PARTNER SERWISU
ucwyjieh
40 41 42 43 44

Portfel pasywnego inwestora - Wojetek's stocks

knoker
0
Dołączył: 2013-12-22
Wpisów: 47
Wysłane: 25 sierpnia 2015 19:15:39


Cytat:
Właśnie dlatego że paniki generalnie nie ma (w mediach uspokajają, wiele osób odmienia na wszelkie sposoby słowo korekta) można się bać. Na wielu akcjach poszły i SLe (głównie świeże pozycje), na innych do SLi był kawałek ale wolałem zrealizować zysk. Kluczowe jest też to że na wszystkich indeksach polskich są wyraźne sygnały sprzedaży.


Paniki generalnie nie ma ?
- pierwsza strona WP.pl "Krach na giełdzie ! Czy to początek kryzysu ?"
- 5 tematów na pierwszej stronie forum parkietu ze słowem kryzys
- stadko naganiaczy na spadki
- Żelazne przekonanie większości tutajszych forumowiczów o konieczności sprzedania wszystkiego co się ma.
- Na merytorycznych blogach pojawiły się osoby głoszące katolickie przepowiednie końca świata (sic !)
- Co drugie zdanie to Ski

Chyba takie jest zadanie korekty ? utrata nadziei, tera juz tylko bessa?


Hmmm...
Z jednej strony godny uszanowania jest fakt że tak wiernie podążasz za systemem, sądząc po twoich kronikach nieraz bardzo się to opłaciło.
Z drugiej jednak strony uważam że jako średnioterminowy inwestor spaliłeś jedną z zasad poruszania się po świecach tygodniowych i traktowania reszty jako szum.
Poza tym po tak silnych spadkach na juz i tak wyprzedanym rynku praktycznie pewnikiem jest odbicie na którym będzie można próbować pozamykać pozycje, dlaczego więc wszyscy razem tak pośpiesznie sprzedawaliście ?.
Nie jestem fanem żelaznych stop lossów ze wzgl. na ich książkowość i możliwość ich zbijania przez grubych. To takie balansowanie na cienkiej linie. Moim zdaniem stop lossy powinny służyć do kupowania czyli powinno sie ustawiać zlecenia kupna na wsparciach poniżej poziomu stoplossów na którym ustawiłbym go gdybym miał papier (to co działo sie na CDP, KGHM, PZU, DUON, monnari wczoraj)
Sygnały sprzedaży... tutaj nie będę debatował. Poczekajmy do końca tygodnia
IMO stop loss uaktywnia sie w momencie w którym znikają czynniki które były powodem zakupu akcji - możliwe że to błędna strategia.


Cytat:
Do FIND LOW mam pomysł na parę zagrań obecnie - ale nie wchodzę w tematy intra-day. Tutaj skupiam się na tym by walor odbił od wsparcia a nie szukaniu dołka intraday i sell następnego dnia - nie ta strategia ;).


Dziękuję Ci za tę kronikę w całości a przede wszystkim za FL ze wzg. na możliwość obserwowania konsekwencji.To aspekt nad którym MUSZĘ popracować.


Cytat:
ATT wywaliłem w piątek - powód to negacja sygnału kupna. W takim przypadku nie ma zmiłuj - jeśli zdezaktualizowały się dane na podstawie których kupowałem - nie mogę takiej pozycji utrzymywać. Taka strategia częściej się sprawdza niż nie :).


Konsekwencja po raz wtóry


Dzięki za odpowiedź na poprzedni post. pozdrawiam.

Kiedyś rynek ukara mnie za nieprzestrzeganie zasady nie tracić.


Wojetek
PREMIUM
503
Dołączył: 2011-08-17
Wpisów: 7 284
Wysłane: 25 sierpnia 2015 19:32:17
Cytat:
Paniki generalnie nie ma ?
- pierwsza strona WP.pl "Krach na giełdzie ! Czy to początek kryzysu ?"
- 5 tematów na pierwszej stronie forum parkietu ze słowem kryzys
- stadko naganiaczy na spadki
- Żelazne przekonanie większości tutajszych forumowiczów o konieczności sprzedania wszystkiego co się ma.
- Na merytorycznych blogach pojawiły się osoby głoszące katolickie przepowiednie końca świata (sic !)
- Co drugie zdanie to Ski


To jest nic :). Nikt nie odmienia słowa kryzys na wszystkie sposoby, recesja, TV nawet wielce się tematem nie zajmuje. Oczywiście ruch 6% nie mógł zostać niezauważony ale właśnie większość osób pisze o korekcie (podobnie większość analityków).

