140 Dołączył: 2011-03-26 Wpisów: 4 899
Wysłane:
28 stycznia 2018 20:59:30
staram się unikać polityki na forum ale to co się stało wczoraj i trwa nadal będzie miało także wpływ na gospodarkę w długim terminie... www.facebook.com/zelaznalogika...
Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..
teraz również na twitter.com
|
|
3 Dołączył: 2016-04-09 Wpisów: 98
Wysłane:
29 stycznia 2018 03:09:08
Trzeba pamiętać, że Izrael ma mocnego sojusznika w postaci USA, a ta akcja ma przypomnieć nam, że Żydowskie przed wojenne nieruchomości czy majątek ma zostać oddane przez nasz kraj, nawet jeśli nie żyją już spadkobiercy i mimo że w czasie wojny został zniszczony i odbudowany przez Polaków a nie właściciela , nie mówiąc już o nie zapłaconym podatku od nieruchomości przez ponad 70 lat, to jest tylko taki akcent ze strony Żydów, że nam nie odpuszczą. Dla mnie wygląda to tak, że sami Żydzi chcą zarabiać na własnej krzywdzie, moja rodzina również straciła posiadłość na rzecz PGR, jeden dziadek walczył w Wermachcie, drugi zmarł w stalinowskim więzienu. A teraz rodziny bogatych Żydów co zostawili swoich biedniejszych braci na śmierć w czasie wojny, bo wiadomo Ci bogaci uciekli do USA , teraz żądają rekompensaty za utracone mienie, jakby mogli to by sprzedali swoją rodzinę za "parę kilo złota". Takie moje zdanie......
|
|
140 Dołączył: 2011-03-26 Wpisów: 4 899
Wysłane:
29 stycznia 2018 09:48:43
bankrucik napisał(a):staram się unikać polityki na forum ale to co się stało wczoraj i trwa nadal będzie miało także wpływ na gospodarkę w długim terminie... www.facebook.com/zelaznalogika... jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze... ta wielka ofensywa antypolska to po prostu przygotowanie artyleryjskie do żądań miliardów od Polski dlatego trzeba z nas zrobić faszystów i współodpowiedzialnych za śmierć Żydów wiadomosci.onet.pl/kraj/prof-c...parę lat temu szacowano, że może chodzić o 230 mld zł www.money.pl/gospodarka/wiadom...banalnie proste..a cały chór pożytecznych idiotów i pospolitych agentów z mainstreamowych mediów już robi swoje, uczestnicząc w tej antypolskiej kampanii
Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..
teraz również na twitter.com
Edytowany: 29 stycznia 2018 09:49
|
|
|
|
140 Dołączył: 2011-03-26 Wpisów: 4 899
Wysłane:
2 lutego 2018 23:51:09
czyżby maski opadały? a jakby doliczyć darmowy kapitał ludzki który przekazaliśmy EU to bilans jest bardzo zły ..dla Polski.. wsensie.pl/gospodarka/27022-zn...
Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..
teraz również na twitter.com
|
|
PREMIUM
38 Dołączył: 2009-02-19 Wpisów: 2 393
Wysłane:
3 lutego 2018 15:52:34
Owszem. Maski opadły. Zachód zaczyna nas urabiać, żebyśmy poczuli się dumni i bladzi, wstali z kolan i zrobili sobie Polexit. Mają nas dość po prostu. I ja im się nie dziwię. I tak długo wytrzymali.
|
|
2 Dołączył: 2013-01-02 Wpisów: 325
Wysłane:
3 lutego 2018 20:33:28
15 lat temu, tuż przed rozszerzeniem 2004 roku, nastroje w Parlamencie Europejskim były bliskie buntu. Zapamiętałem taką scenkę z transmisji telewizyjnej posiedzenia - przedstawiciel Komisji rzucił do deputowanych: N'ayez pas peur du plombier polonais! (nie przypadkiem po francusku). Odpowiedziała mu wymowna, drętwa cisza. Nikt się nie śmiał. Nie ma się czemu dziwić, rodzina Leclerc, czy właściciele Carrefoura ile mają głosów w wyborach do PE, a ile hydraulicy? A ten darmowy kapitał ludzki czy nie mógłby być jeszcze bardziej darmowy, gdy będzie mu można znowu płacić na czarno, jak dawniej bywało, bez emerytur i bez ubezpieczeń?
|
|
PREMIUM
131 Dołączył: 2009-09-04 Wpisów: 578
Wysłane:
3 lutego 2018 22:29:00
Rafsty, Ty na poważnie wierzysz w Polexit? Przecież żadna z liczących się sił politycznych w Polsce nie ma tego w programie.
