cezarylee napisał(a):No to koniec El Dorado... szkoda, bo już dziś w maxie mialem połowe odzyskanych strat :) zaś znowu od nowa to samo...
Widze, że 67 kupców się ustawia...masakryczna spekulacja. Już kilka lat jak nie widziałem podobnej sytuacji... Tylko jednego dnia z +30% na -20% i obrót 32 mln..
Ja wczoraj sprzedałem z 50% stratą po 0.9. Wczoraj i dziś oczy przecierałem. Więcej tego g... nie tykam. Największa wtopa w życiu. Stopa zapomniałem postawić, kilka sesji nie obserwowałem, a potem wodospad, w życiu bym nie przypuszczał!
Jak tutaj zauważyło kilku kolegów bardziej doświadczonych, nie ma co się łudzić, żadna wróżka ze złotą różdżką tu nie zawita, a to co się działo tutaj przez te parę dni tylko mnie utwierdziło w fakcie, że to nie jest poważna spółka, tylko jedna wielka szulernia, cóż czasem trzeba się sparzyć, żeby pewne fakty zauważyć!
Aha nie wierzę, że w tym wodospadzie i podbitce nie maczali palców ludzie z bliskiego otoczenia spółki. Może mieli olbrzymie straty i chcieli wyjść z akcji po jako takiej cenie, może jakieś inne ciemne interesy im przyświecały.