Cytat:
Z jednej strony godny uszanowania jest fakt że tak wiernie podążasz za systemem, sądząc po twoich kronikach nieraz bardzo się to opłaciło.


Święty też nie jestem ;). Wielokrotnie łapałem się na tym że kombinowałem przy systemie, naginałem reguły i potem rynek oczywiście pokazywał mi co myśli o moim kombinowaniu.

Cytat:
Z drugiej jednak strony uważam że jako średnioterminowy inwestor spaliłeś jedną z zasad poruszania się po świecach tygodniowych i traktowania reszty jako szum.


W FL czy grze na spadki tygodniowe świece są trochę "wolne". Mimo wszystko ciągle stanowią dla mnie podstawę systemu, a dziennych używam tylko szukając większej precyzji wejścia/wyjścia.

Cytat:
Poza tym po tak silnych spadkach na juz i tak wyprzedanym rynku praktycznie pewnikiem jest odbicie na którym będzie można próbować pozamykać pozycje, dlaczego więc wszyscy razem tak pośpiesznie sprzedawaliście ?.


Jak najbardziej się zgadzam z tym że odbicie jest możliwe, ba jesteśmy jego świadkami (trochę rachityczne...) - generalnie jednak jak mam sygnał sprzedaży to akcje wywala albo SL(stop limit ew) albo jeśli same nie poszły a powinny to trzeba pomóc ręcznie. Sprzedaż na odbiciu to niezły pomysł ale na to co zostało z pozycji z racji braku płynności albo zbyt dużego odchylenia.

Cytat:
Moim zdaniem stop lossy powinny służyć do kupowania czyli powinno sie ustawiać zlecenia kupna na wsparciach poniżej poziomu stoplossów na którym ustawiłbym go gdybym miał papier (to co działo sie na CDP, KGHM, PZU, DUON, monnari wczoraj)


To jest raczej gra counter-trend - jak każda metoda - jeśli zarabia to jest ok :).

Cytat:
Kiedyś rynek ukara mnie za nieprzestrzeganie zasady nie tracić.


Lepiej nie bo to bardzo nieprzyjemna sprawa gdy się np. traci roczny zysk w dwa dni. Good luck anyway :).
Edytowany: 25 sierpnia 2015 19:32

Keczler
1
Dołączył: 2013-01-17
Wpisów: 105
Wysłane: 25 sierpnia 2015 20:43:35
knoker napisał(a):


Paniki generalnie nie ma ?
- pierwsza strona WP.pl "Krach na giełdzie ! Czy to początek kryzysu ?"
- 5 tematów na pierwszej stronie forum parkietu ze słowem kryzys
- stadko naganiaczy na spadki
- Żelazne przekonanie większości tutajszych forumowiczów o konieczności sprzedania wszystkiego co się ma.
- Na merytorycznych blogach pojawiły się osoby głoszące katolickie przepowiednie końca świata (sic !)
- Co drugie zdanie to Ski

Chyba takie jest zadanie korekty ? utrata nadziei, tera juz tylko bessa?




Ciekawy wpis, aż mnie skłonił do drobnej refleksji thumbright

Ogólnie to ja bym nie przejmował się tym, co piszą na WP, Onecie czy innym TVN24, jeśli chodzi o giełdę. Są to media "dobre" do przekazywania informacji typu mama Madzi albo gender, ale na pewno nie są to media opiniotwórcze, w szczególności jeśli chodzi o giełdę i całą resztę szeroko pojętego biznesu. Ja sobie w ciekawych momentach giełdowych lubię oglądać Bloomberg TV i czytać artykuły wrzucane na Google Finance. I co tam widzę? W Bloombergu co chwila wywiady z zarządzającymi z US i nie słyszałem tam ani jednej opinii, że wchodzimy w bessę. Każdy mówi, ze to tylko drobna korekta, że nie ma czynników fundamentalnych jedynie technika (no ta, bo jedno jest oderwane od drugiego Liar ) i że ogólnie nie mamy się czym martwić. Do tego cel większości zarządzających na SP-500 to 2230 punktów na koniec tego roku. Oczywiście każdy ma swój rozum, i nie powinien słuchać innych i sam decydować o pieniądzach (zresztą ciężko słuchać kogokolwiek skoro wszyscy sobie wzajemnie zaprzeczają). Ja osobiście wolę stać z boku, bo nie wiem co będzie z giełdą (kto wie?), ale po prostu obecna zmienność jest dla mnie nieakceptowalna (+wysokie poziomy giełd na zachodzie, sytuacja techniczna SP-500, co wrzucałem do któregoś z sąsiednich wątków, Chiny, rewolucja łupkowa w USA przy cenie ropy poniżej $40, niemrawe odbicie w EU).