Dosyć oczywistym jest fakt, że Unia sama w sobie to projekt bardzo dobry, tyle że jak to w życiu, gorzej z wykonaniem. Rozrastająca się biurokracja i pączkujące instytucje zatrudniające coraz to więcej nikomu niepotrzebnych urzędników. A urzędnik unijny to nie zwykły urzędnik. Na lotnisku w Brukseli nie wystarczą już dwie bramki: economy class i business class. Jest jeszcze VIP, bo w końcu wszystkie zwierzęta są równe… Do tego dochodzą jeszcze interesy narodowe i niestety w tym jest chyba największy problem, że silniejsi wykorzystują swoją pozycję. Dywidenda bez podatku u źródła jak najbardziej, a wolny przepływ usług transportowych to już nie do końca. Z punktu widzenia Polski uczestnictwo w Unii Europejskiej jest jak najbardziej korzystne, chociaż jeszcze więcej korzystają na tym Niemcy. Z jednej strony mamy szybszy wzrost gospodarczy, wyższe pensje i lepszą infrastrukturę, z drugiej strony można zaryzykować stwierdzenie, że zostaliśmy skolonializowani przez kapitał zagraniczny, w tym głównie niemiecki. Dlatego nie możemy akceptować tez, że Polska nie ma prawa głosu, bo dostajemy fundusze strukturalne. One nie płyną za darmo.
To co mnie najbardziej irytuje, poza skomplikowanym systemem podatkowym, to struktura podatków w Polsce. VAT stawka podstawowa to 23%, PIT z ZUS’em to powyżej 40%, a efektywny CIT to poniżej 19%. Pierwsze dwa płacą Polacy, a ostatni w znaczniej części kapitał zagraniczny, przy czym obywatel RP mający udziały w spółce zapłaci dodatkowo 20% podatku od dywidendy, a podmiot zagraniczny już nie. I jak tu budować polski kapitał?
|
|
PREMIUM
38 Dołączył: 2009-02-19 Wpisów: 2 393
Wysłane:
4 lutego 2018 00:49:17
Cytat:Rafsty, Ty na poważnie wierzysz w Polexit? Przecież żadna z liczących się sił politycznych w Polsce nie ma tego w programie. Żyję tu wystarczająco długo, aby uwierzyć w każdy rzekomo nieprawdopodobny i absurdalny scenariusz. Zauważyłeś może, że UE / EWG rozwijała się (bo nikt mi nie wmówi, że nie) mniej więcej do "dużego rozszerzenia" w 2004. Kiedy to dołączyły demoludy z Europy Wschodniej. Od tego czasu masz kryzys wizji i biurokratyczne bicie piany. Przypadek? No cóż, podobny kryzys przeszedł system ISO, gdy upadł komunizm i zaczęły się certyfikować firmy z... no właśnie: z Europy Wschodniej.
