LOTOS [LTS]

A po jakiej cenie obejmował?

Moim zdaniem karty dla światowych giełd są rozdawane na S&P 500, a tam niestety schodzimy w dół ostatnio i póki nie pokonamy 1015 pktów to ja nie wchodze z powrotem w akcje.

Czyli od 22 pln wzwyż masz teoretycznie na karku sypnięcie 16% akcji na giełdę, niezbyt fajna perspektywa. A co do ceny to jak zejdzie poniżej 22 pln a rząd będzie pilnie potrzebował kasy to i tak sprzedadzą, bo co, oni za swoje nie kupowali po 22? W każdym razie, i tak wszystko zależy od koniunktury światowej. Jak S&P 500 przebije mocno 1015 pktów to nic Lotosowi pewnie nie zaszkodzi. A jak korekta się pogłębi to nic mu nie pomoże.

Tak w ogóle, to nie rozumiem dlaczego jest mowa o prywatyzacji przy sprzedawaniu udziałów rzędu 10%? Spółka jest nadal państwowa to co to za prywatyzacja? Też sobie nie wyobrażam, żeby sypali, ale prawo im tego nie zabrania, a dziś mi gdzieś tam w mediach obiło się o uszy, że te 10% KGHM na giełdę chcą rzucić. Chociaż nie wydaje mi się to realne, ale kto ich tam wie, wiesz jacy tam są profesjonaliści w rządzie, nie? Widać to po tym w jaki sposób w ogóle komunikują swoje zamiary co do sprzedaży tych udziałów, jeden bałagan wszystkiego trzeba się domyślać. W każdym razie nic nie poradzisz, wisi nad inwestorami lotosu miecz Domoklesa-Grada ;-) Chociaż dużo groźniejszy jest ten laserowy miecz giełd amerykańskich ;-)

SP sprzeda Lotos w przyszłym roku.
Nie wiadomo jak i nie wiadomo precyzyjnie ile.
Można założyć, że odbędzie się to w transakcjach pakietowych jak ostatnio PEKAO S.A.
Cieszę się, że już dziś giełda dyskontuje to doniosłe dla Spółki zdarzenie.
A tak na poważnie, to myślę, że całe info o tej sprzedaży jest tylko pretekstem, aby zawodowcy sobie kursem pobujali.
Jednak patrząc na to z drugiej strony - jest szansa na promocję na Lotosie, więc kto chce, może zagrać w tę ryzykowną grę.
Część akcji Lotosu mam w portfelu technicznym, więc jestem na to gotowy a jutro będzie decyzja o kupnie lub sprzedaży.

Jeśli nie są profesjonalistami, sądzę, że przynajmniej wiedzą kogo się zapytać. I to wystarczy. Przy obecnych cenach znaleźliby niejeden fundusz chętny do wejścia w tę spółkę bez radykalnego zwiększania jej ceny podczas skupu.
Ale nie sądzę, żeby mieli w obecnych cenach sprzedawać, nawet poza parkietem. Rzucają na razie na rynek sygnał, zresztą nieśmiało robili to już dużo wcześniej.
Ciekawe jaki inwestor (poza funduszami) jest najbardziej porządany przez obecnych akcjonariuszy.
Arabowie? Rosjanie? Chińczycy?

a może jednak OFE PZU??

najbardziej porządany przez
Nie wiem czy to można wybaczyć
Oczywiście zwykle piszę pożądany.

To ja poproszę o link do informacji, że sprzeda w przyszłym roku- widziałeś taki komunikat oficjalny? Bo ja nie. Mogą sprzedać za rok, mogą sprzedać jutro, pojutrze albo za tydzień.

Za karę dziesięć linijek: Rząd Lotosu nie pożąda ;)