A już tak abstrahując od wszystkiego, o jakiej panice my mówimy, skoro na razie to indeksy cofnęły się do poziomów mniej więcej z początku roku, spadki w ostatnich dniach to 5-10%, a obroty, przynajmniej w naszym grajdole, porównywalne do obrotów w warzywniaku blackeye


knoker
0
Dołączył: 2013-12-22
Wpisów: 47
Wysłane: 26 sierpnia 2015 20:24:33
stooq nie ogarnia tego co dzieje się w shanghaju :D pojawiaja się anomalie :D wykres 1h na SHC

http://stooq.pl/q/a/?s=^shc

Cytat:
Ciekawy wpis, aż mnie skłonił do drobnej refleksji thumbright

Ogólnie to ja bym nie przejmował się tym, co piszą na WP, Onecie czy innym TVN24, jeśli chodzi o giełdę. Są to media "dobre" do przekazywania informacji typu mama Madzi albo gender, ale na pewno nie są to media opiniotwórcze, w szczególności jeśli chodzi o giełdę i całą resztę szeroko pojętego biznesu. Ja sobie w ciekawych momentach giełdowych lubię oglądać Bloomberg TV i czytać artykuły wrzucane na Google Finance. I co tam widzę? W Bloombergu co chwila wywiady z zarządzającymi z US i nie słyszałem tam ani jednej opinii, że wchodzimy w bessę. Każdy mówi, ze to tylko drobna korekta, że nie ma czynników fundamentalnych jedynie technika (no ta, bo jedno jest oderwane od drugiego Liar ) i że ogólnie nie mamy się czym martwić. Do tego cel większości zarządzających na SP-500 to 2230 punktów na koniec tego roku. Oczywiście każdy ma swój rozum, i nie powinien słuchać innych i sam decydować o pieniądzach (zresztą ciężko słuchać kogokolwiek skoro wszyscy sobie wzajemnie zaprzeczają). Ja osobiście wolę stać z boku, bo nie wiem co będzie z giełdą (kto wie?), ale po prostu obecna zmienność jest dla mnie nieakceptowalna (+wysokie poziomy giełd na zachodzie, sytuacja techniczna SP-500, co wrzucałem do któregoś z sąsiednich wątków, Chiny, rewolucja łupkowa w USA przy cenie ropy poniżej $40, niemrawe odbicie w EU).

A już tak abstrahując od wszystkiego, o jakiej panice my mówimy, skoro na razie to indeksy cofnęły się do poziomów mniej więcej z początku roku, spadki w ostatnich dniach to 5-10%, a obroty, przynajmniej w naszym grajdole, porównywalne do obrotów w warzywniaku blackeye


Fajnie że podjąłeś temat. Wbrew pozorom uważam że WP jest dużo lepszym wyznacznikiem informacji na temat rynków niż bloomberg :D Wynika to z dwóch przyczyn:

1. WP.pl ma dużo większy zasięg rażenia wśród ogółu inwestorów indywidualnych i gdzieś tam zawsze jej artykuły będą podsycać psychikę tłumu do zorganizowanej paniki. To najmniejsi inwestorzy są głównymi dawcami kapitału i to do nich kierowany jest przekaz mass mediów. Taki kowalski raczej nie czyta bloomberga. Innymi słowy nie ma znaczenia co Ty myślisz o WP jako źródle informacji, ważne co myśla dawcy kapitału.

2. Używam opinii internetowych analityków jako kontr wskaźnika, ich opinia ma wartość tylko wtedy gdy razem sie zgadzając co do czegoś.


Wczoraj na zakończenie USA spanikowałem jak zobaczyłem realizację sygnału potwierdzenia spadków. Musze przyznać że słabość SP500 zadziwia. Liczyłem na jakieś testowanie 1980 coby powychodzić a tutaj taki zonk i potwierdzenie sygnału zmiany trendu na tak niskich poziomach ! wow w gruncie rzeczy wystarczy jedna iskierka, byle co aby uruchomić wodospad Oo w zasadzie to wyskoczyłem dzisiaj z wszystkich akcji (dawno tak sie ne obawiałem :D ) Trzeba będzie zaakceptować wyczyszczenie większości zysków od początku roku :( chociaż to całkowicie wina ułańskiej fantazji i podejścia napewno mam rację ! Finalnie najważniejsze to nie tracić.