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
4 lutego 2018 11:34:15
Cytat:Na lotnisku w Brukseli nie wystarczą już dwie bramki: economy class i business class. Jest jeszcze VIP, bo w końcu wszystkie zwierzęta są równe… Pomijając osobny VIP-terminal wojskowy, na Okęciu też jest trzecia, najlepsza bramka. Jeden z wielu wyrazów pogardy rządzących i bogatych do tępych mas, które ich utrzymują. I rzeczywiście, wybieranie X, Y czy Z do parlamentu, czy płacenie A, B, C za ich muzykę/filmy/literaturę nie świadczy za dobrze o poziomie inteligencji tychże mas. Którym jednak *tym bardziej* należą się chociaż proste gesty wdzięczności. Bo na szacunek ze strony XYZ/ABC nie liczę. Cytat:Z punktu widzenia Polski uczestnictwo w Unii Europejskiej jest jak najbardziej korzystne, chociaż jeszcze więcej korzystają na tym Niemcy. Napiszę to jeszcze bardziej dobitnie. Polska to już tylko kawałek terytorium między górami a morzem, gdzie mówi się głównie po polsku. Do niedawna całkowicie zarządzane i kontrolowane politycznie i gospodarczo przez zagraniczne pluginy. Najpierw przez wiele lat podpięta interfejsem do Moskwy, potem sprawnie przerzuciła się na sztywne łącze z Brukselą (która jest dokładnie jak piszesz, aliasem Berlina). Uczestnictwo tego terytorium w Unii to jak najbardziej dostarczanie taniej siły roboczej plus rynek zbytu na produkty i usługi. W zamian za stanowiska i obrywy dla lokalnych pluginów utrzymujących status quo. Czyli ekonomicznie miejsce tworzenia wartości dodanej dla przedsiębiorstw niemieckich, francuskich, trochę też włoskich i hiszpańskich. Nie tak bardzo różniące się od fermy drobiu z jej inkubatorami, klatkami i wybiegami. Nie przeczę, kurom może być fajnie i ciepło, od narodzin aż do śmierci. Wystarczy mieć kurzy móżdżek.
Edytowany: 4 lutego 2018 19:43
|
|
3 Dołączył: 2016-04-09 Wpisów: 98
Wysłane:
4 lutego 2018 19:09:17
Ja uważam, że samo wstąpienie do UE było dla nas korzystnym krokiem, chociaż wiadomo nic nie jest za darmo, jednym z warunków z tego co mi wiadomo było otwarcie przez Polskę granic dla rynku kapitałowego UE. Ma to swoje zalety jak i wady. Ale nie ma też się co oszukiwać, że potrzebowaliśmy zagranicznych inwestorów bo nasza gospodarka była w opłakanym stanie i sami nie bylibyśmy wstanie bez tych pieniędzy zmodernizować wiele istniejących polskich firm, kosztem tego było utrata własności, bo teraz te firmy należą do zagranicznych korporacji, ale dużego wyboru nie było, wybrano tzw mniejsze zło. Teraz jak powstajemy z kolan gospodarczo, jesteśmy nie zadowoleni z tego powodu, że większość polskich marek w rzeczywistości nie jest polską marką. UE przekształciła swój model gospodarki z przemysłowej na finansową. Myślę, chociaż nie jestem tego pewien że tak jest z Ukrainą, gdzie można zauważyć, że bardzo nam na tym kraju zależy, wydaję mi się że z tego samego powodu co UE na nas. Ukraina jako państwo ma wielki potencjał gospodarczy, dlatego dobrze by było gdyby nasz kapitał wspomógł Ukraińską gospodarkę inwestując w ich firmy tym samym być ich właścicielem tak jak UE zrobiła z nami :)
|
|
|
|
3 Dołączył: 2016-04-09 Wpisów: 98
Wysłane:
4 lutego 2018 19:13:08
A Ukraina ma bardzo żyzne ziemię, więc warto byłoby zainwestować w przedsiębiorstwa rolnicze jak i pochodne np nawozy....
|
|
PREMIUM
131 Dołączył: 2009-09-04 Wpisów: 578
Wysłane:
4 lutego 2018 22:04:11
Rafsty, to że Unia rozwijała się do 2004 roku nie oznacza, że bez zmian rozwijała by się dalej. Takiej tezy nie da się ani udowodnić, ani obalić. Warto by też określić co rozumiesz przez stwierdzenie ‘rozwijała się’. Poza tym patrząc na ostatnie kilka lat dwa największe problemy w UE to kryzys gospodarczy Grecji, Hiszpanii, Portugalii i Włoch oraz kryzys imigracyjny wywołany przez Frau Merkel i mafijne powiązania wraz z nieudolnością tych samych wymienionych wyżej państw, które nie były w stanie powstrzymać nielegalnej imigracji. W tym kontekście kraje naszego regionu to raczej zbawienie dla UE a nie żaden problem.
