roku.Papiery miały być w obrocie ale nie wprowadzono ich.
Wszystkie te zabezpieczenia różnego typu są za przeproszeniem g.. warte i do tego mocno podkolorowane i liczone, wyceniane w/g nie wiadomo czego.
Notowane czy nie notowane. Moje zdanie, jezeli zakup z pierwotnej to tylko takie które będą wprowadzone do obrotu.
Przynajmniej przy pojawiających się problemach na horyzoncie mozna pozbyć sie chwasta,w calości,na raty,lub częśiowo.
A zawsze znajdzie się ktoś kto połknie papier nawet z góry skazany na porażkę, bo jak to wcześniej napisane, idzie po 0,7 nominału to połknę i jak wykupią to dobiję do 1,0+kupon