Mimo wszystko w środku spodziewam sie krótkiego agresywnego odbicia pod wybite wsparcia które moga byc świetnym miejscem pod Ski. I na to mocno czekam. :)

przepraszam Wojtek za zaśmicanie kroniki ale to tyle odnośnie moich wczorajszych teori na temat tygodniowych świec i konsekwencji

Keczler
1
Dołączył: 2013-01-17
Wpisów: 105
Wysłane: 26 sierpnia 2015 21:18:05
knoker napisał(a):


Fajnie że podjąłeś temat. Wbrew pozorom uważam że WP jest dużo lepszym wyznacznikiem informacji na temat rynków niż bloomberg :D Wynika to z dwóch przyczyn:

1. WP.pl ma dużo większy zasięg rażenia wśród ogółu inwestorów indywidualnych i gdzieś tam zawsze jej artykuły będą podsycać psychikę tłumu do zorganizowanej paniki. To najmniejsi inwestorzy są głównymi dawcami kapitału i to do nich kierowany jest przekaz mass mediów. Taki kowalski raczej nie czyta bloomberga. Innymi słowy nie ma znaczenia co Ty myślisz o WP jako źródle informacji, ważne co myśla dawcy kapitału.

2. Używam opinii internetowych analityków jako kontr wskaźnika, ich opinia ma wartość tylko wtedy gdy razem sie zgadzając co do czegoś.



1. Tylko właśnie rodzi się pytanie, jaki realny wpływ mają inwestorzy indywidualni na rynek? Ostatnio gdzieś czytałem, że na GPW tylko 5% obrotu jest generowane przez drobnych. Poza tym raczej w obecnej chwili nie ma "dzieci hossy" na rynku, przynajmniej u nas, bo hossy to tak właściwie nie było, cały czas jesteśmy pod historycznym szczytem, także raczej te niedobitki, które tu pozostały, powinny się orientować w sytuacji rynkowej (nie chodzi mi o przewidywanie dokąd zmierzają indeksy, ale chociażby o tak prozaiczne rzeczy jak SL, które jak widać są wybijane, a na większości spółek nawet nie ma po tym odbicia - przyład pierwszy z brzegu - KGHM).

2. Tutaj nie wiem czy do końca dobrze zrozumiałem Twoją wypowiedź, że podchodzisz kontrariańsko do wypowiedzi analityków. Bo jeśli tak, to chyba tym bardziej powinieneś podważać to co mówią, gdy wszyscy się zgadzają.

I również chciałbym Cię Wojetek przeprosić za gościnne występy w Twojej kronice, ale myślę, że jest to ciekawy temat do dyskusji.

PS. I jeszcze apropos USA. Ta wczorajsza wieczorna "rzeźnia" była podobno spowodowana przez któryś z funduszy, który spakował manatki, podobno 3 mld USD mieli cashować w szybkim czasie - tak pisali przynajmniej koledzy w wątku o końcu hossy.

Wojetek
PREMIUM
503
Dołączył: 2011-08-17
Wpisów: 7 284
Wysłane: 26 sierpnia 2015 21:57:40
@up

Po pierwsze póki nie piszecie o polityce a rzeczowo o giełdzie to nie śmiecicie tu :). Dyskusja jak najbardziej ciekawa, szklanej kuli nie ma nikt - a zawsze warto poznać odmienne punkty widzenia.

Po drugie trochę mylicie rolę mediów. WP czy inny onet działają na zasadzie klikalności i czasu jaki tam spędzicie (podobnie jak gazeta musi sprzedać jak najwięcej wydań). Aby się w tym biznesie coś sprzedało tytuł musi przyciągać uwagę, media grają na emocjach (i to tych najniższych - zazdrość, złość, strach itd). Była kiedyś gazeta w której opisywano tylko dobre newsy - skończyła się po paru wydaniach. Dlatego gdy WP pisze o krachu to nie znaczy że krach jest - ale również nie znaczy że krachu nie będzie :). Atmosfera na rynku to coś więcej niż parę tytułów prasowych - to ciągłe uporczywe drążenie tematu, jeśli nie pamiętacie drugiej połowy 2008 i początku 2009 prześledźcie net - to co mamy obecnie jest bliżej jesieni 2007 (kiedy spadki już były całkiem niezłe a zimą 2008 było ostateczne potwierdzenie bessy).