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
5 lutego 2018 10:03:24
IMHO Unia ładnie się rozwijała przez parę lat po przyjęciu nowych członków, czyli 2004-2008, ale wepchnięcie euro tam gdzie go być nie powinno, czyli Grecja, kraje nadbałtyckie, Słowacja, było za wczesne i nieadekwatne. Skąd takie błędy? To nie są błędy, po prostu czasem nie ma innego wyjścia, gdy zachodnie społeczeństwa się kurczą i systemy emerytalne trzeszczą, potrzeba (pokojowej) ekspansji i bierze się to co jest. Tzw. kryzys imigracyjny to nic innego jak zaplanowana akcja nagłego uzupełniania ubytków obywateli w wieku produkcyjnym. Gdy przyszedł kolejny cykl i okazało się, że z krajów dawnego Bloku Wschodniego już się więcej nie wyciśnie, trzeba było sięgnąć dalej. Kalkulacja jest mniej więcej taka: po stronie kosztów transport i utrzymanie powiedzmy miliona facetów przez 3-5 lat, plus ekstradycja tych co się nie przyjmą, a po stronie przychodów podatki i ubezpieczenie społeczne od pierwszego dnia zatrudnienia. Koszty jako inwestycja czyli rozłożone w czasie przez cały wiek produkcyjny takiego gościa. Wg mnie wystarczy konwersja 20%, czyli jak wróci 8 z każdych 10 imigrantów, to ci którzy zostaną pokryją koszty operacji i pomogą utrzymywać system emerytalny swoimi cash flow'ami. Zwiększenie wewnętrznego rynku zbytu, wzrost konsumpcji to już wartość dodana. Przypomnę ciekawy filmik, który pokazał kto, jak i za czyją kasę realizował tę operację. źródło: www.zerohedge.com/news/2016-12...
Edytowany: 5 lutego 2018 10:10
|
|
140 Dołączył: 2011-03-26 Wpisów: 4 899
Wysłane:
5 lutego 2018 16:36:53
zgadzam się, że nie chodziło o uchodźców tylko o dopływ siły roboczej.. dodatkowo po stronie kosztów jest ogromny wzrost kosztów zapewnienia bezpieczeństwa, poczynając od służb specjalnych, policji, obiektów użyteczności publicznej, fabryk czy tez prywatnych mieszkań... moim zdaniem popełniono błąd w założeniach i to się nie zepnie finansowo. po prostu 1 mln imigrantów ekonomicznych Afryki to nie to samo pod względem produktywności co ten sam 1 milion imigrantów z Europy wschodniej czy z Chin , gorsze wykształcenie, dużo mniejsze chęci do pracy, postawa proroszczeniowa itd. nie wspomnę już "pokojowej religii islamu"  jako kolejnym ryzyku i koszcie
Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..
teraz również na twitter.com
|
|
PREMIUM
38 Dołączył: 2009-02-19 Wpisów: 2 393
Wysłane:
5 lutego 2018 18:18:44
Sorry, nie mam czasu z Wami polemizować i bić tu piany, więc jedno pytanie: jak nie UE, to co??? Niezależna, ale samotna Polska świetnie dająca sobie radę w relacjach z UE, Chinami, USA, Rosją? Historia tak mniej więcej od Oświecenia dowodzi, że przekształcanie własnej ojczyzny w imperium wychodzi nam, jak mało komu. No po prostu nic, tylko naśladować. Zatem ogarnijcie się, Szanowni, i przemyślcie to jeszcze raz. Lepiej naddać się trochę i być w większym klubie, czy działać w pojedynkę? Myślicie, że to jest dla innych taka frajda, że żyją z Wami w jednym bloku, albo osiedlu??? Tylko krótko kilka uwag: @007: Jedna uwaga w kwestii naszej zbawczej roli w UE. Tak sobie obserwuję różne narody i społeczeństwa i zawsze wychodzi, że im bardziej brak prawdziwego sukcesu, tym większe przekonanie o moralnym zwycięstwie. Tak to już działa. Psychologia. A to... Cytat: to że Unia rozwijała się do 2004 roku nie oznacza, że bez zmian rozwijała by się dalej. Takiej tezy nie da się ani udowodnić, ani obalić. Warto by też określić