Cytat:Właśnie dlatego że paniki generalnie nie ma (w mediach uspokajają, wiele osób odmienia na wszelkie sposoby słowo korekta) można się bać. Na wielu akcjach poszły i SLe (głównie świeże pozycje), na innych do SLi był kawałek ale wolałem zrealizować zysk. Kluczowe jest też to że na wszystkich indeksach polskich są wyraźne sygnały sprzedaży.
Paniki generalnie nie ma ?
- pierwsza strona WP.pl "Krach na giełdzie ! Czy to początek kryzysu ?"
- 5 tematów na pierwszej stronie forum parkietu ze słowem kryzys
- stadko naganiaczy na spadki
- Żelazne przekonanie większości tutajszych forumowiczów o konieczności sprzedania wszystkiego co się ma.
- Na merytorycznych blogach pojawiły się osoby głoszące katolickie przepowiednie końca świata (sic !)
- Co drugie zdanie to Ski
Chyba takie jest zadanie korekty ? utrata nadziei, tera juz tylko bessa?
Hmmm...
Z jednej strony godny uszanowania jest fakt że tak wiernie podążasz za systemem, sądząc po twoich kronikach nieraz bardzo się to opłaciło.
Z drugiej jednak strony uważam że jako średnioterminowy inwestor spaliłeś jedną z zasad poruszania się po świecach tygodniowych i traktowania reszty jako szum.
Poza tym po tak silnych spadkach na juz i tak wyprzedanym rynku praktycznie pewnikiem jest odbicie na którym będzie można próbować pozamykać pozycje, dlaczego więc wszyscy razem tak pośpiesznie sprzedawaliście ?.
Nie jestem fanem żelaznych stop lossów ze wzgl. na ich książkowość i możliwość ich zbijania przez grubych. To takie balansowanie na cienkiej linie. Moim zdaniem stop lossy powinny służyć do kupowania czyli powinno sie ustawiać zlecenia kupna na wsparciach poniżej poziomu stoplossów na którym ustawiłbym go gdybym miał papier (to co działo sie na CDP, KGHM, PZU, DUON, monnari wczoraj)
Sygnały sprzedaży... tutaj nie będę debatował. Poczekajmy do końca tygodnia
IMO stop loss uaktywnia sie w momencie w którym znikają czynniki które były powodem zakupu akcji - możliwe że to błędna strategia.
Cytat:Do FIND LOW mam pomysł na parę zagrań obecnie - ale nie wchodzę w tematy intra-day. Tutaj skupiam się na tym by walor odbił od wsparcia a nie szukaniu dołka intraday i sell następnego dnia - nie ta strategia ;).
Dziękuję Ci za tę kronikę w całości a przede wszystkim za FL ze wzg. na możliwość obserwowania konsekwencji.To aspekt nad którym MUSZĘ popracować.
Cytat:ATT wywaliłem w piątek - powód to negacja sygnału kupna. W takim przypadku nie ma zmiłuj - jeśli zdezaktualizowały się dane na podstawie których kupowałem - nie mogę takiej pozycji utrzymywać. Taka strategia częściej się sprawdza niż nie :).
Konsekwencja po raz wtóry
Dzięki za odpowiedź na poprzedni post. pozdrawiam.
Kiedyś rynek ukara mnie za nieprzestrzeganie zasady nie tracić.