Po trzecie - drobni na naszym parkiecie nie są ważną siłą jak w 2005-2007. Obecnie większość obrotu robi zagranica i to im trzeba się przyglądać. Gdyby to drobni dalej się u nas liczyli bylibyśmy znacznie odporniejsi na to co robią rynki bazowe.
Edytowany: 26 sierpnia 2015 21:58

knoker
0
Dołączył: 2013-12-22
Wpisów: 47
Wysłane: 26 sierpnia 2015 22:48:34
:)
Dzięki za odpowiedzi.
Indywidualni to zdaje się 15 % GPW więc moja argumentacja z WP może byc faktycznie nie na miejscu, to nie ten cykl.
Nie pamiętam bessy, jestem dzieckiem konsolidacji :D
Osobiście najbardziej boję się automatów :) Obawiam sie że jest zbyt wiele wpływowych osób mogących grać na spadki aby ostatnie zdarzenia na świecie mogły mieć całkowicie losowy charakter (majdan- zachowanie tspirasa- zamach na plaży + kolejne zamachy w europie- zestrzelenie malezyjskiego boeinga- wybuchy fabryk w chinach- zabicie strażników granicznych na granicy korea N/S.)
To cały czas wygląda tak jakby ktoś próbował odpalić starą zapalniczkę, ale szły mu tylko snopy iskier.A to wszystko poparte techniką i fundamentalnym hamowaniem gospodarek + potencjałem wojen walutowych.

Czy tak dużo potrzeba aby gdzieś jakiś haker na syberii zrobił blackout jakiemuś zachodniemu państwu ? Jaką kasę możnaby zbić na tak rozkołysanym rynku ?

pozdrawiam

Wojetek
PREMIUM
503
Dołączył: 2011-08-17
Wpisów: 7 284
Wysłane: 27 sierpnia 2015 16:49:26
RCFL3OIL po 3,97 do FL. Odbicie trochę w locie ale świeca zaczyna wyglądać bardzo zachęcająco - od biedy są to też poziomy z 2009 i 2005. Do tego dorzucam longi: 1x L na W20 (znów :/ tym razem po 2105 1x L na mW40 po 3598). Standardowe stopy 15 i 30 pkt - cel to wypełnienie luk na wykresie tygodniowym (W20 - 2150 i W40 3720 - tam też TP).
Dziś sporo spółek ciekawie się broni (np NEU, ZAP, PSW) - czyżby na niektórych walorach "strząsanie liści z drzew" ? Zobaczymy - dlatego z shortami czekam, luki wciąż niewypełnione przecież ;)

Edyta: flesz faktycznie dziś się skorekcił mocno ale ciągle za mocny dla mnie do grania short (poza tym w FL tylko longi). Gdyby jednak ropa i PKN zmieniły trwale trend - byłyby piękne "nożyce" :).
Edytowany: 27 sierpnia 2015 17:05

flesz
PREMIUM
78
Dołączył: 2009-12-10
Wpisów: 1 835
Wysłane: 27 sierpnia 2015 16:59:53
odwrotnie do ropy zachowuje się dziś PKN, poleciało mnóstwo stopów, nawet -8% było widać

aurora80
15
Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2010-05-29
Wpisów: 495
Wysłane: 27 sierpnia 2015 18:13:47
Wojetek, bierzesz pod uwagę domknięcie luki hossy na W20 na dziennym (lepiej widać na godzinowym)? Otwierając po 2105, SL 30 to w zasadzie na styk. Taka cofka jest możliwa przed domknięciem tej właściwej. Całej nie musi wypełnić, ale jeśli tak, to może zahaczyć o sl.


varciasz
22
Dołączył: 2013-01-18
Wpisów: 264
Wysłane: 27 sierpnia 2015 18:53:25
tak sie zastanawiam czy na aktualnym rynku w ogóle są możliwe mocne spadki na giełdzie. Mamy przecież zdecydowany nadmiar gotówki - wszyscy drukują.
Jak nie można liczyć na wartość gotówki, obligacje mają zerową zyskowność, surowce długo już w trendzie spadającym ... to zostają tylko akcje.


Wojetek
PREMIUM
503
Dołączył: 2011-08-17
Wpisów: 7 284
Wysłane: 27 sierpnia 2015 19:53:28
aurora80 napisał(a):
Wojetek, bierzesz pod uwagę domknięcie luki hossy na W20 na dziennym (lepiej widać na godzinowym)? Otwierając po 2105, SL 30 to w zasadzie na styk. Taka cofka jest możliwa przed domknięciem tej właściwej. Całej nie musi wypełnić, ale jeśli tak, to może zahaczyć o sl.