co rozumiesz przez stwierdzenie ‘rozwijała się’. ...hm... startuj w najbliższych wyborach! Masz szansę. Ala na mój głos nie licz. Erystyka (czytaj: demagogia) już mi się przejadła. :) Dla jasności: nie próbuję udowodnić "takiej tezy", jak piszesz, bo śmiem sądzić, że UE rozwijałaby się szybciej i lepiej. A przez "rozwijałaby się" rozumiem dokładnie to, co zwykle ludzie przez to rozumieją. allemange napisał(a):większość polskich marek w rzeczywistości nie jest polską marką Racja, ale jedna uwaga. Właściwie dwie. Czeska skoda jest niemiecka, ale znamy ją jako skodę. Dacia jest francuską, ale jednak dacią. A co MY zrobiliśmy z FSO??? Sprzedaliśmy to nie dość, że plajciarzom, to jeszcze pozwoliliśmy na zarżnięcie marki. Ciekawostka: nie tylko daewoo wyjeżdżały z naszej fabryki jako daewoo. Dwa/trzy lata temu widziałem we Włoszech naszego poloneza. Na masce miał co? Daewooo. To kto to tak sprzedał, żeby tylko kasę wziąć jak najszybciej??? UE? Obcy? Nie. MY!!! Naprawdę czas, żebyśmy się deko ogarnęli tutaj i zaczęli rozwiązywać prawdziwe problemy ze sobą i w sobie. Zamiast naprawiać (tudzież zbawiać) UE, wiecznie szukać winnych gdzieś indziej i rozliczać, kto, co nam jest winien. Zawsze przecież możemy sobie odbić na USA, bo przecież ci są teraz uciskani przez Meksyk, Chiny ale też i resztę świata. Reszta świata, czyli też i my! No wreszcie kogoś zrobiliśmy w balona i to my go wykorzystaliśmy!
|
|
PREMIUM
131 Dołączył: 2009-09-04 Wpisów: 578
Wysłane:
5 lutego 2018 20:57:35
@ Rafsty, Sugeruję jeszcze raz zajrzeć do słownika języka polskiego, a jak nie masz czasu na czytanie wpisów ze zrozumieniem to najprościej jest nie odpowiadać. Nie ma przecież przymusu. Demagogią natomiast jest wmawianie komuś Polexitu, w sytuacji gdy nie ma ku temu podstaw. Cytat:A przez "rozwijałaby się" rozumiem dokładnie to, co zwykle ludzie przez to rozumieją. Problem polega na tym, że różne są miary rozwoju, a jeżeli masz na myśli najbardziej popularną czyli wzrost PKB to popatrz może na statystyki. Kraje Europy Środkowo-wschodniej rozwijają się dużo szybciej niż Zachód Europy, nie wspominając o części południowej UE.
|
|
45 Dołączył: 2015-01-03 Wpisów: 859
Wysłane:
6 lutego 2018 00:02:40
WatchDog napisał(a): Uczestnictwo tego terytorium w Unii to jak najbardziej dostarczanie taniej siły roboczej plus rynek zbytu na produkty i usługi.
Ok, ale czyja to wina ? Schodząc na niższy poziom, naszego kraju, firma z zakresu usług komputerowych/informatyki (polska, bez zagranicznego kapitału) posiada oddział w Lublinie - nie po to by tam świadczyć usługi, po prostu zatrudnia tam kilku informatyków o stawkach 2-3 razy niższych niż w centrali. Tacy sami ludzie o podobnych umiejętnościach i wykształceniu. Dodam, że w tej branży nie jest to wyjątek - to czy to nie oznacza, że problem nie wynika z podległości nacji i jest bardziej złożony ? Co ma Lublin zrobić ? Zostać miastem-państwem satelickim USA by zachować dumę i honor? 007 napisał(a):Problem polega na tym, że różne są miary rozwoju, a jeżeli masz na myśli najbardziej popularną czyli wzrost PKB to popatrz może na statystyki. Kraje Europy Środkowo-wschodniej rozwijają się dużo szybciej niż Zachód Europy, nie wspominając o części południowej UE. To nie urzędnicy blokują rozwój PKB unii (chociaż pomysły miewają równie abstrakcyjne co skandynawowie), dysproporcja wynika z tego, że Polska goni zachód szybciej niż ten nam ucieka - tego akurat z PKB za ostatni rok nie widać...
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
6 lutego 2018 08:57:37
Cytat:Ok, ale czyja to wina ? Schodząc na niższy poziom, naszego kraju, firma z zakresu usług komputerowych/informatyki (polska, bez zagranicznego kapitału) posiada oddział w Lublinie - nie po to by tam świadczyć usługi, po prostu zatrudnia tam kilku informatyków o stawkach 2-3 razy niższych niż w centrali. Tacy sami ludzie o podobnych umiejętnościach i wykształceniu. Dodam, że w tej branży nie jest to wyjątek - to czy to nie oznacza, że problem nie wynika z podległości nacji i jest bardziej złożony ? Co ma Lublin zrobić ? Zostać miastem-państwem satelickim USA by zachować dumę i honor? Celne pytanie, dokładnie na miejscu. Czyja to wina - no nasza oczywiście. Polska jest w grupie państw, które nie przywiązują wartości do kapitału intelektualnego. Nie szanują swojej ani cudzej wartości twórczej, nie przestrzegają praw autorskich, a naruszeń nie ma jak ścigać. Dlatego tzw. Zachód nie inwestuje tutaj w tę dziedzinę, a my nie mamy na czym wytwarzać wartości dodanej - bo zarobić da się tylko na innowacjach. Tego nie zmieni się jakimś protestem czy dekretem. Bierzemy co jest na stole - i bardzo dobrze, staramy się (sektor prywatny) wykorzystać każdą szansę, jaką wpada w ręce. Potrzeba kilku pokoleń żeby Lublin zbliżył się do Indianapolis czy choćby Eugene, ale musi zacząć już teraz budować po cegiełce swój fundament.
|
|
PREMIUM
38 Dołączył: 2009-02-19 Wpisów: 2 393
Wysłane:
23 lutego 2018 17:45:21
007 napisał(a):Problem polega na tym, że różne są miary rozwoju, a jeżeli masz na myśli najbardziej popularną czyli wzrost PKB to(...) Szczerze wątpię, aby zwykli ludzie jakość swojego życia mierzyli PKB. Tak więc gratuluję w/w czytania ze zrozumieniem. Cytat:Kraje Europy Środkowo-wschodniej rozwijają się dużo szybciej niż Zachód Europy(...) Wzrost PKB to procent. Procent od czegoś. Podstaw sobie może to "coś" i policz jeszcze raz. Do słownika zaglądam częściej, niż sądzisz. Może tak dla odmiany zacząłbyś liczyć ze zrozumieniem? Cytat:Demagogią natomiast jest wmawianie komuś Polexitu, w sytuacji gdy nie ma ku temu podstaw. Bo na razie wódz zajęty degradowaniem Hermaszewskiego. Jak ktoś nie chce zrozumieć, to nie zrozumie, albo (to prędzej) będzie udawał, że nie rozumie. Zgadzam się, że w takiej sytuacji najprościej jest nie odpowiadać.
Edytowany: 23 lutego 2018 18:11
|
|
PREMIUM
38 Dołączył: 2009-02-19 Wpisów: 2 393
Wysłane:
23 lutego 2018 18:09:01
@vladinho / @WD: Każdy problem da się sprowadzić do dwóch / trzech krytycznych czynników sprawczych, a reszta do ornament. Nie oznacza to trywializacji, a wręcz przeciwnie. Samo sięgnięcie wystarczająco głęboko jest trudne. A w efekcie oglądasz siły, których zmiana wymaga potężnej pracy głową. Bo są prawie, jak siły natury.
Jedną z takich "sił" jest produktywność. I to właśnie niska produktywność / efektywność (zależy, kto nazywa), którą odziedziczyliśmy po latach bezmyślnej wegetacji w komunie jest jednym z puzzli, które poukładały nam się we wczesnych latach 1990-tych. Dodajmy jeszcze kilka narodowych przywar i jest, jak jest.
Najsmutniejsze jest to, że w Polsce nie rozumie tego praktycznie nikt. Ani społeczeństwo (no bo skąd), ani politycy (to mnie akurat nie dziwi), najgorsze, że nie nie rozumieją tego intelektualiści i naukowcy. A to już jest na dłuższą metę zabójcze. Jaka to groźna brzytwa, to mieliśmy przykład a propos kryzysu budowlanki z okazji Euro 2012.
Ktoś jeszcze pamięta, czy biegniemy radośnie dalej, nie oglądając się za siebie???
Edytowany: 23 lutego 2018 18:10
|
|