Stop mam tuż pod dołkiem świecy z godz 10. Owszem cofka i wypełnienie luki do 2079 jest możliwe ale mam nadzieję że do tego scenariusza nie dojdzie :).

aurora80
15
Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2010-05-29
Wpisów: 495
Wysłane: 27 sierpnia 2015 20:11:10
To cofnięcie nie musi być duże, a potem tak jak Ty uważam, że wzrosty wypełniające lukę i celem może nawet dobicie do SMA 200 na godzinowym (tak jak to ma miejsce już od miesiąca).
Na razie w Ameryce wzrosty. jutro ta L-ka może się okazać fajnie zyskowna.
Edytowany: 27 sierpnia 2015 20:12

knoker
0
Dołączył: 2013-12-22
Wpisów: 47
Wysłane: 27 sierpnia 2015 20:49:52
oj coś za słabo buja emocjami :D
Widać panika była za miękka, potrzeba jeszcze oczyszczenia :D Ja obstawiam że tym razem może nie udać sie pozostawienie tygodniowego z pięknym obronnym młotkiem. Nie tym razem :) narazie 1980 zadziałało :P

Propo naszej wcześniejszej rozmowy. Teraz zacząłbym przejmować sie opiniami z bloomberga że to tylko korekta, luzik :D Być mże jestem zbyt subiektywny z racji braku akcji :)

Edit: Wyczuwam bull trap.
Edytowany: 27 sierpnia 2015 20:52

Keczler
1
Dołączył: 2013-01-17
Wpisów: 105
Wysłane: 27 sierpnia 2015 21:24:45
Właśnie powstaje krzyż śmierci na SP-500, do tego zawrócenie z rozwinięcia Fibo poprzedniej fali spadkowej (2007-2009), wygląda to ciekawie, aczkolwiek jak na razie bardzo książkowo, więc to trzeba mieć na uwadze.

flesz
PREMIUM
78
Dołączył: 2009-12-10
Wpisów: 1 835
Wysłane: 27 sierpnia 2015 21:38:28
aurora80 napisał(a):

Na razie w Ameryce wzrosty. jutro ta L-ka może się okazać fajnie zyskowna.


dodatkowo L-ce może sprzyjać dzisiejsza rekomendacja senatu o powrocie do pierwotnchy proporcji z ustawy frankowej

biznes.onet.pl/wiadomosci/kraj...

ups... miało nie być o poltyce ;)
Edytowany: 27 sierpnia 2015 21:38

Bushido
0
Dołączył: 2011-11-17
Wpisów: 257
Wysłane: 27 sierpnia 2015 22:06:03
Ciekawe ile jutro "odda" ropa po dzisiejszym kosmicznym zrywie (???)

Kakarotto
83
Dołączył: 2013-05-08
Wpisów: 1 586
Wysłane: 27 sierpnia 2015 22:57:54
Obstawiam, że będzie teraz szarpać ropą jak na początku 2009r.

Wojetek
PREMIUM
503
Dołączył: 2011-08-17
Wpisów: 7 284
Wysłane: 28 sierpnia 2015 16:44:35
Scenariusz wypełniania luk realizuje się :). Na 2164 TP dla FW20U1520 daję, dla FW40U15 na 3723. SLe podnoszę na minima dzisiejszych sesji więc odpowiednio 2102 i 3617. Na ropie dzisiejsze dalsze wzrosty dla mnie są sporym zaskoczeniem - spodziewałem się płaskiej sesji - dotarli do oporu na 44,10 - poczekam z decyzją jak sobie z nim będą radzić.
Edytowany: 28 sierpnia 2015 16:45

Bushido
0
Dołączył: 2011-11-17
Wpisów: 257
Wysłane: 28 sierpnia 2015 17:52:26
Moim skromnym zdaniem w poniedziałek test dzisiejszego minimum sesji (realizacja zysków-w szczególności na Bogdance) a dalej domykanie luki ale tej dolnej.Euroland dzisiaj odpoczywał a nasz grajdołek jak to często bywa grał w innej orkiestrze.Czy to dobrze??Na dzień dzisiejszy dla nas dobrze ale pozniej jest płacz "...zachód rośnie a my spadamy".

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


40 41 42 43 44

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,283 sek.

tmkgqqlj
gqqulgob
ovrlkyws
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
ewbtectk
jshvuijk
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat